ChceMiecSzczupleCialo

Co do diety, to tutaj Chalean daje kilka przydatnych trików ułatwiających schudniecie http://chomikuj.pl/mychaa6/fitness/ChaLEAN+Extreme-+Fitness+(plan+90+day)/00.5+-+Healthy+Eats+-+Kitchen+Makeover,959650802.rmvb ;) Np żeby wszystkie zdrowe rzeczy umieszczone byly w lodówce w widocznym miejscu. ALbo żeby rzeczy na przekąski popakować w porcje - wtedy nie masz otwartej paczki i i nie jesz aż sięgniesz jej dna, tylko zjesz przygotowaną porcje i juz :) A co do przekąsek, to można zawsze podjadac tylko zdrowo! Moja ulubiona przekąska to gruszki + melon z jogurtem naturalnym, albo wafle ryżowe z masłem orzechowym (MASŁEM, nie mylić z kremem!). Czasem na takiego wafla z maslem orz. kładę jeszcze plasterki banana! http://2.bp.blogspot.com/-sUWqbVxf31I/T1oxGS1moXI/AAAAAAAAAik/D6KE_4CBiVk/s1600/DSC08040.JPG Pycha ;)

Cześć :) Ja właśnie skończyłam godzinkę ćwiczeń :) Teraz kolacyjka, kąpiel i spać! ;)

znaczy konia! :D Dobra idę coś wszamać, bo zwariuję! ;)

No dokładnie :) Bo to ile kcal potrzebuje twój organizm zależy od wielu czynników i czasami potrzebuje mniej, czasem więcej! W treningu Turbo Jam laska wylicza kalorie w ten sposób, że do swojego BMR dodaje 300 kcal na codzienne czynności i to jest ten limit kalorii. Czyli u mnie było wtedy 1400+300=1700 kcal. Ale miałam wtedy plateau, dopiero jak zwiększyłam do ponad 1800 to ruszyła waga w dół :)

Karolina, no to będę trzymać kciuki żeby wszystko poszło ok :) Co jak to, ale zdrowie jest najważniejsze! A co do ćwiczonek, to to sam lajcik jest :) Jak poranna gimnastyka: z 10 przysiadów, po 10 wypadów nogą w przód, brzuszki chyba ze 20 i do tego ćwiczenia rozciągająco-rozluźniające. Znalazłam w necie swego czasu taki przepis na 10 minut porannej gimnastyki - też fajny! Robisz tam: - 15 pajacyków (jako rozgrzewka) - 15 przysiadów - po 10 wypadów nogą w przód na każdą nogę - po 10 wykroków (przysiad wykroczny) na każdą nogę - 5 pompek - ćwiczenie "deska" przez 10 czy 20 sekund ale nie pamiętam tu dokladnie czasu - ćwiczenie kardio, robisz coś takiego: stanie->przysiad podparty->wyrzut nóg w tył->przysiad podparty->stanie i podskok->przysiad podparty... i tak 10 razy :D

Tu jest dokładniejszy kalkulator: http://www.exrx.net/Calculators/CalRequire.html

lorka 1000 kcal to malutko, a co dopiero 800! 3 godziny spaceru dziennie nieźle musi dawać. Może spróbuj na początek 1500 kcal - to taki w miarę bezpieczny limit, a jak nic nie ruszy to zmniejsz do 1200, ale raczej nie na długo i nie schodź poniżej! Teoretycznie nie powinno się schodzić poniżej swojego BMR - ilość kcal potrzebna organizmowi by funkcjonował. oli73 jeśli ćwiczysz siłowo, to weź pod uwagę, że musisz wykarmić mięśnie ;) W takim wypadku 1500 kcal to nie jest wcale dużo! Najlepiej słuchaj swojego ciała - mięśnie same wołają o jedzonko! ;) I dziewczyny ten kalkulator jets bardzo niedokladny! Postaram się poszukać bardziej szczegółowego, na pewno gdzies na sfd powinno być! :) Przy treningu siłowym 1000 kcal, to tragedia :( Znacznie poniżej BMR!

No ostatnio rzadko pisałam, bo mam full roboty w pracy. Ale teraz powoli już się uspokaja, to pomęczę was moimi wpisami częściej :) Karolina, co jest? Tzn nie musisz pisać nic jak nie chcesz, ale zmartwiłaś mnie bardzo! Mam nadzieję, że nic strasznego!

Oj to ciężkie pytanie, bo limit kalorii jest sprawa indywidualną - jedni potrzebują więcej inni mniej. Żeby go wyliczyć trzeba uwzględnić wiele czynników, między innymi jaka jest twoja aktywność w ciągu dnia, itp. Taki uproszczony schemat wyliczania znajdziesz tutaj: http://www.herk.pl/programy/zapotrzebowanie-kalorie.php Jednak nie jest on dokładny, bo co to np znaczy aktywność 3-5 razy w tygodniu? Możesz ćwiczyć pół godziny dziennie, albo i 5 godzin dziennie i wtedy wiadomo, że będziesz potrzebować większej ilości kalorii :D Zaawansowane kalkulatory powinny zawierać rozpiskę ile godzin dziennie jesteś bardzo aktywna, średnio aktywna, ile godzi spisz, siedzisz, itp. W przypadku odchudzania to ogólnie mówiąc powinno się utrzymywać deficyt kaloryczny poprzez spożywanie mniejszej liczby kalorii lub spalanie większej ilości kcal. Wiadomo że jak np wazysz 50 kg przy 175 cm i do tego nie ćwiczysz wcale, to taki kalkulator pokaze ci ze powinnas jesc tylko 700 kcal - więc się nie zdziw :D

Hej laski! :) Ja ostatnio zaprzestałam dietkowania, ale ćwiczę za to codziennie około godziny :) Dziś znów zaczęłam liczyć kalorie, ale zobaczymy jak to później będzie, bo coś ostatnio nie mam czasu na takie notowanie :( Póki co nie jest źle :) Macham już hantlami po 4 kg na rękę i robię istne wygibasy na dupkę z taśmą gimnastyczną :D

Hej laski! :) Ja ostatnio zaprzestałam dietkowania, ale ćwiczę za to codziennie około godziny :) Dziś znów zaczęłam liczyć kalorie, ale zobaczymy jak to później będzie, bo coś ostatnio nie mam czasu na takie notowanie :( Póki co nie jest źle :) Macham już hantlami po 4 kg na rękę i robię istne wygibasy na dupkę z taśmą gimnastyczną :D

Hejo! Ja dziś jestem padnięta! Najpierw dłuugi spacer, bo mi autobus uciekł :D A potem 63 min treningu: cardio + brzuch :) Z jedzeniem sobie pozwalam ostatnio, ale w granicach rozsądku! :) Robię hybrydę Turbo Fire i Chalean Extreme i oba treningi są super!

hej hej laski! Jak wam mija poniedzialek?:) Ja dopiero obiadek zjadlam, to musze sobie troche odpoczac! Pózniej zabieram sie za wieczorne cwiczenia! :)

Cześć laseczki! :) Ledwo wróciłam z delegacji i od razu zabieram się do ćwiczeń i odchudzania, bo przez ostatni tydzień z lekka o tym zapomniałam! A od tego całego hotelowego jedzonka, to tylko mam dolegliwości żołądkowo-jelitowe :( Dziś zaczynam TurboFire & ChaLEAN Extreme Hybrid! Czyli i siłowe i cardio! :D

Hejka! Wróciłam i od razu zabieram się do ćwiczeń i odchudzania, bo przez ostatni tydzień, to poszły w kąt :/ Dziś zaczynam TurboFire & ChaLEAN Extreme Hybrid! :)

Ja powoli zbieram się do wyjazdu :) Muszę się jeszcze spakować, a tak mi się nie chcę! ;) Dziś na wadze nadal 62,3 kg - ciekawe ile będzie jak wrócę ;)

lusyla Wow ale z ciebie laska! Zazdroszczę nóżek - są mega zgrabne i szczupłe! Ty się już nie masz z czego odchudzać kobieto! :) Jak dla mnie to szał był, huhu co za mini! ;)

Po tym całym Turbo Fire Inferno 0.5 kg mniej! W sumie czego oczekiwać po 5 dniach ;) Jak kupię sobie wygodne buty do skakania, to może jeszcze wrócę do TF. Póki co chyba jednak zostanę przy siłowych!

Ja wyjeżdżam jutro i będę zdana na słabo wyposażoną siłownie hotelową. Może wezmę ze sobą taśmę gimnastyczną i skakankę, ale nie mam pojęcia czy znajdę czas na ćwiczenia, bo grafik mamy bardzo napięty - od 8 do 21 dzień w dzień...

Hej laski! Dziś skończyłam Turbo Fire Inferno i się bardzo cieszę, że wreszcie wrócę do ćwiczeń siłowych! :D TF jest fajne, ale ja nie mam w mieszkaniu warunków do skakania :( Wole jednak siłowe, bo przynajmniej nikomu nie przeszkadzam tupaniem, no i nie muszę mieć butów :) Teraz jadę na delegację, to będę mieć przerwę od ćwiczeń, a potem chyba wezmę się za 'ChaLean Extreme' albo '10 Minute Trainer' - oba treningi z Beachbody.com ;) A co to utrzymania wagi, to niestety ale dieta jest na całe życie! Dieta rozumiana jako zdrowe i rozsądne odżywianie :) Sport też powinien być obowiązkowy! Przynajmniej te 20-30 minut, no ale co to jest na caaalutki dzionek? ;)

Mniam, uwielbiam spaghetti :) Przerzuciłam się na jego dietetyczną wersję: chude mięsko mielone z indyka, sos z pomidorów w puszce i przecieru, ciemny makaron :) Pycha!!

cześć laseczki! ja wstałam, zjadłam śniadanko i teraz piję zieloną herbatkę :) Dziś mam ostatni dzień Turbo Fire Inferno i bardzo się cieszę, bo jest to dla mnie mega wykańczające! Muszę trochę odpocząć i zregenerować siły! Jutro zrobię jakieś lekkie ćwiczonka, np hula hop, a w sobotę wyjeżdżam i nie będzie mnie cały tydzień. Przez ten czas pewnie nie będę ćwiczyć i już się boję, co waga pokaże :D Widziałam, że w hotelu mają jakąś mini siłownie, to może chociaż na bieżni sobie pobiegam, o ile znajdę czas :( W piątek się zważę i pomierzę ale wątpię, że coś spadło po tych 5 dniach cardio.

lusyla już nie pamiętam kiedy ostatni raz biegałam :D bo ciągle albo pada, albo zimno. A jak była ładna pogoda to korzystaliśmy ze słońca i jeździliśmy rowerami na górki się opalać ;) Ale też bym sobie pobiegała, bo później jakoś lepiej się człowiek czuje :) No i jest to zdrowe dla serduszka! :) A tak w ogóle, to dopiero wstałam i wcinam śniadanko :) Dziś w planach ostatni trening Turbo Fire z tych 5 dni Inferno, a potem przerwa i regeneracja! Może pokuszę się na jakieś lekkie ćwiczonka, np hula hop :)

Ja już odbębniłam moje dzisiejsze ćwiczonka :) teraz dopijam herbatkę i idę się myć i spac :) Albo zamiast spac to moze... diablo3?:P

Wstyd to wypisywac takie glupoty jak ty! Idz popatrz w lustro i zobacz jaki jestes piękny, a nie czepiasz sie ludzi! :-/