

asiulec28
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez asiulec28
-
Dziewczyny, dziekuje wam bardzo :) Bardzo cenne sa wasze odpowiedzi. ares212 Twoja odpowiedz jest bardzo na miejscu, dziekuje :) Ladnie ujelas to jako ''kaprys'' bo i ja tak to rozpatruje. Mam takie wyobrazenie, ze chcialabym je poprawic, zrobic ladniejsze! (estetyczne i proporcjonalne)niz sa obecnie. A chyba po takiej operacji nie beda. Ja rozumiem, ze jesli ktos swoich piersi nienawidzi, nie chce ogladac sie w lustrze to dla niego operacja jest jak najbardziej ok, wtedy wszystko sie zmienia na lepsze :) Nie wiem czy dobrze ujmuje to co mam na mysli, ale mam nadzieje ze mnie rozumiecie... Ja coraz czesciej czuje dyskomfort duzych piersi- juz mnie nie bawia i znudzily. Jest z nimi niewygodnie. Staniki- dzieki Panache i Fraya wygladam jak czlowiek i na randkach rozbieranych moge sie zaprezentowac ;) Przelom nastapil w te wakacje w hiszpanii, chcialam sie opalac toples, ale sie nie odwazylam, chcialam byc bardziej anonimowa... Ale tez ciezko paradowac w stroju kapielowym wyrozniajac sie z tlumu... Oczywiscie mam slady po ramiaczkach. Jeszcze plecy mnie nie bola, bo nie pracuje ciezko. Spie w biustonoszu- bo wygodniej i wydaje mi sie ze tak bedzie dla nich lepiej, ze sie nie ''ponaciagaja'' ;) Powiem wam tez, ze wplynely na moj charakter... ( femme fatale ;)) Na razie wstrzymam sie, musze byc pewna na 120%, a na tyle nie jestem... (tylko 60%) A wam dziewczyny- zycze powodzenia i osiagniecia wyznaczonych celow!!!! Pozdrawiam
-
To mnie nie pocieszacie tymi slowami... skoro zdecydowalyscie sie na operacje, bo nienawidzilyscie swoich piersi... ehh... Nie wiem co mam robic. Co myslicie o klinice na sklodowskiej we wroclawiu na nfz? Doktor mowil mi ze czas oczekiwania to kilka miesiecy(okolo3-5) Czemu wasze terminy sa takie odlegle?
-
Witam wszystkich! Dziewczyny jestem tu nowa, wlasnie sie zalogowalam... Poradzcie... W skrocie: 28lat, 70jj (k),175cm wzrostu, 75kg, stanu wolnego, bez dzieci. Jestem atrakcyjna, faceci sie za mna ogladaja. Co najwazniejsze- LUBIE MOJE PIERSI. Choc troche mi przeszkadzaja(nie nosze golfow, sukienek,szczegolnie bez plecow czy z gorsetem :(, nie opalam sie toples..., no i sie garbie- wiecie o czym pisze) Moje pytanie: Czy wy lubilyscie swoje duze piersi, CZY JE NIENAWIDZILYSCIE? A mimo to, ze lubilyscie- zdecydowalyscie sie na operacje? Bylam na konsultacji u dr Bienka we wroclawiu, powiedzial, ze trzeba duzo usunac i nie bede karmila dzieci piersia. Ale nie namawial ani nie zachecal... Sama juz nie wiem. Chce sie troche zmienic, wygladac proporcjonalnie i estetycznie :) Boje sie, ze bede zalowala decyzji i boje sie blizn... Skoro lubie swoje piersi. Prosze, z waszego dowiadczenia, co robic... :) Dziekuje za wszelkie wskazowki...