ChceMiecSzczupleCialo

Cześć laseczki! :) Ledwo wróciłam z delegacji i od razu zabieram się do ćwiczeń i odchudzania, bo przez ostatni tydzień z lekka o tym zapomniałam! A od tego całego hotelowego jedzonka, to tylko mam dolegliwości żołądkowo-jelitowe :( Dziś zaczynam TurboFire & ChaLEAN Extreme Hybrid! Czyli i siłowe i cardio! :D

Hejka! Wróciłam i od razu zabieram się do ćwiczeń i odchudzania, bo przez ostatni tydzień, to poszły w kąt :/ Dziś zaczynam TurboFire & ChaLEAN Extreme Hybrid! :)

Hej hej wróciłam :) I od razu zabieram się do ćwiczeń i odchudzania, bo przez ostatni tydzień, to poszły w kąt :( Dziś zaczynam TurboFire & ChaLEAN Extreme Hybrid! ;)

Ja powoli zbieram się do wyjazdu :) Muszę się jeszcze spakować, a tak mi się nie chcę! ;) Dziś na wadze nadal 62,3 kg ;) Ciekawe ile będzie jak wrócę :P

Ja powoli zbieram się do wyjazdu :) Muszę się jeszcze spakować, a tak mi się nie chcę! ;) Dziś na wadze nadal 62,3 kg - ciekawe ile będzie jak wrócę ;)

lusyla Wow ale z ciebie laska! Zazdroszczę nóżek - są mega zgrabne i szczupłe! Ty się już nie masz z czego odchudzać kobieto! :) Jak dla mnie to szał był, huhu co za mini! ;)

Po tym całym Turbo Fire Inferno 0.5 kg mniej! W sumie czego oczekiwać po 5 dniach ;) Jak kupię sobie wygodne buty do skakania, to może jeszcze wrócę do TF. Póki co chyba jednak zostanę przy siłowych!

Ja wyjeżdżam jutro i będę zdana na słabo wyposażoną siłownie hotelową. Może wezmę ze sobą taśmę gimnastyczną i skakankę, ale nie mam pojęcia czy znajdę czas na ćwiczenia, bo grafik mamy bardzo napięty - od 8 do 21 dzień w dzień...

Hej laski! Dziś skończyłam Turbo Fire Inferno i się bardzo cieszę, że wreszcie wrócę do ćwiczeń siłowych! :D TF jest fajne, ale ja nie mam w mieszkaniu warunków do skakania :( Wole jednak siłowe, bo przynajmniej nikomu nie przeszkadzam tupaniem, no i nie muszę mieć butów :) Teraz jadę na delegację, to będę mieć przerwę od ćwiczeń, a potem chyba wezmę się za 'ChaLean Extreme' albo '10 Minute Trainer' - oba treningi z Beachbody.com ;) A co to utrzymania wagi, to niestety ale dieta jest na całe życie! Dieta rozumiana jako zdrowe i rozsądne odżywianie :) Sport też powinien być obowiązkowy! Przynajmniej te 20-30 minut, no ale co to jest na caaalutki dzionek? ;)

Hej laski! Dziś skończyłam Turbo Fire Inferno i się bardzo cieszę, że wreszcie wrócę do ćwiczeń siłowych! :D TF jest fajne, ale ja nie mam w mieszkaniu warunków do skakania :( Wole jednak siłowe, bo przynajmniej nikomu nie przeszkadzam tupaniem, no i nie muszę mieć butów :) Teraz jadę na delegację, to będę mieć przerwę od ćwiczeń, a potem chyba wezmę się za 'ChaLean Extreme' albo '10 Minute Trainer' - oba treningi z Beachbody.com ;)

Mniam, uwielbiam spaghetti :) Przerzuciłam się na jego dietetyczną wersję: chude mięsko mielone z indyka, sos z pomidorów w puszce i przecieru, ciemny makaron :) Pycha!!

cześć laseczki! ja wstałam, zjadłam śniadanko i teraz piję zieloną herbatkę :) Dziś mam ostatni dzień Turbo Fire Inferno i bardzo się cieszę, bo jest to dla mnie mega wykańczające! Muszę trochę odpocząć i zregenerować siły! Jutro zrobię jakieś lekkie ćwiczonka, np hula hop, a w sobotę wyjeżdżam i nie będzie mnie cały tydzień. Przez ten czas pewnie nie będę ćwiczyć i już się boję, co waga pokaże :D Widziałam, że w hotelu mają jakąś mini siłownie, to może chociaż na bieżni sobie pobiegam, o ile znajdę czas :( W piątek się zważę i pomierzę ale wątpię, że coś spadło po tych 5 dniach cardio.

Cześć laski! Już nawet nie będę się produkować i odpisywać takim pomarańczom, bo szkoda czasu :D Ja dopiero wstałam i jem śniadanko :) Dziś w planach ostatni trening Turbo Fire z tych 5 dni Inferno, a potem regeneracja! Czuje się mega zmęczona, takie skakanie przez godzinę dziennie daje w kość. Co śmieszniejsze waga od 5 maja nic, a nic mi nie spada :D Bez znaczenia czy zjem 1600 kcal czy 2100, ile było tyle jest. W sumie to dobrze, bo przynajmniej nie mam jojo :) Za to widzę w lustrze, że mi uda ciutkę wyszczuplały, ale nie wiem czy to zasługa turbo cardio, czy raczej tego że chwilowo nie ćwiczę siłowo i po prostu mi mięśnie oklapły. gugajnaa, ja też uwielbiam jeść! Dieta ograniczająca jedzonko, to dla mnie katorga i powód to frustracji! A jak coś mnie frustruje, to tego nie lubię i szybko kończę! Dlatego postanowiłam wyszczupleć sportem i ćwiczeniami, bo jedzenia nie umiem sobie odmówić. Staram się przestrzegać zdrowych nawyków, nauczyliśmy się razem z moim facetem jeść ciemne pieczywo, ciemne makarony, brązowy ryż, itp. Najgorzej było z makaronami, bo ja uwielbiam makaron w gęstym sosie. Ale dało się! Jak makaron to ciemny, sosik można zrobić z pomidorów z puszki, a jak spaghetti bolognese, to zawsze jest chude mięsko z indyka! :) Mój facet jest chudy jak patyk, ale zdrowe nawyki mu służą, bo "dużo białka na masę" :D Najgorsze są weekendy, kiedy zasiadamy do wieczornego filmu z do wyboru: chipsy/popcorn/ciastka i piwo ;/ No ale staram się później te kalorie spalić i póki co moja metoda działa :) Chudnę baaaardzo wolno, ale zawsze to coś!

lusyla już nie pamiętam kiedy ostatni raz biegałam :D bo ciągle albo pada, albo zimno. A jak była ładna pogoda to korzystaliśmy ze słońca i jeździliśmy rowerami na górki się opalać ;) Ale też bym sobie pobiegała, bo później jakoś lepiej się człowiek czuje :) No i jest to zdrowe dla serduszka! :) A tak w ogóle, to dopiero wstałam i wcinam śniadanko :) Dziś w planach ostatni trening Turbo Fire z tych 5 dni Inferno, a potem przerwa i regeneracja! Może pokuszę się na jakieś lekkie ćwiczonka, np hula hop :)

Ja już odbębniłam moje dzisiejsze ćwiczonka :) teraz dopijam herbatkę i idę się myć i spac :) Albo zamiast spac to moze... diablo3?:P

Ja już odbębniłam moje dzisiejsze ćwiczonka :) teraz dopijam herbatkę i idę się myć i spac :)

Wstyd to wypisywac takie glupoty jak ty! Idz popatrz w lustro i zobacz jaki jestes piękny, a nie czepiasz sie ludzi! :-/

hej hej! mjluska uwielbiam fantastykę! Sapkowski, Ursula Le Guin, takie klimaty! teraz zabieram się do Gry o tron wezmę ją sobie na delegację, a to dość spora cegła jest! :) Do tego jestem fanką mangi, anime i gier mmorpg ;) Trochę za stara jestem na takie hobby (26), ale co tam :D Mój facet nie narzeka, bo też się tym interesuje :)

@ autorko, jak nie było właśnie, że nie! :P U mnie nie było, a powoli robi się :D I to nie tylko mi, ale wciągnęłam w to też mojego faceta! jak sie chce, to sie da!

cześć laski :) ja taka zakręcona dziś jestem, że szok! siedzę i gram w diablo :D ehh fajnie wam, że kupujecie sobie ciuszki :) ja dostaję wścieklizny jak mam iść kupować ciuchy! bardzo nie lubię łażenia po sklepach, no chyba, że to sklep z grami i książkami :D

cześć laski! :) ja miałam dziś nieprzespaną noc, bo była premiera Diablo 3 :D Razem z moim facetem jesteśmy maniakami komputerowymi!! ;) Jem właśnie śniadanko: chlebek razowy z twarożkiem i jajkiem, pycha! Widzę, że foteczki sobie wysyłacie, a ja nie mam żadnej aktualnej :( Może później coś poszukam na kompie Lubego! :) Coś mnie ostatnio ząb boli, umówiłam się na wizytę u dentysty, to muszę się najeść przed, bo potem będzie ścisła dieta! Dziś na obiadek pewnie makaron ciemny w pomidorkach z puszki i z tuńczykiem!

cześć laseczki! ja dopiero dopadłam do kompa na chwilkę, bo dziś mnóstwo roboty miałam! jeszcze nawet nie przeczytałam wszystkiego co pisałyście! :) dziś poćwiczyłam sobie godzinkę Turbo Fire i padam na pysk. Ale mnie to skakanie wymęcza! teraz jem kolacyjke, a potem mycie i spac, bo normalnie zasypiam na siedzaco!

cześć :) ja właśnie skonczyłam moj trening :) 60 minut TurboFire! Eh padam na pysk :D

Oli, no to fajnie, że już jest dobrze :) Ja jeszcze w pracy siedzę i myślę o bigosie :D Mniam mniam!

No właśnie z tym gotowaniem, to nie mam szans :( Mój facet gotuje naprawdę rewelacyjnie! Ma doskonały węch i smak, i potrafi wyczuć przyprawy dodane do dania. Do tego jest strasznym niejadkiem i tylko jego dania mu smakują ;) Także kuchnia należy do niego! :D W sumie to przez jego dania przytyłam! Trzeba było nie gotować tak pysznie, to bym się nie spasła! To wszystko jego wina :D:D:D taka_zwykla, u mnie problemem jest duży tyłek i masywne uda! Resztę mam ok! Już nawet bikini sobie kupiłam, ale stwierdziłam, że zamiast chodzić w jakimś pareo trzeba spalić tłuszcz z doopencji!! :D:D