Be Sage

Nena no to super! To Ty będziesz pewnie dzisiaj kombinować co założyć na rozmowę. Zdecydowanie nie polecam czerwieni, hihihi... jak płachta na ... bizona :-D Ma ktoś Twój @?

Cześć Grzesiu! Nie wesoły!!! No w końcu się odezwałes! Cieszę się bardzo, że dałeś o sobie znać, Jak widać często myślałam o Twojej sytuacji, chyba od momentu kiedy napisałeś o Twojej maleńkiej córeczce... sama mając malucha w domu ...przykro nawet myśleć, że komuś życie może się rozsypywac na oczach takich niczemu winnych istot. Pozdrawiam serdecznie :-) Dobrego dnia życzę wszystkim :-)

Trzymajcie się cieplutko, bateria mi się rozladowala. Dobrej nocy życzę.

Czasem mam takie wrażenie, że chyba zwariowałam, chcę czegoś, co nie jest dobre dla mnie,... jak cma do ognia.

Ja czasem wolę nie marzyć, lepiej tęsknić

Tak się mi jakoś pomyślało o nie wesołym... ciekawe, co u niego. Ostatnim razem kiedy tutaj był pisał jak ktoś, kto stoi przed wielkim skokiem... mam nadzieję, że jakoś się mu układa

Może to głupie, ale chyba każdy za kims lub czymś tęskni

Ale piękne, Basiu...

Michał, no i doczekałes się :-D no chyba, że to ten sam co wcześniej...

Basia, to u Ciebie nadal ta majówka?

Hej Grzesiu! Otrzymałes te fotki od Bubera? Pewnie by Ci się podobały :-D

Ech, kurcze... z tymi różnicami czasowymi Nena, jesteś?

Hej już idziecie spać? A u mnie tak pięknie slonecznie prawie majowo!

Nena, z czego były te kotlety? Może z bizona? Tak Ci się kojarzy...

Michał, ja też siedzę cicho, chodź posiedzimy oboje

Nena, dopiero zobaczyłam Twój kawałek o kotletach:-) że mną też tak było, jadłam i nic, patyczak. A teraz nawet popatrzyc nie mogę bez dodania pół funta :-D

I to Bułgaria... włączylas sobie Azisa w autku od razu? :-D

Czesc Krysia! Och Ty szczęściaro! :-D :-D

Cześć panowie! Macie towarzystwo z podstawówki? :-D No tak, każdy dzieciak przechodzi to stadium kiedy próbuje ustalić granice, po przekroczeniu której dostanie po dupsku. Trzylatek krzyczy głośno I tupie, a nieco starsze dziecię będzie używało rynsztokowego słownictwa, bo "ojej, powiem k...a przy mamie! Ale jestem dorosły!" :-D Nie ma się czym stresowac Michał. Natomiast fakt, że policja do nas zawitała.... :-) co słychać panie Policjancie?

Nena, no jasne, że wpadam! Tym razem ze szpinakiem kremowym, będzie? Grzesiu, a w życiu!!! Ja Cię właśnie za to lubię, że heterosexual facet i coś wie o tekstyliach. A bawić się w przebierańców zawsze można!

O ja Cię, moje uszanowanie Nena! :-D :-D :-D Odlotowy nick, a ten kawałek z Scent of the woman... ach, ach, ach...

Grzesiu, ja będę przymierzała jedną sukienkę, Ty drugą... a potem się wymienimy :-D Kurcze, za chwilę mi się dostanie od Krysi, że Cię podpuszczam....ale ja kiedyś miałam takiego kolegę, co prawda, on był zdecydowanie NIE zainteresowany kobietami, ale gust miał rewelacyjny!!! Uwielbiałam z nim chodzić na zakupy.

To ja rowniez podziekuje, nie tylko Michałowi! :-D

Hmmm, może Grzesia poproszę, żeby się wybrał na zakupy że mną kiedy będę w Polsce :-D będziemy oboje przymierzac :-)

O, to szkoda, czyli trzeba będzie się obejść smakiem...Wyślij Grzesiowi, jeszcze jedna sukienka :-) bo styl ostatniego mojego zakupu bardzo mu sie podobał :-)