Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Yvonkaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Yvonkaa

  1. Justynka dziwne są takie duże różnice. Jak dla mnie trochę to podejrzane. A czy Twój M nie ma czasem jakiś problemów z tarczycą?
  2. Sama nie wiem co robić. Spróbuję jeszcze zadzwonić do mojej gin i zobaczymy co ona powie. Ech.... a liczyłam że ten cykl coś wyjaśni i coś nowego wniesie w leczenie.
  3. Hej Dziewczyny :) Psioszka miło że o mnie pamiętasz :) Razem z M pomagamy rodzicom w remoncie i ostatnio przychodziłam taka zmęczona, że tylko czytałam i nie miałam już sił odpisać. W poniedziałek mocno się wkurzyłam, pojechałam na wizytę do gin (z jednego końca Wroc na drugi), okazało się że moja gin się rozchorowała i pani z rejestracji rzekomo do mnie dzwoniła 17.09 żeby poinformować że wszystkie wizyty odwołane. Do gin się nie dodzwoniłam. Nie miałam też czasu żeby kolejnego dnia sterczeć w kolejce do innego lekarza. Wiec ten cykl stymulacja bez sensu, bez monitoringu. Z resztą nie oczekiwałam nic wielkiego, bo coś dziwny śluz miałam, mało, białawy, trochę gęsty, ale rozciągliwy. Dodam że codziennie piłam siemię lniane, w poprzednich cyklach bardzo mi pomagało, a w tym jakoś tak dziwnie. Nawet nie wiem kiedy i czy miałam owulacje. Tak na oko to od dzisiaj powinnam zacząć brać luteinę bo już mi temp skoczyła, ale sama nie wiem. Jestem dość skołowana w tym cyklu.
  4. Perystaltyka jajowodów to nic innego jak ruchy jajowodów. Żeby jajeczko lub też zarodek z jajnika przedostało się do macicy, przechodzi przez jajowody, te podobnie jak jelita który przesuwają treści pokarmowe, wpadają w ruch powodując przesuwanie się jajeczka/zarodka, picie kawy spowalnia ten ruch. Co do rozleniwienia/pobudzenia to wypicie kawy/coli/redbula przed miziankiem może pobudzić plemniczki, ale picie nagminnie takich napoi powoduje ich rozleniwienie, i tak samo jak u kobiet zagęszczenie śluzu, u mężczyzn zagęszczenie ejakulatu, a tym samym utrudnienie poruszania się plemniczków.
  5. Jeszcze jedna ciekawostka :) możliwe że któraś z was już coś o tym wspomniała...kawa, mój ulubiony napój, spowalnia perystaltykę jajowodów i zagęszcza śluz płodny, a tym samym obniża płodność u kobiety. Możliwe że u mężczyzn "nałogowo" spożywających kawę, prowadzi do rozleniwienia nasienia.
  6. soja to jeszcze nic, spróbuj unikać glutaminianu sodu, zagęstników, ogólnie skrobi różnego rodzaju w wędlinach itp. to dopiero jest masakra...
  7. jeśli chodzi o mleko to albo nietolerancja laktozy (cukier mleczny), albo uczulenie na kazeinę (główne białka mleka)
  8. Pełna w poradni alergologicznej można zrobić badania na co jesteś uczulona. Z tego co wiem to trochę to kosztuje ale czasem warto.
  9. Pełna miałoby wpływ gdybyś pomimo dolegliwości spożywała mleko i jogurty. Z reguły jak odstawi się jakiś alergen, np.produkty zawierające gluten to organizm dochodzi do równowagi po pewnym czasie. Oczywiście jest to sprawa bardzo indywidualna. Podobno suche strączkowe (fasola, groch, soja)też źle wpływają na płodność, ale jeszcze nie wiem dlaczego. Jeszcze co do soi, jest to jeden z produktów najbardziej poddany modyfikacjom genetycznym, bardzo źle wpływa na płodność mężczyzn (pogarsza jakość nasienia), niestety jest zawarty w wielu produktach spożywczych, gotowe sosy w paczkach, konserwy, pasztety, serki topione i tym podobne.
  10. Może być nietolarancja pokarmowa, jeśli boli cię brzuch i cię mdli to też mogą być objawy nietolerancji. Są zwolennicy takiej teorii, że każdy ssak ma swoje mleko i nie powinien pić mleka innych ssaków :)
  11. Pełna, może być tak że masz nietolerancje laktozy (cukier mleczny), jeżeli po wypiciu mleka masz wzdęcia, biegunkę itp, to jest to oznaka nietolerancji. jeżeli natomiast po zjedzeniu innych produktów mlecznych np.śmietany, masła ekstra (czyli prawdziwego nie oszukanego) dostajesz jakieś wysypki i też się źle czujesz to raczej skaza białkowa. I wtedy to jedyny sposób to nie spożywać takich produktów :)
  12. czy zakwasza to bym się kłóciła, mleko ma odczyn zasadowy, ale produkty mleczne to jest taka możliwość. Mnie na razie nie przekonało odstawienie mleka, ale kto wie może jeszcze raz spróbuję, tylko trochę o tym jeszcze poczytam. No i całkowite odstawienie produktów mlecznych spowoduje niedobór wapnia, co bardzo źle wpłynie na organizm.
  13. Hej. Odnośnie siemienia...ja kupiłam całe ziarenka, zmieliłam w blenderze, mój sposób na wypicie glutków jest taki: 2 łyżeczki mielonych ziaren zalewam wrzącą wodą pół szklanki, zostawiam na ok 30 min co jakiś czas mieszając. Następnie w osobnej filiżance parzę aromatyczną (np.porzeczkową) herbatę, łączę z zaparzonym siemieniem dodaję łyżeczkę miodu i drink gotowy. nie czuć tak glutków, a i smak jest znośny. Mam jeszcze dwa sposoby: z mlekiem i miodkiem, albo dodaję zaparzone do jogurtu pitnego. Dzisiaj mam 9 dc za tydzień podglądanko, brałam CLO. Teraz testuję nową dietę - bezglutenową. Gluten jest dość powszechnym alergenem, coraz częściej nietolerancja glutenu dotyczy dorosłych, nie tylko dzieci. Zobaczymy jak na mnie podziała :). Już próbowałam dietę bezmleczną (mleko też jest alergenem), ale znaczących efektów nie widziałam. Te dwa alergeny wpływają niekorzystnie na płodność kobiet. Nie leczona celiakia powoduje niepłodność u kobiet. Jak zobaczę jakieś efekty to wam napiszę :) Czarna, a robiłaś badanie krzepliwości krwi? na tym forum gdzieś na stronie ok.100 jedna dziewczyna, Kait jak dobrze pamiętam pisała, że kilka razy poroniła wczesną ciąże, aż jakiś lekarz zbadał jej krzepliwość krwi, okazało się że miał b.gęstą krew przez co zarodek nie był odżywiany, dostawała chyba heparynę przez całą ciąże i urodziła zdrowe dzieciątko.
  14. ehhhh.... a miało być tak pięknie... życzę białych róż za miesiąc. Udanej randki ;)
  15. nie no Justa życzymy im białych konwalii, lilii albo stokrotek.....
  16. To romantyczne :) W takim razie czekamy na foto kwiatków :)
  17. Oj tam oj tam... a może będzie 490 albo 510 czego Ci życzę :)
  18. No dobra będę cierpliwie czekała na wiadomość od Ciebie:)
  19. Hej Dziewuszki:) Powoli ogarniam się po wakacjach, mam sporo roboty bo krzaki oblepione pomidorami, na drzewie pełno jabłek, a rodzice mają dla mnie ogromną dynie, także roboty z przetworami mam full. Dzisiaj 2 dzień cyklu od jutra CLO i zobaczymy co dalej. Bardzo prawdopodobne że skorzystam z NaProTechnologii o której wcześniej wam pisałam. Kolega jest po kursie dla instruktorów i mnie do tego przekonał. Niesamowite jest to że po samych obserwacjach śluzu, można z dokładnością 98% zdiagnozować przyczynę niepłodności. Jestem pod wrażeniem bo można wykryć takie schorzenia jak endometriozę czy policystyczne jajniki, oczywiście wszystko jest potwierdzane przez lekarza nie tylko na podstawie obserwacji, one mają nakierować w którą stronę robić dalej badania. Póki co to dziergam na szydełku czapeczkę, muszę skończyć do niedzieli bo mój M będzie trzymał do Chrztu córeczkę naszych znajomych. Hmm tak sobie myślę, czasem mi przykro że my jeszcze nie, a tu wkoło dowiadujemy się o nowych ciążach, na szczęście po chwili smutku przychodzi ogromna radość, bo wiem jakim darem jest nowe życie i cieszę się że nie wszyscy tak cierpią. Tym bardziej że większość tych osób wie o naszym problemie i od początku nas wspierają swoją modlitwą. Boli mnie natomiast jak ktoś młodziutki wpadnie i szybko szybko ślub bo dziecko w drodze, to mnie dobija, bo nie chcą i mają.
  20. Hej dziewuszki :) miło że o mnie pamiętacie. Dziś w nocy wróciłam z wojaży po Bałkanach. Było fantastycznie. Dzisiaj jest 3 dzień jak odstawiłam luteinę, oczywiście najpierw zrobiłam testa (negatywny), zaczyna się jakiś brudny śluz więc @ pewnie przyjdzie jutro. Czy któraś może mi streścić co się u was działo przez ostatnie 3 tygodnie? przeraża mnie czytanie tylu stron, nawet nie wiem od której zacząć :) Amefka ogromne gratulacje :) Pozdrawiam ciepło
  21. No na to wygląda Asiu :) Pewnie nie będę miała jak śledzić co u Ciebie i w ogóle u Was. Jak wrócę z Czarnogóry to pewnie znowu kilka stron lektury będzie, mam nadzieję, że same dobre wiadomości będę czytała.
  22. hej dziewuszki :) ostatnio pojawiam się i znikam (czytam ale nie piszę). W ten weekend miałam wesele kuzynki. Jutro jedziemy do zakopca na kolejne wesele, później uderzamy do Czarnogóry. Pranie i pakowanie na okrągło. Mi cykl zaczął się w sobotę, jakiś tydzień za szybko, więc w tym cyklu odpuszczamy stymulację, bo nie będę miała jak pojechać na monitoring. Już dzwoniłąm do mojej gin i z nią ustaliłam że ruszamy z następnym cyklem. No chyba że Czarnogóra okaże się szczęśliwym miejscem :)
  23. Myszka tu są normy progesteronu w ciąży http://naprotechnologia.wroclaw.pl/poziom-progesteronu-w-ciazy-normy/ Mam nadzieję że bardziej cie uspokoiłam niż przestraszyłam :) Jak wiesz że był niedobór tego hormonu to warto skontrolować co jakiś czas jego poziom.
×