moje konto

no rottana a ja już myślałam że rozpakowana jesteś :P to przez to że nie odzywałaś się... no ale już do 2013 parę godzin wiec wytrzymacie :) my myśleliśmy ogólnie o wózku jedo albo tutek, ale w sumie obejrzałam parę aukcji i nam potrzebny wózek na wertepy, las i łąka.. więc może lepszej firmy się spisze lepiej no i myślę że nie duże pieniądze bo fotelik porządnej marki.... wklejam linka i oczywiście dam znać jak już dojdzie do mnie i zobaczę go na żywo :) http://allegro.pl/x-lander-xa-3w1-fotelik-recaro-i2889657106.html oczywiście szczęśliwego nowego roku, udanej imprezki nawet we 2 :P oczywiście bezbolesnych porodów i spełnienia marzeń :) buziaki :) może jeszcze zajrzę później :)

hejka :) ja dzisiaj też w domku sylwestra spędzam, mają przyjść znajomi więc będzie nas 8 osob :) natarłam kurczaka w przyprawach i już do lodówki wstawiłam, każdy ma cosik przynieść więc fajnie :) ja na allegro wylicytowałam x-landera wózek, zobaczymy jak mi przyjdzie czy wszytsko z nim ok bo na zdjęciach wyglądał spoko :) właśnie gdzie rottana???? odezwij się? a może już we 3 będziecie witać nowy rok? jeszcze postaram się zajrzeć później... buziaki :)

hejka :) no ja ostatnio myślałam że jak zaczniemy rodzić to w sumie jedna zaraz po drugiej :) no w sumie już do nowego roku niedługo a zawsze nasze dzieciaczki rok do przodu :) ja jeszcze zdycham... mam straszny kaszel, aż się boję że małą ścisnę przez ten kaszel... bo brzuch mi się napina... piję herbatkę z miodem i zytryną, kupił mi mój m prenatal grip care, wzięłam już 3 tabletki, w składzie jakiś czosnek, maliny itp więc w sumie same naturalne skladniki, mam nadzieję ze mi przejdzie niedługo :) ja chyba zaczęłam mieć te skurcze przepowoadające, wczoraj jak już leżałam w łóżku to miałam je ze 3 razy w odstępach jakiś pół godzinnych... trzymajcie się :) miłej niedzieli :)

papi gratulacje :) ale fajnie.... najważniejsze że zdrowy chłopisko :) ale serio jak byś do terminu donosiła to by ze 4.5 kg ważył :P ale fajnie :) my tu na rottane czekamy i na kamilke a tu taki psikus :) zdrówka no i opowiadaj :)

u mnie z rana byla bardzo ładna pogoda, też mieszkanko przewietrzyłam całe, a teraz... masakra,... zrobiło się ciemno i deszcz pada, jest brzydko i mokro :/ ja siedzę caly czas pod kołderką, mała mnie dzisiaj kopie ale chyba dlatego że ja też ją męczę co jakiś czas jak kaszlę :P

lunek to wiedz ze nie tylko ty takie życzenia dostałaś, moja siostra to mi nawet cesarki życzyła... ale to chyba dlatego że ona swoje porody przeszła strasznie... :/ ja po śniadanku wróciłam do łóżka, troszkę mi już lepiej ale gardło nadal boli :/ kaszel już coraz mniejszy :) ja nie mogę za długo leżeć na jednym boku bo mnie strasznie biodra bolą :/ okropnie... podniesć się czasem z lózka nie mogę... dziewczyny mnie narazie (odpukać!!!) hemoroidy nie dotyczą ale koleżanka mi mówiła o sprawdzonym sposobie... żeby na palec nałożyć trochę kremu nivea i posmarować troszkę z zewnątrz i trochę poprostu wsadzić do środka... jak coś zawsze można spróbować :) miłego dzionka :)

hejka:) ja rano zjadłam śniadanie z moim m jak szykował się do pracy i wróciłam do łóżka, gardło nadal boli :/ ale chyba troszkę mi już lepiej :) rottana to jak i po kąpieli niezbyt przechodzą skurcze to może serio urodzisz przed nowym rokiem :P dawaj znać jak się sytuacja rozwija :) witam nowe mamy i gratuluje :)

hejka:) no i święta powoli mijają.... ja jeszcze wieczorkiem mam mieć gości, znajomi przylecieli z anglii i mają nas odwiedzić :) z rodzinką już po świętach, u nas na wigilii było 10 osób, ja to lubię tak rodzinnie, jest wesoło i głośno :) mnie tylko jakieś choróbsko złapało, strasznie boli mnie gardło i doszedł kaszel :/ wypiłam mleko z miodem i masłem, zrobiłam syrop z cebuli ale jeszcze nie piłam...mam nadzieje że pomoże :) miłego dzionka :)

hej:) no u mnie święta święta i praktycznie już po świętach, siostra właśnie odjechała więc cisza... mnie jakieś choróbsko złapało... bardzo boli mnie gardło i zaczął męczyć kaszel :/ na chwilkę pomogło mleko z miodem i z masłem, zrobiłam też syrop z cebuli ale jeszcze go nie piłam... trzymajcie się cieplutko :)

Wesołych Świąt kobitki :)

my mamy zakaz seksu od jakiegos czasu :/ ale jakoś mi nie brakuje, no może czasem :P ewuśka wymaz robi się jakoś ok 35 tygodnia albo 36 ale ze względu na moją szyjkę i ryzyko wcześniejszego porodu zrobił mi to badanie wcześniej, roosa co się stało? szpital? mam nadzieję że ok będzie i wytrzymasz jak najdlużej :) dziewczyny miłych i radosnych Świąt :) obyśmy wszystkie dotrwały do terminu i żeby nasze dzieciaczki były zdrowe :)

hejka :) no ja zaglądalam ale jakoś czasu nie miałam nic skrobnąć :P ja też wczoraj z mamą na zakupach byłam.... zmachałam się troszki wiec później popołudnie przeleżałam :) mój m też mnie zaczyna wkurzać... czasem jest do rany przyłóż a czasem.... od 2 dni go proszę żeby odkurzył mieszkanie.... ja się nie tykam więc dzisiaj w niedzielę będzie musiał to zrobić bo w wigilię mu nie pozwolę... zobaczymy o której się weźmie :) kamilki już niedługo :) dasz radę :) ja też sie śmiałam ostatnio że jak zacznę mieć skurcze to pierwsza rzecz pod prysznic się ogolić :P zobaczymy jak to będzie :) wesołych świąt kobitki :)

hejka :) rottana z tym paciorkowcem to dziwne, jak viola pisała że jedna nie miała w 1 ciąży tylko w drugiej to jeszcze rozumiem, że może gdzieś go dorwała, zaraziła się, nie wiem, ale w twoim przypadku to co? że on niby zniknął? ja po wizycie ok, badał mnie tylko ręcznie, powiedział że szyjka bez zmian więc w sumie dobrze że nie jest gorzej :) kolejna wizyta 10 stycznia :) powiedział że gdyby coś się działo wcześniej to mam dzwonić :) miłego dzionka... ja dzisiaj mam plan wybrać wózek jakiś :P muszę poczytać opinie :)

hejka :) no ja też odebrałam wyniki dzisiaj a jutro mam wizytę, zobaczymy co powie o mojej szyjce, mam nadzieję że to leżenie pomaga, chociaż przyznam się że nie leżę plackiem cały dzień, a to pranko wstawiłam małej, a to poprasowałam troszkę, oczywiście na siedząco... muszę torbę spakować, jeszcze się nie zebrałam do tego :) co do tych sterydów na rozwój płuc to ja brałam tabletki, 4 x po 6 tabletek co 12 godzin, no i w sumie się ciesze bo gdyby miała się wcześniej urodzić to nie było by problemu :) chociaż mam plan wytrzymać do terminu :P bayer z jednej strony to fajnie ze będziesz znała termin i na wszystko można się przygotować, zawsze trzeba szukać plusów :) ja też już bym chciała mieszkać u siebie ale jeszcze nam podłoga została do wycyklinowania no i pomalowania, mam nadzieję ze przed porodem zdążymy :) ja mam kucia dołem, czasem jak na @ najczęściej jak podnoszę sie z pozycji leżącej, no i kroczę mnie coraz częściej boli :/ z tymi skurczami to nie wiem,... czasem brzucho mi sie napina strasznie, nie wiem czy to to :/ miłej nocki dziewuszki :) oby żadna nie urodziła przed nowym rokiem :)

ja dzisiaj też padam, byłam odebrać wyniki i przy okazji zajrzeliśmy do praktikera kupić oświetlenie do kuchnni i pokoju... zmęczyłam się :/ już nie mam siły na nic :P w święta też nie mam zbytnio się w co ubrać, muszę szafę przekopać... może znajdę cosik fajnego :) ja jutro też mam wizytę, zobaczymy co mi powie :) dziewczyny mam nadzieje że w święta nikt nie będzie w szpitalu :) dobrej nocki :)

hejka:) nadrobiłam czytanie.... ja dzisiaj poprasowałam część rzeczy dla małej i powiem Wam że się zmęczyłam... niby siedziałam ale jednak.... mnie coraz częściej twardnieje brzucho.... i mała się strasznie rozpycha, normalnie czasem mam wrażenie że zaraz wypchnie mi przez skórę dupkę albo co :P ja w nocy to wstaje najczęściej 2 albo 3 razy... i jak wstaje z łóżka to mnie ciągnie dołem :/ tak nieprzyjemnie, trochę kuje a trochę jak na @ :/ mamucha fajnie że mała się do cyca przekonala :) dziewczyny a słyszałyście o urządzeniu tens do zwalczania bólu? aha i jedna z Was pisała o tym drętwieniu, ja też tak mam, najczęściej jak leże na boku to mi cierpnie skora pod biustem tak pod żebrami :/

ja już ten filmik kiedyś widziałam... super to wygląda... ale dzidzia zadowolona... jest jej ciepło, mokro i szumi czyli jak w brzuszku wcześniej :) ale tak jak rottanie wydaje mi się że za bardzo to dziecko moczy... ale tym brzdącom nic nie przeszkadza :P kamilki uważaj na siebie :) ty to już na wylocie :) ja dzisiaj z rana byłam na badaniach, muszę jechać do miasta i powiem Wam że ja już też siły powoli nie mam..., teraz leże bo mnie krocze boli :/ miłego dzionka :)

hejka :) u mnie deszcz i zimno, wczoraj wieczorem to normalnie ślizgawka na drodze była... ja coraz częściej myśle o porodzie i zastanawiam się nad tym żelem położniczym,.... sama nie wiem.. kosztuje niecałe 200zł... ja jutro muszę wstać z rana bo na badania idę... już mi się nie chce :/ mnie seksu też brakuje no ale my zakaz mamy :/

a ja jakoś spać nie moge :/ już w nocy wstawałam kilka razy, mała w nocy raz mnie swoją czkawką obudziła :P i tak już pewniee nie usne... miłego dzionka kobitki... ja późnej w kuchni muszę się zając obiadem itp... bo wieczorkiem znajomi do nas przybęda :)

ja też miałam bole kręgosłupa i na dodatek mnie strasznie lewe żebro bolało... ale miałam tak przez jakiś miesiąc i później spokój :) z tym że nie można być chcrzestną będac w ciaży słyszałam... ja w sumie nie wied=rze bo tego jest strasznie dużo.. mnie ostatnio ciotka odwiązała kokarde z bluzki bo powiedziała że wiazać nie wolno nic na brzuchu bo pępowina się okręci dziecku...a teściowa powiedziała żebym torebki nie nosiła przewiązanej przez ramie.... masakra... więc jak by się zastanowić to mase tych zabobonów.... mam nadzieję ze siostra zmieni zdanie :) ja właśnie obejrzałam filmik o uspokajaniu dziecka... w wolnej chwili mozecie obejrzeć, podrzucam linka : http://www.youtube.com/watch?v=ASEjSYlnbzM

no ani papi ani kamilka się nie odzywają....możne już się rozpakowały? ja u mamy mam 2 psy i kota :) uwielbiam zwierzęta i my też chcemy wziąc jakiegoś ale dopiero jak się przeprowadzimy :) myślimy o owczarku niemieckim :) o tym naparze z liści malin też słyszałam... ale mam pytanie bo niby od 36tygodnia ma się ją pić tak??? a jak ja mam skróconą szyjkę i malutkie rozwarcie to teź będę mogła? z tych sposobów przyspieszających to słyszałam o świeżym ananasie :) co do wkładek to ja też noszę codziennie... nie wyobrażam sobie bez... jakoś mi mokro wtedy :P june_mommy a może spróbuj prywatnie do ginekologa endokrynologa? może szybciej będzie, nie wiem.... lilka ja jak pracowałam w sklepie z ubraniami to jak stałam na kasie to po mojej zmianie było rozliczanie.... jak któraś miała manko to musiała oddać od razu.... nie wyobrażam sobie żeby po takim czasie ktoś kazał mi oddawać... ja przy rozliczaniu swojej kasy zawsze byłam obecna... no ale my mieliśmy w umowie odpowiedzialność finansową.... ja dzisiaj czuję się ok... ale jak chwilę pochodziłam po domu to mi się brzucho napina... więc znowu leże :) miłego dzionka :)

dziewczyny co wy mówicie z tą nospą? matko....ja już sama nie wiem... mi lekarz powiedział że jak coś to zebym wzięła nospę i magnez... nie wiem co myśleć bo np moja siostra jak leżała z zagrożoną ciążą to brała nospę i magnez po 3 razy dziennie i po 2 a nawet 3 tabletki więc nospy brała po 6 a nawet więcej tabletek dziennie nospy :/ na zalecenie profesora z rzeszowa...sama nie wiem... od czego to zależy?? izmaizma mój lekarz mówił że zastrzyki albo tabletki na rozwój płuc dają jakoś do 34 tygodnia a później dziecko sobie już poradzi...myślę że jakby się coś działo to by wziął cię do szpitala.... mój też kazał mi się oszczędzać i odpoczywać... mamaluty trzymaj się i dawaj znać jak będziesz mogła :) ja głównie leżę ale jak chwilę pochodzę to też mi się brzuch napina i chyba zaczynają mi się te skurcze przepowiadające.... takie dziwne uczucie... wizytę mam 20 mam nadzieję ze będzie ok :) miłego dzionka :)

no ja wziełam nospę i magnez i leżę...już mi przeszło nie wiem... jakos bolało mnie jak na @... mam nadzieję że to nic bo u mnie to jeszcze trochę za wcześnie na poród ! słyszałam o tym planie porodu ale czy oni w szpitalu sugerują się tym? wątpie... coś kamilki się nie odzywa.... ja nie wychodzę z domu i prosiłam mojego m żeby mi kupił gazetkę ale jeszcze się nie doczekałam :/

STARAJĄCE SIĘ: nick......................cykl starań................ostatnia @ dreaminggirl................3........................17.0 5.2012 Lorealka .................... 2 ...................... 07.07.2012 ZAFASOLKOWANE: Nick......cykl starań......termin porodu.........tydz. ciąży.......płeć.. kamilki09..........3lata........25.12.12..............38. ......dziewczynka rottana............6............30.12.2012............38. ...........chłopiec Głodek 86.......2lata..........03.01.2013............36........... chłopiec viola150...........8............ 06.01.13.............. 37........... .chłopiec Papi88...............1...........17.01.2013............34 ...........chłopiec agusia18204.....................20.01.2013...........34.. .....dziewczynka moje konto .......6............22.01.2013.............34......dziewczyn ka lika1987.............7...........30.01.2013............32 ...........chłopiec brzoskwinka2220...2..........10-.02.2013........... 30.......dziewczynka mini93............................12.04.2013............2 2................ anusiak181........1..............29.04.2013...........20. ..........chłopiec qazwsx1991.......1.............03.05.2013............19.......dziewczynka MAMUSIE: Nick..........data porodu........waga......wzrost........imię........... mamucha83......18.10.2012.....2600.......51......Matylda< br /> dziewczyny powiedzcie mi jak wyglądają skurcze przepowiadające? tak opisowo? bo mnie dzisiaj jakoś dziwnie łapie w tym brzuchu...

rottana z jednej strony juz fajnie by było jak byś miała małego przy sobie na święta :) zobaczymy jak to będzie :P ja się śmieje żebym ja na świeta w szpitalu nie wylądowała... narazie leże i leże :P w nocy jakoś nie mogłam spać coś mnie biodro prawe bardzo bolało :/no i wczoraj coś mnie jakby jajnik bolał :/ co do kg to ja mam +11 ale ogólnie wszyscy mówią że nie widać... tylko brzucho rosnie... june_mommy ja chodzę do ginekologa endokrynologa, biorę euthyrox ale się nie odzywałam bo ja nie z tych okolic :) poszukaj w necie jakiś namiarów na dobrego lekarza :) albo popytaj u siebie w przychodni :)