Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

0paulusia0

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Ja po kilku myciach (chyba po 5) miałam problem z włosami z cosmo ale wydaje mi się, że problem tkwił w tym ze miałam zły szapon i złą odzywkę .. teraz po czasie inaczej bym o nich zadbała. Jesli robią Ci się kłeby to w sumie koniec. Nie zrobisz za wiele. Polecam odzywke nową w sprawy DOVE REPAIR - nawilży Ci je mocniej. Nie męcz się z prostownicą bo ona im juz nic nie pomoze. NIE POLECAM WŁOSÓW Z WWW.REMY-HAIR.PL - koszmar. kicz.
  2. Dziewczyny ... ja mam włosy z cosmoshop chyba z 2 miesiące. Myłam je z 5 razy bo generalnie nakładałam na nie tyle odżywki że aż były sztywne od niej :) ostatnio przeżyłam koszmar ... po umyciu ich końce poplątały mi się. Wiem, że niektore z Was mają clipy az rok czasu, a tu takie coś po 2 miesiącach. Byłam przerażona.. do tej pory używałam do ich mycia albo szamponu dla dzieci albo gliss kura z jedwabiem tego różowego. Do tego miałam różowy spray na matowe włosy, jedwab (biosilk okazał się fatalny w ich pielegnacji totez nie zawsze go nakladalam), miałam też spray termoochronny. Przy ostatnim myciu nie robiłam nic nadzwyczajnego a jednak włosy strasznie się puszyły, nie mogłam ich doprostować - cos strasznego ! poleciałam do tesco bo miałam go najbliżej i kupiłam maseczke głęboko nawilżającą Oil Dove oraz drogie serum nablyszczajace i nawilżające. Kosztowało mnie to 53zł ale odratowałam moje clipy. Nadal nie są idealne ale codziennie przed wyjsciem traktuje je sprayem z gliss kura różowym i dają radę. Dziewczyny które piszą ze clipy trzymaja az rok albo myją je raz na 2 miesiące albo nie noszą codziennie tak jak ja. Fakt faktem, że tak jak pisze koleżanka u góry one obciążają włosy ale bardzo pomaga zaczepianie ich troszkę niżej, tak chociaz z cm od głowy i w momencie zaczepiania podniesienie kosmyka włosów tak żeby klips zaczepił się całkowicie a nie tylko za pojedyńcze włoski. znalazłam też sposób na to żeby włosy spod spodu nie były widoczne spod klipów - po prostu zawijam clipy u nasady do wewnątrz, nie wiem czy dobrze to zobrazowałam. Bo mi zawsze przeszkadzało że przy ringach można uchwycić włosy przy szyi a w clipach brzydko odstają ... no i w clipach nienawidzę tego, że włosy łączą się - jak miałam ringi tego problemu nie było ...
  3. kupiłam zestaw 135g z cosmoshop.pl i są grube. Już zdąrzyłam je umyć bo wiadomo, że po umyciu nabierają troche wody, spłókuje się dylikon i wtedy dopiero naprawde widać co się kupiło :) faktycznie dziewczyny chwalą cosmoshop i stwierdzam po umyciu że nie plączą się, są miękkie. Gęstość jest okey, ale szczerze to dla grubaśnych włosów lepiej jest mieć np dwa zestawy po 80g albo ten mega gruby - 220g. Chociaż ja mam grube włosy i ten też wygląda dobrze, zawsze przecież 1-2 pasma można dokupić . Ja mam o tyle szczescie ze mam brązowe włosy, wzielam #2 i są identyczne, nie musze nic totalnie z nimi robić :) Także póki co polecam, zobacze jak czy nadal będzie mi się je dobrze nosiło, na pewno napisze :)
  4. ja własnie tez zastanawiam sie czy kupic 135g czy 220g. Jak byłam w cosmoshopie to widziałam zestaw 100g i był naprawde cienki .. dlatego tez własnie sie waham czy wziac jedynie 135g. Pomyslalam ze zawsze mozna dokupic zestaw 95g za 175zł do tych 135g za 245zł i to tak sie nawet kalkuluje bo wychodzi 240g za 420 zł. a zestaw 220g kosztuje 435zł. Chyba ze cos zle licze. ..
×