![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/P_member_13794172.png)
Pamparapam
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Pamparapam
-
żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?
Pamparapam odpisał anusiadanusia na temat w Zdrowie i uroda
Oczywiście mogę się mylić - jeżeli tak, to bardzo Cię przepraszam, nie chcę Cię ani straszyć, ani się tu "wymadrzac" , zwłaszcza, że sama ledwo raczkuje w tym temacie. Jednak ta dawka wegli mnie bardzo zaskoczyła, dlatego o tym wspomnialam. -
żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?
Pamparapam odpisał anusiadanusia na temat w Zdrowie i uroda
Hm... Ale wydaje mi się, że wspolczynniki liczy się w stosunku do należnej masy ciała, a nie do siebie na wzajem. Kod po przebudowie 0,5-0,8 : 2,5-3,5 : 0,5-0,8 Wynika z tego, że białka i wegli wagowo powinno być w zbliżonych proporcjach. W sposób jaki Ty liczysz - spożyte białko jako wyjściową jednostkę powoduje, że jeżeli spozyjesz go zbyt dużo, to i resztę składników przelądujesz, a jeżeli za mało, to brakuje ci i białka, i tłuszczow, i wegli. I wtedy glodujesz. Jeżeli faktycznie zjadasz tak mało wegli to być może pojawiają ci się już ciała ketonowe (wspominane przez doktora krzyżyki na paskach do pomiaru) A jeżeli jesteś w fazie ketonowej, to możesz nie chudnąć, bo glodujesz i organizm się broni spowalniajac metabolizm ! A to oznacza, że zaczniesz chudnąć, kiedy organizm zacznie oprócz tłuszczu spalac własne mięśnie :( Jeżeli jest tak jak myślę, to jesteś na prostej drodze do szpitala. -
żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?
Pamparapam odpisał anusiadanusia na temat w Zdrowie i uroda
Gosia, ale czy ty na pewno poprawnie obliczasz proporcje? Przy bialku podalas współczynnik "1" i "31g". Wazysz 31kg? Na poprzedniej stronie określilas białko też jako "1" przy 45g - mam wrażenie, że nie do końca zrozumiałaś zasadę obliczania proporcji. :( Chyba, że to ja się mylę, ale twój bilans ilosciowy wygląda na głodowy - nie można zjadac mniej niż 30g cukrow, bo wejdziesz w ostra fazę ketonowa (czy jak to się tam zwie) -
żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?
Pamparapam odpisał anusiadanusia na temat w Zdrowie i uroda
Uwaga, uwaga! Bilans tygodnia: -3kg! :D Anusiadanusia - ogromny dla Ciebie :D za cierpliwość i zapał w propagowaniu OŹ Cały tydzień trzymalam się niemal wzorcowo "kodu życia" , oprócz dwóch michalkow w białej czekoladzie, dwóch małych ciasteczek i 100g gotowanej soczewicy żadnych, ŻADNYCH weglowodanow spoza dobrych warzyw, orzechów i dobrych owoców. Nawet ziemniaków nie jem, (choć w tym tygodniu mam zamiar wypróbować te ziemniaczane kolacje ) - 45-65g wegli na dzień. Przez cały tydzień jadlam w granicach 1700-1900 kcal, według "naukowych standardów" powinnam schudnąć ok. 0,5kg. A mi ubyło 6 razy tyle :D Zupełnie nie mam "ciągot", jedynie grzeszę migdałami - ale raz się przejadlam (chyba wczoraj rano, albo przedwczoraj zjadlam że 100g ale pod koniec mnie po prostu zmulilo) i teraz mi świetnie wystarczy kilka/kilkanaście sztuk :D. Pierwszy raz czuje się tak rewelacyjnie będąc na diecie :D -
żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?
Pamparapam odpisał anusiadanusia na temat w Zdrowie i uroda
No dla mnie wiadomość o rybach jest na wagę złota, bo do mięsa nie wiem czy i kiedy się przełamię :( A do ryb nie mam oporów, to mogę sobie romansowac z tuńczykami i łososiami do woli :D -
Białko i tłuszcz* tam miało być. Z kaszami to inna sprawa, o ile to nie kasza manna. One przynajmniej coś zawierają i dobrze zapychaja.
-
Ale to są same węglowodany! A gdzie białko? Przy takiej ilości cukru w diecie organizm nie wydoli spalac odpowiedniej ilości tłuszczu i będzie się ratował spalajac głównie własne MIĘŚNIE! Oczywiście, że straci na wadze :D mięśnie ważą znacznie więcej niż tłuszcz :P
-
żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?
Pamparapam odpisał anusiadanusia na temat w Zdrowie i uroda
Witam :) Przyłączam się do Waszego wątku, bo coraz bardziej ta dieta do mnie przemawia. A tu można się pięknie doedukować ( uznanie dla Autorki wątku ) Zaczęłam od poniedziałku - bilans na dziś -2kg. Zostało jeszcze 18 :P Jedno jest dla mnie dziwne - nie ciągnie mnie do słodyczy. Nie wiem czy to kwestia psychiki, czy działanie diety (pewnie jedno i drugie) ale przez ten cały czas zjadlam tylko jednego malutkiego flapjacka i wczoraj jedno ciastko na poczestunku w szkole u córki (i to w zasadzie tylko dlatego, że nie chciało mi się tłumaczyć, że na diecie jestem ) I w ogóle jakoś mi się nastrój poprawił :D to też wpływ diety? :D