Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kiwoszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kiwoszka

  1. ja chodzilam do pro feminy w szpitalu waga była podobna . a to sie ziewczyny na fb zobzczyły fajnie:)
  2. tak tyle godzin a na wypisie i tak odjeli jedna godzine ale coz .. z bobasem dobrze ale po urodzeniu byla 2 godziny na obserwacji neonatologicznej pani neonatolog powiedziala ze to wlasnie ze wzgledu na wody ja biorą;( . słoiczek jedlismy 3 dni , pierwsza łyzeczka to było plucie i zdziwiona bezcennna minka , drugiego dnia juz szło nam lepeij a trzeciego to juz nawet jej chyba smakowało . marchewka z anami więc teraz nowe smaki popróbujemy no i deserki tez jemy dziś np. mamy delikatny banan zobaczymy czy posmakuje.
  3. my stosowalismy na kolki bobotik płacz przed tym byl regularny co wieczór po bobotiku ręką odjął , herbata z kopru , rumianku tez jest dobra. my juz jestesmy po słoiczku pierwszej marchewki, ale było zabawy :)
  4. anestezjolodzy pracuja na odziale intensywnej terapi i anestezjologi z czym ze są wzywani np. na chirurgię i inne odziały na operacje , dlatego trzeba czekać , nie ma jakiegos stałego na trakcie któy by pracował szkoda w sumie
  5. ja tez czekałam na anestezjologa.
  6. liliana nie bój się takie historie powinny tylko motywować by walczyć os woje i nie dac sie stłamsić , o wsyztko wypytaj i badz jak trzeba natarczywa nie wazne co sobi epomysla niech mysla co chca ale maja jednak dystans i sie boja jak ktos duzo wie duzo pyta i duzo chce . dlatego nie ma sie co bac . mój mąż też był przy mnie ile mógł i też nie dał sobie wejsc na głowę , tylko był stanowczy piguły oczmi przewracały .. na koniec mu powiedziąły ze jest tak obeznany ze mogłby go na oddziale zatrudnić :)
  7. as dokładnie opinie ma dobre ale wszędzie sie zdarzają niestety i potknięcia , tam wszystko zalezy od ordynatora tak wyczułam będąc tam jego pacjentki zawsze są traktowane lepeij niż inne. to mi nawet powiedziała dziewczyna z sali.
  8. no przy takim ułożeniu dziecka to napewno nie ma co sie zastanawiać nad cc. bądzcie dobrej myśli napewno wszystko bedzie dobrze a po takiej aferze teraz to juz wogóle będą chuchac i dmuchać na zimne.
  9. trafiłam na fatalną zmianę wtedy , juz je troche kojarzyłam bo miałam wczesniej 2 pobyty w patologi ciąży , one mnie pewnie tez kojarzyły . jeszczem i sie teraz przypomniało w tym amoku jak mial przyjsc karediolog pytam tej połoznej po co ? jak długo mamy czekac na niego a ona no co chce pani umrzec na stole? kto wtedy dziecko wychowa? oni musieli nie wezwac kardiologa do tej 15 latki chyba ..
  10. hmm cięzko mi cokolwiek powiedziec sama jestem w szoku ze jeszcze nie jest mega głośno o tym ale jak to wyszło już to kwestia czasu. jedno jest pewne i ja na własnej skórze tego doświadczyłam do cesarki się nie palą , przypomnę że lezałam bez wód prawie 30 godzin w bólach a nikt za bardzo mnie nie badał , sama chodziłam do dyżurki i się domagałam .
  11. wg mnie to bardzo dobrze ze rodzice zgłosili do prokkuratury tą sprawę , podobno wczoraj był jej pogrzeb :( co za tragedia ...
  12. jesli macie fb to najlepeij wejsc wyszukac profil Wejherowianie i tam na ich stronie głownej to jest jako drugi post bo nie wiem czy ten link was przeniesie. ten post jest pod tytułem 15 zmarła w wejherowie i jest taka kobieta z brzuchem na zdjęciu
  13. czytam o tym na fejsie to jest link https://www.facebook.com/photo.php?fbid=339582046176403&set=a.258443964290212.63476.257893917678550&type=1&theater
  14. dzis pojawily sie informacje o tej 15 letniej dziewczynie . sprawe szpital chcial zataic przed mediami lecz sie nie udało sprawa w prokuraturze . podobno wina i zaniedbanie szpitala ale badają. miala zawał podobno na stole przy cc. chłopiec urodził sie zdrowy.
  15. u nas lożeczko złożył mąż i było okolo 3 tygodnie przed porodem już u nas . Ja w razie takiej sytuacji wybrałabym Gdynię a konkretnie ten szpital http://www.szpital-morski.pl/ to był mój rezerwowy.
  16. Hej:)Olabia nic podobnego u mnie nie ma nawet ostatnio weekend (2 dni) mała spedziła u dziadków bo mieliśmy gości i chielismy sie troszkę rozerwac. Moja mała jest juz na mm wiec problemu z tym nie było , spała jak zaczarowana jadła nawet nie płakała . mysle ze to jest kwestia wlasnie przyzwyczajenia , musisz stopniowo wychodzic i nie wracac za te 20 minut ona sie męzowi czy tesciowej w koncu uspokoi jak bedziesz na kazdy tel. wracac to czarno to widzę:) tez mielismy chrzciny 14 lipca. U nas juz po pierwszym słoiczku był jedzony 3 dni ;) pierwszy raz bylo plucie , ale potem jadła az jej sie uszy trzęsły :) wysle foto z naszego pierwszego jedzonka :)
  17. gosc z tego co wiem to i tak jury wybiera zdjecia w konkursie nic nie da lubię to
  18. nie ma znieczulenia w wejherowie
  19. pfff jakis nie douczony ten nasz gość .. a dlaczego nie z marchewki proszę to wytłumaczyć? bo wlasnie marchewka jest jako pierwsza zalecana! co do basenu to niemowlęta chodzą i swietnie sie bawią nie raz oglądałam programy o niemowlętach zawsze basen był zalecany . gosciu dzieci nie są z cukru ani w skorupce zeby sie potłukły i powinny sie chartowac i uczestniczyc w normalnym zyciu m,iec stycznosc ze światem . widze ze jestes jedną z tych co w te upały zakrywaja dzieci grubym kocem by je nie przewiało .
  20. Hej:) mamusie które podają już słoiczki jak pierwszy słoiczek podzieliłyście ile łyczeczek dziennie dałyscie i o jakich porach? i jak maluszki włąsnie kupki po tym robią? my miałysmy w sobote 1 marchewke jesc ale zjemy dzisiaj:)
  21. Paulusek Kamka gratki raz jszcze :) fajnie ze jestescie zadowolone i szpital was nie zwiódł. Pauluskek moja Hania tez miała trudnosci z akceptacją po powrocie ze szpitala , trwało to kilka dni ,dużó tuliłam ją kołysałam i jakaos samo minęło , a co do cycyusia i głodu co chwila to tak to niestety moze byc człoiekowi sie wydaje z ejest uwieszony z tym cycem caly dzien drtuga sprawa to jakosc pokarmu bywa ze matki maja kiepski pokarm , wody wiecej niz czegokolwiek i dziecina się nie najada musisz poobserwować małultką wtedy che jesc co chwilka własnie . powodzenia mamuśki!
  22. Hej Gdynianko jak Natalka? jak kolki lepiej? ;)
  23. Hej :) my konczymy 4 miesiące jutro i tez akurat jutro przymierzamy sie do pierwszej marchewki :) zobaczymy jak pojdzie. No z tymi szczepieniami to jest kambocza teraz ;( moja na szczesie nie miała wadliwej serii i zadnych pneumo. ani rota tez nie szczepie bo akutat ja jestem przeciwna temu.
×