Dragoniki

Ja mojego Miśka karmiłam 6 m-cy tylko piersią a później do 1 roku:) tu też bym tak chciała, ale różnie to bywa:)

o jej! Pierwsze słyszę:)

Florentyna bądź dobrej myśli:) Musi być wszystko dobrze:) A synek jeszcze bardziej Cię odmłodzi:) I poczujesz się potrzebna, bo córki pewnie już bardzo samodzielne:)

Ja bym bardzo chciała karmic piersią, ale zobaczymy jak to wyjdzie:)

Ja nie smarowałam sutki niczym, tzn. tak jak któraś pisała samym mlekiem które z nich wyciekało i nie miałam żadnych problemów:)

Ja nie smarowałam sutki niczym, tzn. tak jak któraś pisała samym mlekiem które z nich wyciekało i nie miałam żadnych problemów:)

Paula ja co prawda z ciążami nie miałam większego problemu, były zagrożone, ale obeszło się na razie bez jakiś komplikacji i poronień. Za to mam 28 lat i jestem już po rozwodzie od 3 lat:)

Iwonka nie wiem... z synem miałam tylko płyn do higieny intymnej, który używałam do tej ciąży i chyba go wycofali, bo nigdzie znaleźć go nie mogę:(

Moja Córcia też szaleje, na zmianę raz się przeciąga a raz kopie a to już 38 tc minął. No własnie... zostało jeszcze dwa tygodnie i jeden dzień do terminu:) Brzuch mi jeszcze nie opadł i skurczy też nie czułam już dawno, więc pewnie urodze po terminie:/

:) Nie ma za co:) Ja wezmę jedną na wszelki wypadek dla dzidzi, później zawsze ktoś dowiezie jak trzeba będzie zmienić, bo się ubrudzi ta pierwsza:) I tak mam torbę jakbym się wybierała na 2 tyg. wczasy:D

Dlatego warto wziąć do szpitala jakieś zwykłe herbatniki, ja kupiłam LuGo, bo zbożowe:) Jakby Wam nikt nie dał później jedzenia, a naprawdę po porodzie większość kobiet ma apetycik:)

Aha i oscenisept dla siebie po porodzie:)

Paula dopiero przeczytałam o tej wyprawce do szpitala:) Ale napiszę jakby coś:) Dokumenty: - dowód osobisty - karta przebiegu ciąży - wyniki badań - RMUA lub legitymacja ubezpieczeniowa Dla mnie: - 2 biustonosze - kapcie - klapki pod prysznic - szlafrok - 2-3 koszule nocne - majtki poporodowe + 2-3 zwykłe - ciepłe skarpetki - podpaski i wkłady poporodowe - kosmetyczka ( żel pod prysznic, szampon, szczoteczka do zębów, pasta, gumki do włosów, grzebień, kosmetyki, deo, maszynka do golenia i zastanawiam się nad suszarką do włosów) - woda mineralna z dziubkiem - słuchawki i ładowarka do telefonu - chusteczki higieniczne - sztućce, kubek, talerzyk - laktator - ręcznik mały i duży - herbatniki - podkłady na łóżko Dla Dzidzi: - pieluszki - sudokrem - chusteczki nasączone - pieluszka tetrowa Na Wyjście: - swoje ciuchy - dla dzidzi : body długi rękaw, śpioszki, skarpetki na wszelki wypadek, ciepły pajacyk z kapturkiem, czapeczka i kocyk z nosidełkiem:) To chyba wszystko:) Muszę jeszcze zadzwonić jak to jest z lewatywą, bo na Brochowie nie trzeba było mieć, ale nie wiem jak jest na Kamieńskiego:)

Cześć Kobitki:) Ja tylko się przywitam i lecę z moim Miśkiem do lekarza na badanie pola widzenia:) Dziś już gorsza pogoda, ale dopóki nie pada to jest ok:) Miłego dzionka i do potem:)

Cześć Dziewczynki:) Na katar polecam zwykłą maść majerankową, niby jest napisane, że konsultować z lekarzem, ale to nie idzie do środka tylko pod nosek:) Mi pomogło w dwie noce a na gardło halls :) Mi ewentualnie lekarka pozwalała przez 3 dni stosować krople, ponoć max można 4 dni w ciąży:) Iwonka > nie musisz jakoś specjalnie uzupełniać apteczki:) Ale warto mieć np. herbatkę na kolkę z koprem włoskim:) To zawsze możesz dzidzi podać. A kupując kropelki nie masz pewności czy je wykorzystasz:) U mnie znów dziś ciepełko:) Wczoraj z moim R siedzieliśmy do 19 na ławce przed domem:) Po spacerze kostki mi spuchły, ale od wewnętrznej strony nóg, tak dziwnie:) A noc taka se, co chwilę się budziłam, bo kości udowe mnie strasznie bolały:( Na szczęście dziś też śliczna pogoda:) Miłego dzionka:)

Beatko to niestety super nie jest, ale trzeba to przetrwać. Od końca czerwca do września będę miała mojego R dla siebie codziennie:) A dziś spotkała mnie bardzo miła i raczej nietypowa sytuacja:) Poszłam do baru po surówki (nie chce mi sie robić;) ) i wychodząc młoda dziewczyna przepuściła mnie w drzwiach:) Z jednej strony zrobiło mi się miło, że puściła mnie przodem a z drugiej strony dziwnie się poczułam:) Chyba nie jestem przyzwyczajona do takich sytuacji:) Ale nie dość, ze taki piękny dzień to jeszcze taka miła sytuacja:) Wiosna wiosna wiosna ach to Ty! :D

Własnie wróciliśmy z moim R z zakupów, ale dziś ciepełko:) A On musi załatwić jeszcze służbowe sprawy i tylko wieczorny spacer zostaje, bo jutro wyjeżdża o 12 w trasę:/ Ja wózek mam upatrzony Coneco Barracuda, lekki , nie drogi i dla mnie ważne było to by wszystkie koła były jednakowej wielkości:) Beata to jak dzidzi jest ułożone czy to w jaki sposób urodzisz nie odnosi się do tego jaką będziesz mamusią:) Tak samo jest to niezależne od wieku:) Ważne by kochać dzidzi i dbać o nie:) Wyprawka jest zależna od wielu czynników, jeśli musisz wszystko kupić od A do Z to faktycznie między 2500 a 3000 zł. Ale to zależy od marek produktów i od miejsca gdzie kupujesz:) Ja nie masuję sobie krocza, ale ćwiczę mięśnie kegla:) Wydaje mi się, ze to bardzo pomaga:) Ja mam astmę ale zaleczoną w wieku 7 lat i mimo, ze oddycham ustami a nie nosem to poród przeszedł gładko:) Więcej nic doradzić nie mogę:( Ale mam nadzieję, że dasz radę i będzie wszystko dobrze:) Powodzenia:) A Sylvia ma rację z lekarzem:)

Witajcie Laseczki:) Dziś obudził mnie śpiew ptaków, cuuuudownie:) Z tą suknią to ja wiem, ze sa do wyboru i ecru i białe i niebieskie i nawet bordowe..tylko zastanawiałam sie czy przy drugim ślubie wypada mi iśc w takiej sukni ślubnej i to do cywilnego;) Ale to jeszcze duuużo czasu, więc na spokojnie:) Ja do swojego 1 ślubu (konkordatowy) szłam w białej sukni, ale wypożyczałam, bo wiedziałam jak siostra zamawiała z Francji za grube pieniążki swoją suknię a do tej pory sprzedać nie może nawet za grosze ani w Pl ani w Niemczech:/ Blanka suknia śliczna i przepiękny bukiet:) Bronka Twoja suknia też cudna:) Jedna lepsza od drugiej:) Miłego dnia dziewczynki:)

Fajne takie wspomnienia:) Ja po raz drugi jestem zaręczona i na razie ślubu nie planujemy...albo inaczej..planujemy, ale nie prędko:) No i tylko cywilny został:) Więc białej sukni już raczej nie założę...chociaż zastanawiałam się nad jakąś prostą, ale mimo wszystko ślubną, długą, ecru... No zobaczymy:) W końcu drugiej dzidzi też nie planowałam i mówiłam, ze to możliwe tylko jak zaliczę wpadkę...a tu proszę planowana dzidzia:)

Sylwia super zdjęcia, a szczególnie to jak Ci dzieciaki zaglądają pod kieckę;) hihi Dobrze, ze tylko jeden chłopiec (który chyba był najmniej zainteresowany);) Beatka świetnie wyglądasz:) Ja to mam strasznie paskudną cerę w tej ciązy, z synkiem ładnie na buzi chodziłam a tu na brodzie krostka na krostce :(

Dziewczyny mój R kupował oscenisept jakieś 1,5 roku temu i za duże opakowanie dał 39,95. A że jeszcze ważne jest do 07/2014 to śmiało wykorzystam:) Paula nie masz anemii, kobiety w ciąży mają zazwyczaj niską hemoglobinę, ale mi lekarka powiedziała, że anemia jest dla nas jak zejdzie do 8,5 HGB, więc u Ciebie nie jest źle;) To widzę, że większość jest za stronką, postaram się wyrzeźbić ją w przyszłym tyg:)

Ja nie mogę używać depilatora, bo mi się wrastają włoski i ropieje później brzydko, moja siostra ma to samo...żadne kremy nie pomagają... Idę się przejść do bankomatu i po jakieś małe zakupy:) Do potem Laseczki:)

Nastusiaelo mnie mój R dogala, sam zaproponował, że z chęcią to będzie robić. Goli mi nogi i miejsce intymne... Ale staram się sama też pogimnastykować, to co nie daje rady zostawiam Jemu:)

Ja w ogóle nie lubię podrobów, nawet wątróbki nienawidzę:/ Mi też lekarz kazał już wszystko odstawić. Z tym, ze ja wyniki miałam cały czas dobre, HGB cały czas powyżej 13. Chociaż na początku mnie przeraziła taka niska, bo z synkiem miałam zawsze ponad 16 HGB :)

Kafka oprócz tego że dzidzi płacze to do tego się pręży i ma napięty brzuszek. Na pewno poznasz, dobrze jest wtedy delikatnie masować, tak by sobie prutnęło, ale w momencie mniejszego prężenia przez nie.