Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

psioszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez psioszka

  1. Czarnulka, może jeśli masz takie problemy z @ (zresztą tak jak ja, przy PCO to normalne) to pogadaj z lekarzem,żeby dał Ci luteinę, wtedy powinnaś @ dostawać regularnie, jakoś to stymulować, a nie denerwować się każdego miesiąca,że się spóźnia i może się udało... Trzymam kciukasy!
  2. A ja pracującym dziewczynom zazdroszczę, bo możecie trochę zająć głowę pracą i obowiązkami, a jak człowiek siedzi w domu to tylko sobie wkręca i nakręca się...
  3. Aż się uśmiechnęłam na te nasze ciążowe objawy:) A myślałam,że tylko jedna taka wariatka jak ja jestem. Mnie tam dziewczyny nic nie boli, nic nie kuje, piersi normalne, nic nie swędzi. Chrapie i sikam, ot to co mam:) Poczekam jeszcze do pt i zrobię test, poza tym u mnie brak @ nie oznacza wcale ,że się udało, bo często muszę ją wywoływać luteiną, jak sama nie przychodzi, więc się jakoś nie napalam.
  4. No ja jeszcze mogę dodać latanie do wc co sekundę, na prawdę dziewczyny co chwilę muszę siusiać, ale naciskanie na pęcherz to trochę za wcześnie:) Normalnie same objawy ciążowe- chrapanie, siusiu:) Cóż mi zostało , śmiać się tylko:)
  5. Ja też dzisiaj 26dc, w sob robiłam test ,bo mnie podkusiło ,ale nic, więc się nie nastawiam. Aczkolwiek dzisiaj rano mój M, jak się obudził to powiedział,że jestem w ciąży,bo chrapię strasznie- wtedy jak byłam to on też tak mówił i faktycznie tak było:) No więc kolejny objaw -chrapanie:)
  6. Hej dziewczyny, jak tam- od dzisiaj u kilku z nas tydzień testowania:)Tak jak pisałam ja nie wytrzymałam i zrobiłam test w sob-23dc(negatyw.), dziś 25dc ,ale zero objawów na @...Poczekam jeszcze i zobaczymy co i jak. Ale jakoś nie wydaje mi się,żeby się udało. Z drugiej str myślę sobie, że jak się nie uda to tak jak gin chce- zrobimy tą laparo i będę miała spokojne sumienie,że zrobiłam co w mojej mocy, a przykład Amefy i innych dziewczyn po laparo daje mi wiarę i siły:)!
  7. Warmdream, ja miałam hsg miesiąc temu i też na @ czekałam , spóźniła się jakieś5 dni, a jak się już pojawiła to takie małe plamienie , a nie @. Być może masz tak samo. A jeśli nie chcesz czekać, to zrób bete, a jak się nie pojawi to do lekarza i pewnie weźmiesz luteinę i będzie po problemie. A ja dziś nie wytrzymałam i zrobiłam test- 23dc, oczywiście negatywny.Ale może za wcześnie?Byłam u kolegi farmaceuty w aptece po testy i dał mi prezent- smoka ślicznego dla dzidzi na szczęście. Może jeszcze się uda?A jak nie to czekam na @, choć nie czuję,żebym miała ją dostać a później wizyta u lekarza i laparo pewnie.
  8. Tak , miałam w zeszłym miesiącu hsg, potem dziwne plamienie zamiast @, no i testuję za parę dni. Nie chcę się nakręcać.Gin powiedział,że jak się nie uda teraz to jednak laparo mnie nie ominie...
  9. Ja też dzisiaj 22dc, kusi mnie cholernie, no ale cóż. Nawet M mi zakupił na allegro 10testów za 35zł heheh, co bym miałam pod ręką:) U mnie to też dziwne te @, ostatnio po tym hsg miałam tylko plamienia, a po tym ten trądzik i w ogóle nie czuje się, jakbym miała dostać @? A może te plamienia w tamtym cyklu, które wzięłam za @ oznaczały co innego?Może rzeczywiście jak mówiła położna po hsg, że cuda się zdarzają w dniu zabiegu?! A nie nastawiam się. Jak w tamtym roku byłam w ciąży to nie miałam żadnych objawów, dowiedziałam się w 6 tyg. @ miałam normalnie przez 2 cykle, mniej obfitą ,ale miałam. Więc chyba każda z nas jest inna , a zarazem dziwna:)
  10. Czasem potrzeba się zdystansować, ale pamiętajcie o nas dziewczynki! Trzymam za wszystkie kciukasy no i owocnego weekendu! Ja w przyszłym tygodniu testuję:)!
  11. Linka gratuluje przyrostu bety, oby tak dalej:) Co do naszego starania, to przez rok nie zabezpieczaliśmy się i nic, więc poszłam do gina i stwierdził pco i zaczeliśmy całe leczeni, a leczenie trwa już 10mc(w tym już poronienie).
  12. Asia nawet mi nie mów o pracy...Ja nie pracowałam 2 lata, później rok,ale okazało się,że jestem w ciąży i zrezygnowałam,bo praca w takich warunkach zakaźnych mogłabyć niebezpieczna.Nie udało się. Od września szukam pracy, po studiach,z kursami i nic. Z drugiej str lekarz ciągle nam powtarza, że nie mogę łapać 2 srok za ogon i albo się skupiam na zajściu i leczeniu albo na pracy. ale ilekroć się to nie udaje, to coraz więcej CV wysyłam. I pewnie znając moje szczęście to zajdę i znajdę pracę i znowu będzie klops:)
  13. Amefa, ale teraz powiałaś optymizmem, ja mam dziś 22dc i wypryski na dekolcie i twarzy, a tak jak mówiłam, nigdy ich nie miałam. Ale to fakt dziewczyny,że szukamy objawów- wczoraj wieczorem mówię do M,że mnie coś muli, a on już brzuszek masuje, to może to Ci przyniosę , tamto:) uskrzydlony, bo może to już, hehe oczywiście przejadłam się na pewno, no ale- miło popatrzeć jak Twój facet lata wokół Ciebie ,bo może to już....:) A co do imion to już pisałam Anastazja i Leon, my zawsze mówiliśmy ,że pierwsza dziewczynka i nawet jak łykałam kiedyś anty to nazywaliśmy tą tabletkę imieniem- np wzięłaś już Nastkę?:) A teraz im dłużej walczymy to chciałabym chłopca, zresztą M chyba też. Ale tak jak asia mówi, nie ważne co, ważne by było i zdrowe przede wszystkim:)
  14. justynka - Olki to fajne dziewuchy, wiem po sobie:))
  15. Myszka dzięki za wsparcie i info z wypisu- odetchnęłam z ulgą:) Poczekamy tydzień i wszystko się wyjaśni.Nie chcę się nakręcać, wysypało mnie cholernie na twarzy- nigdy nie miałam takich objawów, nawet za "młodu" nie miałam trądziku itp problemów, a od tygodnia cała twarz w pryszczach, ciekawe co to się porobiło?!
  16. Np po hsg miałam taką dziwną @, nie dość ,że przyszła w 33dc to jeszcze 4dniowe plamienie brązowe i wsio. Gin kazał to potraktować jak @, wziąć CLO i tyle. Chyba nic innego mi nie pozostaje jak poczekać te tydzień się okaże albo 2 kreski albo laparo i już.
  17. 5-6 cykli z CLO, no zobaczymy co powie za tydzień,ale myślę,że zdecyduję się na tą laparo,żeby nie faszerować się już lekami...
  18. Dziewczyny, a jeszcze jedno: jak byłam w 9dc na usg(u innego gina,bo mój nie mógł,ale poprosił kolegę)to usłyszałam prócz tego,że jeden pęcherzyk tylko na 9mm ,że jest płyn za macicą?jak zapytałam co to oznacza to usłyszałam,że do konsultacji z moim ginem. Wiecie co to może oznaczać? Dodzwoniłam się do gina- kazał poczekać na termin @, jak nie przyjdzie to zrobić test i później tak czy owak umówić się na wizytę.Powiedział też,że już CLO nie będziemy stosować,bo wykorzystaliśmy możliwości tego leku i trzeba zdecydować się na laparoskopie...Więc czekam jeszcze tydzień i się okaże. Powiem Wam,że mam dzisiaj jakiegoś doła, jakoś doszło to do mnie,że się nie udaje i być może w ogóle się nie uda. A najgorsze to jest,że mój M tak bardzo tego chce, a ja nie potrafię mu tego dać...:(
  19. Dziewczynki, co ja bym bez Was zrobiła:)Panikara jestem, wiem- wybaczcie mi,ale zwaliło mnie to z nóg. Co do kauteryzacji to jeszcze nie miałam, gin powiedział,że jak po tym hsg się nie uda to wtedy zrobimy, więc pewnie będzie chciał to zrobić w następnym cyklu. Długo się do tego trzeba przygotowywać , ile dochodzi się do siebie? Bo to taki gorący, wakacyjny okres-urlop,wesela,uroczystości i nie wiem czy może nie przełożyć tego na wrzesień,ale z drugiej strony kusi mnie,jeśli to nam da duże szansę na dzidzię.
  20. No właśnie u mnie z tą owulacją jest kiepsko. Czasem się pojawia, a czasem nie, ostatnio przez 2 cykle jej nie było... Trochę mnie uspokoiłyście, ale próbuję się do dr dodzwonić i pewnie jutro pójdę na wizytę dla uspokojenia. Co do imion, od dawna wiemy, zawsze chcieliśmy i nie sądzę,żeby się zmieniło, bo to imiona po naszych dziadkach. Anastazja i Leon.
  21. Dziewczyny jestem załamana...byłam odebrać wynik z hsg , jestem tam napisane ,że jajowody są drożne, aczkolwiek prawy poskręcany, przemieszczony w dół, z rozdętą bańkowo częścią trąbkową, ale to nic w rozpoznaniu jest: niepłodność pierwotna! Nigdy o tym mi lekarz nie wspominał, mówił że mam pco i będzie ciężej,ale nie,że jestem bezpłodna!!!Poczytałam trochę w necie, ale też dziwne ,bo niepłodność pierwotna jest wtedy, kiedy kobieta nigdy nie była w ciąży,a ja w niej była tylko poroniłam, więc już całkiem nie wiem o co chodzi, jestem przerażona... Czy jeśli tak jest to mam szansę w ogóle zostać mamą???:(
  22. Cześć dziewczynki, co tam dobrego? Ja dziś jadę po wynik i wypis ze szpitala z hsg, mija 4 tydzień, ale jakoś nie było mi po drodze.W sumie lekarz powiedział mi co i jak, więc nie śpieszyło mi się. A mój gin ma dziś dyżur w szpitalu,więc może go znajdę i porozmawiam, zawsze to trochę oszczędności w kieszeni:)
  23. Lin_ka serdeczne gratulacje no i trzymam mocno kciukasy co by beta przyrastała. U mnie nic się nie dzieje, cierpliwość, spokój i zobaczymy za tydzień.
  24. Amefa śliczny brzuszek i tatuaż. Mój M to ma bzika na punkcie brzuszków ciążowych, uwielbia patrzyć na kobiety w ciąży , nie mówiąc o przytulaniu się z taką- jak na razie to jego marzenie, może mi się uda mu je spełnić:)? Co do testowania to ja poczekam na spokojnie, nie nastawiam się na wielkie cuda.
  25. Ja dziewczynki dziś 18dc, więc wszystkie razem potestujemy za 10dni:) Tak jak mówiłyście, my z tym pco tą owulkę mamy trochę później, mnie też dopiero w sob i wcz pobolewało, ale niestety mamy ciche dni od wcz z moim M, więc z przytulania wczoraj nici. Może dziś na przeprosiny coś będzie:) A i właśnie Amefa- czekam na brzusio okrąglusio:)
×