silka33

jeszcze słówko kochane,bo rano wczesnie wstac do pracki....a,męzuś czekana buziaka;)jakos nie mam ochoty na sex ostatnio....czuje się gruba!(jak zawsze przed@!)ale....teraz sutki bola przy dotykaniu...i..odrzuca mnie:(... mimo,moich nieregularnych@,już mija mw.10 dni spóznienia...:! kupiłam test=2 w opakowaniu(w razie czego)CLEARBLUE...I,TAK ZASTANAWIAM SIE..I MAM NERWA,CZY ROBIC JUTRO...:( ech,a miałam sie nie nakrecac przez jakies 3 mc!a,tu po 2 i SCHIZA..:)nie zasne...:):(?

Dokładnie Małpka,tak jak piszesz:)!ach...no i wogóle to ja tez podobnie jak Ty=nie wypowiadałam sie,dałam spokój ze starankami(tak na mus)cięzko było mi bez forum,bo mino wszystko myslałam o WAS.Bezik,Ulegałka,NIKA89 tylkoo OPTYMIZM PROSZĘ!A,pomarańczowym (won)że trak brzydko napiszę;) Krzewuszka,jak sie czujesz?i reszta kobitek?ja,wracam powoli do Was po perypetiach z netem(przeprowadzką..)takze sorki,ze WAS zaniedbałam,alel jak tylko mogłam,to czytałam!:) Beziku kochany=Ty tej pepsi to lepiej juz nie pij...bo,znów kibelek bedzie...!(TEZ TAK MIAŁAM,W CIAŻY...)teraz głównie wode niegazowaną,,,(w razie co..) i dietke starałam sie utrzymywać,np,jak Małpka mw:)lecz niestety...jestem łakomczuchem !ale jak w ciązy bedziemy!A,TO JUŻ NIEDŁUGO!TAKŻE:)WSZYSTKO PRZED NAMI,CO PIEKNE!ŻYCZĘ WAM WSZYSTKIM DZIEWCZYNKI!obijetnie,czy młodziutkie,czy,jak ja (starutkie;) Z CAŁEGO SERDUSZKA!OWOCNYCH STARANEK!

>co za przyjemnośc posiadac dzieci..?otóż żadna...>WIECIE CO!az krew mnie zalewa!jak pisza takie rzeczy na KAFE...:(...szkoda,słów... :(

Dobry wieczór dziewczynki:)ale Krzewuszka namieszałas..juz chciałam gratulować..no ale trzymam kciuki i pare dni pózniej to zrobię:)Ulegałko i od Ciebie czekam na dobre wiesci:) Małpeczko,co sie dzieje...?wygadaj się nam to choc ulzy trochę.ja tez ze starego składu takze dziewczynki Bezik głowy do góry,i walczmy dalej!ja tak dałam na luz,ze nawet dokładnie nie wiem kiedy @ ma przyjsc..mw.pare dni temu,czuje się dziwnie (pełna jakaś)ocieżała ale to też pewnie przez obzarstwo swiateczne..:(..tylko kurna,sutki mnie bolą przy dotykaniu a zadko mam taki objaw przed @..KURDE ZNÓW ZACZYNAM SIE NAKRECAĆ!Chyba jutro test kupie i jak nie przyjdzie wredota @ to w piatek lub sobote zrobie.Szczerze mówiac cicha nadzieje mamy:)mimo,ze raczej specjalnie nie staralismy się to mój meżuś mówi że to ciąża!a,dlaczego?nie wie..intuicja?no ciekawa jestem... DOBREJ NOCKI WSZYSTKIM ŻYCZĘ:)

A,BRZUCHATKĄ=cierpliwości,jak najlepszego samopoczucia i zdrowych bobasków! U,mnie dziwnie jak co mc.@mw.miała przyjśc około 2.04 no i czekam...już 3-ci dzień nie ciekawie sie czuje,no ale na CÓD nie liczymy-staranek nie było specjalnych(czyli niekoniecznie w płodne...bez mierzenia temp.itd.)co zamierzone było,by odpuścic na jakiś czas...z tabelką nie moge poradzić:(na ostatniej widziałam że mam znak zapytania ,a podawałam w marcu date...,jak by któras z Was mogła mnie dopisać to dzieki z góry,bo mimo że nie udzielam sie często,chciała bym zostać z Wami:)od nastepnego cyklu postaramy się bardziej,to może znów schizki wrócą;)jednak,wierzcie mi=duzo dobrego,dało takie odblokowanie się psychiczne:)BUZIAKI!

to od początku spróbuję...Witajcie kobietki te (stare Kochane:)i nowe. jak,zwykle,nie mam za dużo czasu,po przeprowadzce dużo w nowym domku do roboty,jednak jestem z Wami myślami:) ZDROWYCH,WESOŁYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH ŻYCZĘ KAŻDEJ Z OSOBNA!:)

no..i rozpisałam się tak i nic...:(,inter szwankuje ema=gratulacje sunusia

Witajcie kobietki,te

witam WAS wszystkie dziewczynki:)nie było mnie jakiś czas....jednak czytam Was jak ttylko:)czas pozwala..,mam schizke małą,bo po przeptowadzce jestesmy..i to z pl.do innego ,także serio stres....CO,DO STARAŃ ,JAK PISAŁAM PARE STRONEK WCZEŚNIEJ....dajemy spokój*(czyli,nic na siłę,nie mierzymy temp.itd..)i,tak ,szczerze-POWIEM WAM_JEŚLI,PODEJDZIEMY DO TEGO Z GŁOWĄ!(CZYLI BEZ SCHIZ.....bo muszę,i będę...) NIE!=NIE!-MUSZĘ!Tylko ,chcę,chcielibyśmy...żona,mąż czy partnerka z chłopakiem!czas,ŻYCIE POKAŻE:)WIARY,I OPTYMIZMU WAM WSZYSTKIM ŻYCZĘ! ZA OK.TYDZIEŃ POCZYTAM WAS...FAJNIE BYŁO.ALE,JA ...MOŻE DOPIERO ZA MIESIĄC...TAKŻE Z TABELKI (wiecie) :(

BIEGUSIA!JAKIE WSPANIAŁE WIEŚCI:)SERDECZNE GRATULACJE!:)teraz tylko do lekarza i wszystkiego najlepszego KOCHANA! Ja tylko na chwilkę,po przeprowadzce mało czasu dla siebie...do tego praca..ULEGAŁKO SKARBIE=MUSISZ BYC DOBREJ MYSLI!ja też juz tak długo sie staram..:(...jednak te 2 mies.dalismy na wstrzymanie i jakos tak psychicznie mi (nam)lepiej:)od kwietnia lub maja zaczniemy znów i możee cos z tego wyjdzie:)bądzmy kochane optymistkami! MAŁPECZKO,szczęsliwej podrózy i miłego oraz OWOCNEGO! pobytu:) ŚCISKAM WAS WSZYSTKIE PO KOLEI,musze uciekac bo jeszcze nie mam neta i zasiedziałam się już...a teraz do domku i grilka bedziemy robić:) mam nadzieje,ze w przyszłym tyg.czesciej bede do Was zagladać:) przesyłam buziaki:)i główki do góry!wiosna nadchodzi a z niż nowe wyzwania! PREDZEJ,CZY PÓZNIEJ I NAM SIĘ UDA!:)

witajcie kochane!Wszystkiego najjjlepszego dla WAS WSZYSTKICH!małpko,ulegałko testujcie i trzymam kciuki mocno za Was i reszte dziewczynek:)ja tylko na chwilke bo jeszcze nie mam neta w nowym domku i tak sporadycznie podczytuje Was jak u kumpelki jestem...:( ale pamietam o was i niedługo nadrobie:) u mnie @ przyszła z małym opóznieniem 2.02,także w tabelce nie wiem jak wpisać...około 30 wypada to jak bys mogła małpko czy inna kochaniutka to poproszę:)uciekam,bo dopiero z pracki wróciłam a do domku jeszcze dojechać...pozdrawiam WAS KOBIETKI ŻYCZĄC MIŁEGO DNIA i buziaki dla każdej z osobna! p.s.witajcie nowe dziewczyny:)

HEJ DZIEWCZYNKI KOCHANE!:)JA,TAK NA MOMENCIK,JESTEM U ZNAJOMEJ=NIE MAM JESZCZE NETA W NOWYM DOMKU:(.. EWUS GRATULACJE!:)NA 100 PROC.JESTES W CIAZY! KOCHANE MOJE!WSZYSTKIM WAM WSZYSTKIEGO NAJJ!!!!!!!!I,SPEŁNIONKA MARZEŃ!MUSZE UCIEKAC,ALE JESTEM MYSLAMI Z WAMI WSZYSTKIMI:) A,JA DO RODZICÓW MAM PRAWIE 1.600!KM...:(..KEDNAK ,W MIARE MOZLIWOSCI=CZĘSTO SA U NAS:) BUZIAKI DLA WAS,I DO NAPISANKA.... P,S.A,U MNIE 2 DNI @ SIE SPÓZNIA...:)NO,ALE JUZ 2 RAZY DŁUGO XIE SPÓZNIAŁA..TAKZE NIE SCHIZUJE I NA LUZIKU NADAL WSZYSTKO:) OBY BEZ NERWÓW!BO,TO NIE POMAGA-TYLKO DOŁUJE...WIEC KOCHANE GŁÓWKI DO GÓRY!!!!!!WSZYSTKO MUSI BYC DOBRZE!!! A,NO I WIOTAM NOWE KOLEŻANKI:)POWSPIERAMY SIE WZAJEMNIE:)PA,PA,PA

DZIEWCZYNKI:)ja tylko na moment weszłam,mam nadzieje że jak za paarę dni wskocze do Was=to bedziecie jeszcze tutaj!!!???albo chociaz zagladniecie i dacie znac gdzie jestescie..??????bedzie mi WAS brakowało...no,nic ide dalej sie pakować=jutro ciężki dzień...po pracy przeprowadzka na maxa!kurcze,stresika mam a i @ nie widać no,ale za tydzień jakos pewnie przyjdzie..to akurat jak sie odezwe... BUZIAKI DLA KAZDEJ Z WAS!I POWODZONKA!:) :)PA,PA

NIKA ja proponuje najpier bete,i,jak jest juz na 100 proc.wiadomo to dopiero lekarz.No,ale mówie od siebie tak,poniewaz ja mam tragedie z lekarzami tutaj(długo sie czeka)a,juz wogóle by do polki chciec isć...Chyba,ze masz jakiegos i szybko sie dostaniesz to też ok!Nie martw się,przytulkaj do kochanego swojego i nie myśl juz za dużo! dobranoc kochane,ja tez uciekam kapu i haśku do mojego skarba:)choć nici ze staranek i tak ciesze sie,że mam do kogo przytulić,takiego mojego mężusia najdroższego na świecie:) ŚPIJCIE DOBRZE:)

NIKA KOCHANA,nie stresój się!zrób bete i wszystko bedzie oki!a,potem do lekarza biegusiem by zapisał witaminki i zbadał oczywiscie dokładnie(usg dopochwowo),wtedy to juz bedziesz spokojna,wiem(tez przeszłam( te nerwy)i nie dziwie się,ale tylko sie cieszyć i byc dobrej myśli:)i jak zobaczysz już kropeczke dzidziusia to sama radość!:)

mi tez palemka nieraz odbija;)ale,tak jak ty wyciszyłam sie przy moim skarbie,ON troszke raptus ale bardzo kochany:) to prawda=nieraz przeciwieństwa sie przyciagają:) DOBRANOC MAŁPECZKO:)MIŁYCH SNÓW:)

acha,,hah BEZIK,Ty jak cos napiszesz to boki zrywac:0 no,ale to nie smieszne co tam się dzieje z twoimi jelitkami...ciekawe dlaczego tak po pepsi masz,ja to nie piję tych(giftów)od czasu jak wiem o chorobie no nie mogę ale nie raz mam chĘtkĘ na pepsi czy colę.Jak Ci tak jezdzi..to kurczę ciekawe czy staranka będą;)ale ,co ludzkie nie jest nam obce;)

A,CO DO KŁÓTNI=z naszymi kochanymi,to tak jak piszesz:)u nas to samo,i smiejemy się z własnej głupoty!hi,hi;)i,na szczęście ze tak jest.Mój skarb jest super facet i nie wiem jak mogła bym już życ bez niego:)jestesmy po przejsciach troszke i dzieki BOGU i niewiem komu jeszcze że jestesmy razem:)szkoda,że nie ze 10 lat wczesniej np;)a,moze i lepiej..najwazniejsze,ze jest nam b.dobrze i oby tak dalej czego i WAM kochane życzę bo MIŁOŚĆ najwazniejsza jest i cieszmy sie z tego i kogo mamy(bo,nie kazdemu dane jest być szczęsliwym)a,nieraz przez pryzmat róznych innych stresów zapominamy o losie dobrym np,jak staranka o dzidzię!bo ja,jeszcze pare lat temu bym nie pomyslała nawet ze tak szczęsliwa bedę(a,jak bedzie dzidziuś)to juz wogóle zwariuje(my)ze szczescia!WIĘC BEZ CZARNYCH MYŚLI KOCHANE!POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE:) I,może=jak ktoś by chciał to,podzielicie się jak Wy się macie,poznaliście(choć w skrócie)by odciagnac myśli choć na jakis czas od staranek...?

IRA,tak jak pisałas nie nakrecaj się!odczekaj troszkę:)tylko spokojnie!wierze Tobie,ze denerwujesz się skoro 1-wszy raz cos takiego sie zdarzyło,ale bez stresu!moim zdaniem to nie @ także oki chyba co nie?:)ja nie lekarz nie mnie oceniać,ale badzmy dobrej myśli!bo TYLKO TAKIE NAM WSZYSTKIM POTRZEBNE:)

ulegałko SKARBIE!co do śluzu to nie mam pojęcia,nigdy nie miała czegos takiego...jedynie co to ostatnio 2 razy @ spózniona i duużo krwi..:(..jednak nie interpretuje tego jako cos złego bo czesto obfite miałam(no,chyba ze to samoistne poronienie było)ale nie dopuszczam mysli złych(bo,co miało być to zdarza się,nawet jak o tym nie wiemy=to po co gdybać)a,u Ciebie kurna no,niewiem.Jednak prosze o spokój,wyciszenie się np.z ukochanym kapiel jakas..np..albo kolacyjka mała=oby razem i w zgodzie!także buziak na zgodę i do działanka kochana!

MAJA!lez i odpoczywaj ile wlezie!korzystaj póki mozna hehhe:)dbaj o siebie i dzidziusia,czekam z niecierpliwoscią na wiesci z USG!ALE MASZ FAJNIE!obys tylko dobrze sie czuła:)buziaczki:)

A,JAK TAM NASZE BRZUCHATKI???????????????

MAŁPECZKO SKARBIE!mądrze piszesz!i tak dalej:)optymizm górą! no,i co u Ciebie słychać..?staram byc sie na bierząo(ale ciężko z powodu braku czasu)a,jeszcze pare dni i przeprowadzkę mamy także nie wiem jak to bedzie przez 1-wszy tydzień... BUZKA!

IRA....dziwne te Twoje plamienia..kurcze..:(..NO!ALE!nadzieja,ze dlatego bo dzidzka jest!!!!!!!!i nie ma innej opcji:):):)daj znac jutro,mnie nie bedzie jakis czas ale czytam WAS!i myslę o kazdej z osobna:)

EWUŚ!oby do środy!nie denerwuj sie,to nic nie pomoze!!!!!głowa do góry,wszystko sie ułoży!:)