zegareko
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zegareko
-
nknn- skawina jest naprawdę dużo dalej więc tam zapewne by nas odesłałi do TOZ-u do krakwoa mysle nad tym wszystkim i aby w przyszłości nie było problemu to należy coś z tą gminą zrobic, bo ona nie ma umowy z zadnym schorniskiem od tego roku!! ostatanio byl taki temat w uwadze, ze byla wies ale nie podpisali (gmina) umowy i nie bylo zadnej mozliwosci aby zrobic cos z bedomnymi psami, bo większe miasto nie chciało brać spoza swojej gimny- sytuacja jak moja. wtedy się wypowiadał tam ktoś z gminy, że nie podpisali.. booooo negocjują warunki, po interewencji uwagi pewnie podpisali .. .:O ale ile było zachodu ...
-
i ten dzieciak jak mnie nazwałaś zrobił sporo, ty masz możliwości aby psy ratować, ja nie!!! więc dla mnie to była potrójna sztuka cokolwiek zrobić, pomóc i nie muszę się tym chwalic, bo robiła to dla nich nie na pokaz
-
co kręciłam?! a co ja wet jestem, ze sprawdze ile mają?? tyle miały na moje oko ?? i to znajmowa ludzi z tozu okłazmała ich, ze to małe jamniczki, bo jak przyjechali to mi powiedziala ta babka, że została wprowadzaona w błąd przez nią .. a nie przeze mnie!!! weź się nie poczuwaj, nie wywyżaszaj, bo zrobiłaś MEGA ŁASKĘ, ŻE JE TAM WZIĘŁAŚ!!! BO WAS MĘCZYŁAM CAŁY CZAS gdybyś mi nie kazała ich przywozić to bym wymysłila coś innego, jakbys nie zauwazyła to nie poddałam się po tylu odmowach
-
zwierzolub nie drąż tematu już ci coś powiedziałam- dla mnie nie jesteś człowiekiem skoro powiedziałaś, że psy lepiej jakby zostały tam. mowisz, ze baba się wystarszyła?? czego, tego ze jej psy odbierzecie?:D przestraszyła się kary, zbudowała im kojec.. mieliście sprawdzić czy to zrobiła... do pt miał być zbudowany, a ja w czwartek prawie tydzień później wiozłam psy do was i panstwo z TOZU JESZCZE nie wiedzieli czy kojec został zbudowany .. zatem, jakie tu sa działania?? nakazano do pt dac im schron, tydzien pozniej nikt nawet teo nie sprawdził
-
nie wiem czy jest to do końca koniecznie, można by było oczywiście, ale ja bym np wolała aby tej kobiecie, włascieilece nie wpadł w ręce ten top, a wiadomo świat jest mały..
-
+ jeszcze szkoła* miało być
-
hbj- wiem kochana, że to nic nie da, ale po prostu aż mnie skręca jak czyta jej wypociny, ze psy miały dobrze .. :O masakra jakaś.. najgorsze jest to, że mówi to osoba z TOZ- u :O szok :O dziekuję za te ogloszenia, że je umieślicliscie ja odkąd się oszczeniła moja suka nie miałam ani chwili na to + jeszcze szkoda, jestem bardzo wdzięczna, może tamta kobieta ubłaga męża i piesek do niej trafi ..
-
dziewcyzny mają tu zdjęcia tych psów!! mają sporą sierść, grubą, wiec nie widać, że są zagłodzone. nowa- psy na czas tych strasznych mrozów trafiły do hotelu dla zawierząt, obecnie jedbnak szukamy im domu,nawet w innej części POlski, byleby ktoś się zgodził przyjąć w pierwszej kolejności najstarszego psa- ROKIEGO
-
"ludzie, kuźwa zwierzaki są zapasione!!!!" hahaahahhahahahahaha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dotknij z boku - żebra im mozna policzyć!!!!!!!!!!!!!! tylko mają grube futro , sierść!!!!!! hahahahahaahahaha myslisz,z e gdyby mialy jedzenie, warunki to bym robiła tu taki cyrk aby je odebrac?:D
-
ciekawe czy miały tam jakies jedzenie alebo jakiś KOC* a nie czas.. miało byc.
-
napisałam ze maja max 2 miechy i małe kundle, maja 6 miesisecy jak sie okazalo no i?:D ja je widuje 2 miechy i myslalam, ze tyle maja :D nie bylo to celowe, ale to małe psy, drobne... takze nie napisalam nic co mijało się z prawdą :D żal się żal dalej na dogomanii
-
no właśnie inspektorka dostała tel od kogoś znajomego jakie te psy są . prywatny telefon :D tylko, ze ona mnie prosiła o zdjęcie psów :D i ja wysłałam :D więc do niej zale :D
-
ja również z zTObą nie mam ochoty pisać. zadzwoniła do mnie kobieta i mówi, ze na ludzi z TOZU i ich tam wysle, bardzo się ucieszyłam, podziękowałam jej.. oni przyjechali i mi mówią, ze ta babka im powiedziała, ze są małe, jamnikowate i nie widzą :O ( to była babka od tych dziewcyzn , które oglądały psy, więc stąd info) POZA TYM kazała mi wysłać zdjęcie mmsem psów.. wysłałam jej zdjęcie jednego małego psiaka a ona powiedziala ludziom z TOZU ze to małe jamniki, a jak małe wyglądają to każdy wie, ZATEM NIKOGO NIE OKŁAMYWAŁAM. nie odboerałaś chyba z 8 razy, zsoatwiłam wiadomosc, ze chodzi o psy, bo kazałaś dzwonić ze wyslesz ludzi tam.. oczywiscie nie muszę dodawac, ze odberałaś dopiero kolo 20 i to z inengo numeru ;) I ODWALE SIĘ. ZAKICHANY TOZIE
-
były tu takie dziewczyny, które oglądały psy i one miały znajomą co znała ludzi z TOZU i ta babka im powiedziala, ze są małe, jamnikowate i że nie widzą!!!! bo to powtórzyła paniusia z TOZU ja nic takiego nie mowiłam, wiec mi nie wmawiaj!!! mowilam, ze psy są sredniej wielkosci, mają puszystą siersć i są coś ala sznaucer, więc naprawdę jak nie wiesz to nie mów!
-
hahahahahhahahaha ja Cię okłamałam??? to jak ludzie z TOZU przyjechali to mi mowia, ze psy sa podbno jamnikowate, małe !!!!!!!!!! ze takie mieli info ale na pewno nie ode mnie!!!i tak by sie wydalo jak są psy to po co miałabym kłamac??? jasne bo jak maja pol roku to moga na sniegu spac:D
-
jeszcze was nie czytałam ALE COS POWIEM ZWIERZOLUB NIE OBRAŻAJ TUTAJ LUDZI BO POTEM MI SIĘ W SMSACH ŻALISZ I PROSISZ ABY "MOJE SZANOWNE KOLEŻANECZKI Z CIEBIE ZESZŁY" NIKT CIE TU NIE ZAPRASZAŁ
-
=) powiem tak- naprawdę :D? byłaś pewna, ze to on a to kotka ?:D :) kurcze, ale by było fajnie jakby się tamta kobieta zdecydowała rokiego przyjąć, miałby super a wtedy zostałyby tylko małe, którym dużo łatwiej dom znaleźć!:)
-
wiecie, ze dzieci mają ferie ..:O to dobry pomysł, oczywiście.. z tym, ze boje sie ze zostanie zniszcozny przez dzieciuchy
-
lena- ten labrador?
-
lena sl moja własnie też tak uciekła kiedyś i wczoraj miałam tego efekty :D urodziła 2 córeczki i synusia, a bardzo ją pilnowalismy jak była mała , rok temu to uciekła też jak ktoś drzwi otworzył na pole to była zima, pogoda taka jak teraz ale mniejsze mrozy, a mój pies od 19 nie wrócił całą noc, choc go szukałam tyle godzin, na drugi dzień koło 14 tata jadąc na zakupy spotkał ją jak sobie hasa 400 m koło domu :D przy sklepie.. mozecie iść poczukać, bo ona wtedy by tez nie wróciła tylko ją po porostu tata zauważył
-
a gdyby się udało transport załatwic ?
-
wy nie rozumiecie?? naprawdę uważacie, że robiłabym taki raban gdyby włascieilka zajęła się się psami???? ona sama mieszka w pożal się boże chacie i myslisz, ze psa tam wpuści ?:Ojak go trzymała przy budzie ?? wy nie rozumiecie?:(
-
eh super... a co z małymi, pisal ktos cokolwiek z ogłoszenia?
-
ale po co tak robicie?? ja nie mam na razie na to by wysyłac pieniądze dla rokiego:(
-
wyslalam jej z prosba aby wrzucila to zdjecie tutaj ten link mi sie otwiera i ten psiak jest b. podobny do rokiego