silka33

sorki za literówke,75 i 100 dawka miała być...ide się położyć bo głowa nap...dala od tych myśli wszystkich...ach...

dzieki kochane,no jakos to musi byc. BEZIK,a szybciej do lekarza niemozesz iść....?na wyrostek to nie wiem..ale moja przyjaciółka miała i tak ostry ból ze szybciutko karetke wołali..:( co do euthoryxu dziewczynki..no,niestety troszkę czasu potrzeba wy wyregulowały się hormony..:( oby dawke dobrac jak najlepszą ja mam 100 ale teraz endo kazała mi brac 77 i 100 na zmiane... TEACHERK0-SKARBIE=TRZYMAJ SIE KOCHANA! jutro jeszcze dam wam znać co i jak. MYCHA SŁONKO=DZIĘKI!NA PEWNO SIĘ ODEZWĘ(daj mi jednak troszkę czasu...) ściskam Was i reszte dziewczynek,do nastepnego...

dziewczynki kochane=dziękuję za troske. dopieron z kliniki wrócilismy z M.2 h.czekania choć po 15.oo byłam zapisana..no cóż ki z tym,robiki wywiad ogólny o stanie zdrowia cisnienie itp.jak zawsze przed jakimkolwiek zabiegiem czy operacją .Jutro sadny dzień,trzymajcie kciuki by beta spadła bo jak nie to na poniedziałek o 6.30 na zabieg..:(...i znieczulenie ledzwiowe(jak przy cesarce)ale można mieć i-poda by nie słyszec ich szwargolenia(tak lekarz okreslił(miły gość)także przed pracą o 8.00 jade na bete ok.13.00 14.00 wyniki ale muszę czekać aż mój lekarz zadzwoni... NADAL KRWAWIE dośc mocno,to myślę że jest szansa ze samoczynnie wszystko sie oczyści...?jak myslicie kochane??? ŚCISKAM I POZDRAWIAM KAŻDĄ Z WAS!buziaki

Witajcie dziewczynki.Pare dni nie zagladałam do was...non stop na badania chodze i co 2 dni beta...:(...ciagle rosnie..:(...NIESTETY..:(..dochodzi juz do 1000..wczoraj miałam sie zgłosić w szpitalu z torbą..więc byłam juz pewna ze to ciąża pozamaciczna(tydzień temu na usg nic nie było widać..)okropnie sie strachu najadłam!:(..jednak po usg dopochwowym lekarz oznajmił ze jest ciąża w macicy jednak!niestety tylko jej resztki:(..i w takim wypadku jesli do piątku beta nie spadnie czeka mnie wyłyżeczkowanie..:(..jednak nadzieja mała jest ze organizm sam się oczyści od wczoraj znów krwawie.... Także,niestety opuszczam Was kochane:(..przynajmniej na jakiś czas..:(..staranka zawieszamy do odwołania...3 ciego poronienia nie wytrzymam psychicznie... BĘDĘ pamietać o Was i podczytywać czasami. ZA WAS WSZYSTKIE TRZYMAM KCIUKI.ŻYCZĘ SZYBKICH 2 KRESECZEK KAŻDEJ Z WAS:)PIĘKNYCH CIĄŻ I ZDRÓWKA.POZDRAWIAM SERDECZNIE,RÓWNIEZ BRZUCHATKI.BUZIACZKI,Pa,pa,paaaaaa

miałam usg 3 razy,wszytko tam ok(prawie pięknie,jak mówiła moja gin.)jedyne co to po cytologii mam sie zgłosic za 3 mc.czyli juz od 1 go badania wychodzi w połowie listopada)ale niby nie ma sie czym przejmowac.na ostatnim usg.nic w macicy nie ma...czyt.ciąży czyli najwidoczniej poronienie)OBY!!!!!!)a,nie ta pozamaciczna...na co wskazuje wczorajsza Beta...ech...ide sie połozyc,przytulic do męzusia...i tak nie zasne...ale choc odpocznę po dniu pełnym wrażeń:(..jutro do pracki... Życzę WAM 2 KRESECZEK,PREDZEJ CZY PÓZNIEJ!I ZDROWYCH CIĄŻ:) BUZIAKI DLA KAŻDEJ Z WAS.papaaaaa

DZIEKI KRZEWUSZKO-BUZIAK DLA CIEBIE. Kurcze dziewczyny,pierwszy raz w zyciu pragne by beta hcg szybko sie zmniejszała...JENY!nikomu tego nie życzę!jejuuu..!oby jednak wyszło poronienie niż ciąża pozamaciczna...GŁOWA ZARAZ MI PĘKNIE OD MYSLENIA..może słyszała któras z Was,jak to jest przy C.P..?CO DALEJ....?PODCZYTUJE INNE FORA...ale coraz wiekszego doła mam i mój.M.mówił ze mam nie czytać..!do Was oczywiscie mam dyspense,bo wie jak mi na Was zalezy i jak sie martwię o każdą.bo w sumie to tylko Was mam9co do tych spraw)no i innych:)DZIĘKI WIELKIE ŻE JESTEŚCIE:)jeszcze troszke posiedzę..jednak jutro do poracy,mimoi że mam zwolnienie..ale co to da ze nie pójde....3 tygodnie sie męczyłam bardzo to teraz tez dam radę..

DZIĘKUJĘ=KOCHANE JESTEŚCIE...a,co jest najgorsze...najdziwniejsze...i wogóle..że dokładnie w ten sam dzień poroniłam 3 lata temu...!buuuu..:(...nie dane jest mi byc mamą... ale za WAS WSZYSTKIE BEDE TRZYMAC MOCNO KCIUKI!:)

KRZEWUSZKO!WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE TOBIE-WAM ŻYCZĘ!:) HEJ KRUSZYNKO:)RÓBCIE TESCIK DZIEWCZYNY podzielcie sie dobrymi wiesciami!buziaki. Dopiero wróciłam od lekarza,jestem w szoku!BETA HCG=800!czyli niestety poronienie i beta wolno spada..:( lub ciąża pozamaciczna...:(...jutro znów na badania krwi i bete...i w poniedziałek..jak nie soada to na bank pozamaciczna:(..a,wtedy albo zabieg,albo jest mozliwy zastrzyk(taki jak przy chemioterapii,który zlikwiduje....:(...)już nie mam siły/dołek jak cholera!!!i ten ból psychiczny... TRZYMAJCIE SIE DZIEWCZYNKI!DBAJCIE O SIEBIE PROSZĘ!I,OBOJĘTNIE JAKIE KRWAWIENIE NIE PLANOWANE LUB PRZEDŁUZAJACY SIE OKRES=RÓBCIE BETE!u,nas niby nie mozliwe az tym razem...a jednak...szkoda ze z takim przykrym finałem.. TRZYMAJCIE SIĘ I BUZIAK DLA KAŻDEJ Z OSOBNA!:)

TEACHERKA!odpoczywaj!trzymaj się,ściskam:)

KASIA,co do Twojego problemu to pociesze Cię!jajniki nie maja nic wspólnego z endometriozą!pytałam wczoraj moja ginekolog(moja znajoma ma podobny problem)lub taki jak mój-krwawienia po miesiaczkowe trwające do nawet 4 tygodni(nibyp oczatek endometriozy)NIE PRAWDA! ze słów lekarza=to głównie problemy z hormonami!dlatego najwazniejsze=co NAWET!MIESIĄC=dla nas starajacych sie robić te badania:TSH,tsh3,tsh4.tez dobrze(do tego prolaktyne,itp..)nie mam siły sie rozpisywac.. sorki,padam...i tak długo wytrzymałam(z przerwami latania do kibelka co opaare minut:(..idę kapu i do wyrka. MIŁEGO WIECZORKU ZYCZĘ DZIEWCZYNKI!I PIĘKNYCH SNÓW! PAPAPA

MISIA!KUR...NA PRZYKRO MI...:(..no,ale (dupek)działa także nie jest zle.ja tam dopóki nie usłyszę o ciąży od=obojetnie której z dziewczyn to i tak nadzieja zawsze bedzie. I,TAK od d..py strony=juz kiedys pytałam czy ogladacie(ciąża z zaskoczenia)i czy wierzycie w to?bo ja coraz bardziej po co raz częstszych przypadkach.NIE CHCE NIKOGO PRZEZ TO DOŁOWAC ABSOLUTNIE!LECZ-to jest złe tak sie przez to stresować!ja w styczniu miałam takie schizy:(..lecz jednak zdarza sie,a to nie normalne trochę:(NO,KIEDYS MINĄ SCHIZY I DOCZEKAMY SIĘ SWOICH UPRAGNIONYCH MALUSZKÓW.

KASIA=kopniak to nam wszystkim starajacym sie przyda....ale dlaczego o laparosk.myślisz..!?

DZIĘKI MYCHA:)jutro pewnie sie dowiem,mam 2 fajne lekarki Polki-endokrynolog i ginekolog,to nic ze 1,5 h.musze jechać w jedna stronę..I W LABOLATORUIUM MNIE NIENAWIDZĄ JUŻ...oby nie potwiertdziło sie najgorsze!

MISIA rozumiem,lecz wiesz każdy organizm,i kobieta inna!przy 1 ciązy jest nie raz inaczej jak przy 2-giej.przykład moja najblizsza przyjaciółka=jak była w ciazy z córeczką tragedia od początku,krwawienia,bóle brzucha do 6 mc! i krwawienie do 3-go(tak jak okres)moze dziwne ale prawdziwe.a synkiem nie wiedziała z kolei wogóle(wpadka)i juz tylko miała lekkie krwawienie tylko 1 raz!i wzdęcia,bolace sutki i ogólnie samopoczucie złe=także była pewna zanim do lekarza nie poszła,dodam,że testów nie robiła poniewaz 2 jej wyszły negatywne..!także nie ma reguły...i przez nia w sumie mam tez schizy..CZEGO NIKOMU NIE ŻYCZĘ,ALE MY CHCĄCE ZAWSZE DOSZUKAMY SIĘ PLUSÓW LUB MINUSÓW..ech..to juz nie jest śmieszne,lecz prawdziwe...OBYSMY WSZYSTKIE ŚMIAŁY SIE KIEDYŚ Z TYCH SCHIZ...

MISIA!NIEEE!cholera....ja ta wredote i tak odganiam myślami! a,tak ogólnie..to jesli jest ciąża=ja tak miałam to były bóle jak na @ do 6 tygodnia bóle brzucha..i było ok:)dopiero pózniej było zle:(..nie chce robić złudzeń,tylko tak piszę=jednak nadzieja umiera ostatnia!PAMIĘTAJ(CIE) I SIE NIE PODDAWAJCIE!

sorki dziewczynkji,tak na szybkiegi pisałam,zmeczona po pracy i słabo jakjos sie czuję po pobraniu krwi..Ostatnio 6 ampułek mi pobierali w piatek i do dzis mam krwiaki..dzis tylko 1!i 6 razy sie wkuwała..mam problem z żyłami...(gesta krew i nie leci)3 ampułki(po 10ml. do wyrzucenia!bo jedna musi byc pełna..moje rece wygladają jak co najmniej u ćpuna!moja szefowa (kochana)az zbladła jak zobaczyła.No nic..czekam na wyniki,może jutro będą=oby to nie ciaża poza maciczna..a,reszte jakos przeżyję. MAYA=mi tez duphastron przepisali!ciekawe po co...? w kazdym razie Tobie na pewno nie zaszkodzi:)trzymaj sie:) JAK I RESZTA KOBITEK!JESTEM Z WAMI MYŚLAMI!BUZIAKI DLA KAŻDEJ Z OSOBNA:)

Witajcie kochane!Ulegałka,Misia,Dorotq=dziekuję:)buziaczki! dorotq,Ulegałka ma rację,testuj kochana!a niech nawet mąz kupi!mów!niech wie i nawet mówi co chce!ja tam nie słuch(ałam)ze mam schizę,ONI tez musza nas zrozumieć!przeciez razem się staracie! MISIA=śluz masz piękny!choc kazda kobieta inaczej!ALE WIĘCEJ OPTYMIZMU!SZANSA JEST!=TRZYMAM KCIUKI! PETRA-MAMUSIU:)daj znac koniecznie jak sie ma maleństwo!:) BEZIKU TY NASZA cholerko KOCHANA!nie tylko Ty tak masz...najgorzej wynajdywac choroby..a wtedy=schiza na całego=wiem po sobie i nie tylko:(..poprostu robic badania te najwazniejsze.i oby nic złego nie wychodziło(tak jak u mnie) MAYA=SUPER,że synuś spokojny:)oby tak dalej:) MYCHA!=mam nadzieje,ze wredota@ sie nie rozkręciła..!??? KASIA=TRZYMAM KCIUKASY,oby objawy jak na ciążę były!:)

dzieki mycha!trzymaj się

maya 10=serdeczne gratulacje!duzo zdrówka dla Ciebie i synusia!super widzieć tak piekne wiadomości!buzka:) ciekawe czy reszta mamusiek podzieli sie swym szczęściem,sciskam:)

a,i jeszcze BETA HCG musze zrobić,by wykluczyć ciążę pozamaciczną..mam doła..:(...trzymajcie kciuki by to nie było to bo chyba sie załamie...

MAJA!SUPER!teraz tylko dbaj o siebie i dzidziusia:)zdrówka dla Was! ja,po lekarzu...jutro znów badania krwi...jak sie pogorszyły(po moich krwawieniach..)i po lekarstwach nie przejdzie to transfuzja krwi mnie czeka...także tak czy tak do grudnia staranka na bank zawieszone...zanim wszystko sie wyreguluje..ech..dosć juz mam a zamiast odpoczywać trzeba do pracy..:(... Pozdrawiam WAS WSZYSTKIE! MYCHA,NIE DOŁUJ SIĘ!po zwiekszonym euthoryxie wyniki sie poprawią:)i wszystko sie ułoży!u mnie tez nie ciekawe te wyniki i prawdopodobnie dlatego to krwawienie..juz 17 dzień... ZDRÓWKA DLA WSZYSTKICH ŻYCZĘ!:)

hej BEZIKU=bidulko widze że meczysz się..:(..kurna zamiast kawy lepiej jakies ziółka czy rumianek sobie zaparz albo choc gorzka cherbatę wypij i chyba lepiej by było jak bys cos zjadła to zoładek zacznie pracować. moja kolezanka czesto ma takie jazdy i wiesz co jej pomaga..wypicie duszkiem puszki coli!byłam zszokowana ale mój m.kiedyś też tak sie czuł i bratowa też dała mu pepsi=przeszło!ja tam nie jestem zwolenniczka tego typu napojów-gift(trucizna) na to mówie(ciocia do toalety wlewała i czyściła=kibelek jak nowy:)zdrowiej BEZIKU:)

Witajcie dziewczynki.wpadłam tylko się przywitać i uciekam z powrotem do łóżka...nadal krwawie i brzuch pobolewa...jestem wypompowana to już 16 dzień! :(..jutro lub pojutrze ide do ginekologa,niech w końcu cos doradzi...jedynie co dobre to to ze wyniki tsh T-3,t-4 sa w normie czyt.nie pogorszyły się,a reszte wyników musi lekarz odczytać. MAJA=jeszcze raz gratulacje!!:) niech maluszek roś!zdrówka dla was,daj znać jutro po lekarzu:) MAŁPECZKO KOCHANA=fajnie ze sie odezwałaś!sciskam Cię mocno!u nas znów cykl do doopy!:( i nie wiadomo co to dalej bedzie,tez zawiesimy staranka na jakis czas... MYCHA=bidulko..nie ciekawy masz ten wynik,ja tez kiedyś taki miałam jak brałam euthyrox25 jednak z miesiaca na mc.po zwiekszaniu dawek teraz mam w normie.endokrynolog powinien zwiekszyc dawkę. POZDRAWIAM SERDECZNIE WAS WSZYSTKIE Z OSOBNA:)życząc miłej reszty niedzieli. P.S.ciekawe czy juz któras z naszych brzuchatek urodziła...

KRZEWUSZKO=SORKI,ZAKRECONA JESTEM OD OK.MIESIACA...:(...oby marzenia sie spełniły,i dzidziuśpojawił sie na lato!:)i,dzieki za przepis na paprykę=wypróbuję oczywiście:)teraz obiadek i zawijam do wyrka,brzuch boli nadal i krwawie...13 dzień..aaaa! A,MAJA?ROBIŁAS BETĘ..?BUZIAKI,papa

JEJKU!!!!!!!!!SŁASICA,CZARNULKA,MAJA!JUZ NA OSTATNICH NOGACH!:)a,moze już maja swoje dzidziusie wyczekiwane..?ale jestem ciekawa!dziewczyny,podzielcie się swoim szczęściem!!:)buziaki dla brzychatek:)i reszty Was kochane. nie bede sie rozpisywać..po pracy padnieta jestem,od 5.00 nie spie,byłam na badaniach,pobrali mi 5 ampułek krwi,do tego krwawienie nie ustaje..czuje sie wypompowana=narazie daje radę,no zobaczymyjak wyniki wyjdą..w przyszłym tyg.sie okaże co jest ze mną nie tak... POZDRAWIAM WSZYSTKIE KOBITKI Z OSOBNA:)