Be Sage

Cześć Wam! Właśnie rzuciłam okiem na Wasze rozmowy o modzie i proszę o pomoc specjalistów od ubierania. Szukam sukienek na uroczystość weselna w Polsce, więc składam zamówienie, abyście podsylali mi ciekawe propozycje. Nenka, Grzes pamiętacie moje poprzednie dylematy... a więc coś prostego, klasycznego, w gamie kolorów niebiesko - zielonych, taka, żebym nie wyglądała, jakbym udawała hot 20stke :-D. Chcę wyglądać jak hot 40stka :-D Więc jak, specjalisci, przyjmujecie zlecenie? :-)

Pozegnam się na razie.

Tylko tyle zabawy z wyobraźnia? Marniutko :-D Mi się przypomniała moja pacjentka, jakieś kilka miesięcy temu. Oglądalam jej zdjęcia, których miała masę. Ta kobieta (długie, czarne włosy, oczy jak migdaly, super zgrabna) nauczyła się tańca brzucha w młodym wieku i jako dodatkowe zajęcie dawała pokazy swoich umiejętności. Te zdjęcia były biało - czarne, ale po prostu piękne! Żałuję, że nie poprosiłam o jedno z nich. A przypomniałam ją sobie, bo jej sceniczne imię brzmiało Sapphire, szafir. Miała piękny kolor oczu.

O czymś innym? Podzielisz się przemyśleniami?

Moja teoria na temat indygo: pani w naszym przedziale wiekowym, w wolnych chwilach maluje :-) teraz Ty Buber :-)

:-D ależ że mnie egocentryczka ....hmmmm, to chyba też jakiś niezbyt polski wyraz, prawda :-D Ale nick przepiękny, jak go nie zaczerni, to może sobie pożycze na jakiś inny topik :-p

No tak, indygo...:-D ech, ta moja angielszczyzna. Dzięki Buber!

Cześć Indigo! Ładny kolor :-) co "ja też"? Uszczypniesz Grzesia?

Widzisz, Grzes? Buber mnie popiera! Jak się tak będziesz dołowal to Cię uszczypne, jak na Skorpionice przystalo! :-D :-D ;-)

Widzę! :-D zwłaszcza ten jeden jest typem zblazowanego aktora :-D

Ty się Grzesiu do mnie nie uśmiechaj rozbrajajaco, tylko popracuj nad zaprzyjaźnieniem się z samym sobą!

A Jak poszło z uściskiem dla siebie? Również bez problemów?l

Mister, sam sobie wrzucasz kłody pod nogi! Taki trochę nieprzyjaznie jesteś nastawiony do swojej osoby :-p proszę sobie dać w tej chwili przyjacielski uścisk i głośno powiedzieć trzy rzeczy na początek, które lubisz w sobie. Już: raz, dwa.... start! :-)

Ale w tym momencie nic nie stoi Ci na przeszkodzie, aby coś robić w tym kierunku... oprócz Ciebie samego.

No cóż, to jest inna historia, kiedy ktoś nie chce. A w ogóle to ostatnio rzadko jestem z nim w przedziale czasowym.

Krysia zresztą też! Ale starszej koleżanki po fachu pouczać nie będę :-) :-p

Cześć Buber! Zatem byliśmy po przeciwnej stronie spektrum edukacyjnego; ja uwielbiałam historię, język polski, niemiecki.. dawne czasy... Jeżeli masz coś pluszowego na zdjęciach to wrzucaj... kolejna noc :-( Myślę o naszym gwiazdorze nadmorskim... on naprawdę powinien rzucić to dymkowanie; gdyby tak mógł spędzić jeden dyżur że mną :-( chyba przeszła by mu ochota

No i Jak Grzesiu idzie projektowanie z Nenka? Widziałam wcześniej gdzieś tam, że dyskutowaliscie na ten temat...

Hejka! Dzisiaj ja stawiam kawę (_)s Miłego dnia!

Nenka czy Ty tak na serio z Hussainem trzymasz? Ja go nie trawie! Clinton jaki odlot był to byl, ale przynajmniej miał jakiś swój styl. Ten to gra przez cały czas pod publike, nawet kiedy był u nas w Illinois. Tym razem przebił samego siebie, ja mam zamiar podpisać jakikolwiek protest, jeżeli będzie tutaj.

Nieromantyczny, muszę dodaća!

Krysia @ :-D

A w Polsce mój przystojny notabene matematyk powiedział mi, że jestem głupia jak stokrotka polna :-p

Dałeś ognia Grzesiu :-) ja tam jestem Amerykanką I coś tam wiem o reszcie świata :-) A odnośnie nauki, cóż w Polsce kułam wszystko na blachę, odpisywalam matme na maturze i nic nie rozumiałam z rachunku prawdopodobieństwa. Tutaj nigdy nie miałam potrzeby korzystania ze ściąg, podpowiedzi itd. Po prostu nauczyciele potrafili mnie nauczyć MATEMATYKI!

Właśnie tak, Grzesiu!