Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

linka17

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. witam:) jak_k ja też miałam tak jak Ty teraz, początek ciąży i plamienie i wszystko skończyło sie dobrze tylko pamiętaj zero wysiłku i dzwigania!!! Jestem wykończona świątecznym pichceniem a ta pogoda dodatkowo mnie dobija ja chce wiosny...no i moja mała tez pomaga sprząta w szafkach skutek-sterta ubrań na środku pokoju;) Kochane wszystkim życzymy Wesołych Swiąt pozdrawiam.
  2. emu my też bardzo gratulujemy:) a u nas powolutku leci mała straszny wiercioch;)wszędzie jej pełno,wszystko ja interesuje a człowiek ma poczucie że wreszcie wie dla kogo żyje.Tydzień temu miała biegunkę,byłyśmy u lekarza i teraz jest ok,stwierdził że to wirus ,ząbki też wychodzą właśnie weszła mi na kolana i prubuje coś tu dopisać...:) tak wiec kończymy trzymajcie się cieplutko pozdrawiamy.
  3. moja śpi 2 razy dziennie po ok 1,5godz ostatnio wstaje o 7.30 potem o11 drzemka,następna o 3 a chodzi spać o 21,czasami budzi się w nocy 3-4 razy albo śpi całą noc.Mnie też nie napawa radością ta jesień na dworze coraz chłodniej mała ma dzisiaj katar teraz to już sie zacznie z tymi chorubskami...oj byle do wiosny już nie mogę się doczekać,jak dobrze pójdzie to może w nowym mieszkanku:)marzę żeby mała miała swój pokoik ja większą kuchnię salon itd...ale się rozmarzyłam,teraz mieszkamy w kawalerce,ale przynajmniej sami,wiec nie ma co narzekać.Pozdrawiamy:)
  4. witamy moja mała chodzi sama od tygodnia najlepiej jej się chodzi na bosaka w bucikach jeszcze traci równowagę.My mamy roczek we wtorek myslę że w następny weekend coś zorganizujemy;)od chrzestnego dostała już na roczek jeżdzik no narazie średnio ją interesuje,z tymi zabawkami to naprawdę nie jest łatwo dobrze trafić w gust malucha,moja woli zabawki typu moje łyżki kuchenne,miski butelki i ewentualnie książeczki w twardej oprawie,jak dostanie typowa zabawkę to interesuje ją może z 10 minut i tyle,narazie jest zainteresowana chodzeniem,a po urodzinach w jakąś słoneczną niedzielę wybieramy się do Częstochowy na Jasną Górę chcemy podziękować za naszą córeczkę i poprosić o opiekę Matki Boskiej nad nią.Pamiętam jak zanim byłam w ciąży w pażdzierniku byliśmy na Jasnej Górze i tak patrząc na Obraz pomyślałam o dziecku,ale zaraz potem stwierdziłam że nie będę prosić aż o tyle bo miałam jeszcze inne intencje,a tu za 3 miesiące jestem w ciąży po tylu latach,myślę że coś w tym jest... Wszystkim wrzesniowym maluszkom życzymy WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!
  5. moja mała też nie chce jeść,wcześniej wcinała wszystko jak leci a teraz nie ma apetyt,może to taki okres... coraz częściej stoi o własnych siłach wczoraj zrobiła sama dwa kroczki:) byłyśmy w sobotę u lekarza bo miała od nocy w czwartek gorączke 38 w piątek nadal była ale mała dobrze się czuła myślałam że to te zęby ale w sobotę zaczęła robić wodniste kupki i zwymiotywała oczywiście dostawała czopki przeciwgorączkowe ale niewiele pomogły,pediatra zbadał ją dokładnie i stwierdził że to zęby albo jakiś wirus,dostała prebiotyki i nurofen na gorączke.w niedzielę wieczorem zauważyłam krostki na pleckach ale myślałam że to potówki ale w poniedziałek rano była już cała obsypana tylko kończyny nie,zadzwoniłam do lekarza a on stwierdził że najprawdopodobnie przechodzi 3-dniówkę,kazał obserwować,dzisiaj jeszcze są ale mniej widoczne zobaczymy co jutro jak nie znikną to mamy jechać do niego i zaleci jakieś kąpiele zobaczymy.Podobno dzieci od 6 miesiąca do 2 lat tak mają i po przejściu tej choroby są bardziej odporne.
  6. witamy:) dzisiaj moja córunia sama o własnych siłach wstała:) po prostu siedziała na dywanie i nagle sama sie podniosła i wstała,mnie z wrażenia zatkało a i ona była też tym zdziwiona.Ale to fascynujące i jakie szczęście mnie ogarnęło...pozdrawiamy.
  7. cześć dziewczyny moja też jest straaaszna wierciocha,odkąd zaczęła raczkować wszędzie jej pełno wszystko ją interesuje,mało tego podnosi się trzymając się mebli a za chwilę się puszcza bo chce stać sama no i bęc...jak jeden siniak sie zagoi to zaraz jest następny a ząbki całkiem nie wyszły widać je w dziąśle i to 4 na dole ale jeszcze się nie przebiły,wszystko wkłada do bużki dokuczaja biedulce,o rany z yymi zębami całe życie z nimi kłopot. jak_k wszystko będzie dobrze,napewno znajdziesz najlepsze rozwiązanie:) ja też całymi dniami jestem sama bo m wiecznie pracuje na jedno dobrze bo chce żeby nam niczego nie brakowało,ale z drugiej strony pieniądze nie są najważniejsze,tym bardziej że mała potrzebuje kontaktu z nim ,potrafi obudzić się w nocy i 2 godz nie śpi tylko u tatusia na rączkach. POZDRAWIAMY:)
  8. Hej mamusie:) jak_k fajnie że u Was już wszystko dobrze z synusiem.a u nas z kolei akcja zęby rozpoczęta i tak jak nie mogłam sie doczekać kiedy już sie zacznie tak teraz niech już się to szybko skończy.Mała grymasi płacze wszystko wkłada do buzki nocki też nie przespane,tak mi jej szkoda.Oczywiście robię co mogę masuję smaruje zimne gryzaczki i leki przeciwbólowe,wszystko przez to że wychodza 4 jednocześnie narazie na dole.A gdzie tu reszta!! A do tego jeszcze te upały,mała ma potówki na pleckach i brzuszku narazie nic z tym nie robię ,a może znacie jakieś sprawdzone sposoby na nie w razie gdyby nie znikały albo ich przybywało? Moja raczkuje i też zawartość wszystkich półek ja interesuje,trzeba mieć oczy dookoła głowy a i tak cos zawsze zmaluje:)nosek już zdarła,a co tu dopiero będzie dalei... no i numer 1 to tatuś oczywiscie;)pozdrawiamy
  9. tekst niezbyt stylistyczny bo mam małą na kolanach wiec rozumiecie,ale czy o piękne pisanie tu chodzi?
  10. hej dziewczyny ;) dawno już tu nie pisałam,ale średnio dwa razy w tygodniu tu zaglądam chociaż się nie udzielam,jakoś tak wyszło że zawsze coś... a u nas nadal ząbków nie ma za to kręgosłupa nie czuję bo małą ciągle prowadzam,raczkowanie jej nie interesuje oczywiście najlepiej cały dzień by siedziała na dworze,wszystko ja interesuje ale to dobrze,lalki i zabawki nie bardzo ją interesują najchętniej bawi się ładowarką od telefonu i siedzi z tatą w garażu,no i jazda samochodem to jest to.Od tygodnia jeżdzi już przodem bo nie chciała jeżdzic tyłem bo nie wiele widziała,jest już mocna i sztywno trzyma główkę. j_ak a u Ciebie duże zmiany,teściowa napewno pomoże Ci przy małym,ja jestem sama i czasami wieczorem nawet nie wiem kiedy zasnę... Pozdrawiamy wszystkie mamy:)
  11. Dotka Wiesz co aż trudno uwieżyć,przecież dziecko ma już pół roku a tu nigdy nawet raz niczego nie próbował a niech go!!!No to faktycznie rodzicielstwo go raczej nie przeroslo no bo i kiedy. Wiecie moja mała jest strasznie do mnie przywiązana tak że nawet jak zniknę jej z oczu na pół godziny to już mojemu płacze. A jak jest w tej kwesti u Was? Fakt faktem że cały czas jest tylko ze mną,bez niej nigdzie się nie ruszam bo nie mam z kim ją zostawić.
  12. Ja mieszkam w świętokrzyskim Moja mała też ciągle marudzi i czekamy już na te zęby, a tu nic,nasze zabawy wyglądają podobnie jak u Was.Córcia sama siedzi w łóżeczku ,na nogi rwie się że szok jak tak dalej będzie to kupię chodzik bo już nie wyrabiam A co do tych tatusiów to myślę sobie że skoro u większości jest podobnie to może to ich rodzicielstwo przerosło a nie nas co prawda z moim nie jest tak zle ale tez sie wimiguje,zawsze jest coś.Wiecie ja to sobie mówie że już tyle dałysmy radę to za następne 6 miesięcy będzie lżej ,jak znowu przyjdzie zima mała będzie na nogach,więcej będzie rozumiała to jakos zleci. A u nas fajna pogoda zresztą wszędzie ma byc pięknie wiec dziewczyny w teren ruszamy to i dzień szybciej zleci i jak przyjemnie :)
  13. jak_k no i nie przejmuj się tak wyjdziesz na sloneczko a jeszcze masz możliwość jazdy rowerem to już super,dzień szybciej zleci synuś bedzie zadowolony i TY odzyskasz wiarę w siebie:)Będzie dobrze innego wyjścia nie ma:)A wiosna tuż tuż....
  14. jak_k ja jestem z moim 12rok a prawie 9 po ślubie co nie znaczy że jestem taka stara:>tak można pomyśleć czytając że tyle, w grudniu będą dwie trójki:>a może jednak,i mówięWam jest różnica,jak pisałam wcześniej po 8 latach mamy córeczkę i po jej urodzeniu też wszystko stanęło na głowie,mój m więcej pracuje a wieczorami jest padnięty tak więc mała cały czas jest tylko ze mną.Też jestem psychicznie zmęczona ale raczej tą zimą perspektywa wiosny i to sloneczko za oknem dodaje mi siły.Żeby jeszcze było z kim pogadać o kupkach itd,to już byłoby super Szkoda że nie mieszkamy gdzieś blisko siebie.Pozdrawiam.
  15. A ja też rozkoszuję się błogim spokojem i też tu jestem ale popijam herbatke z cytrynką i też póki co to musi wystarczyć,mała śpi a mąż jeszcze w pracy.....spokojnej nocki ;)
×