Be Sage

See ya!

A ja dzisiaj zaszaleje i pośpie 7, jutro impreza u znajomych, więc znów krótka noc, a w niedzielę zmiana. Trzeba żyć szybko :-D ponoć koniec świata sie zbliża :-D

Ja też się chyba już odmelduje. Może mi się przysnia lody o smaku tych truskawek Mariki :-D

Hmmmm, dzieciaki już się obudziły :-)

Swoje czyli....? Jakieś 10? :-D Marika, przypuszczam, że teraz masz pełne ręce roboty, później będzie jeszcze więcej? Moja ciocia miała kiedyś plantacje, a ja byłam na etacie niani, bo ciężko było z czasem

O, to Ty Marika też jesteś z tych ludzi, którzy operują na 4 godzinach snu?

Buber, :-D tak, sama nie mogę uwierzyć, że czasem mam jeszcze energię na życie towarzyskie :-D a tam, wychodzę z założenia, że jeszcze następnych 40 i będę spała większość czasu :-D

Cześć Marika! Już na nogach?

Ciekawe, co w Kanadzie...

A w Stanach niektóre osoby wróciły od znajomych i spać się im nie chceeeeee :-D

Czyli wypad na kolację nad oceanem? Super!

To jest najbardziej cichy moment na kafe, prawie nic się nie dzieje...

Jeszcze nie? Och, no tak...

Wszyscy już śpią? Czyli jak zwykle bede monologowac sama do siebie :-(

Ja już się pozegnam z państwem.

Nena, mam swoją serię z ubiegłego roku :-D, ale dzięki!

Buber, oczywiście, że do popatrzenia :-D Ty robisz coś innego że zdjęciami? Coś z jogurtem może? :-D

Gdzie byłaś Nena?

Buber, a dla mnie masz coś z pomidorem? :-D

Lamimi, to tak lepiej dla Ciebie... Z własnego, nieprzyjemnego doświadczenia wiem, że trochę nieprzyjemne sytuacje mogą się wydarzyć

Cześć Lamimi :-) Może się zaczernij, to taka rada na dobry początek :-)

Grzes, no i brawo, że Ci "tak wyszło"... pacjenci z rakiem płuc na oddziale zawsze oznaczają ciężką noc... dla nich i dla nas, taka się czuję kompletnie bezsilna wtedy, bo tak niewiele mogę zrobić, aby pomóc. Gratuluje silnej woli!

Bubera stopka to byłaby dobra dla Krysi, kiedy jest w swej roli "wampira", bezwysilkowe pobieranie :-D

Buber, a która to godzina u Ciebie? W środku nocy pomidorów Ci się chce? :-D

No może oprócz jajek w majonezie, no nie Michał?