madzialala01

Lusia... Jeszcze jedno. To fajnie ze jestes szczesliwa :) chlopak ktory dobrze sie uczy, chodzi do bdb szkoly i czsem zaszaleje to skarb ! Malo takich na swiecie teraz :)Dbaj o niego :D Hmmmmm... Wlasnie. A ty z nim tez sie bzyknelas czy jeszcze nie ? Wolisz nie ryzykowac ? :) pozdrawiam :*

Lusia.... Rozumiem... Tez tego zaluje, ale czasu nie cofne... Dobrze ze nie ciagnie to za soba konsekfencji takich jak ciaza... Bo bym sie chyba zabila a co dopiero moi rodzice... A co do tel... To jestem w plusie :) ale mozesz pisac tez na maila: ultramalinowa@interia.pl bo mam go w tel wiec jestem na nim 24 na dobe :) pozdrawiam :*

Diamentowa :) wiec: po 1. Nie bzyknelam sie z mackiem tylko w wakacje z innym kumplem... A maciej chcial sie bzyknac ale ja powiedzialam NIE po 2. Z matma moge ci pomoc i z polaka tez jak czegos nie wiesz to pisz ale nie na forum tylko na gg albo tel(nr w poprzedniej wypowiedzi) po 3. To fajnie ze masz kontakt z wojtkiem. Mam nadzieje ze u niego juz lepiej... Moze sie niedlugo spotkacie :) pozdrawiam serdecznie :) piszcie bo sie nudzeeeee....

Lusia... To fajnie ze masz takiego chlopaka... Przynajmniej cie nie wyzywa ani nic... A on tez ma to za soba czy jeszcze nie ? Wiesz... Z natury jestem ciekawa... Hmmmmm... Moze napisz do mnie na tel to mi opowiesz jak to bylo na tej domowce :) Tnz jesli chcesz... Jak nie to spoko rozumiem :) co do podpasek... Naturella jest na prawde dobra(przynajmniej dla mnie) :) s sproboj sobie kiedys tamponow... Sa o wieele lepsze :) pozdrawiam. a jakby co to moj nr: 695204920 (jesli bd pisac to sie podpisz lusia)

Lusia... To fajnie ze ci sie udaly :) co do macieja... Napisal mi ze mam sie nie denerwowac, ze on nie wpadnie w nalog i ze juz pil o wiele wiecej... No to chyba przesada ! podpaski... Hmmmm... Ja nie lubie alwaysa wg mnie nie sa dobra. Ale kazdy ma inny 'gust'... Ja wole naturelle... Sa z wata ale to nie przeszkadza... Wchlaniaja wszystko i nie czujesz ze je masz... :) a takie pyt... Jestes dziewica ? Bo pisalas ze u cb na domowce bylo tak samo wiec chyba nie... Jak to bylo ? goraco pozdrawiam ! Piszcieeeee...

Pulka... Wiem ze wolalabys zeby odp ci lusia ale moze ja tym razem... Ty tego nie wiem i my tez nie... Nie mozemy sie dokladnie powiedziec kiedy... To wszystko zalezy od TWOJEGO mozgu... Ty tego nie przespieszysz ani nie spowolnisz... Tak dokladniej gdy bedziesz miala okres to dzien wczesniej bedziesz miala brazowy sluz/plamienie... Po tym rozpoznasz okres...

Lusia... Jakby cos to je odp na poprzedniej stronie na twoja wczorajsza odp :) Jesli chcesz to sobie poczytaj... :) Mam nadzieje ze randka sie udala... :D co dzisiaj tak pustooooo.... ? piszcie na maila: ultramalinowa@interia.pl albo na tel: 695204920 pozdrawiam :*

Lusia... No niestety NIE jestem juz... :( Maciej gdy sie o tym dowiedzial to nazwal mnie puszczalska... Ja mu zrobilam awanture ze pije(vodka, 8piw, szampan) a on na to ze on sie nie odzywa gdy ja uprawiam sex z kolegami i ze sie ciagle puszczam.... To mnie dobilo... To byl cios ponizej pasa... Zabolalo mnie to jak cholera... :( moze nie powinnam mu o tym mowic ale nie chcialam go oklamywac, chcialam byc szczera i na dobre mi to nir wyszlo... Czlowiek mlody to i glupi... Do dzisiaj nie moge zrozumiec jak moglam byc az tak glupia zeby sie przespac z chlopakiem ktorego ledwo co znam... Zazdroszcze walentynek i kina :) bedziesz sie dobrze bawic ! Mam nadzieje ze ten film to nie bedzie jakis obrzydliwy romans(ja przynajmniej takich filmow nie lubie) przypomnialam sobie moja rozmowe z maciejem... Ja chcialam sie zbic... Podcinalam sobie zyly, lykalam cos ale zawsze cos mi przeszkodzilo... I ja z nim jeszcze nie chodzilam a tak bardzo go kochalam i myslalam ze on chce tylko przyjazni i bylalm zalamana. Naisalam mu ze moj wymarzony dzien smierci to: 14'02.2012r. I wlasnie sobie uswiadomilam ze to dzisiaj. :( pamietam jak mi mowil zebym sie nie zabijala, ze chce zebym z nim byla w swiecie zywych, ze nie chce mnie stracic. Mowil ze nie mam tego robic a jesli to zrobie to on sobie tego nie wybaczy nigdy. Ze bedzie codziennie do mnie na cmentarz przychodzic i myslec o tym gdzie ON popelnil blad... Gdy to sobie przypomne to az placze :(

Lusia.... Kurde ! No bo to jest tak jakby dziewczyna skladala sie tylko z cyckow i tylka(nie mowie dup... Bo juz cenzura i nawet w takim slowie: '**' watawija)... No moze maciej dlatego sie wkurza ale... On wiedzial ze ja nie chce... Ze nie teraz... Bo z maoim szczesciem(w wieku 13lat pech- 2 dni po irodzinach spadlam ze schodow, skrecilam noge, 4msc nie cwiczylam) nawet po srodkach antykancepcyjnych i 'gumkach' wpsdne... A on i tak by nie byl tym pierwszym... I teraz sie przyznalam :( wole opowiedziec teraz zeby wszystko bylo jasne... W te wakacje poznalam super chlopakow... Codziennie gadalismy... I kiedys jak moi rodzice i znajomi(wszyscy) wyjechali zaczelismy pic(wiem... Glupia bylam :() Potem poszlismy do domu i sie zaczelo... Bylam pijana ze nawet nie pamietam wszystkiego... Nawet nie wiem czy w koncu TO zrobilismy do KONCA... Juz sama nie wiem czy jestem dziewica... Wiem... Ze to bylo glupie. Ze ja bylam glupia i postapilam dziecinnie :( potem tylko modlilam sie zeby nie zajsc w ciaze... Co do wyrwania dzisiaj jakiegos chlopaka.... Chyba jednak sie to nie uda bo jeszcze mam niestety goraczke i leze nadalw lozku... :( wesolych walentynek :***

Lusia... Bede sie rozgladac. Obiecuje :) jak nie w gorach to w szkole :D Wiesz co mnie najbardziej boli czasem... Chlopacy leca na moje cycki. Ich nie obchodzi moj charakter, maja osobowosc, to co robie. Oni to maja gdzies. Dla nich liczy sie tylko moja dupa i moje cycki... To mnie wkurza i boli... Bo kurde ! Nie jestem lalka erotyczna czy cos... Maciej chcial sie ze mna bzyknac. Myslalam ze mu leb ukrece. Na boga ile my mamy lat ! Nie wyydaje mi sie zeby 13 lat bylo dobrym wiekiem na pierwszy sex chociaz w dzisiejszych czasach to juz nie wiado mo co jedt dobre a co nie... wlasnie. Takie pyt mam. Moze troszke glupie/dziwne ale jakos tak mi do glowy przyszlo. Spalyscie juz z kims ? Jesli nie to kiedy bysscie to chcialy zrobic ?

Wiesz co... Nie wiem ile kosztuja... To zalezy od sklepu i ilosci :) a nie uzywasz tamponow ? Bo ja wole tampony i nie moge sie zdecydowac/ nie wiem ktore lepsze. Tampax albo OB ? fajnie gdybym jakiego chlopaka poznala. Ale problem taki ze on pewnie by byl z gor a ja jestem kujaw... A zwiazek na odleglosc nie dla mnie... Do tego uczucie do macieja nadal jakies jest :(

Ej ! Cos mi sie z tel zrobilo bo tyle razy mi wstawilo te sama wypowiedz... Sorry ze problemy... lusia... Moze jakis chlopak... Fajnie by bylo :) a co do mojego ostatniego pyt. Uzywacie tamponow czy podpasek ? I jakich ? Jakie polecacie ? Pozdrawiam :*

Lusia.... Chociaz kogos mam :) ale ty masz przynajmniej chlopaka nie to co ja... Kolejne walentynki bez chlopaka :'(

Chociaz kogos :) ty masz przynajmniej chlopaka... :) ja jak co walentynki nie :'(

Chociaz kogos :) ty masz przynajmniej chlopaka... :) ja jak co walentynki nie :'(

Lusia.... Chociaz kogos :) A ty przynajmniej masz chlopaka... Ja znowu nie... :( jak co walentynki :'(

Lusia.... Chociaz kogos :) A ty przynajmniej masz chlopaka... Ja znowu nie... :( jak co walentynki :'(

Ja uzywam naturella albo descret(nie wiem jak sie to dokladnie pisze) a uzywacie tamponow czy podpasek ? Jakich ? :)

Hihihihihi... No moze :) nie no. Jutro wstaje i bd smigac bo korzenie zapuszcze :) a co do walentynek... Znowu je sama spedze bez chlopaka :'( po prostu: fuck ! Nikt mi zyczen pewnie nie zlozy... :( zaden chlopak :'( na sama mysl o tym plakac mi sie chce :(

Lusia... A co do wyjazdy w gory... Nadal leze w lozku z lekka goracza ale mocnym duszacym kaszlem :( moje szczescie... Niestety :(

:) wiem co pisalam :) wiesz... Kochalam- mowilam w czasia przeszlym bo teraz po tym co mi robi uczucie slabnie aa narasta zlosc i odrzucenie... Wiem ze to dziwnie brzy gdy w 1 wypowiedzi pisze ze kochalam a w 2 ze kocham ale o wiele mniej, ze w ogole... Ale taka prawda. Nie kocham go tak jak wczesniej. Nawet nie wiem na 100 procent co do niego czuje teraz...

Lusia... Sorry... Teraz wyjde na glupia ale nie za bardzo rozumiem twoja ostatnia wypowiedz... Kochalam ? Hmmmm... Kocham nadal. Moze nie tak bardzo jak wtedy ale nadal cos do niego czuje. Jest to w wiekszosci zlosc ale nie zapominam tych wspolnych chwil i jeszcze jakas czesc mnie mowi: on jest super, kochasz go...

Lusia... Hmmmm... Co dobrego wniosl do mojego zycia ? Hmmmmm... Spedzilam z nim wiele pieknych niezapomnianych chwil. Nigdy ich nie zapomne. Nie zapomne smaku jego ust, dotyku dloni... Jego pelnego milosci spojrzenia... A ja bylam w nim tak zakochana... Tak sie o niego martwilam gdy byl chory... Kochalam go... nie wiem czy juz o tym pisalam a nie chce mi sie sprawdzac :) wiec sorki jesli sie powtarzam :) pisalam z jego siostra magda(17lat) i ona mi powiedziala ze nie powinnam o tej sprawie nikomu mowic tylko z maciejem to zalatwic albo pogadac z nia... A najlepiej jesli bym go olala... Odp jej ze on ma szczescie ze do dyra nie poszlam z ta sprawa... I ze olewalam go a on nadal swoje... Ze dowala mi ciagle i coraz bardziej... ja na prawde go kochalam i mi na nim zalezalo... Na wszystkie jego wybryki mialam wytlumaczenie i uwazalam go za aniolka... Mysle ze dal mi wiele dobrego, ale z 2 strony zepsul mi troche mojego zycia... I boje sie tez czegos tak glupiego... Ale sie po prostu boje... Boje sie nastepnych zwiazkow... Nastepnych facetow. Zauroczenia. Zakochania. Milosci. Boje sie tego bo boje sie ze moze to sie skonczyc w ten sam sposob co teraz... :(

Ciekawska. No co ma robic ?! Cipke bedzie ci badal... I tyle... Najpierw z toba pogada o twoim cyklu, pierwszym okrecie, co ile masz, od kiedy masz, jak to wyglada, czy wtedy cos cie boli i takie duperele. Potem zbada ci cycki... Czy guza nie masz... A potem zdejmiesz spodnie i gacie :D i usiadziesz na fotelu... Nogi wlozysz w takie(nie wiem jak to nazwac) cos ze bd maiala rozszezone nogi... I zbada ci cipke wkladajac wziernik... Wezmie trochce sluzu na badania i co...? Tyle... A i jesli idziesz do ginekologa a nie masz 16 lat to musisz isc z mama/tata :) Sluz to cos normalnego. Uplawy to choraba :)

Lusia... On jest strasznie chamski w stosunku do tych osob ktore sa po mojej stronie... Dla tych z ktorymi sie przyjaznie... Ciagle po mnie i po nich jedzie... Ale po nich to tak lekko najbardziej dowala mi :( w ten piatek... Hmmmmm.... ? Nie odzywal sie do mnie tylko na lekcjach(sidzi za mna i przede mna) robil wszystko to czego nie lubie... Strezlal dlugopisami, rzucal papierkami i gumkami... Na geo nawet jadl CZEKOLADE ! On ma cos z garem nie ten tego... Brak mi na niego slow... Nie dosc ze mi dowala to jeszcze tym ktorzy sa kims dla mnie... Teraz sobie mysle. Jak on sie zachowa po feriach ? Czy nadal bd po mnie jechac ? Nadal bd wyzywal ? I w ogole... Czy moja wychowawczyni nie zapomni o sprawie ? Mam nadzieje ze nie... Boje sie jego reakcji po feriach bo moze jakas kare dostanie ale jak bd chodzil do szkoly... Chcialabym zeby rodzice niezle go opieprzyli... Strasznie sobie wyrzucam ze jak moglam byc taka glupia zeby z nim chodzic ? pozdro :*