taLifero
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez taLifero
-
Jaki umiar? Czy jakby koka byla nieszkodliwa to tez by po nia nikt nie siegal? Trzeba byc narkomanem ale z umiarem? Gdzie zescie byli jak rozum rozdawali to nie wiem. Mam nadzieje ze w przyszlosci beda takie same kary za skatowanie psa jak i innego zwierzecia na ziemi, barbarzyncy z wypalonymi przez padline mozgami. Nie ma nawet sensu pisac do troglodytow/jaskiniowcow XXI-ego wieku.
-
zordonowka - dokłądnie, jedząc jajko też zabijasz. Jest to chore po prostu, tak jakbyś zjadła czyjąś ciążę (albo okres) mnie zdenerwowalo wasze gadanie na temat raka i chemioterapii.. - bo to jest prawda, wszystkie choroby, są powodowane spożywaniem mięsa, jeśli nie, to mięso upośledza nasz ukłąd immunologiczny, który nie jest w stanie się obranić przed niczym. Taka jest smutna prawda. Każdy gatunek na ziemi spożywa to co jest dla niego przeznaczone, oprócz człowieka i zwierząt które sobie udomowił i zaczął kota drapieżnika karmić mlekiem, psa (też drapieżnika) ziemniakami, krowy, świnie faszerować antybiotykami i hormonami, i tylko wyżej wymienione gatunki chorują. Wszystko przez przemysł który Wam wmawia głupoty, a Wy w to wierzycie. Mam nadzieję że się obudzicie nim będzie za póxno, z całego serca tego życzę.
-
Pewnie że cukier też szkodzi, i to bardzo, bo to jest przetworzona żywność. Wegetarianizm to pierwszy krok w stronę zrozumienia sensu, ale wegetarianizm nie gwarantuje zdrowia, gdyż zakłada spożywanie produktów odzwierzęcych, czyli mleka które rozwija cielaka, ale tak samo rozwija ludzi, w tym samym stopniu, czyli zamiast mózgu który cielę ma malutki w porównaniu do masy ciała, rozwija się kości. Człowiek jak żadna inna istota na ziemi pije cudze mleko, jeśli Wam potrzebny tak bardzo wapń z tego mleka, to pijcie szczurze, zawiera 3 razy więcej wapnia niż krowie (ja pierdole, aż muszę odpocząc od tych zjebów) Wegetarianie spożywają również jajka, jest to nic innego jak kurzy okres, chyba że są zapłodnine to wtedy jest żywa istota, zarodek, dokonujecie aborcji dzień w dzień, albo wpierdalacie kurze okresy :D Weganie, a tym bardziej witarianie spożywają pokarmy zgodnie z naturą, nie tak jak pojebani ludzie, którzy myślą że są mięsożercą a krowa kopłaby ich w dupę zanim zdążyli by ją zagryźć. poczytaj sobie o optymalnej - wiesz, ja też przez 28 lat mięso jadłem i nie chorowałem, nie znaczy to że teraz, po 15 latach nie miałbym zesranych gaci, jak większość moich kolegów, nie mówiąc już o zniszczonej cerze, brzuchach wiszących jak worki z gównem, na które nawet najbardziej kochająca kobieta na świecie nie zechce patrzeć. Po 30 paru latach, paru dostało zawał serca, było tak kiedyś? Zastanówcie się. Zastanówcie się póki nie jest za późno. Siądźcie wieczorem i pomyślcie: "dlaczego zacząłem(am) jeść mięso?" Czy dlatego że było smaczne, czy dlatego że mi to podawano dzień w dzień. Każde dziecko na początku wolało owoce, dopóki nie dostawoało ich, a w zamian karmiono padliną. Zastanówcie się, my jedliśmy świeże owoce z naszych łąk, mięso raz za czas, nie było tego co teraz, gdzie każda kanapka, hamburger itd. zawiera mięso, każdy posiłek zawiera mięso. Za naszych czasów nie było zawałów w wieku 30 lat. Ja na prawdę nie chę nikomu na złość, ale nienawidzę jak ktoś uparcie twierdzi, że zabijanie jest ok. To są nasi sąsiedzi, nie powinniśmy ich zabijać a z nimi żyć i im pomagać, te zwierzęta cierpią nie mniej jak nasi przodkowie w obozach koncentracyjnych. Odbierane są im dzieci, Krowy ryk jest tak przeraźliwy że nie sposób nie usłyszeć że cierpi, a potrafi ryczeć 2 tygodnie non stop, gdy zabierze się jej dziecko na rzeź :( Róbcie co chcecie, ale pomyślcie choć przez chwilę na sensem swojego istnienia, oraz powstania.
-
Ja pierdzielę, to nie jest żadna dieta, macie zjebane mózgi i tyle, to jest życie, prawdziwe, nie takie jakie Wam wpojono od małego. Skąd się biorą Wasze choroby? No chyba nie z jedzenia warzy i owoców co? Nie potraficie logicznie pomyśleć? Np. osteoporoza - niedobór wapnia w kościach - taki prosty eksperyment: Napijcie się szklankę mleka rano, zobaczcie ile ma wapnia, pod wieczór nasikajcie do pojemnika i idźcie na badanie - ile będzie wapnia w moczu ? Dwa razy więcej niż w szklance mleka!!!!! Dlatego że aby to białko padliniane w mleku strawić,organizm potrzebował wapnia z Waszych kości, inaczej zatrułoby organizm, to naturalna obrona organizmu. Prościej się nie da wytłumaczyć, jeśli ktoś ma inną definicję osteoporozy chętnię się pośmieję :)
-
Nikt nie pisze że będzie wiecznie żył. Mam nadzieję że jak będziecie srać w gacie bezwładnie w poczekalni drugiego domu, to przypomni się Wam ten wątek z kafeterii, drapieżniki z bożej łaski :) Widać że nikt podstawówki nie skończył, bo tam bodajże w 6 klasie na biologii była anatomia człowieka, ale jakbyście chodzili to wtedy można by polemizować z Wami ;)
-
zordonówka- a rak jest z żarcia padliny, i koło się zamyka, a Ty myślisz że jak odchodzą Twoi bliscy, to tak musi być, najpierw trzeba żeby człowiek zachorował, więc wciska mu się kit że jest drapieżnikiem, później chory na raka wydaje wszystkie swoje oszczędności żeby uratować swoje życie, aby następnie dopić go chemią, aby nie otrzymał emerytury na którą całe życie pracował, bo jej już nie ma, rząd przepierdolił, ale to już za trudne dla Ciebie.
-
zordonowka - zobacz na statystyki, ile przeżyło po chemioterapii, a ile jeszcze mogłoby żyć, gdyby nie wykończyli ich "lekarze"
-
Polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby. Stefan Kisielewski
-
Trollu zmieniłem sobie l na L, potrafisz nieuku teraz się podszyć?
-
zordonowka - lekarz jest wyuczonym durniem, łamiąc świadomie przysiągę Hipokratesa: "...nie szkodzić....." stosując chemioterapię, powinien przynajmniej dostać podwójne dożywocie.....
-
jak chcesz unikać raka to nie wchodź do wody tam ponoc ich pełno To mu się udało trollowi :D
-
Neutrina - rak piersi jest spowodowany spożywaniem białka zwierzęcego, głównie przez duże ilości mleka krowiego, pisano o tym w pismach naukowych w latach 70-tych, jeśli pijesz mleko codziennie to 100% że nie ominie Cię osteoporoza i rak piersi i jeszcze wiele innych schorzeń, których nie ma np. w plemionach afrykańskich, gdzie nikt nie podpiął by się pod wymię krowy, bo to jest po prostu śmieszne.
-
No właśnie że mają, tylko im tak wpojono że nie. Widziałaś film garbage warrior? Wszędzie na kuli ziemskiej można wybudować dom samowystarczalny, który dostarcza niezbędne rośliny dla nas. Dobranoc ;)
-
traumaaaa - a dlaczego? Eskimosi jedzą tony cholesterolu, dlatego nie dożywają 18-tki swoich dzieci, bo żyją średnio 40 lat. Są chodzącą kupą zatkanych żył, a nadmiar omega3 prowadzi ich prosto do udaru mózgu, który jest problemem nr 1. Zobacz sama, na to umierają najczęściej http://alaskastroke.com/
-
Jak to jest możliwe że ten gość założył konto o takiej samej nazwie jak ja? Ta kafeteria to jakieś bagno jest. Pozdrawiam wszystkich kochających zwierzęta ( wszystkie, nie wybrane....)
-
ok ja znikam, dzieci neo myślą że hack'ują, to niech sobie tak myślą.
-
traumaaaa - to Ty przyczyniasz się do tego że jest zapotrzebowanie na rzeź, z każdym Twoim kęsem, to dla Ciebie zabija się niewinne stworzenia. Pewność stąd, że mamy XXI wiek, a Wy zachowujecie się jak troglodyci. W tym świecie doskonale znamy budowę anatomiczną, i rozróżniamy wszystkie stworzenia na ziemi, stąd wiemy że pies jak i inne mięsożerne gatunki mają szczęki przystosowane to rozrywania mięsa, poruszające się tylko góra - dół, mają 1 razy silniejsze kwasy żołądkowe od nas, a my jesteśmy ssakami naczelnymi, a wszystkie mają taką samą budowę ciała, i nie mamy nic wspólnego z mięsożercami czy wszystkożercami.
-
traumaaaa - pies je bo taka jego natura, ale nie urządza sobie rzeźni tak jak Wy, poluje tylko gdy jest głodny, a przez Wasz przemysł kupa gówna spływa do rzek, ponieważ występuje w takim stężeniu jak nigdzie indziej w naturze. Resztę zabitych a nie zjedzonych wyrzucacie do śmieci, co też zatruwa naszą planetę. Ktoś się pode mnie podszywa, pewnie wpisał sobie dzieciak neo nicka ze spacją.
-
debil
-
Wpierdalajcie co chcecie, im szybciej zgnijecie, tym mniej zwierząt będzie cierpieć. Co Wy myślicie że mamy jakąś misję, sprzedajemy opłatki wigilijne, czy żetony do masarni? Chcemy aby tylko ten kto czyta, czytał z otwartym umysłem, i wiele ludzi jest inteligentnych na tyle, że potrafią się zastanowić choć przez chwilę, i dlatego wiemy że nasze posty nie idą na marne, w przeciwieństwie do Waszych. Kto jest dziwny, ten kto je surowe owoce i warzywa, czy ten kto sobie wyciąga gówna z indyka, wpycha w odbyt mielonkę, robi z dupy piekarnik i zjada odbyt indyczy razem kałem.
-
ja się zawsze zastanawiam - Widzisz, bo jak nie wpierdalasz padliny to leki Ci nie potrzebne, Za to potrzebny Ci mózg. Wiesz dlaczego tyle agresji? Niektórzy zwyczajnie w świecie nie mogą patrzeć na obozy koncentracyjne, nazywane przez Was rzeźniami! Co to jest rzeź? Zdajesz sobie sprawę? Nie, bo Ty widzisz uśmiechniętą krówkę na reklamie. Jesteś zdrowa, i ciesz się, bo już niedługo, proces rozkładu Twojego organizmu się rozpoczął już bardzo dawno temu, tylko od Ciebie zależy czy chcesz żyć w zdrowiu, czy szczać pod siebie za parę lat, i prosić swoje dzieci o pomoc.
-
aleksandra 1983 - nie pisz takich bzdetów, rak nie ma nic wspólnego z genetyką. Jeśli rodzice żarli takie samo ścierwo jak Ty to wtedy masz większe szanse na raka, nawet gdy jesteś małym dzieckiem. Nie ma w genach informacji nt raka, sprawdź sobie pisma naukowe, jakie informacje zawierają geny. Nie pierdziel bzdur. Jak w rodzinie nie było raka, to nie znaczy że jutro nie będziesz mieć Ty. Zastanów się.
-
rewel - mylisz się, jestem weganinem od 15 lat, z odległości 3 metrów powiem Ci że żarłeś padlinę, choćbyś ją jadł 2 dni temu. Zakład? Myślisz że Ci nie jebie z ryja bo tego nie czujesz? Zapytaj innych. Człowiek przyzwyczaja się do smrodu i później go ignoruje. Dlatego jak pojedziesz na farmę gdzie 300 krów właśnie po obiedzie nasrało na łąkę, o mało się nie zrzygasz, a gospodarz który siedzi w tym całymi dniami powie: ale ładnie pachnie trawka, nieprawdaż?" Tak, jebie Ci z ryja jak z wylęgarni bażantów, musisz się z tym pogodzić LOL
-
@olo.pl - podaj no jakieś źródło co to niby układ pokarmowy człowieka jest przystosowany do spożywania padliny. Bo takie gadanie to każdy może sobie zaserwować. Wegetarianie jedzą taki sam syf jak mięsożercy, pijąc mleko i jedząc jajka tak samo spożywają białko zwierzęce, które to jest numerem jeden wśród przyczyn wszelkich rodzajów raka.
-
Ja pierdole, ten kto je padlinę, zawsze mu będzie jechać z gęby jak z szaletu miejskiego, a to dlatego że ów padlina gnije w jelitach 3 dni przynajmniej. Weźcie sobie postawcie mięso 3 dni na półce to będzie jebać jak z wylęgarni bażantów, i co, myślicie że z Waszej gęby jebie mniej? to jesteście głeboko w d.. w błędzie znaczy się. Co za banda baranów.