Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bejbuseq

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bejbuseq

  1. bejbuseq

    Dieta Dukana 2012 ZACZYNAMY!!!!

    lemurkowa12 : nie miałam takiego przypadku jak Ty, ale domyślam się, że ta dieta może rozregulować każdy cykl i mogą się dziać cyrki. A gdybym była szczuplejsza, to obawiała bym się nawet zaniku miesiączki. Gdybym była na Twoim miejscu, to bym się ew. skonsultowała z ginekologiem, lub też wcale nie przejmowała ekscesami organizmu, bo w moim przypadku zrzucenie balastu jest priorytetem. Kiedyś dostałam jakieś tabletki od endokrynologa z progesteronem, to wtedy miałam plamienia non stop przez 3 cykle (nieregularne) ale poczytałam w necie, że to norma i zbytnio się nie stresowałam. Życzę Ci tego samego - zero stresu :) henriiika : ja jako nastolatka, stosowałam kopenhaską ze dwa razy. Za pierwszym razem zrzuciłam jakieś 13 kg w bardzo krótkim czasie i byłam mega happy. Teraz już jako dorosła kobieta, pierwszy raz stosuję dukana i jak do tej pory w miesiąc zgubiłam ok 6-7 kg (piszę ok. bo nie wierzę żadnej z moich dwóch wag łazienkowych :p). Nie mogę powiedzieć, która z nich lepsza. Ale ostatnio rozmawiałam z przyjaciółką, która stosowała obydwie diety (i jej rodzice też ją stosowali) i doszliśmy do wniosku, że Dukan lepszy, bo kopenhaska to tak naprawdę taki detox (nie licząc kawy). A Dukan dostarczając protein, dba o to, by organizm nie zaczął z braku laku 'konsumować' sam siebie - pobierając potrzebne składniki ze skóry, mięśni a co gorsze, z kości. Dukan dba o to, by wraz z utratą wagi, rozciągnięta skóra wracała powoli na swoje miejsce oraz o to, by nasza nasza cera nie była ziemista, a włosy i paznokcie lśniły :) To mnie utwierdziło w sensowności diety Dukana. Ale to jedynie moja opinia, poczekamy na wypowiedź innych Pań. Pozdrawiam :)
  2. bejbuseq

    Dieta Dukana 2012 ZACZYNAMY!!!!

    lilka208 : wiesz, zanim odpisałam to wcześniej zdążyłam kliknąć na załączony przez Ciebie link i poczytałam troszeczkę o tej książce :) Podziękowałam odrobinę przekornie i z przymrużeniem oka ;) Jestem krągłą i wysoką kobietą, ale mój mąż po 10 latach ma już dość wielkiej baby u swego boku. Domyślam się, że Dukan napisał tą książkę z przymrużeniem oka, ponieważ w dzisiejszych czasach popiera się modę na patyczaki, ot co :)
  3. bejbuseq

    Dieta Dukana 2012 ZACZYNAMY!!!!

    Cześć kobietki, u mnie też wszystko dobrze. Długo się nie ważyłam i planuję to zrobić jutro (czyli po 10 dniach od ostatniego ważenia). A tej Madzi nie możemy obydwoje z mężem przeżyć, że taką tragedią się to skończyło. My się blisko rok staramy i wiadomo, że na razie nic z tego. A tu się komuś taki szkrab wyślizgnie i zamiast go ratować to... zresztą same wiecie jak to się skończyło... Cieplutkiego weekendu i wytrwałości laseczki, piszcie o swoich osiągnięciach a ja zmykam do książki Dukana, może mnie zmotywuje :)
  4. bejbuseq

    Dieta Dukana 2012 ZACZYNAMY!!!!

    gwiazdeczkaa32: to Ci się mała Misia udała :) super - właśnie tego byłąm ciekawa :) ja tam się starałam, dopóki endo mnie nie oświecił, że przez swoje gabaryty na razie nic z tego ni wyjdzie bo jajeczka nie pękają. No i to jest największa motywacja, że zgubię nadbagaż, uda mi się coś zmajstrować i będzie mi lżej nosić ten słodki ciężar - bo nie o modę na wieszaki tu chodzi tylko o zdrówko i szczęście, a jak zacznę się wciskać w ładniejsze ciuchy to też nie pogardzę hehe :) Ja dzisiaj serwuję schab pieczony w piekarniku bez grama tłuszcz (tyle co w chudziutkim schabiku) ze śliwkami suszonymi - tu tradycyjnie łamię zasady diety ale cóż, nie jest to w końcu kg bananów czy winogron tylko kilka śliwek wędzonych :) To mój ostatni dzień PW, więc muszę pojeść warzywek na maksa ile wlezie. Dlatego do obiadu fasolka - zabroniona przez Dukana - ale szparagową pozwala więc luz :) Na przekąski rano i wieczór: wielka micha zupy brokułowej - mniam :p Od jutra znów nabiał, może przeproszę się z jajkami, a może znajdę coś fajnego na tym 'z kotem w kuchni' :) Tej makreli tylko Ci zazdroszczę :D Ja mam jeszcze jeden plan zgrzeszyć. Zaczęły od tygodnia 'chodzić za mną' parówki. Wiem, że to nie zdrowe i tłuste mięso - ale mięso :) Znalazłam w sklepie takie co mają najwięcej 'mięsa w mięsie' (89%) i kupiłam jedną sobie i dwie mężowi, żeby mnie nie kusiły. Może nie umrę jak je zjem, a przynajmniej nie rzucę się dzięki temu na inne smakołyki bo jakaś potrzeba zostanie zaspokojona :) Co do książki Dukana, kupiłam oryginał (taka malutka i pękata książeczka z jajeczkiem na okładce) i rzeczywiście jest tak jak piszesz gwiazdeczkaa32, motywuje bardzo. Przez ostatnie kilka dni mam wolne i o dziwo przestałam czytać i skupiłam się na popijaniu czasami coca coli zero :) Muszę wrócić do czytania y się zmotywować. Aha, kupiłam jeszcze kupon na urządzenie pomagające zlikwidować cellulit. Jak mi to przyślą to zacznę śmigać i poganiać tłuszczyk z innej strony hehe :D Buziaki z najzimniejszego ostatnimi dniami w Polsce - Rzeszowa :*
  5. bejbuseq

    Dieta Dukana 2012 ZACZYNAMY!!!!

    fcxxc: moim skromnym zdaniem tylko pierwsze 1-2 dni I fazy są kiepskie, kolejne 8 to już była poezja uwieńczona sukcesem, który odnotowała waga :) kolejny miesiąc, cz miesiące na fazie II, mimo warzyw to już wyższa szkoła jazdy, bo mimo urozmaicenia jesz dalej to samo i zaczyna Ci wszystko brzydnąć. Jest wiele fajnych przepisów, ale nie zawsze chce Ci się coś ugotować, nie zawsze masz składniki, nie zawsze masz dobrze zaopatrzony sklep w pobliżu. Dodam, że inne diety przerywałam często z powodów finansowych, a dieta Dukana również do tanich nie należy. Da się kupić tanio, ale w dobie kryzysu nie wszystko można kupić za pół ceny, tym bardziej nie chude mięso i chudy nabiał. Podsumowując, potrzeba dużo samozaparcia przy tej diecie, żeby osiągnąć jakiś efekt. Nie chodzi tu wyłącznie o zaparcie w przestrzeganiu diety i ćwiczeń. Dochodzi do tego jeszcze skrupulatne sprawdzanie co Ci wolno, a co nie, co ma mało tłuszczu, pamiętać o piciu dużej ilości płynów, przygotowywanie części posiłków samemu (gotować lubię, ale myć po sobie gary po 8 razy dziennie już mi zbrzydło) i wiele innych czynników. Reasumując, polecam! :)
  6. bejbuseq

    Dieta Dukana 2012 ZACZYNAMY!!!!

    119 kg to ja: może chodziło o jogurty owocowe light - chociaż sama nie mogę znaleźć w sklepach takich, ani nawet maślanki owocowej light, dlatego robię sama koktajle białkowe z owocami już miesiąc aniulka29: gratulacje dla Ciebie i męża - oby tak dalej! :D ja kurczaka robię z przepisu mojej znajomej ale bez dietetycznej panierki. kawałki kurczaka trzymam w marynacie z niewielkiej ilości kefiru/jog. naturalnego z przyprawami, a później duszę na suchej patelni i ew. dolewam wodę aby się nie przypaliło. w oryginalnym przepisie zamarynowane mięsko obtacza się w pokruszonych płatkach kukurydzianych i piecze w piekarniku ok 30 min w 180-200 st. jak do tej pory przez miesiąc taki kurczak/indyk mi nie zbrzydł. dzisiaj mam za to plan na schab pieczony (na 2 dni) :) zobaczymy jak to wyjdzie. gwiazdeczkaa32: ja @ mam nieregularne odkąd pamiętam. mam nadzieję, że mój endokrynolog się ucieszy jak zgubię kg na jego polecenie i w końcu moje problemy endo się skończą i może uda mi się jakiegoś dzidziusia wymajstrować :) a Ty pochwal się, bo pisałaś, że przerwałaś kiedyś dukanie z powodu ciąży... napisz coś więcej :) Buziaki :*** i ciepłej nocki :)
  7. bejbuseq

    Dieta Dukana 2012 ZACZYNAMY!!!!

    ja mam wolne, ale już drugi dzień nie wytrzymałam siedzieć w domu i wybrałam się na dłuugi i mroźny spacer pod pretekstem zakupów. o dziwo nogi niosą mnie same jak nigdy :) mogła bym mimo tego mrozu obejść całe miasto na piechotę :D ale dalej narzekam na wieczorne bóle głowy... gwiazdeczkaa32: przepisy na pączki - wow :) ale ja jestem zbyt leniwa, żeby bawić się w takie kombinacje hehe :) gedi: może dołączysz do nas? no chyba, że jesteś super laską to nie :) ale napisz coś więcej o sobie - było by miło wiedzieć kto nam kibicuje :) pozdrawiam!
  8. bejbuseq

    Dieta Dukana 2012 ZACZYNAMY!!!!

    Hej dziewczyny :) Ja mam trochę mniej do zgubienia, ale gonię się razem z wami :) gwiazdeczkaa32 - szalejesz dziewczyno - gratulacje i oby tak dalej! miałam rację pisząc, że nie należy się za często ważyć, żeby się negatywnie nie nakręcać :) a raz na jakiś czas ważenie potrafi zmotywować :) dukanowska11 - witamy i zapraszamy do nas :) mam tylko nadzieję, że jakieś badania wstępne przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu diety Dukana wykonałaś? dla własnego dobra i żebyś nas później nie straszyła jak niektórzy to szczerze badania podstawowe polecam :) buziaki :*
  9. bejbuseq

    Dieta Dukana 2012 ZACZYNAMY!!!!

    wrzucę wam jeszcze przy okazji cudowny przepis, jaki znalazłam na jednej ze stron internetowych - http://dukan.blox.pl/ pozostałe przepisy również warte wypróbowania :) serdecznie polecam, dzisiaj znów mam na obiad i polecam wypróbować bo zakochałam się w tym daniu - Ratatouille (czyt. ratatuj) - troszke oszukiwane bo z mięskiem :) Paaaalce lizać ;p http://dukan.blox.pl/2011/08/Ratatouille-z-miesem-mielonym.html
  10. bejbuseq

    Dieta Dukana 2012 ZACZYNAMY!!!!

    Dzięki 100%Arabica za ostrzeżenie i przykro mi, że spotkało to właśnie Ciebie. Nie życzę tego nikomu. Mam tylko nadzieję, że w przypadku zupełnie zdrowej osoby (mówię tu o sobie), skończy się to inaczej. Tak czy siak kompleksowe badania robię 9 lutego po wizycie u endokrynologa, który nakazuje mi się odchudzać już od pół roku. Mam nadzieje, że u mnie wyjdzie wszystko ok, a w Twoim przypadku, że wszystko się skończy dobrze. Pozdrawiam ciepło i życzę zdrówka :*
  11. bejbuseq

    Dieta Dukana 2012 ZACZYNAMY!!!!

    Witajcie Passja29, 119 kg to ja, doraska i wszystkie inne Panie :) gwiazdeczkaa32 - kocham Cię od dziś i ubóstwiam kobieto! otworzyłaś mi oczy, dosłownie i w przenośni. w życiu bym nie wpadła na pomysł zrobienia tortilli czy kebaba na naprzemiennej fazie. a tu proszę, zobaczyłam co naskrobałaś jakiś czas temu i właśnie pochłonęłam najpyszniejszego i najbardziej light "fast-fooda" ever :D jestem Ci dozgonnie wdzięczna, bo w końcu sobie pojadłam. muszę tu dodać jeszcze bardzo ważną rzecz, która dotyczy też tego kebaba. otóż dr Dukan w swojej książce pisze ważną rzecz dotyczącą fazy naprzemiennej (PW). będąc na etapie dni warzywnych, należy korzystać z warzyw w dużych ilościach. mogę zacytować w tym miejscu, Dukan pisze mniej więcej tak "nie zjadamy jednego pomidora, tylko pół kilo pomidorów" :) i tu właśnie twój przepis na kebaba, który mnie zainspirował przed kolacją, wpisuje się idealnie, ponieważ można do niego władować różne smakowitości :) Ściskam mocno dukające kobietki :*
  12. bejbuseq

    Dieta Dukana 2012 ZACZYNAMY!!!!

    Dzięki gwiazdeczkaa32 :** Poprawiłaś mi humorek :) U mnie też zastój już ponad 5 dni, ale czekam cierpliwie. Jak spadnę poniżej 100 to chyba "zsikam się z radości" :D Taka kolokwialna przenośnia :) Książkę Dukana chłonę jak gąbka wodę i trzyma mnie ona na duchu. Bedzie super! Ty osiągnęłaś wcześniej taki wynik, że to też mnie motywuje. Życzę Ci wytrwałości i takich samych sukcesów albo jeszcze większych :*
  13. bejbuseq

    Dieta Dukana 2012 ZACZYNAMY!!!!

    gwiazdeczkaa32 mój wiek - 24 lata, a twój? mam pytanie odnośnie mojej odp na artykuł dotyczący negatywnych skutków tej diety. co myślisz na temat mich argumentów? na pierwszej str tego tematu, ty argumentowałaś komuś w podobny sposób, dlaczego nie obawiasz się tej diety. nawet jeśli jest ona z jakiegoś punktu widzenia niezdrowa, to będę jej tu bronić, ponieważ jakakolwiek utrata kg odciąży moje słabe stawy kolanowe. dodam że dieta MŻ połączona z aerobikiem i zumbą 3 razy w tyg na mnie nie podziałały przez 3 miesiące, a na dukanie są efekty natychmiastowe, które motywują grubasów najbardziej (dokładnie tak jak pisze dr Dukan). 4 kg mniej i kondycja mi się poprawiła, codziennie z pracy wracam na piechotę (i przestałam nawet dyszeć), a co wieczór robię 3-5 km na rowerku magnetycznym (też bez zadyszki). co mi więcej trzeba do szczęścia? kolejnych sukcesów, które przybliżą mnie do poprawy zdrowia :)
  14. bejbuseq

    Dieta Dukana 2012 ZACZYNAMY!!!!

    gwiazdeczkaa32 - uaktualniłam stopkę, mam nadzieje, że działa :)
  15. bejbuseq

    Dieta Dukana 2012 ZACZYNAMY!!!!

    odnośnie artykułu, do którego link podała kia_84: http://www.kobieta.pl/zdrowie/diety-zdrowo-je sc/zobacz/artykul/dieta-dukana-warta-wysilku-czy-potepienia/ naczytałam się na wielu forach internetowych i w wielu artykułach o minusach tej diety, a nawet o ich zgubnych skutkach. wiele dziewczyn pisze, że wylądowało po niej w szpitalu, a ich sąsiadki z sali, wylądowały tam również z tego samego powodu. czytałam, czytałam i coraz bardziej wkręcałam się, aż zaczęłam się bać tej diety. może dla osób starszych, osób, które mają kłopoty z cholesterolem, nerkami itp. oraz dla osób ważących 50kg i chcących zgubić kg, ta dieta może być niebezpieczna. po przestudiowaniu książki dr Dukana, który wielokrotnie powtarza o konieczności picia jak największej ilości płynów (aby pobudzić filtrację nerek) nie boję się już skutków ubocznych. za tydzień idę do lekarza na badania kontrolne. sądzę, że wyjdą ok :) czuję się super! a przy wadze ponad 100kg, jest większe ryzyko zachorowania na cukrzycę, kłopotów z nadciśnieniem, obciążenia słabych stawów, a nawet problemy z PCO i kłopoty z zajściem w ciąże (w moim przypadku, to jest największy motywator), niż ryzyko, że jak to ktoś na innym forum napisał, " że ci nerki strzelą" - czyli wysiądą. pozdro :)
  16. bejbuseq

    Dieta Dukana 2012 ZACZYNAMY!!!!

    Do gwiazdeczkaa32: a na jakim etapie diety jesteś? jeśli na protal II czyli naprzemiennej i na dodatek na dniach, w których wolno spożywać Ci warzywa + białka, to wzrosty wagi są normalne. Dukan pisze dużo o tym w swojej książce. Dlatego szkoda się często ważyć i zniechęcać przez to. Jeśli taka waga pojawia się w dniach diety naprzemiennej, to znak, że woda zawarta w warzywach odkłada się w odwodnionym po samych proteinach organizmie. Jeśli to nie przez to, to i tak się nie łam. Ja postanowiłam się ważyć rzadziej niż raz na tydzień :) Właśnie czekam na dni warzywne, bo znalazłam w necie cudny przepis na ratatuile (czyt. ratatuj) z mięsa i cukinii :) mniam....
  17. bejbuseq

    Dieta Dukana 2012 ZACZYNAMY!!!!

    Misia, mam ten sam problem... w trakcie okresu mogła bym wpierniczać jedzenie za dwóch. Co do porady, to zostawię to innym, dłuższym stażem ekspertom :) Ja też miałam problem z jedzeniem śniadania przed pracą, jeśli wychodzi się do prany np o 6 rano czy o 4 tak jak ty. Rozwiązałam problem piciem koktajli białkowych (własnej roboty). Robię sobie w nocy (przy użyciu blendera) koktajl, który rozlewam na 3 porcje. Pierwszą (standardowy kubek lub szklanka) - wypijam przed wyjściem do pracy, później drugą (bidon o pojemności 0.5l) - wypijam w godzinach lunchu lub przed obiadem i ostatnią porcję (kubek 0.5l) na kolację - zwykle wypada to w nocy na głoda :) Jak na razie działa bez zarzutu :) Waga spada, mimo dodawania minimalnej ilości owoców (ok 50-100g) owoców na jeden/półtora litra koktajlu (owoce są zabronione w początkowych fazach diety Dukana - i tu ją minimalnie łamię).
×