Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kiwoszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kiwoszka

  1. szczerze to ja nie iwem co i jak to sie załatwia bo tym trudnil się mój mąż , a zaswiadczenie albo od lekarza albo od poloznej z danego gabinetu czy przychodni gdzie sie chodziło . ciekawe jak tam paulusek natrafil na poloznictwie ma mile polozne moze maz cos skrobnie jak wróci do odmu z odziwdzin:)
  2. urodzilam 27 marca a becikowe wpłyneło 28 kwietnia
  3. no jak nie bedzie komplikacki typu zoltaczka to wyjda
  4. te szczepienia to wymysl koncernow fsrmaceutycznych dla zbijania kasy z moich znajomych tez nikt nie szczepil
  5. kolezanka szczepila na pneumokoki i co dziecko zareagowało 40 stopniowa goraczka bez szpitala sie nie obeszło. niedlugo sie okaze ze te szczepionki to tylko zle byly i szybko beda wucofywane.
  6. czym mniej chemi wstrzykujemy w organizm dziecka tym lepiej , szczepienia samw w sobie nie sa niczym dobrym dlatego tylko obowiązkowe bo to mus z góry.
  7. aneto a co w tym nie prawdziwego mozesz byc pewna ze wszystko zakonczy sie dobrze nie mozesz mozesz miec nadzieje i myslec pozytywnie a los i tak da co da. a pozytywne myslenie i relaks to połowa sukcesu jednak dopiero na koncu drogi dowiesz sie ze wszystko jest czego ci zycze lub nie jest dobrze . cala ciaze bylam przezorna i do konca sie zastanawialam czy jest ok , zycie pisze scenariusze .
  8. Jest to opioidowy lek przeciwbólowy, pochodna morfiny, stosowany w celu łagodzenia bólów o dość dużym nasileniu, w których nieopioidowe leki przeciwbólowe okazują się nieskuteczne. Mogą to być zarówno bóle pooperacyjne, nowotworowe, jak i pourazowe, bóle w świeżym zawale serca, w kolce żółciowej i nerkowej, a także w łagodzeniu bólu porodowego. Jest on podawany kobietom w trakcie porodu, i w części przypadków udaje się uzyskać zadowalające uśmierzenie dolegliwości. Jednak z pewnością nie dorównuje ono skutecznością innym technikom znieczulenia do porodu, przede wszystkim znieczuleniu zewnątrzoponowemu. Ponadto należy ostrożnie stosować lek i monitorować stan rodzącej kobiety, jak i płodu, ze względu na możliwe działania niepożądane.
  9. camilla tysiac razy to już tu padło w wejherowie nie uświadczysz znieczulenia nawet za opłatą :(
  10. o jacie blizniaki sn ja myslalam ze robią cc jak są blizniaki
  11. Ewunia to ja ci powiem . brałam w ciąży tran i żyję , a taże masę przeróżnych leków od witamin bo beta blokery . moja córcia urodziła się z wagą 4030 i 59 cm i dostała 10 punktów jest zdrowa jak rybka , piękna i bystra :) teraz dobija już do 7 kg ma 4 miesiące . ciąża to nie choroba a co ma byc to i tak bedzie nikt tego nie przeskoczy , tak naprawde cieszyc mozna sie dopiero w dniu porodu juz po jak ci powiedzą ze wszystko jest ok , wiem co mowie 3 razy w ciazy lezalam na patologi to sie napatrzałam na ludzkie nieszczescia. Takze tylko spokój relaks dobre nastawienie są kluczem do sukcesu.
  12. Emi co do pieluszek tetrowych to zawsze warto przeprac nigdy nie wiadomo czy ktos ich w sklepie nie dotykał itp. tak dla higieny , ja gdy nowe ubranko kupuję też je najpierw przepiorę. Nie wiem i nie znam nikogo kto by jak to piszesz sutki hartował gąbką czy czym kolwiek:P ja tego nie robiłam i wszystko było dobrze z nimi i nigdy nie były pogryzione czy zakrwawione:P teraz karmie juz tylko w nocy raz i nad ranem a reszta to butla i pomału zakańczam i te nocne przygody z karmieniem tez także mozna powiedziec ze prawie juz nie karmię piersią. mała się i tak nie najada a butla zaspokaja jej głodek kupki robi piękne takze pełna tolerancja bebilonu u nas ;)
  13. Gratulacje mąż Paulusek ;) dzielna żonka szybko się uwinęła:) zdrówka dla małej Klaudii :)i szybkiego powrotu do domciu!:)
  14. Czekam na córcię nie zauważyłam pytania już ci mówię nie bolało delikatnie zaszczypało bólu nie czułam także nie ma czego się bać.nie wiem na jakich anestezjologow trafisz ale ja trafilam na anioła:) Paulusek juz faktycznie moze nawet po albo jeszcze przed ciekawe mysle tez o niej teraz i kciuki trzymam nawet byłam z Hanią na spacerku w okolicach szpitala tak sentymentalnie;)
  15. Hej;) My na etapie wykańczania i przeprowadzki wiec czasu mało i czytam pobieżnie musze potem nadrobic:) o szczepionkach słyszałam my nie szczepilismy się tymi wycofanymi akurat i my szczepimy tylko 5w1 nic wiecej , akurat 5 .08 mamy kolejne i wazenie ciekawe ile waży . Karmimy sie piersia jedynie w nocy , tak to butla bebilon comfort jestem zadowolona bo całkowita tolerancja , zero bólu , kupki ładne , nawet mniej ulewa niz po cycku , najada się i jest spokój na 3 godziny jest czas wkoncu cos zrobic w domu innego , napewno zostaniemy na tym mleczku dalej, a w sobote przymierzamy sie do pierwszej marchewki:)
  16. i ogromne gratulacje dla Kamki dopiero doczytałam:) dużo zdrówka dla Ciebie i Adasia!!!
  17. a i widzę że kilka z was do cesarki się szykuje ja też miałam cc w Wejherowie gdzies juz opisywałam ale mam czas to mogę jeszcze wspomnieć że moja cc była nie planowana i tak juz na patologi ciąży położna założyła mi cewnik i odrazu pojechałam na łóżku na sale do tych cięć tam podano mi znieczulenie siedzac miałam sie zgiąc do przodu , potem rózne wenflony , ciśnieniomierze itp., i sie zaczeło czułam gmeranie w brzuchu cały czas bólu żadnego , ale ze ktos cos robi miętoli tam czułam , ciśnienie spadąło mi bardzo nisko czułam sennosc osłabienie od razu mówiłam to do anestezjologa i dostwałam cos dożylnie , ale p. doktor mowila ze moge nawet usnac jak chce ale ja nie spałam nic , w tle widizałam gdzies juz zespól neonatologow czekał na bobasa , po jakims czasie wyjeto Hannę :) przyłozono mi ją do twarzy dałam jej buzki i zabrali do mierzenia itp. chwile mnie jeszcze trzymali trwalo zapewne szycie itp. Hanie zabrano na 2 godziny do otwartego inkubatora ze wzgledu z enie miałam juz wód 27 godzin bo odeszły , przewieziono mnie na sale połozniczą tam juz była jedna dziewczyna po naturalnym , lezałam plackiem po znieczuleniu od 10 kiedy podano do 21 wtedy wstałam , mąż zajmowal sie małą jak lezałam , 1 wstawanie z połozna nie było miłe bolało bardzo ale do przeżycia pierwszy prysznic z położną zdjecie cewnika to dyskonfort i ból , leki dostawałam dożylnie potem czopki przeciwbólowe , kazdego dnia bylo lepiej ale doszlam dosiebie okolo 2 miesiace po cesarce.
  18. Hej:) ktoś mnie jeszcze pamięta>:) hihi widzę że wiele z was kobity juz jedną nogą na porodówce a Paulusek to chyba faktycznie już zawitał do Wejherowa jesli tak to ja mocno ściskam kciuki o szybki ekspresowy poród :) witam nowe dziewczyny :) tak sobie poczytywałam i moge powiedziec ze ja nic nie hartowałam i nie wiem wg mnie to niekonieczne , u mnie wszystko było ok bez tego hartowania i jeszcze dziewczyny karmiąc można a nawet trzeba jesc wszystko co sie do tej pory jadło tylko nie np. 5 tych gołąbków ale 2 na bank , ja jem i pije wszystko choc juz teraz karmie małą tylko w nocy reszta to butla już ale od początku karmienia jadłam wszystko i nie dajcie sobie wmówić ze trzeba robic inaczej i nie jesc połowy rzeczy to sa brednie wszystko w normalnych ilosciach i obserwacja dziecka to klucz do sukcesu .
  19. a jeszcze ktos pisał ze chodzi do nielubianego i wczesniej opisanego doktorka S. podziwiam naprawdę..
  20. co do ucisku na pęcherz miałam ogromny i to tylko w końcówce własnie i siusiu co chwila nieprzespane noce. O tak poduszka rogal to wielka rzecz bez niej nie wiem jak bym spała. te skurcze są napewno przepowiadające.
  21. Hej :) agalensa nie zazdroszczę . ale musisz to przetrwac mysl tylko o tym ze to wazny dzien waszego synka i już ;) u nas w sumie nic ciekawego Hania gaworzy kręci się szaleje robi dzióbki smieje się i wytyka jęzorek ciągle jest pogodna i uśmiechnięta. my szczepimy się 5 sierpnia dopiero i wtedy tez sie zważymy jestem ciekawa ile mala ma. a tak pozatym własnie sie przeprowadzilismy do naszego mieszkania . pozdrawaiam:)
  22. Hej dawno mnie nie było a tu tyle do przeczytania:) Odniosę się do tego co utkwiło mi w pamięcie narazie nie ma rejonizacji - mogą odmówić miejsca jeśli nie będą mieć tylko wtedy i wskazac inny szpital a to się nie zdarza. Co do torby szpitalnej nie bierzcie za dużo tyle mogę poradzić. Nie ma znieczulenia to pewne niestety. Ja przed porodem nie miałam żadnych objawów zero wstałam i wody chlupnely wiec to moze byc w kazdej chwili. Pozdrawiam nowe mamusie przyszłe i obecne i ciężarówki życze szybkich pordów ekspresowych :)
  23. no pamiętam że ja też chciałam do szpitala , a potem chciałam do domu :P no ale wszystko po kolei :) oby poród był sprawny :)
  24. no już napewno niedługo :) Oczywiście bede czekac na relację :)
×