ania5225

widzę że dzisiaj wszyscy żurek ja też miała na obiadek a teraz mąż pojechał z mała na rower taka śliczna pogoda

widzę że dzisiaj wszyscy żurek ja też miała na obiadek a teraz mąż pojechał z mała na rower taka śliczna pogoda

widzę że dzisiaj wszyscy żurek ja też miała na obiadek a teraz mąż pojechał z mała na rower taka śliczna pogoda

widzę że dzisiaj wszyscy żurek ja też miała na obiadek a teraz mąż pojechał z mała na rower taka śliczna pogoda

widzę że dzisiaj wszyscy żurek ja też miała na obiadek a teraz mąż pojechał z mała na rower taka śliczna pogoda

BRY!! u mnie też słoneczko świeci oby tak było w ciągu dnia. Mąż w pracy a ja wyprałam ręcznie firanki ostatni raz już przed porodem mama mi okno umyje i pokój będzie gotowy wczoraj wyprałam wszystko z wózka co sie dało tak ładnie pachnie. Moja mała bez względu na pogodę szaleje chyba nigdy w tym brzuchu nie śpi. w środę 9 maja wizyta już sie nie mogę doczekać znowu ją zobaczę. a w poniedziałek muszę iść do pobrania krwi

Dzień dobry u mnie pochmurno ale przyjemnie słońca brak fajny wiaterek powiewa. Maż też dzisiaj w pracy a ja muszę posprzątać po przez te święta trochę sie kurzu nazbierało a po południu jedziemy do męża siostry na imieniny bo dziś Moniki. W końcu kupiliśmy wózek najważniejszy zakup:). AAAAA dziś maturyyyyyyyyyyyy nie zazdroszcze.

oczekująca nie prawda że jak urodzi 4 kg to nie założy moja pierwsza córka miała 4050 i była 58 długa a co najmniej przez 2 tyg. nosiła ubrania 56

hej mam pytanko kiedyś któraś z was podawała nicka od kogo robiła zakupy dla dziecka chodzi mi tu o pieluchy smoczki butelki itd. mogłabym prosić jeszcze raz o podanie nicka

Hej znów zapowiada sie upalny dzień i super ponieważ u nas majówka i występy na rynku dziś Lady Pank. Dziś 2 rocznica śmierci mojego taty smutne. Mała w brzuchu szaleje bez względu na pogodę tylko brzuch faluje i sie wypina. Maż w pracy ale za to jutro ma urlop i jutro będzie w końcu wózek kurier przywiezie. ja też strasznie puchnę tzn. nogi. http://www.suwaczki.com/tickers/eiktgzu3ovj3j819.png http://www.suwaczki.com/tickers/eiktgzu3ovj3j819.png http://www.suwaczki.com/tickers/eiktgzu3ovj3j819.png http://www.suwaczki.com/tickers/eiktgzu3ovj3j819.png

BRY!!!! u mnie też piękna pogoda zaraz z mężem jedziemy na targowisko a później lekkie sprzątanie i obiadek. Moja mała jest strasznie ruchliwa nie ma dnia żebym sie musiała martwić że coś jest nie tak nawet bym chciała żeby nastał taki dzień gdzie ruchy będą delikatne. ciekawe co u Little wczoraj chyba nie pisała nic?

hej U mnie piękne słoneczko i ciepełko. Zła jestem bo mieliśmy upatrzony wózek jeszcze na gwarancji ale taka cenę ludzie podbijali że już bym miała nowy myślałam że już wózek będę miała z głowy a tu nic i od nowa szukanie itd.

smyczekk ja nie mieszkam w koninie tylko 50 km od konina wiec mam tyle samo co do poznania samo centrum;)

mój mąż też mówił że nie przetnie a to był odruch nawet się nie zastanawiał jak mu położna dała nożyczki ja słyszałam tylko dalej " panie michale przecinamy pępowinę" radość i widok dziecka jest tak niesamowita że przecięcie pępowiny to pikuś

ja porodu bez męża sobie nie wyobrażam rodziłam pierwsza córkę i mąż był nie oceniony pomagał a przede wszystkim był jedyną trzeźwo myślącą osobą pomimo ze miałam położną ale to nie to samo mąż rewelka i teraz na pewno też będzie przy porodzie i przetnie pępowine:)

hej' u mnie dziś piękne słoneczko i zapowiada sie nawet ciepły dzień. Trzeba pranko zrobić a teraz ogarnąć mieszkanie. My z mężem też byliśmy na zakupach na małej ale i tak jeszcze nie wszystko końca nie ma a kosmetyki kupiłam z nivea a miałam z hipa ale co tam. na drugi tydzień pojedziemy chyba do konina po wózek bo w ciemno nie chcemy kupować wolę go najpierw zobaczyć na żywo. Mała szaleje w brzuchu że szok.

mam pytanko jakie tabletki przeciwbólowe możemy brać na 100% bo coś nie wolno? a nospe można brać w ciąży

pierwszy raz odkąd jestem w ciąży jestem przeziębiona strasznie męczy mnie ten katar i dusi 3 dzień sie męczę

mój mąż twierdzi że jestem luźniejsza po porodzie mówi że sie rozciągłam

miarka to naprawdę nie boli bo nacinają w czasie skurczu ja i tak czułam jak mnie cieli to ale to naprawde nie problem a poźniej to boli jak znieczulenie przestaje działać nie możesz stękać jak siku to trochę piecze i trzeba sie podmywać za każdym razem

A MÓWIŁAM ŻE TO BARDZO BOLI A JA RODZIŁAM PRZESZŁO 4 KG I DAŁAM RADĘ I TEŻ BYŁAM NACINANA ALE TO AKURAT PIKUŚ ale fajnie że już little ma to za sobą trochę jej zazdroszczę

GRATULACJE DLA LITTLE SUPER CYTAT: "Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!" MIŁEGO DZIONKA ZYCZĘ

Witam z jednej strony super little że będzie już po wszystkim a my nadal bedziemy czekać a z drugiej strony wiadomo co w brzuszku to w brzuszku. a też mam już po prane po prasowe ale do siebie to nie mam nic ale dzisiaj jest tyle tego że na szczęście mieszkam w centrum miasta że w każdej chwili mogę wyskoczyć i kupić. dzisiaj na obiad zupka pomidorowa bo po świetach nikt nie ma ochoty na ziemniaki i mięso

składniki 2 kg mięsa wieprzowego od szynki sól zwykła 60 g soli peklowej składniki marynaty: pół szklanki wody 1 łyżeczka soli zwykłej szczypta cukru łyżeczki grubo zmielonego czarnego pieprzu łyżeczki majeranku łyżeczki cuminu kilka rozgniecionych ziarenek jałowca 2-3 ziarenka ziela angielskiego 2 listki laurowe 1 łyżeczka sosu sojowego 4 ząbki czosnku sposób przygotowania W pierwszym dniu nacieram mięso solą peklową, wkładam do salaterki, przykrywam folią i odstawiam do lodówki. Następnego dnia przygotowują roztwór soli peklowej i marynatę. Roztwór: w pół l wody rozpuszczam 50 g soli peklowej (1 torebka ze sklepu mniamowego). Marynata: należy zagotować razem wszystkie składniki marynaty (oprócz czosnku) i ostudzić ją. Teraz łączę marynatę z roztworem soli peklowej, dodaję 4 ząbki czosnku z łupinką, pokrojone na kawałki, zalewam mięso, przykrywam folią i znów do lodówki na cały dzień. Zalewy nie powinno być zbyt dużo i najlepiej żeby mięsu było ciasno w naczyniu. Zalecane jest obracanie mięsa, przekłuwanie go i wstrzykiwanie zalewy do mięsa. Po wyjęciu z zalewy, po tych 2 dniach, po osuszeniu mięsa, jeszcze raz go solę, ale już zwykłą solą (nie za dużo), sznuruję mocną nitką mięso (żeby zachowało ładny kształt) i wkładam do wrzącej osolonej lekko wody (tak żeby tylko wyczuwało się smak soli) i gotuję do miękkości na malutkim ogniu, tak żeby woda ledwo mrugała, ok 2 godziny. Odstawiam z ognia i zostawiam w wodzie aż do wystygnięcia. dodatkowe informacje Ostatnio natarłam wyjętą szynkę musztardą Dijon z dodatkiem porzeczki i włożyłam do piekarnika na 20 minut, żeby szynka zyskała przyrumienioną skórkę.

hej a my mamy dzisiaj gości i staje przy garach dobrze że już po świętach bo tyle kasy poszło że szok. Robie kurczaka na butelce z piwem i mam rewelacyjny przepis na szynkę cud miód orzeszki:) może być na obiad lub do chlebka.