

bordowy wschód słońca
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bordowy wschód słońca
-
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
bordowy wschód słońca odpisał asiula8824 na temat w Diety
Ja już dziś zaczęłam się oczyszczać, bo w piątek trochę przyszalałam :P Tak więc powrót do tysiąca kalorii dopiero w czwartek... Najgorsze że się mocno przeziębiłam i dziś jeszcze przemarzłam i ciągle się trzęsę...nie mogę się dogrzać, a piję herbatę za herbatą :( Do jutra, ja uciekam do łóżka... -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
bordowy wschód słońca odpisał asiula8824 na temat w Diety
Cześć dziewczyny:) Właśnie zbieram się do drogi, 4h i będę w domu :) Dziś mam dzień oczyszczania po świętach więc piję tylko wodę z cytryną i tak przez najbliższe dwa dni jeszcze. Miłego dnia! :) -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
bordowy wschód słońca odpisał asiula8824 na temat w Diety
Cześć laseczki, na wstępnie oczywiście gorące gratulacje dla Sabiny za 4 zrzucone kilogramy, wiedziałam że waga ci sporo spadnie :) Ja jutro wracam już od rodziny do mojego mieszkania, pofolgowałam sobie trochę przez te święta głównie sałatką warzywną i kilkoma wafelkami ale waga pokazała kolejne 1,5 kg mniej więc chyba mi to służy hehe ;) W środę śmigam już na siłownię, a na piątek umówiłam się na francuski manicure żeby sobie humor poprawić :) Myślałam że pójdę sobie dziś na długi spacer z psem, ale tak wieje że po powrocie z cmentarza nie mam chęci już wychodzić na dwór :) buziaczki -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
bordowy wschód słońca odpisał asiula8824 na temat w Diety
Dobry wieczór dziewczyny :) w końcu znalazłam chwilę żeby siąść do komputera...na drodze było gęsto i jechałam o godzinę dłużej niż planowałam. Później byłam jeszcze z mamą na zakupach i jestem padnięta... Dziś zjadłam kawałek sernika o 18tej ale ogólnie nie miałam czasu jeść, wypiłam jogurt w drodze i rano śniadanie. Wydaje mi się że dziś za mało zjadłam... U mnie świeciło piękne słońce, nic nie pada i było 10C więc całkiem przyjemnie, wybiorę się pewnie na spacerek jutro :) Przeczytałam wszystko co pisałyście, ale przyznam szczerze że nie jestem na siłach odpisać... Pogratuluję tylko Asi mniejszego rozmiaru i udanych zakupów :) I czekam z niecierpliwością na wagę Sabiny :) Raczej mnie już nie będzie, więc życzę Wam radosnych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy, smacznego jajka, mokrego dyngusa a także odpoczynku w rodzinnym gronie. Trzymajcie się kobietki i do usłyszenia :) -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
bordowy wschód słońca odpisał asiula8824 na temat w Diety
Madziu współczuję, bo u mnie chyba przedwczoraj ktoś tak wiercił że pod koniec dnia głowy nie czułam. Dobrze że to tylko raz na jakiś czas :) Tobie również życzę smacznego jajeczka, chociaż jeszcze odezwę się z życzeniami :) No a km mam do rodziców 250, a dziś jadę trochę naokoło to zrobię 280 :) buziaczki -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
bordowy wschód słońca odpisał asiula8824 na temat w Diety
Hej, ja nie śpię, właśnie ucałowałam mojego na drogę bo pojechał już do swoich rodziców a ja zaraz zaczynam się zbierać :) Na śniadanie była jajecznika ze szczypiorkiem i dwie wasy. Obiadu dziś nie będzie, bo dopiero koło 18tej dojadę do celu, więc jogurt w drodze wypije i będę jadła pestki słonecznika :) Na pewno się jeszcze odezwę przed świętami, ale wiadomo jak to w rodzinnym domku będzie pewnie sporo do omówienia :) Tymczasem miłego dnia wam życzę laseczki, pozdrawiam serdecznie :) -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
bordowy wschód słońca odpisał asiula8824 na temat w Diety
Ja nie liczyłam dziś kalorii ale myślę że nie zjadłam dużo, pewnie tyle co zwykle. Sabina masz rację, godzina 14ta to zdecydowanie za wcześnie na kończenie jedzenia, w końcu musisz skądś brać energię na resztę dnia i wieczór :) Magda z piciem to ja dziś też tak mam. Ciągle pije wodę i dosłownie nie mogę odkleić szklanki od ust bo znów mi się chce pić, a sikam mało - podejrzana sprawa :) Dziś już uciekam się pakować do domu bo jutro w południe wyjeżdżam, a później jeszcze obejrzę w necie Na Wspólnej :) Nie ćwiczyłam ale muszę się zmusić chociaż na pół godzinki...Ruch to jednak nie moje hobby, ale jak mus to mus :D Miłego wieczoru dziewczyny i do jutra! -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
bordowy wschód słońca odpisał asiula8824 na temat w Diety
A mnie też mój dziś wkurzył bo najpierw nie widział sensu prasowania firanki a później nie chciało mu się potrzymać i zebrał opiernicz :) -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
bordowy wschód słońca odpisał asiula8824 na temat w Diety
Oj współczuję kobietki, trzymajcie się dzielnie a zajadanie smutków i nerwów nic nie da... Ulga będzie na chwilę bo przecież czekolada czy ciasto problemów i tak nie rozwiąże tylko jeszcze doda w postaci nadprogramowych kg... -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
bordowy wschód słońca odpisał asiula8824 na temat w Diety
Asia ma rację, ja w chwilach załamania patrzę na swoje zdjęcia kiedy miałam te 8 kg mniej i od razu mi ochota na ciastka przechodzi :) Co porabiacie dziewczyny? Ja czekam aż mój karnisz przymocuje i biorę się za wieszanie firanek w salonie :) -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
bordowy wschód słońca odpisał asiula8824 na temat w Diety
No ja też się cieszę i dieta jakaś przyjemniejsza jak się wie że nie tylko mi w brzuchu burczy :P Wg mnie też nie ma co rzucać diety, wiadomo nie można objadać się notorycznie ale jak ktoś się skusi raz na jakiś czas na kawałek czekolady czy coś bardziej kalorycznego to świat się nie skończy i kg nie przybędzie :) Wskazane jest nawet kiedy waga nam staje po zrzuceniu większej ilości kg aby zacząć jeść więcej, bo wtedy podkręca się metabolizm i zaczyna chudnąć. Mówiła że to głupio brzmi ale tak właśnie działa nasz organizm. Moja pani dr mi ostatnio to powiedziała :) -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
bordowy wschód słońca odpisał asiula8824 na temat w Diety
Sabina chyba dwa śniadania :) Kurcze nie mam pomysłu na obiad... I na nic konkretnego ochoty... -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
bordowy wschód słońca odpisał asiula8824 na temat w Diety
Ja mam gres i panele, ale w salonie pod stolikiem mam dywan bo jakoś pusto nam było i kupiliśmy :) A podłogę myję zawsze na kolanach. -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
bordowy wschód słońca odpisał asiula8824 na temat w Diety
Asiu cieszę się że nadal jesteś z nami na diecie no i że wzięłaś sobie nasz opiernicz do serca ;) Sabina nic nie straciłaś nie zwiedzając, bo hmmm tu chyba nie ma co zwiedzać :P -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
bordowy wschód słońca odpisał asiula8824 na temat w Diety
Sabina wpadłaś w jakiś amok z tym sprzątaniem :P O zaproszeniu będę na pewno pamiętać, bo jak już wspomniałam Kraków uwielbiam a nowe i jeszcze tak fajne znajomości są jak najbardziej wskazane :) Oczywiście zapraszam również do siebie, chociaż Warszawa to raczej niczym nie zachwyca :P Ja powiesiłam właśnie firankę w kuchni kupioną wczoraj i za groma nie wiem jak ją upiąć :/ Miało być tak łatwo a jak zwykle coś mi się nie podoba :) Później wkleję wam fotkę to może coś doradzicie, bo ja już nie mam sił kombinować, ręce odpadają :) -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
bordowy wschód słońca odpisał asiula8824 na temat w Diety
Sabina żebyś nie była zdziwiona jak w wakacje do was zawitam :P :P Odpowiadając na pytanie Madzi, to mi najbardziej brakuje makaronu bo jadłam go praktycznie do wszystkiego. Mogę żyć bez pieczywa, ziemniaków, słodyczy ale makaron uwielbiam i jest mi dalej ciężko...raz na dwa tygodnie jem pełnoziarnisty. Także stosuję makaronowy odwyk :) -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
bordowy wschód słońca odpisał asiula8824 na temat w Diety
Ja też na kawałek ciasta się skuszę ale ćwiczyć i tak będę :) Zabieram ze sobą buty do biegania, a że mam stadion prawie że pod blokiem to idealnie się składa :) A jaja są na pewno wskazane, bo nawet są diety gdzie przeważają no i dukana gdzie jest dużo białka, bo tak naprawdę to żółtko tuczy. Idę ogarnę mieszkanie, bo mi deska do prasowania przed oczami stoi :) Do później laseczki! -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
bordowy wschód słońca odpisał asiula8824 na temat w Diety
Sabina to ja wpadam do Krakowa i razem się upijemy :P Kocham Kraków i zawsze chętnie tam wracam :) Swego czasu jeździłam do lekarza na Alei Pokoju. Magda Polak zawsze mądry po szkodzie :) Waże że się opamiętałyśmy bo lepiej by na pewno nie było :P Mi do miesiąca diety jeszcze dwa tygodnie... -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
bordowy wschód słońca odpisał asiula8824 na temat w Diety
Magda wtedy dałabym jej satysfakcję że się przejmuję, więc wolę cały wieczór się uśmiechać i patrzeć jak kipi ze złości że nie siedzę jak ten gbur :) Niestety dwa razy do roku zdarza mi się ją spotkać, ale mój nawet z nią słowa nie zamienia. Poza tym były tam dwie inne które się w nim kochały, ale on ich nie chciał. Swego czasu miał branie, młodszy był :P -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
bordowy wschód słońca odpisał asiula8824 na temat w Diety
No Sabina twarda babka z ciebie :) Nie wiem czy też tak macie, ale im dłużej się odchudzam tym łatwiej przychodzi odmawianie i pokusa już mnie tak nie zwodzi :P Ja święta spędzam tylko z mamą i braćmi, więc z 6,10 i 16 latkiem raczej i tak bym alko nie wypiła :P :P Ale powiem wam że jak ustabilizuję wagę to najzwyczajniej w świecie się upiję :D -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
bordowy wschód słońca odpisał asiula8824 na temat w Diety
Mój mi wysłał z pracy na dobry humor haha :) http://www.youtube.com/watch?v=i16FBiyfaz0 -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
bordowy wschód słońca odpisał asiula8824 na temat w Diety
Sabina czyli sukces na wadze murowany, chociaż powiem ci że często jest tak że kg nie lecą dużo w dół ale centymetrów nam ubywa i właśnie po ciuchach widać to najbardziej :) Mam wrażenie że my dosyć podobne jesteśmy do siebie, ale też prawie w tym samym wieku więc może dlatego :) Magda ta jego była to mnie od początku nie trawi i zawsze widzę jak na mnie spogląda, może dziwi się że ze mną jest albo coś ale mi to wisi :) A mój ją kopnął w tyłek po 2 miesiącach :P -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
bordowy wschód słońca odpisał asiula8824 na temat w Diety
Też muszę kurze pościerać, bo tak samo lubię wracać do czystego mieszkania :) Chociaż dziś mój będzie karnisz przywiercał w salonie więc na razie się wstrzymam, bo i tak się nabrudzi. Zapomniałam wczoraj zrobić zdjęcia jajek w moim wykonaniu, ale wszystkie szybko zeszły i podobno były smaczne :) Wyjątkowo dziś rano się zważyłam i po wczorajszym maratonie kibelkowym ubyło mi 1,2 kg ale wiem że to chwilowe, więc standardowo ważenie do zmiany stopki dopiero we wtorek :P -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
bordowy wschód słońca odpisał asiula8824 na temat w Diety
Przepraszam że tak zamilkłam ale mój wrócił z firankami i muszę wszystko obejrzeć :) Dzięki za rady, zrobię jednak koka bo pogoda okropna i rozpuszczone mi się napuszą :) Buziaki i do juterka -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
bordowy wschód słońca odpisał asiula8824 na temat w Diety
Moim największym problemem na chwilę obecną jest dylemat czy rozpuścić włosy czy zrobić wysokiego koka :) Dodam że leje deszcz u mnie, a do tramwaju mam hmm z 5 min drogi :)