Be Sage

Nawet nie mów Krysia! Nosz.... ja jeszcze nie zaglądałam, ale muszę to zrobić Grzesiu, co masz na myśli: czyżby?

A więc Jak jest? Master plan 47 nadal na tapecie?

Powitanko! Krysia, Grzes buziaki!

Hej Wam! Kawę postawię, c(_) c(_) bo chyba wszyscy zaspali, nawet Wściekły Wilk :-D :-D Jakoś od razu przypomniałam sobie ten kawał o dwóch wilkach na lodzie hahaha..

Hejka! Podczytuje tu Was... :-D Nena, dostałas @?

Ja tylko na chwilę, przesłać Calusy i zmykam, zajęć się szykuje, że nie wiem, kiedy się wyrobie :-(

Wiecie co, ja się chyba też ulotnie na trochę, chyba sobie zamówie chińskie, mniam. Rodzinka pojechała w gościnę, więc sama coś skombinuje. Calusy!

Czesc Krysia, dobranoc!

Właśnie, Nena, to "who cares?" To zawsze mnie rozbraja :-) chyba dlatego oni się więcej śmieją, my to tacy spięci jesteśmy, no bo co ludzie powiedzą? Moja teściowa to ciągle się stresuje, mam ochotę ją walnac w plecy i wrzasnac odpręż się mamusia! :-D Nena, gdzie się znajduje żółwie?

Tak, że jadąc do Polski to trzeba się pakować ostrożnie :-) garsonki i dopasowane kolorystycznie buciki. Muszę wstawać, kiedyś trzeba, nie?

Grzesiu, tak że Ty w swojej spódnicy... no żaden ewenement. Och, a odnośnie kiltow, w Chicago jest irlandzka orkiestra policyjna i oczywiście w spódnicach, ale takie męskie chłopaki (przynajmniej niektóre)

E, Krysia, w Polsce to w życiu nie zobaczysz takich obrazków jak tutaj. Kiedyś byliśmy z mężem w takim sklepie budowlanym.. taki jeden facet przed nami w kolejce podkoszulek typu wife beater że 3 rozmiary za mały, brzucho wylazi, pół owlosionego tylka i parę desek na ramieniu... no żyć nie umierać taki superman. A jego laska z łańcuchami, takimi normalnymi łańcuchami okreconymi wokół ramienia, też se....taka 150 kilowa...

Grzesiu, u mnie 4 po południu, dopiero się wyspalam po zmianie. Tak się zastanawiam, co tu zjeść... obiad czy kolację? Hmmm, może sobie Hard Lemonade wypije ba początek :-D

Żółwia? ??

Krysia, chętnie skorzystałabym,ale jeszcze 3 miesiące I lecę :-D

Oj. Pogonilabym Nena, nawet do Walmart :-D majtki że sciagaczami, zielona peruka i biust na wierzchu i pasuje. :-D

Wszyscy sie zwijaja do łóżek? A ja dopiero się obudzilam :-( Brrr, pogoda wstrętna, zimno i szaro. Chyba się zakopie z powrotem w pielesze :-D

Cześć Wam!

Basiu, bo takie pakowanie najlepsze, bez planowania! Potem się okazuje, że parę dni trzeba albo w jednych majtkach biegać... albo komando :-D

Bry.... 47..

Dzień dobry wszystkim! Widzę, że macie wymarzoną pogodę na wypoczynek, a u mnie, brrrrrr, tak zimno! Przyjechałam do pracy w kurtce zimowej! Podeslijcie tego ciepła! Przy okazji... 47 jest genialny z tym pomysłem. Michał, nie zalapiesz się?

Hahaha, Asia, ja tam piję!

Tak, myślimy o tym samym... :-) 11 weeks, chyba kręcka dostanę!

No to zazdroszczę! Wiesz jak u nas płasko... a ja zawsze byłam entuzjastka gor..

Ciekawa jestem, czy wyjdzie z tym pomysłem :-) 47 miał naprawdę dobry pomysł.