psioszka

Hej dziewczynki! Test zrobiony, oczywiście jedna krecha, Myszka mi nawet chyba Twój test nie pomoże... Dziś w ogóle mam słaby dzień, życie na odległość z M daje się we znaki , ciężko jest, mam doła, pokłóciliśmy się i też w kwestii dziecka...ehh. Idę spać, jutro jadę do domu, więc pewnie będzie okazja to wyjaśnić. Trzymajcie się ciepło!

Nie, nie robiłam. Jakoś nie wydaje mi się ,żeby to miało być TO...

Paula, my chcieliśmy przed świętami, ale że wyjeżdżamy w góry na narty, a nie chciałabym się narażać na urazy to podejdziemy w połowie stycznia, bo tak jakoś @ powinnam dostać na początku stycznia. A na razie staramy się naturalnie, może cud się zdarzy... Trzymam za Was mocno kciuki! Powodzenia!

kasiula, ja miałam laparo we wrześniu- miałam szwy w pępku i po lewej i prawej stronie na spojeniu łonowym a pod pępkiem takie jakby "szycie". Z racji tego,że u mnie musieli głęboko się przebić, mój pępek ma do tej pory wielką dziurę i zmienił wygląd, ale to najmniejszy problem, ważne żeby się udało. Słońce dobrze Ci poleciła ten psikacz do pępka , mi gin kazał to kupić, to preparat do pępowiny też. No i patyczkiem du uszu czyść na sucho, nie leż w wannie, a będzie wszystko dobrze.

Hej dziewczynki! Chyba przez tą zimę taka cisza tutaj...Byłam na weekend u rodziców, po kolana śniegu i -8 w nocy.Zima pełną gębą:) No i jakby miało być inaczej- dopadło mnie choróbsko, więc antybiotyk czas zacząć. Znowu miałam dziwną @- nie dość,że przyszła 2 dni później to znowu trwała 3 dni, nawet luteina chyba już na mnie nie działa... Myszka, tak sobie pomyślałam,że może to plamienia i może zrobię test od Ciebie i przyniesienie mi szczęście, ale nie mam śmiałości...

Myszka, dziękuję serdecznie za paczkę! Niesamowita jesteś- polecony, priorytet:) Rewelacja.Dzięki jeszcze raz! Mam nadzieję,że w tej paczce dużo fluidów przesłałaś:)

Asiu trzymam kciuki! Dobre wieści na weekend od Ciebie! A dziewczynkom- owocnego weekendu!

Ywonka cudne te buciki:) Myszka, dziękuję Ci za paczkę:) A ja wczoraj dostałam @...:( Wiem,że nie powinnam liczyć na cud, ale spóźniała się franca 2 dni i po luteinie zawsze była jak w zegarku, a tu sobie przyszła 2 dni później, no i d..a!:(

Myszka-odpisałam na maila:)

Myszka- odpisałam na maila:)

Yvonka, dzięki za zainteresowanie. Ja mam endo Ist. Mam 5 malutkich ognisk w miednicy mniejszej, i gin po laparo powiedział,że są za małe ,żeby je usuwać. Mówił też,że endo leczy się lekami,jeżeli nie planujesz ciąży- na zasadzie niwelowania bólu przy miesiączkach, przy współżyciu czy usunięciu dużych ognisk podczas laparo. Powiedział mi,że mamy największe szanse na IUI. Czytałam trochę o tym i w sumie nie mylił się, to samo znalazłam w necie.

Myszka, wysłałam maila:) Dziewczyny, a ja dzisiaj przełamałam swoją blokadę. Odwiedziłam dziś mojego M przyjaciólkę(pisałam o tym ciosie w plecy,jak dowiedziałam się ,że jest w ciąży), która już za miesiąc rodzi, a ja od info o ciąży nie mogłam się pozbierać i do niej zadzwonić, odwiedzić. Więc dzisiaj poszłam i powiem Wam ,że czułam się dobrze, nawet podtrzymała mnie na duchu i nie było tak źle. Będzie dobrze, u każdej z Nas!

Pełna, pewnie że będzie dobrze. Wynik jest słaby,ale to nie znaczy,że nie możliwe jest to,żebyś była mamą. Nie chciałam Cię nastraszyć. Justynka, przykro mi, wspierajcie się teraz i do dzieła:)

Myszka, ja chętnie luteinę wezmę i test ciążowy, bo majątek na to zawsze wydaje:)

Pełna nadziei, ja Ci tylko powiem opinie mojego gina z kliniki- ja mam AMH 1,7- dr stwierdził,że jest na granicy normy, ale za niski jak na mój wiek-mam 28lat. IUI możemy spróbować, ale jeżeli spadnie przez kilka lat, to powiedział,że nie będzie co już ze mną robić. Nie chcę Cię straszyć, ale wydaje mi się,że powinnaś jak najszybciej iść do dr, mi powiedział,że to jeden z najważniejszych wyników. Mam nadzieję,że Twój dr zna się na rzeczy i pomoże Wam jak najlepiej.

Pełna nadziei bardzo niski ten Twój wynik...i co teraz? Tak mi przykro...Trzymaj się ciepło!

Mała, hsg jest do przeżycia- boli, nie ukrywam,ale jest bardzo istotnym badaniem! Nie martw się, ja na CLO nie reagowałam,nic się nie działo, żadnej owulacji. Są inne leki, metody, więc trzeba wierzyć. Ja jestem po laparo, po diagnozie endometriozy I st, dr powiedział nam wprost,ze marne szanse na naturalne poczęcie, że IUI,ale trzeba wierzyć, głowa do góry!

Słońce, robiłaś test? odezwij się! To mój drugi cykl po laparo, ale u mnie stwierdzono po niej endometriozę Istopnia, więc na cud się nie nastawiam, w grudniu IUI.

Kasiula, ja laparo miałam miesiąc temu, ale drenu żadnego nie miałam. Szwy ściągnęłam po tygodniu. Cholerstwo ciągnęło mnie jeszcze dwa tygodni po operacji, szczególnie wstawanie z łóżka wywoływało mega ból. Przytulanki były chyba ze 2 dni po, ale nie ukrywam,że super przyjemności z tego nie miałam. Ważne,że już jesteś po, wiadomo co i jak i teraz tylko czekać na efekt. U mnie 26dc cyklu, dziś ostatnią luteinę wzięłam, piersi nadal bolesne i podkuwa mnie prawy jajnik...Ale znając życie to @ przyjdzie we wtorek, jak w zegareczku:(

A ja dziewczynki zrobiłam dziś test, męczyły mnie te objawy, co prawda dzisiaj 25dc, więc nie spodziewałam się niespodzianki no i jej nie było. Ale w porządku, to byłby na prawdę cud, więc czekamy spokojnie do grudnia na IUI.

Wiesz Słońce, ale to byłoby dziwne z tą owulką, bo ja odstawiłam metformax na owulkę przed laparo i w sumie lekarz po operacji stwierdził,żebym odstawiła całkowicie, więc tak samoczynnie by się pojawiła?!Znowu też nie czułam nic w tym czasie, żadnego kłucia jajnika itp. @ powinnam dostać w niedzielę, a od 18dc biorę luteinę. Słońce, to byłby numer, dopiero się rozkręcam w tej pracy:)

Ja generalnie z racji tego,że u mnie z owulką kiepsko, a tamta ciąża nie była tak monitorowana i obserwowana, więc z tymi objawami nie wiem jak mam reagować, bo nigdy ich nie miałam albo nie zauważałam. A więc: od 14dc bolą mnie piersi, ale masakrycznie, nawet nie mogę leżeć na brzuchu ,bo tak mnie pieką i bolą- nigdy tego nie miałam, śluz w 14dc jak jajko kurze, później 2-3 dni mleczny i w 18-19 dc znowu kurze jajo.Dziś mam24dc i leci ze mnie strasznie, mleczny, gęsty z wieczora, a rano i do południa dużo, mokro. I czy to coś miałoby oznaczać?!

Hej dziewczynki, a ja mam pytanie do dziewczyn w ciąży i tych, które były ,a się nie udało- bo ja już nie pamiętam. Jaki miałyście śluz jak zaciążyłyście przez pierwsze tygodnie od owulacji?I czy piersi Was bolały- od kiedy do kiedy? Oczywiście się nie nakręcam, ale mam dziwne objawy- nie sądzę,żeby to była ciąża, bo przy mojej endo nie mamy szans naturalnie, ale jednak tli się nadzieja...

Andzia, ja też nie znam nikogo komu się udało zajść po HSG, natomiast istotne jest to badanie,żeby stwierdzić czy jajowody są drożne. U mnie też bz, odkąd się przeprowadziłam do Wrocławia i zaczęłam pracę, a męża widzę tylko w weekendy to nie myślę o cyklu, @ i staraniach. Zdecydowaliśmy się po ostatniej wizycie w klinice na IUI, ale to dopiero w grudniu.

Asia tak strasznie się cieszę! Ogromne GRATULACJE! Beti nic się nie martw, na pewno nie będziesz ostatnia- my dopiero w grudniu albo styczniu IUI, więc spokojnie:)