-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aneczka33
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7
-
christino witaj :) .Odpowiadam na twoje pytanie jestem przekonana że to po diecie to są skutki zaburzeń z miesiączkami w trakcie diety. Podkreślam że pisze to z moich obserwacji, po pierwszym miesiącu diety zauważyłam że w całym organiźnie i oczywiście podczas okresu mam gęstą lepiąca się krew.A zwróciła mi na to uwagę moja szwagierka która była legalnie na gacy i też zadał mi takie pytanie czy i ja mam takę gestą krew ,bo się dziewczyna skaleczyła . Była osobą zdrową i rok po urodzeniu syna poszła na dietę i po 3 miesiącach podczas badania cytologicznego wyszło jej że ma 3 na cytologii.Było podejrzenie najgorszego .Obeszło się skrobanką macicy i wymrażanie zagrozonych rejonów .Okazało się też że w szpitalu leży sporo kobiet z problemami i też były po tej diecie. I najważniejsze jedna z pilotek też ma to samo problemy kobiece straszne. A u mnie okresy były bardzo obfite ze skrzepami i po badaniu wyszedł polip. podkreślam każdy ma inny organizm i różnie reaguje ale ja to zwaliłam na dietę ,nie wiem może to przypadek . pozdrawiam
-
Joanka ja juz miałam robioną przerwę regeneracyjną od ćwiczeń.Teraz moja praca wymaga czasu,energii więc nie ćwiczę ale wracam od sierpnia. W moim przypadku organizm mi sam powiedział że musi odpocząć,więc się dostosowałam,uwielbiam chodzić z kijkami ,biegać wieczorami z córkami oraz spacery . A owoce wchodzą mi wszystkie i o każdej porze dnia .Warzyw zjadam ok 1 kg dziennie i owoców ponad pół kg. Ale tak jak pisze Andzia i ja miałam taki okres po diecie że mała nadwyżka dozwolonego jedzenia skutkowała wzrostem na wadze,no cóż trzeba albo do tego przywyknąć że do jakiegoś momentu będzie rosnąć albo przystopować z jedzeniem .
-
Andzia mam 3 córki .Dwie dorosłe i jedną małą.Dziewczynki bardzo lubią ze mną ćwiczyc na wieczorne bieganie to idziemy wszystkie ,jedna na rolkach malutka na rowerku a najstarsza bieg jak i ja.Nie mam czasu ,jestem bardzo fizycznie zapracowana ale podoba mi się aktywnośc sportowa więc rzucam wszystko i o 18 jade na siłkę albo basen. Bardzo dużo ćwiczę i wszyscy się dziwią że nie jestem chuda jak patyk ale i jeśc lubię więc to pewnie największa przeszkoda. Do tego mam ciężką pracę więc jak nie zjem to nie mam siły ,usypiam i jestem nie do życia,robota mi się nie klei .Teraz w ćwiczeniach bede miała prawie 2 miesiące przerwy, zobaczymy co to bedzie . joanka włosy juz mi na szczęście nie wypadaja ale była masakra ,paznokcie sa nie kształtne ale juz się nie łamią i chyba po woli wracam do siebie. Mam tylko kobiecy problem i na zabieg w grudniu się wybieram. Pada pada i pada szok aż się nie chce na dwór wychodzić a w sobote mam wesele ech fajnie potańczyć i spotkac przyjaciół .Pozdrawiam
-
Andzia ze mną to jest tak ,he w listopadzie było 59 kg w kwietniu 69 kg najwięcej przybrałam tak myslę grudzień wprowadzenie soli oraz dieta z limitem kalorycznym 1500 kal.Wody pewnie koło 7 litrow wsiąkło we mnie i trochę tłuszczu się odłozyło.Jestem na innym forum trzymam diete od grudnia oraz intensywnie ćwiczę i waga spadła o jakies 2 kg przez 12 tyg obwody na szczęscie stoją ,bo przynajmniej nie rosna,zrobiła mi sie wraźniejsza talia ,muskuły .Ale bardzo bym chciała moje 60 kg myslę że to osiągnę ale nie wyskokim kosztem.Zbytnio się sforsowałam tą dietą,mam pracę fizyczną cięzką i spustoszenie w moim ciele było straszne.Włosy dopiero koło lutego przestały mi wychodzic garściami.Odzyskałam siłę i juz nie wstajęz rana z nerwem .Nie patrzę jak ktoś cos dobrego spożywa bo wiem że rozsądnie mogę sobie na to pozwolic.I coraz bardziej psychicznie nastawiam się do życia z kłódką na lodówce.Też robię przemyslane zakupy nie kupuje przetworzonej żywności,nic co zawiera syrop glukozowo -fruktozowy ,ciasta piekę sama ,mięsa równiez kupuję tylko śledzie gotowe.Zobaczymy jestem dobrej myśli ale moja psychika juz odpoczeła już nie oglądam sie za siebie tylko prę do przodu.Co dzień biegam co najmniej 30 min 3 razy w tyg jestem na siłowni,mam aqa 2 razy w tygodniu no przy tej aktywności nie powinnam się spaść. I jescze jedno ćwiczę bo lubię odpoczywam psychicznie bardzo .Nie zapominam o odpoczynku . pozdrawiam
-
Moherowa no super że leci w dół ale zdrowo :) Ta utrzymanie wagi to jest dopiero sztuka,bo sie wydaje że po diecie to juz są takie dobre nawyki że sie nie podda człowiek ,ale jak piszą tylko 1 na ileś da rade nie poddać jojo :) Na mnie też się wszyscy patrzą i jedni komentują że fajnie się trzymam inni że trochę mi przybyło,a jeszcze inni chcą ze mną na siłkę chodzić więc chyba nie jest źle :) Joanka tobie też gratulacje ze spadeczku no ładnie sie trzymasz ,oby tak dalej. Andzia daj znak życia co u Ciebie.
-
NO :) nowa szata graficzna forum.Przyzwyczaiłam sie do starej.
-
joanka czytam czytam i co Ci mogę powiedzieć ,no musisz się pilnować to fakt :)ja też sie pilnuję tylko inaczej . Ja na wyprowadzeniu inka nie schudłam nic :( ale leciałam na gapę ,zresztą czy to ważne jedni chudną inni trzymają wagę , to zależy od osoby.
-
Czytam teraz i widzę że źle napisałam obwody spadły i dziś już i waga ok
-
Witajcie ja również pofolgowałam sobie w piątek :) i waga o kg w górę ale obwody padły 1cm w biodrze i w pępku tak ok 3cm w ciągu 2 tyg . Dodam tylko że wypiłam 1 piwo z sokiem i jadłam kiełbachy i kaszanki z grila a ciacho to mały kawałek się pojawił .Ale czułam się pełna do niedzieli :)Więc nie jest źle.Jutro robię badania w kierunki insulinooporności ,cukrzycy i tarczycy .Zobaczymy co z tego wyjdzie
-
Co tu tak cichutko.Ja mam dziś grill mniam i kiełbaska i kaszanka i kurczaczek :). Ale też z umiarem.Ale w końcu nie boję się o 2 kg na wadze :)
-
Interesujący ten artykuł i daje dużo do myślenia,ale czy w obecnych czasach możemy coś z tym zrobić? chyba poczytam inne z tego gatunku może się moje myślenia jeszcze zmieni :)
-
Nie byłam legalnie na diecie.Rozpiski brałam z dieta.pl i z tego forum. Arizona własnie przyszła do mnie paczka z olejem kokosowym extra virgin .Zjadłam łyżeczką i jeszcze nie wiem jak to opisać smalec o delikatnym smaku kokosa? świeczka kokosowa. A jutro usmażę rybkę na nim słyszałam że wychodzi nieziemsko pyszna :)
-
cocolayla na pierwszej stronie jest rozpiska z wyprowadzenia.I chyba jest 2 wersje wyprowadzenia ale może się mylę ,ja szłam przez kilka tyg ze zwiększoną ilością owoców oraz serkiem wiejskim na kolacje potem był ryz wprowadzony a po kilku tyg schabowy . Podam moją pocztę bo mi się błąd wkradł aniakowalczyk 32@wp.pl :)
-
Kamela na tym forum nie mogę o tym pisać jak chcesz się ze mną skontaktować i dokładnie sie dowiedzieć to napisz do mnie na pocztę ,wyżej podawałam rózowej róży.A sama zobaczysz o czym mówię. Nie nie mylę sie co do posiłków 4 jajka na sniadanie a tylko 10 dag majonezu bo mam określone dla mnie proporcje węgli białka i tłuszczy we wszystkich posiłkach. A co do słonecznika dla kobiet jest nie wskazany ze względu na duża ilość omego 6 a nam kobitom potrzeba omego 3. Po wyjściu ja tylko wprowadziłam sól do jadłospisu ale w trakcie diety zaczełam systasznie przybierac na wadze i doczytałam że to może byc zakwaszenie i organizm magazynuje wodę żeby kwas we krwi i komórkach rozcieńczyć .Dla tego też szybko zaczełam jeśc nie tylko warzywa odkwaszajace i leki ale i kiszonki oraz cytryny.I dla tego moja decyzja była taka a nie inna. OK 10 KG MI PRZYBYŁO ALE W OBWODACH NAJ WIĘCEJ TO W UDZIE 3 CM MAM NADWYZKI biodra też 3 ale w biuscie ani cm ,widać że zrobiłm się pełniejsza i masywniejsza.Kobiety z silowni wręcz twierdziły że się strasznie umięsniłam,ale to niestety nie mięśnie,wyglądam masywnie i tyle. Diet jest tysiace i każda na pewno znajdzie sposób na siebie tylko trzeba próbować ,ja nie zamierzam drastycznie zmieniac zawartosci lodówki i tyle
-
Kamela ja to już od grudnia stosuję,super że się domyśliłaś bardzo Ci dziekuję
-
moherova ja jestem na redukcji i jestem pod opieka fachowców.Dobrze że waga zaczeła spadać po tym zastoju po diecie i to bez głodu.Sama sobie robię menu i jem to co mam i bigos i jajecznica i omlety ,i warzywa z bułką tartą na maśle ,oraz kaszanka na smalcu jak mam chęc.A ryby mniam mniam i te małe szprotki które mogę łuskac i godzinę. U mnie docelowo mam jeśc ok 2000 tys kal po wyjściu ,jak dobrze pójdzie ,i do tego chce dojść.Ale z mniejszą waga i z lepszym ciałem. pozdrawiam i trzymam za was kciuki, bez odbioru
-
róża już Ci odpisuję na śniadanie 4 jajka z majonezem 10 dag ,szczypior i 100gr ogórka zielonego lub 3 jajka = płatki owsiane = dodatki ser biały śmietana i ,niewielka ilośc owsianki ,omlety z twarogiem lub jabłkiem. a na 2 to zupa krem z zielonego groszku z wkładką z indyka i żółtym serem, bądż inna zupa zabielana ,wczoraj były falki następny posiłek sałatka lodowa indyk pomidor i sos czosnkowy lub kaszanka z pomidorem ,albo mięcho raczej tłuste czyli łopatka badz karczek i fura warzyw kolacja to makrela lub śledzie lub ryba z warzywami . owoce jadam jako dodatek żeby sobie ww dobić,chleba nie jem bo szkoda sobie smaka robic na kawalunio chlebcia tak już jem od grudnia i dopiero teraz jak zeszłam z ww do 70 gr na dobę to waga zaczeła spadać a przy 150 gr ww na dobę albo stała albo szła w górę.I przy tym zamierzam zostać na redukcji. Jem 1500 kal ,potrawy są solone,pije pokrzywę . Róża a jak jesteś zainteresowana poklikaniem to napisz do mnie na pocztę aniakowalczyk 32.@ wp.pl I do dziewczyn przykro mi że mnie odbieracie jako nieporadną zrzędę ,ale widzę że tylko ja mam takie problemy więc się zmywam i pozdrawiam ,
-
Paulanaaa juz i tak za dużo narobiłaś dymu na mnie i Eryku na tamtym forum.Nie podoba CI się co pisze to zamknij oczy i przejdż do nastepnego posta a mnie nie musisz czytać i zapewne wiesz o czym piszę . Ja tak robię . Ja straszę dziewczyny ??napisz na tamtym forum do nowych jak one sobie wyobrażają życie po wyjściu z diety .Ciekawe co napiszą.
-
Joanka powiem tak ,przeszłam diete i schudłam dookoła mi mówili aaaaaaa na karczku ,to jak ta i wymieniali po imieniu ,ale wiele osób się w tajemnicy odchudza i ogólnie nikt nic nie mów.Nie dowiesz się dla czego przytył,to jest jakaś tajemnica? .Na szczęście jestem już po, na pewno wiele błędów popełniłam i myslałam że dieta się skończy to się wprowadzi sól bede ćwiczyć ,zrezygnuje ze słodyczy bo mi szkoda tego co wypracowałam.Byłam pewna że bedzie dobrze ,niestety waga oszalała :( i z efektem puchnięcia i ja się spotkałam.I tak jak pisałam chcę się przekonać że nie popełniłam jakiegoś strasznego błedu ,bo byłam na gapę. Byłam na diecie 1000 kal i waga wracała przez lata ale ja wróciłam do starych przyzwyczajeń i jedzenia i to napewno wiem i nie ćwiczyłam.Ale teraz żeby waga tak skoczyła przez 3 miesiace przy tym jak ćwiczyłam i miałam ograniczenia ,ni chole...y tego nie zrozumiem. Bez urazy są kobitki po tej diecie które się trzymają , i ja to wiem i znam i wierzę że i Wy dziewczyny utrzymacie dietę oraz figurę bo jak najbardziej jest to możliwe.' Ja odpadłam,inaczej sobie wyobrażałam dalsze moje życie po Gacy . Ciekawi mnie jak dziewczyny sobie radzą którejuz dawno wyszły i dla tego tu piszę,nie dla tego żeby Wam zabierać nadzieję.Pozdrawiam i bez urazy
-
Joanko mi chodziło o te myśli co do tych osób po diecie czy są uczciwe w tym co mówią.Zreszta zaczęłam pisać i goście mi własny do domu i nie napisałam tego co chciałam :) sorki jak zostałam zle zrozumiała.ja mam 40 lat i trochę szkoda mi życia na smutki.Co ma być to będzie ale tak jak Arizona chce się dowiedzie. Czego jest jak jest co z tym zrobić.Musze się pochwalić ale przez 2 tyg zgubiłam 1,5 kil i to jest motywujące.Na linkach dziś byłam zresztą pogoda super
-
maja daj spokój takim myślom ,ja znam co najmniej kilka dziewczyn po Gacy i tylko 1 się trzyma juz z 5 lat ale miała w tedy ok 30 lat jak przeszła na diete i na pewno bardzo uważa a reszta nabrała 2 razy więcej ciała i ma złe zdanie o tej diecie,ale ja myslę że u nas to czas pokaże
-
A i jeszcze dodam że czasem pozwalam sobie na czekoladę gorzką,czy na kawek szarlotki ,oraz więcej owoców .Nie jest tak zupełnie bez grzechów .Bo przeciez mamy się odrzywiać w trakcie diety jak i po diecie tak samo,wiec małe grzechy mysle że nie maja większego wpływu na diete , może chwilowo na wage ale ...jest ryzyko jest zabawa :)
-
moherova ja uważam że ty w idealnym momencie przeszła do dietetyka i dla tego twierdze że zrobiłaś najbardziej mądrze z nasz wszystkich.Ale ciekawi mnie czy pod jej kontrola i zaraz po gacy dała byś radę schudnać jak byś wprowadziła sól np .Ciekawi mnie dla czego dziewczyny które były na legalu i tak strasznie zachęcały innych do tej diety i były całe zachwycone nie pisza nic co z nimi się dzieje .I jak się mają tak pół roku po wyjściu ?
-
moherova i mięsnie nie jest łatwo zdobyc i z dnia na dzień też kogramy tłuszczu sie nie złapie nie wiem jak trzeba by było POCHŁONĄĆ żeby złapać tłuszcz. Ale u mnie to stawiam na wodę niestety . Na pewno ok 7 może 9 litrów wody złapałam.Staram się tylko zrozumiec co się ze mną dzieje,byłam na gapę i moze byłam NIE DOINFORMOWANA MOZE CI LEGALNI MIELI COS Czego my gapowicze bylismy nieswiadomi ,nie wiem.I z tąt chce sie dowiedziec jakie są doświadczenia ludzi juz po diecie i po wprowadzeniu soli.Ja mam w zestawie swoim i makrelę wędzona i śledzie i kapuchę kwaszona.Przepraszam za moje pytania i jakies aluzje ale czasem jak czytam i ktoś mi wmawia że może bym sobie tłuszczówkę zrobiła to we mnie sie gotuje
-
moherova i do Ciebie bez urazy ale jak się zmienia jadłospis to natychmiast mięsnie z dnia na dzień nie urosną.U kobiety na miesiac mozna wybudowac 30 dak mieśnia.Kurcze takie sa fakty i szkoda trochę bo faceci więcej sa w stanie wypracować niż my. A waga jest jakimś tam odnośnikiem naszej sylwetki,naszego ideału lub marzeń,nie ma dla nie których znaczenia że maja talię osy tylko konkretnie chcą ważyć tyle i tyle bo w tej wadze czyja sie ok :) pozdrawiam i bez urazy
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7