Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

maminka39,5

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez maminka39,5

  1. maminka39,5

    STYCZNIÓWKI 2012

    martini moja koleyanka miaa podobno problem enfamil ponoc najmniej ucyula i jest odp do skazz bialkowej
  2. maminka39,5

    STYCZNIÓWKI 2012

    betinka je tez mam ten problem a jesteśmy w połowie 3 tygodnia. Najda sie tylko w nocy o 12 ostatnie karmienie, potem 4 a potem juz 7 czasami 8. Noc pieknie spi ale wtedy piersi mam wypełnione pokarmem w dzień jest gorzej bo czasami wisi przy cucu i co 1 h . Ja ściagnęłam pokarm madela zeby zobaczyć ile go mam to z jednego cyca wyszło 15 ml na jeden raz nie wiem czy to mało czy duzo dziś w nocy też popracowałam laktatorem i odciagnełam 10 ml jeszcze po niej z jedego cyca a ona juz się najadła. Butla zjadłaby chyba om wiele wiecej:) Macie jakies parównanie a może tez bawiłyście sie w odciąganie bo martwię się że mała głodna:( MUFI dzieki za poprawki tabelkowe na jakiego maila wysłać zdjatka małej???
  3. maminka39,5

    STYCZNIÓWKI 2012

    CAMA powodzenia jutro!!!!!! Moja mała- długa kobitka się ciagle awanturuje a nauka tatusia noszenia na rączkach przez 2 tygodnie nie poszła w las - jutro będziemy juz tylko we dwie- a ja zamawiam chustę elastyczną bo mi kręgosłup padnie od noszenia małej na rączkach i obie ręce będą wolne - korzysta któraś z tego dobrodziestwa???
  4. maminka39,5

    STYCZNIÓWKI 2012

    kushion - jeśli chodzi o pieluszki to u mnie dobowo ok 15 wychodzi, czasami jest też tak ze właśnie zakładam swieżego pampersa a tam strzał z żółtej kupy i pakujemy się o nowa a imie mojej małej to POLA ALEKSANDRA 3050kg 56 cm - do uzupełnienia tabelki. Jeśli chodzi o problemy z piersiami to też miałam podobnie, ogrzewania cyca, karmienie, schładzanie bo w pierwszym tygodniu miałam tyle pokarmu a w trzecim martwię się czy się najada bo piersi już nie są tak napompowane. Po karmieniu ssie piąsti jakby była głodna...do tego niewiele spi w ciągu dniA a od justra zostaję z nia do 19 sama. Mężowi kończy się 3 tygodniowy urlop i musimy sobie radzić w e dwie ,u mnie nieocenioną pomocą jest starszy syn, który świata poza małą niewidzi, nawet laptop poszedł w odstawkę:)
  5. maminka39,5

    STYCZNIÓWKI 2012

    wczoraj juz część czytadla forumowego nadrobilam , jeszcze troche mi zostało. Był jakiś włam na pocztę bo czytałam dość chaotycznie?. Mufi, kushion jeszcze nie rozpakowane???? Dziś dokończę lekturę jak mała pozwoli. A I dziekuję za dodanie do zaszczytnej tabelki, oczywiście napisałam bzdurę młoda ma 56 cm nie 46 jak błednie napisałam, poprawcie dziewczynki, please! Jeszcze pare słów jesli chodzi o dietę, była u mnie połozna siedziała z 3 h i oczywiście tez klarowała zero śliwek wszystko gotowane, generalnie mega niezdrowa dieta z samym pieczywem, którego ja praktycznie nie jadam ... no kromk chlebka na kolację i tyle, więc sama ją sobie zmodyfikowałam jem wszystko gotowane i jogurty iśliwki i suszone morele i ciasto własnoręcznej roboty - kruche z jabłkami- a polecam wam pieczone jabłka są pyszne, ja ustawiam piekarnik na 3 min ten w mikrofali- jest szybciej i mam pyszne słodziutkie ligolowe jabłko. Laski i polecam super specyfik na blizne po cc ja juz jej praktycznie nie mam.....zowie się alpena www. alpena.pl. mąż mi kupił w prezencie. Wyślijcie i swoich do apteki, niestety cena 150 PLN. Zmykam. obowiązki wzywają. CMOK
  6. maminka39,5

    STYCZNIÓWKI 2012

    witajcie!!!!!! To ja była maminka39. Odzywam się dopiero teraz ponieważ moj mąz tego samego dnia kiedy wróciliśmy ze szpitala załatwił mojego laptopa zalewajac go piwem , straciłam hasła wiec zalogowałam się od nowa jako maminka 39,5 ale to ta sama ja - dla wtajemniczonych - stara ale jara. Do dnia dzisiejszego jest w naprawie, więc dorwałam jego laptopika i.....oto jestem:) Na wstępie gratulacje dla mamuś już rozpakowanych i zaciśnięte kciukasy za te ciągle oczekujace na rozwiązanie. Jeszcze Was nie czytałam. Zamierzam to nadrobić, moze jutro jak mi mała pozwoli:) Urodziłam zgodnie z planem w piatek trzynastego przed trzynasta:). Cudowna córeczkę - 3050 kg, 46 cm. Po czterech dniach byliśmy w domciu, wszystko z małą ok, zółtaczka nas ominęła. Warunki w szpitalu super z kolei samo cc- tragedia- nigdy więcej- mam porównanie z porodem sn i ...szczerze- nigdy więcej!!!!! Do tego znieczulenie podpajeczynówkowe, które mi zafundowano zadziałało tylko w połowie. Bolało jak cholera. Dziewczyna, która po mnie miała cc z tym samym anestozjogiem, zaczęła tak wrzeszczeć, że ją wpuścili w pełną narkozę i mały dostał tylko 8 pkt APG.Karmię cycem, początkowo miałam nawał, teraz mam wrażenie, że pokarmu mam znacznie mniej. Mała skończyła wczoraj 2 tygodnie. Jest przecudowna!!!!! wczoraj przeżyliśmy pierwszy atak kolki, wpadłam w panikę i wykupiłam pół apteki ale o tym póżniej młoda woła!!! Buziaczki!!!!
×