Dragoniki

Malutka Maja w żłobku już dobrze, zostawiam Ją od ok. 7,30 a odbieram ok. 15, je nawet ładnie i śpi lepiej niż w domku :) Nie płacze i wychodzi z uśmiechem :) Jestem zadowolona, teraz musze poszukać jakiegoś zajęcia dla siebie ;) Fajnie, że dziewczynki się bawią razem i ze jestes zadowolona ;) Powiem szczerze, że dziecko zawsze lepiej będzie rozwijało się w towarzystwie rówieśników :) Może uda się, że Klarka jednak dostanie się we wrześniu :) Kobitki...choć nie wiem czy jest już do kogo pisać... życzę Wam i Waszym bliskim wszystkiego dobrego w Nowym Roku :) Dużo szczęścia, zdrówka i spełnienia marzeń :) :) :) No i bawcie się dobrze w dzisiejszą noc :D

A! Co do jedzenia to Maja ogólnie je ładnie :) No i dalej jest na piersi, budzi się w nocy 2-3 razy, w dzień nie zawsze, zazwyczaj tylko przed snem. Miałam Ją oduczać, ale teraz poszła do żłobka i poczekam aż minie stres żłobkowy :)

Cześć Dziewczyny:) Nie zaglądałam długo...ale Maja poszła do żłobka, dostała się w październiku, zwolniło się miejsce. Nie jest za ciekawie, bo nie bardzo chce chodzić. Daję Ją na razie na 2-3 h dziennie. Pochodziła troszkę i była chora - ostre zapalenie gardła, później znów 1,5 tyg. w żłobku i teraz ma lekko czerwone gardełko :/ Ale ogólnie jestem zadowolona, panie gorzej, bo buczy cały czas :P Maja waży 10,46 kg i ma 83 cm wzrostu. Rozmiar bucika 22/ 23 :) Jest drobna, ale stópkę ma dość dużą... Ja mam 40/41, więc nie ma się co dziwić :P Maja mówi dość dużo :) Mama, tata, babcia, ciał (ciao!), cześć, ciocia, kocham, isiu (na Misia - brata), lala, piesio, kicia, Kiga ( Kinga - koleżanki córka), Jula, Izia, oć (chodź), ato (auto), am, iciu (piciu), fu (kupka), sio (gdy puści bączka ;) ), siusiu. Stara się też powtarzać wiele słów, ale mówi je jeszcze po swojemu, nieźle przekręcając :) Udało nam się unormować spanie, zazwyczaj zasypia ok. 12-13 i śpi od 1,5 do 2,5 h, więc mam chwilę wytchnienia, bo Maja, tak jak Klarka, nie usiedzi w miejscu 5 minut. Wszędzie Jej pełno ;) Buziaki dla wszystkich Maluszków :*

Hej Kobitki :) Ciepło, więc nie bardzo jest jak pisać, robimy z Mają multum km na rowerze i udało mi się zejść poniżej wagi sprzed ciąży :D Maja waży 9400 i ma 79 cm wzrostu. Jest drobna i bardzo wygimnastykowana, oprócz tego, że łazi wszędzie to i włazi na wszystko co się da ;) Meble, stoły itd. Ostatnio nawet zaczęła wchodzić sama na drabinki do ślizgawki :) Na nocnik próbuję co jakiś czas, ale w formie zabawy, uważam, że jeszcze za wcześnie (synek miał 21 m-cy), nie woła jeszcze siusiu Za to zaczyna dużo gadać np: chcesz, daj, dasz, cześć, co jest, gdzie jest (to mówiła już dawno) i Jej ulubione ostatnio "jejku". Te Jej gadanie "po swojemu" zaczyna nabierać sensu i kształtu "naszej" mowy ;) Maja je wszystko, lubi bardzo owoce typu porzeczki, maliny, melon, banan, nie lubi jabłek :) Nawet ostatnio trochę bobu pojadła:) Dalej nie je kaszek, za to jogurty i serki to jest to co uwielbia :) Buziaki dla Was i Dzieciaczków :) :*

Hej :) My też dziś po szczepieniu :) Maja od samego wejścia do gabinetu aż do wyjścia z gabinetu zabiegowego płakała :/ Nie wiem czy była przerażona aż tak bardzo szczepieniem czy raczej faktem, że musiała siedzieć mi na kolanach / rękach, bo zdecydowanie było lepiej jak znów puściłam Ją by sama szła ;) No i też jest ostatnio marudna, idzie Jej ostatni (z 16) ząbek, ostatnia trójeczka ;) Waży mało, bo zaledwie 8,8 kg. Majeczka też ma problem (a właściwie problem to mam ja, że Ona ściąga, dla Niej to świetna zabawa ;) ) ze ściąganiem czapek,opasek a poza tym bardzo lubi ściągać buty i skarpetki (już kilka razy szukałam lub wracałam się po Jej buciki, bo zrzuciła a ja nie zauważyłam ;) ) Ania mój Rafał śle mi fotki z nad morza i mnie tylko wkurza :/ też pochodziłabym po plaży ;) ale jeszcze niecały miesiąc, oby tylko pogoda dopisała;)

ohgifuzpsfdo planuję kupić taki : http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=3215242803&ars_source=ars&ars_socket_id=5&ars_rule_id=93 gdyż Maja lubi spać podczas naszych rowerowych wycieczek :) Ale jak do tej pory jeździliśmy ze starym fotelikiem plastikowym (zwykły, najzwyklejszy, 10-letni fotelik) i też było ok :) Faktycznie cichutko :) ale co się dziwić :) Majówka nie była może najlepsza, ale teraz znów pogoda śliczna wraca:) My na Majówce i tak zaliczyliśmy małą górkę (góra Ślęża), w lekkim deszczyku wchodziliśmy pod górę z dzieciakami i Mają na czele ok. 2,5 h :) Byliśmy znów na basenie i w muzeum motoryzacji :) Wszystkie tablice rejestarcyjne były Mai :) hihi

Hej Dziewczyny :) Maja ma aż 13 zębów a zaraz będzie kolejna trójka, więc do 16-tu nie dużo brakuje ;) zostały same trójeczki :) U neurologa okazało się wszystko ok:) EEG wyszło dobrze, trochę tam coś niby jest, ale lekarka stwierdziła, ze to może być przez niespokojny sen. Kazała się zgłosić jakby objawy się nasiliły lub nie ustąpiły po pewnym czasie (na szczęście ustępują) to położy nas do szpitala, aby zrobić na spokojnie EEG . Maja nie chce jeść mm, kaszkę je raz-dwa razy dziennie (różnie mleczno-ryżową, mleczno-wielozbożową, mleczno-pszenną, kaszkę mannę), a poza tym je wszystko : jogurty, parówki, kanapki z wędliną, serem, obiady takie jak my :) Nie daję Jej jeszcze grzybów (łącznie z pieczarkami) i groszku ;) Na przekąski krążki ryżowe, waflowe, owoce, chrupki kukurydziane a dziś kupiłam Jej z Lajkonika Junior krakersy - zwierzątka :) Lizaka mój R Jj dał i była zachwycona (ja mniej ;) ) Dziewczyny a jeździ któraś z Was z Dzieckiem na rowerze? My zaczęliśmy w niedzielę i Maja już ma za sobą 3 wycieczki rowerowe ok. 20 km. :) Jest przeszczęśliwa :) zresztą ja też :)

Dzięki za pocieszenie Dziewczyny :) Jestem dobrej myśli, ale wszystko się okaże . Kaśka wszystkiego najlepszego :) Rowerek chcieliśmy na początku taki : http://allegro.pl/rowerek-trojkolowy-kitty-rozowy-z-daszkiem-2w1-i3132407098.html Później zastanawialiśmy się nad takim : http://allegro.pl/trojkolowy-rowerek-kr02-podnozek-akcesoria-3kol-i3131862081.html Ostatecznie kupiliśmy ten: http://allegro.pl/solidny-rowerek-3-kolowy-babymix-daszek-torba-hit-i3087664878.html Cena rozsądna, ładny, solidnie wykonany :) Maja już pierwsze przejażdżki po domu ma za sobą, siedzi w nim ładnie, nie wypada (są pasy 5-punktowe, barierka jest zbędna), nawet podoba się Jej, myślę, że na dworze będzie jeszcze lepiej, w końcu więcej rzeczy do oglądania :) My też skromne urodziny Mai robimy, będzie 11 osób. Mój Tato jest w sanatorium a chrzestny wyjechał na 2 tyg (wyjazd niespodziewany i konieczny), więc już nie będziemy przesuwać :) A tak a propo urodzin to życzę wszystkim roczniakom jak najwięcej uśmiechu, bezbolesnego ząbkowania, jak najmniej siniaków i guzków, dużo zabawek, ogrom zabawy i przede wszystkim zdrówka :) Buziaczki dla Każdej solenizantki / Każdego solenizanta :* od Cioci (;) ) i Mai ;)

Hej:) To ja też z chęcią odpowiem :) 1) Maja raczej zasypia przy piersi, chyba, że jest bardzo zmęczona to wtedy jest Jej obojętne, no i na spacerkach w wózku - nie trzeba Jej zachęcać do drzemki ;) 2) Moja budzi się teraz ok. 3-4 razy, chyba już zęby odpuszczają, bo nie budzi się co godzinę ;) 3 i 4) Maja śpi u nas w pokoju (wtedy ze mną w łóżku) lub idę spać do Niej i wtedy śpi w łóżeczku sama :) 5) Jak było zimniej to spała w śpiworku (byłam zadowolona), ale u mnie jest tak ciepło w mieszkaniu, że śpi pod kocykiem :) 6) To zależy, czasami 1 a czasami 2, i różnej długości od 15 min do 2 h ;) Karola to super, że jesteś zadowolona :) Byłam z Mają dziś na badaniu EEG, w sumie poszło gładko, teraz czekam na wynik. W czwartek dostałyśmy się do neurologa, powiedziała, ze pod względem neurologicznym nie widzi żadnych zmian, wręcz Maja rozwija się szybciej niż powinna, ale kazała zrobić EEG dla pewności. Czekamy.... W sobotę robimy roczek:) Zamówiliśmy dla Mai rowerek i dziś już przyszedł, czekamy teraz na ładniejszą pogodę ;) hihi

Hej :) Beatko pewnie, że Cię pamiętamy :) I trzymam kciuki, by tym razem wszystko było dobrze!!!! My jeszcze tylko trzy trójki i będzie 16 (!) zębów, w końcu nadejdzie spokój ! ;) Mam taką nadzieję:) Mai smaruję maścią Dentinox, ale jak widzę, że marudzi a jak już bardzo jest źle to IBUM w dawce 2,5 ml. Za to jutro idziemy do neurologa, Maja dziwnie przewraca oczami i obawiamy się, że to objaw padaczki :( Udało nam się wymusić wizytę szybko, bo nawet prywatnie trzeba czekać ok. 3 tyg. Boję się jak cholera, bo tak naprawdę nie wiem co Mai jest...ale mam nadzieję, że niepotrzebnie panikuję :( Chciałam Wam napisać, że polecam deserki z Rossmanna, są smaczne, tańsze od innych i dosyć ciekawie skomponowane. Za to kaszki jakby przesiąknięte kartonem ;) Widział ktoś wiosnę? ;)

Hehe widzę, że jakieś swaty tu się zaczynają ;) hihi Ja jestem z Wrocławia, więc też daleko ;) Ale jak któraś jest z Kołobrzegu to będę 4 dni od 10 czerwca ;) hihi Powiedźcie lepiej kiedy ta wiosna zawita do nas :/cały czas śnieg a to już 20...

Anita > z radością się czyta o postępach Czarusia i o Twoim podejściu do tej całej sytuacji :) Jesteś naprawdę dzielną Kobietą :) I oby tak dalej ;)

Hej:) Kaśka81 no to moja młodsza, bo z 19.30 ;) hihi Czekoladatruskawkowa > pamiętaj, że dzieci są różne, mają różne charaktery i temperamenty :) Moim zdaniem nie możesz porównywać aż tak bardzo dzieciaczków :) Bądź cierpliwa i dalej postępuj tak jak do tej pory a moim zdaniem będzie ok :) Moja Maja nie słucha się... ani krzykiem, ani prośbą, ani tłumaczeniem...nie da się Jej powstrzymać od tego co chce zrobić:) Jest uparta, dąży do celu po przysłowiowych trupach i nic Jej nie powstrzymuje ;) Cierpliwość ;) Tego Ci życzę ;)

Ps. Mamy 10 zębów :D I za każdym razem przed wyjście ząbka Maja dostaje katarek i ma zaczerwienione gardełko ;)

Czaruś jest naprawdę super :) Nie wiem czy rozmawiałaś z rodzicami starszych dzieci z ZD, ale jak już wcześniej wspominałam, moja Mama pracowała w specjalnym ośrodku szkolno- wychowawczym z dziećmi z ZD i różnymi typami porażeń i powiem Ci, że takie dzieci są (wbrew pozorom) bardzo zdolne. Mają albo dobrą pamięć i świetnie recytują, albo są świetne z matematyki lub w innych dziedzinach np. plastyka i choroba wcale nie przekreśla ich przyszłości :) To tak w ramach ciekawostki i otuchy ;) Ja Mai nie prędko obetnę włoski :) Po pierwsze dziewczynka, więc już nie mogę się doczekać kucyków, dobierańców, kłosków itp. A po drugie z Jej słodkiej czuprynki, która pozwalała już na kucyki nie wiele zostało:( Maja wyrywała sobie włosy i wszystkie co miała od urodzenia - pozbyła się ich :/ Teraz już ma gęściejsze, ale krótkie i na czubku jest łysowata ;) Śmiesznie wygląda, jak taki łysiejący dziadek, ale żal tego co wyrwała.. Trudno- odrosną :) Ja chyba już pisałam o urodzinach. My robimy w domu dla najbliższej rodziny i chrzestnych, będzie ok. 15 osób :) Serwujemy obiad i tort :) Mai urodzinki wypadają w poniedziałek, więc zrobimy w sobotę, wcześniej :) Wszystko symbolicznie, dziecko i tak nie rozumie jakie to święto :) Bardziej dla jest ma ono znaczenie :) Dla Mai używamy właśnie pampers sleep & play (rozmiar 4) i powiem Wam, że jestem zadowolona:) Ostatnio Babcia kupiła mi z rossmana i też nie są złe, odparzeń nie ma, ale wydają mi się sztywniejsze :/ My kąpiemy Maję w Oillan i później niczym nie smarujemy, ma ładną skórkę, cena płynu jest przystępna ( zazwyczaj daję ok. 30 zł, czasem taniej), wystarcza na długo:) Dziewczyna gdzie ta wiosna!? Pamiętam, w tamtym roku, o tej porze, z wielkim brzuchem, siedziałam na ławce z sąsiadami, w sweterku, tak było ciepło :)

Malutka dobrze napisałaś za pierwszym razem - Mai ;) Widziałam zdjęcia na fb - super! Ja próbowałam Maję na śnieg postawić, ale nie chciała,popłakała się i na wyciągała rączki, żeby Ją zabrać, ale na sanki z chęcią wychodziła :) A jutro mam zamiar Maję wziąć na spacerek i chciałabym, żeby pochodziła troszkę sama :) Śliczną pogodę mamy :D Słoneczko w końcu przypomniało sobie o Polsce ;) hihi

Hej Dziewczyny:) Wczoraj robiłam synkowi urodziny i powiem Wam, że mimo swoich 10 lat nadal lubi się przytulać, a słowa "kocham Cię Mimiś" słyszę paręnaście razy dziennie, dodam, że wcale nie jest z Niego jakiś mamisynek ;) Bronka ja mrożę normalnie jedzenie i później podaję Małej, nic Jej nie jest i zajada się jak świeżutkim jedzonkiem :) A jeśli chodzi o mm to moja też nie chce jeść i już Jej nie mam zamiaru wcale zmuszać ;) Je dwa razy dziennie kaszki na mm + pierś moją :) Mleko krowie można podawać po 1 roku życia, ale jak już wprowadzam Mai mleczko od krówki, małymi kroczkami (jak jem to dam Jej troszkę na łyżeczce co parę dni) :) Malutka proszku dla dzieci nie używam odkąd Mała skończyła 2 tyg :) Moja Maja często budzi się na jedzenie w nocy, ale Ona potrafi zjeść kaszkę (gęstą z łyżeczki, małą miseczkę ) i cyckiem uzupełnić:) Kurcze, hihi uśmiałam się, jak przeczytałam, że ośmiomiesięczne dzieciątko nie może chodzić :D hehe Maja też miała dokładnie 8,5 m-ca jak zaczęła chodzić, pierwsze kroki wcześniej - 8 m-ąc. A teraz to już biega jak Ją brat goni :) Czasem tylko nogi Jej się zaplączą i jest BĘC ;)

Hej :) Anita super, że z Czarkiem ok:) Oby wszystko poukładało się po Waszej myśli:) Moja Mama pracowała z chorymi dzieciaczkami i dorosłymi, i wiem co to znaczy nawet niewielki postęp, ile to radości dla rodzica, więc cieszę się razem z Wami i gratulacje dla Czarka, że taki dzielny :) Pierwsze Maleństwo, oby wszystko Wam się poukładało :) Ja od porodu zrzuciłam 30 kg.Wróciłam do swojej wagi z przed ciąży, bez żadnych ćwiczeń i wyrzeczeń :) Ale od października stoję z wagą a chciałabym jeszcze 10 kg. zejść, czyli do wagi, która by mnie satysfakcjonowała :) Na siłownię nie mam szans, bo nie mam z kim Małej zostawić, ale jak tylko zacznie się wiosna to zamierzam wsiąść z Majeczką na rower i znów zaczną się dłuuugie spacery :) A jak na razie to delikatne ćwiczenia z piłką w roli głównej :) Tylko mało czasu, bo co chwilę mam jakiś gości :)

hej :) Ja daję wszystko Mai to co my jemy, nie daję Jej dwóch dań, bo sama ich codziennie nie gotuję. Jest albo zupa albo drugie danie. Na razie staram się z tym nabiałem ograniczyć, przez wzgląd na podejrzenie skazy i AZS, no i wzdymające rzeczy typu kapusta, groch jeszcze nie za wiele, ale już je :) Malutka moja też jadła jajecznicę i jest zachwycona :) Lubi bardzo parówki:) W ogóle jak widzi, że my coś jemy to dziubka otwiera aż się trzęsie :) hihi Synek jak był malutki to w wieku 9 miesięcy dostawał mleko z kartonika przegotowane i nic Mu nie było, z Majeczką musimy jednak być bardziej ostrożni :/ Maja ze słoiczków je tylko deserki, obiadów nie chce, nawet jak Jej doprawię :) No i Mała zołza nie chce wogóle mm, tylko wcina kaszkę na mm (te mleczno ryżowe, mleczno pszenne , mleczno wielozbożowe itd. - za każdym razem inna) i to nie z butelki tylko z miseczki łyżeczką Ją karmię od początku jak zaczęła jeść :) W ciąży kupiliśmy dwie butelki z TT i jedna posłużyła nam w lecie do wody (troszkę Ją dopajaliśmy jak były upały, bo za często na cycku chciała być) a druga służy jako miarka w kuchni :) Od 5 miesiąca mamy butelkę z dziubkiem Aventa i jesteśmy bardzo zadowoleni:) Maja czy woda, czy soczki, czy herbatki - wszystko z Niej pije :) Karolinka jak wcześniej pisała moja Maja też jest TVmaniaczką :) Synek do 2 roku życia w ogóle nie chciał oglądać bajek, tylko książki dla Niego istniały, a ta...po prostu niemożliwa, tym bardziej jak reklamy lecą :) ale przyjdzie wiosna to w domku będziemy mniej i skończy się oglądanie TV ;) A w ogóle postaram się przesłać Wam filmik jak Maja tańczy, gdy puszcza się Jej muzykę :) Śmiesznie to wygląda :) Taka mała dupcia :))) Tatuś nauczył Maję tańczyć i tylko wystarczy, że gdzieś muzyka poleci a Ona już tany, tany :) Miłego dnia :)

Hello:) Mam chwilkę, bo Maja zasnęła...trochę późno, więc pewnie zaśnie dopiero ok. 23 :P Maja waży teraz równe 8kg. i ma 73,5 cm :) Ogólnie jest drobna, spodenki (nawet dresiki) z pupy Jej zlatują, muszę gumkę dodatkowo wszywać, jak nie ma regulacji w spodenkach :) Majeczka ostatnio też zaczęła dawać buziaki a jak przesyła to otwiera buzię i przykłada do ust otwartą dłoń :) Śmieszna jest :) Bańki też buzią puszcza :D Jak pytam gdzie jest mama, tata lub Misio(Mai brat) to odwraca głowę, ale ogólnie jest leniwa, bo"papa"mimo, że umie to niechętnie robi :) No i jest TVmaniaczką, a reklamy szczególnie uwielbia, jak większość maluchów ;) Powiem Wam, że ja Mai wszystko daję, łącznie z parówkami, jajkiem, jogurtami i budyniem, do Danonków mam dystans, ale tylko dlatego, że Maja miała stwierdzoną skazę. Od jesieni nic Jej nie wyskakiwało, ale ok. tygodnia temu coś musiałam Jej dać nie tak, bo znów pojawiły się suche, zaczerwienione plamki :/ A co do zabawy to powiem Wam, że ogólnie wszystkie zabawki (łącznie ze stoliczkiem) mogłabym oddać, bo wogóle się tym nie bawi, bardziej interesują Ją płyty, kabelki, piloty itp. rzeczy:) Śnieg pada i pada, wychodzimy trochę na sanki, ale ileż można:/ Wiosno przyjdź już :D

Maja też gryzie i łapie włosy:) I bardzo Jej się to podoba:) Zresztą przeszła etap wyrywania sobie włosów :/ już robiłam Jej kucyki a teraz musimy poczekać z kucykami, bo wszystkie włoski sobie powyrywała i rosną od nowa, wyglądała jak łysiejący dziadek :D No i znów trzeba wyciągać sanki ...Niby fajnie, ale ja zdecydowanie wolę wiosnę! Pamiętam w tamtym roku, w połowie wiosny, wychodziłam z wieeelkim brzuszkiem posiedzieć na placyku zabaw do sąsiadów w połowie marca w sweterku, może za miesiąc już będzie ciepełko :) Mniej cuchów do ubierania :D

Dziewczyny powiedzcie czy Wasze dzieciaczki robią miny? Moja Majuśka to tak śmiesznie marszczy nosek i układa usta jakby się wściekała :) Zabawnie to wygląda :D

Hej :) Maja to budzi się tak ok. 4 razy w nocy, idzie spać ok. 22 a wstaje między 8 a 9 rano, więc daje popalić :) A w dzień tak różnie, zazwyczaj dwa razy od 15 min. do 1,5 h :) Może zależy to od czasu kiedy ząbki Jej idą,wtedy w nocy nawet budzi się co pół godziny ;) Na początku (od kwietnia do sierpnia) budziła się raz w nocy, a odkąd zaczęły zęby iść w sierpniu to częściej :) Też dałam Mai fotki na pocztę:) Dzieciaczki rosną super :)

Malutka, no daaawwwnnnooo nie pisałam :) Ale postaram się pisać co jakiś czas :) Karolinkaa a dodawałaś do rosołu seler lub "vegetę", to bardzo często wywołuje alergię.

A i jeszcze miałam napisać o wózku. Tak czytam, ze niektóre dzieciaczki w gondoli jeszcze... Maja przeszła na spacerówkę pod koniec sierpnia, z gondoli już prawie wylatywała, nie szło Jej utrzymać i zmieniliśmy na spacerówkę mimo, iż sama jeszcze dobrze nie siedziała, ale było ryzyko w gondoli, ze wyleci. Buciki kupuję z wyprofilowaną wkładką, sztywną piętką i wyginającą się podeszwą, przede wszystkim lekkie. Nie jakieś Bartka, czy ecco, bo mam nauczkę z Synkiem, że płaskostopie robi się nawet przy noszeniu "Bartkowych" bucików ;) Jak nie pisałam, tak teraz coś troszkę nadrobię ;)