zegareko
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zegareko
-
668 390 390 to jest numer baby, która odbierała z samochodu te psy . razem z chłopem. ja dzwonilam do tamtej, z która sie dogadywalam ale nie odpisala i nie odbiera. ja do niej nie zadzownie, bo wczoraj darła morde na mnie przez tel. byla na miejscu, zna sprawe, oglądała te psy, i wczoraj wkładała je do siebie do auta. wie, ze są spod Wieliczki. i że 4. wie jak wyglądają
-
właściwie to babka z którą miałam się dogadac, ze przywoże i mowie, ze z krk, to ona mi powiedziala, ze wezmą je tam i wkręcą do schroniska a potem jak przyjechał ten chłop z ta babą po psy to mowil o schronisku
-
baba z tozu, nie odbiera, ta co się z nią dogadywałam, napisałam jej esa CZY WIADOMO, GDZIE TRAFIŁY PSY, KTÓRE ZOSTAŁY WCZORAJ PRZYWIEZIONE NA FLORIANSKA
-
a moze byc tak, ze oni im wpisali krakowska ulica albo cos, bo nie mogą brać psów spoza gimny kraków, bo to nielegalne?????
-
lena- nic mi nie przyszło? na pewno mi wysłałaś?
-
nie wiem tak mi ta laska napisała, no bo zima i ogłosili to aby na czas zimy ludzie wzięli psy do siebie jako domek tymczasowy ale z pewnoscia Ci co wzięli to już zostaną psy na stałe
-
wpisujesz na facebooku KTOZ schronisko dla bezdomnych zwierząt, wchodzisz w dział tablica i tam znajdziesz zdjęcie wczoraj dodane przeze mnie
-
http://www.facebook.com/#!/photo.php?fbid=303110839736142&set=o.319972929798&type=1
-
http://www.facebook.com/#!/photo.php?fbid=303110839736142&set=o.319972929798&type=1 tu
-
PRZYJACIEL, wlasnie stąd się wziął ten temat, nie mogłam patrzec jak bezbronne biedaki marzną
-
http://krakow.gumtree.pl/c-Praca-praca-inne-SZUKAM-PRACY-OD-ZARAZ-W0QQAdIdZ350783047
-
pojadę tam ale albo w pt albo w weekend, bo ja mam tez swoje obowiazki:( i musze sie na to tez psychicznie przygotowac, pojade, zobacze. OBIECUJE
-
chłopak* chłop z tozu mowil, ze idą na rybną
-
okey, ale musi to byc jutro? nie dam rady, któregos nastpenego dnia moge tam podjechac, jak chloap bedzie mial czas to jego wyciągne, zorientuje sie co z nimi
-
na tablicy , na stronie schroniska
-
napisałam:(
-
kurcze tam ludzie pisza czy ten i ten znalalz dom a moje psiaki nie mialy imion i nie wiem gdzie nawet są teraz??:(
-
w czym widzisz dobre strony w schronisku? ja poniekąd też, modle sie zeby je wzięli:(((((( boziu 14 dni sa na kwarantannie to w razie co można je łatwiej znaleźć w przypadku np zaginięcia itd
-
jak była powódź u nas to tez byla ewakuacja ta laska co tu byla u psów napisała " popytam, moze dalej ktos chce psa, zglosili ewakuacje wiec moze ktos szybko male zabierze"
-
ja mówiłam, ze pojde do schroniska , ale to moze byc głupie- TO NIE NA MOJE NERWY , JA BYM MIALA PRZEZ TO CHYBA DEPRESJE... MOGLABYM TAM POJSC ALE GDYBYM WIEDZIALA, ZE ZABIERAM WSZYSTKIE I DAJE IM DOM LUB WARUNKI JA NIE CHCE Z TA BABĄ W OGÓLE ROZMAWIAĆ, ROBIĆ ZAMIESZANA , PODSZYWAĆ SIĘ POD FUNDACJE, ALE CHCIALABYM ABY ROKI WRÓCIŁ Z TYM, ZE TAK JAK MÓWIE, TERAZ SA STRASZNE MROZY :( BEDZIE MU FATALNIE RRZY BUDZIE TUTAJ .. CO ROBIĆ
-
jestem i napisze tylko szybko przeczytam
-
za 5 min musze wyjsc i bede wieczoem
-
szkodzie* ja tez sądziłam, ze to rozwiązanie jest ok a wzbudzacie we mnie takie wyrzuty sumienia, ze masakra, a ja chcialam dobrze i wspolnie tak uzgodnilismy :O
-
trzeba było to ppisac od poczatku , teraz kazdy mądry po szkole i wiele nowych nicków zaczyna pisac
-
mój chłopak kiedys szukał dla mnie psa tam w schornisku, mowil ze psy sa samotne, smutne ale mają warunki