Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

psioszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez psioszka

  1. Ja pewnie też poczekam dłużej, poza tym tak mnie bolą piersi,że spać na brzuchu nie mogę, więc na razie o tym nie myślę. Kajetunia, a Ty bierzesz luteinę? Ywonka, a co u Ciebie?
  2. Cześć dziewczynki! Dziękuję za pamięć, to miłe,że dopytujecie co u mnie. Więc tak jak wcześniej pisałam, organizm zrobił mi miłą niespodziankę i miałam owulkę z lewego jajnika- nigdy to się nie zdarzyło!! Dziś 21dc, biorę luteinę, więc za tydzień zobaczymy czy będzie coś z tego. IUI na razie odłożyliśmy w czasie, czekamy na kontakt z tą naszą kumpelą, co poleciła nam terapię hormonalną na endometriozę- szuka nam kogoś we Wrocławiu. Któraś z dziewczyn z okolic Wrocławia pytała o klinikę, bo Invimed jej nie odpowiadał, a Poznań za daleko- a może spróbujesz do Katowic?To tylko 2h drogi autostradą i ceny konkurencyjne- szczerze polecam dr. Mańkę. Tutaj link- http://klinikanieplodnosci.pl/ , cenowo chyba też ok, jak pisałaś o imsi. A jak na razie 21dc, ból piersi i czekamy. Owocnego weekendu!
  3. kajetunia, mnie mój organizm zaskakuje: tak jak pisałam wcz 13dc, dziś 14, a tu z rana piękny ból jajnika, śluz idealny- owulacyjny, więc dziś na pewno będą wieczorem przytulanki. O dziwo z lewego tak na nowy rok, gdzie są zrosty.Oczywiście się nie nastawiam,ale daje to nadzieję:) Owocnego weekendu! Amefa, kiedy jakieś zdjęcie Jaśka zobaczymy?:)
  4. Dziewczynki gratuluje, Słońce trzymam kciukasy za Ciebie i fasolkę, aby do końca wszystko było ok. U mnie bz- dziś 13dc, ale w tym mscu z lewego jajnika, więc nici z owu i wszystkiego, choć męża od 2 dni mam już na stałe przy sobie, więc i tak będziemy próbować. Muszę też skonsultować się z tą naszą koleżanką , która opowiadała mi o tej kuracji i zastanowić się co i jak robić, czy iść do kliniki i działać z IUI. Ściskam Was mocno w Nowym Roku!:)
  5. elka, nie pamiętam dokładnie , coś na v lub w= wiecie jak to przy drineczkach:) ,ale będę się z nią kontaktować po nowym roku i na pewno zdam relacje.
  6. Czarna bardzo mi przykro, składam kondolencje. A u mnie dziewczynki pojawiła się iska nadziei. Wczoraj spotkaliśmy się ze znajomymi-taki czas, wszyscy zjeżdżają do rodziców na święta i jest okazja do spotkań w dawno niewidzianym gronie. Jeden z naszych znajomych mieszka w Wielkopolsce, przyjechał ze swoją dziewczyną- panią dr ginekolog, no i oczywiście rozmowa oczywiście zeszła na jeden temat. Powiedziałam jej o wszystkim, a ona na to,że są teraz jakieś leki, które bierze się 3msc, całkowicie likwidują zrosty endometriozy i ma setki par, które po 3msc takiej kuracji mają naturalnie dziecko. Mówi,że mamy nie wydawać pieniędzy na razie na kliniki i IUI ,tylko spróbować tego. Przeliczyliśmy koszty i taniej nas wyjdzie podróż z Wrocławia tam i wizyta, więc chyba się zdecydujemy- myślę,że nie zaszkodzi.
  7. Ziuta kochana,ale macie cudowny prezent świąteczny! Serdeczne Gratulacje! Ja już jestem w górach, M poszedł na narty, a ja chora w pensjonacie zdycham, a na dodatek @ wczoraj dostałam. Cudu nie będzie...
  8. Dziewczynki, z racji tego,że za chwilę wyjeżdżam w góry na święta i nie wiem jak będzie z netem, to życzę Wam SPOKOJNYCH przede wszystkim,wesołych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia! Aby wszystkie Cudy się nam spełniły! Ściskam każdą z osobna!
  9. Dziewczynki, z racji tego,że za chwilę wyjeżdżam w góry na święta i nie wiem jak będzie z netem, to życzę Wam SPOKOJNYCH przede wszystkim,wesołych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia! Aby wszystkie Cudy się nam spełniły! Ściskam każdą z osobna!
  10. Myszka, a w intencji starających się i nie mających już sił, nie odprawia nic i nie pisze słów wsparcia:)?
  11. Ale Wam dziewczynki zazdroszczę! Też już bym chciała ogłosić taką nowinę! Nie mogę się doczekać wizyty w klince we Wrocku i rozpoczęcia stymulacji do IUI, a ten czas mi się tak dłuży, to jeszcze miesiąc...
  12. Chyba zima wszystkich zasypała, bo cisza tu ostatnio:) Myślałam,że wrócę po weekendzie i będę miała wypracowanie do czytania, a tu nic:)I dobrze, odpoczywajcie dziewczynki, a reszta niech nabiera sił do pracy. Weekend w SPA był super, oczywiście staraliśmy się bardzo intensywnie nie wychodzić z łóżka:), choć wątpię czy "trafiliśmy", bo wypadło to na 13 i 14dc, a ostatnio miałam cykle 31-33 dniowe, więc owulka pewnie będzie na dniach, a mąż daleko:/ Podjęliśmy decyzję- idziemy do Polmedu we Wrocku, do dr. Elias- z polecenia. Trochę mam obawy,bo to kobietka, a ja nigdy nie byłam u gin-kobiety , nie wiem jakie ma podejście itd...Więc od stycznia ruszamy ze stymulacją do IUI.
  13. Mała w szpitalu byłam 2 doby w pierwszym dniu miałam wszystkie badania, konsultacje anestezjologa, czopki zamiast lewatywy,bo jej nie chciałam. Drugiego dnia miałam operację- w znieczuleniu ogólnym, które nie wspominam zbyt dobrze, bo wymiotowałam jak tylko mnie wybudzili i trwało to jakieś 6h męczarni. Miałam też cewnik, który mi zdjęli wieczorem i kazali powoli wstawać z łóżka. Szwy mnie ciągnęły cholernie- po tygodniu musiałam iść je zdjąć, a wstawanie z łóżka i schylanie męczyło mnie jeszcze przez 3 tyg i sączyło się z pępka. Oczywiście każdy przechodzi to indywidualnie. Co do zabranych rzeczy, to tak jak do szpitala- piżamka, szlafrok ,kapcie, kosmetyki, podpaski- w razie krwawienia po zabiegu, ja akurat nie krwawiłam Xrozza- to będziesz się leczyć tam gdzie my:) Polecam Ci dr. Grzegorza Mańkę, bardzo dobry specjalista z Provity-teraz Angelius. Co do kliniki ok, tylko wkurza mnie to,że wszystko trzeba załatwiać przez recepcję, nie połączą Cię z dr, tylko przekazują wiadomości.Wizyta- 130zl.
  14. Słońce bardzo,ale to bardzo Ci gratuluje! Mam nadzieje, że wszystko się poukłada i przeżyjesz piękne 9 miesięcy! Czarna nie ważne czy krwawisz, leć do lekarza i dowiedz się co się dzieje. No to ciąża za ciążą, chyba tylko ja na polu bitwy zostanę...
  15. Paula, ja do niedawna mieszkałam w Katowicach i tam też miałam klinikę- Angelius, a ty gdzie się leczysz? Wiem, co czujesz- ostatnio @ mi się spóźniała 6dni, gdzie biorę luteinę i powinna być jak w zegarku, a tu psikus- test negatywny, a ona przyszła z tygodniowym opóźnieniem. Tak czy inaczej trzymam mocno kciuki za ten największy prezent! Teraz z racji przeprowadzki do Wrocławia muszę zmienić gina, właśnie chcę się zapisać do Polmedu we Wrocławiu i właśnie chyba IUI przeniesiemy na luty, bo pewnie w styczniu dopiero pierwsza wizyta i omówienie , a potem żeby z cyklem się zgrać to wyjdzie luty- na walentynki:) Xrozza a Ty co taka tajemnicza, co się dzieje?:) Morelkooo spokojnie, może jeszcze trzeba poczekać.
  16. paula , kiedy testujesz w takim razie??? Może biegnij na bete od razu??
  17. justynka trzymam za Ciebie mocno,mocno kciuki! Musi się udać! U mnie też bz, 9dc nic się nie dzieję. Dalej chodzę na terapię i powoli dochodzę do siebie.Od dłuższego czasu zaniechałam branie kwasu foliowego, ale dziś zrobiłam sobie prezent urodzinowy i wzięłam tabsa- a może się uda i pomoże?:) Miłego dnia dziewczynki!
  18. Dziubrys strasznie mi przykro! Czarna nareszcie!!! Trzymam za Ciebie i maleństwo mocno kciuki, dbaj o siebie! Udało się wreszcie- czyli grudzień już dla mnie odpada, więc styczeń biorę na siebie:)
  19. Dziubrys strasznie mi przykro! Czarna nareszcie!!! Trzymam za Ciebie i maleństwo mocno kciuki, dbaj o siebie! Udało się wreszcie- czyli grudzień już dla mnie odpada, więc styczeń biorę na siebie:)
  20. kaka, badanie hsg samo w sobie nie jest przyjemne, nie będę ukrywać,że boli, jeśli ma się niedrożne jajowody, jeśli sa ok to kwestia parcia na pęcherz i do przeżycia. Cała procedura jest różna w zależności od szpitali: ja miałam na nfz, przyszłam rano do szpitala,założyli mi wenflon i pojechałam na sale- tam dostałam ketonal dożylnie i tyle- założyli osprzęt i działali, trochę bolało, bo jeden jajowód miał zrosty,ale go przepchali, drugi czysty. Po 3h była w domu. Nie krwawiłam, a @ dostałam o czasie. Pielęgniarki kazały tego samego dnia się kochać, u mnie to nie przyniosło skutku.
  21. Dzięki dziewczyny za opinie, napisałam maila do mojego gina z kliniki w Katowicach czy może on we Wrocku kogoś zna i mógłby polecić, zobaczymy czy odpisze. A jak nie to mam jeszcze koleżankę położoną, więc może ona kogoś mi poleci...Bo jednak muszę tutaj mieć kogoś na miejscu. A słyszałyście coś o Polmedzie we Wrocławiu?
  22. Justynka83, czy mogłabyś mi polecić jakiegoś dobrego gina z Wrocławia, który zna się na naszych problemach? Bo chyba jednak tu przeniesiemy całe leczenie i IUI.
  23. Dziubrys, ja poroniłam, ale nie to nie była biochemiczna- 7 tydzień poronienie w toku- tak mam na wypisie. Może rzeczywiście warto pójść do innego gina na konsultacje, bo przecież beta przyrasta, więc powinno być dobrze! Trzymam kciuki! Lillarosa co u Ciebie?
  24. Dziewczynki super wieści! Powiem Wam,że nie pamiętam od dłuższego czasu,żeby tyle ciężarówek było na tym forum. Jak zaczynałam to tylko Amefa od początku była:) Ale się cieszę no i nie ukrywam,że piszę się na grudzień ja- tym bardziej,że 4go mam urodziny,6go mikołaj, 12go imieniny, a później choinka- tyle okazji,że musi się udać:)
×