Dragoniki

Alexiasz ja mimo iż mogę przeznaczyć na wózek trochę kaski to i tak kupuję taki za 800 zł. , tym bardziej, ze nie bardzo podobają mi się wózki, które teraz są takie modne i mają większe koła z tyłu a mniejsze z przodu, kojarzą mi się z łóżkami szpitalnymi:) Chcę koła w takim samym rozmiarze. zaraz podeślę link:) Może komuś też się spodoba:) koleżanka ma ten wózek i jest bardzo fajny, czasem podrzucała mi do pilnowania swojego synka i mogłam przetestować:) http://allegro.pl/wozek-gleboko-spacerowy-barracuda-coneco-wys0-24h-i1968371164.html lub http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=2065760347&ars_source=ars&ars_socket_id=5&ars_rule_id=4 tylko bez nosidła, bo już mam:)

Anita ja też mam takie obawy co do drugiego dzidzi, ale mam też nadzieję, ze minie. Tym bardziej, ze to dzidzi jest od mojego drugiego faceta, którego bardziej kocham. No i u mnie dochodzi jeszcze fakt, ze mój mąż ma córcię z pierwszego małżeństwa. Mają dobry kontakt ze sobą, ale ja i synek też świetnie rozumiemy się z Jego córcia. Jest tak : moje, Twoje, nasze:) Ale tak naprawdę traktujemy swoje dzieciaczki jak własne. Tylko jak będzie z tym trzecim... Mam nadzieję, ze dobrze:)

Karolinaaaaa na 56 masz dużo, lepiej kup coś teraz większego, chyba, ze masz pewność, iż będziesz mogła na spokojnie kupić sobie zaraz po wyjściu ze szpitala. I pamiętaj o tym, ze jeśli dzidzi urodzi się długie na 56 lub więcej to te ciuszki co masz to od razu będziesz mogła schować i nie będziesz miała w co ubrać niuńki. Lepiej kupić parę rzeczy w rozmiarze 62 a nawet większym, przecież i tak się przyda:)

Iwonaa19, powiem tak, poród jest porodem i na różne osoby można trafić, a wyboru też raczej się nie ma:) więc to musisz jakoś przepękać:) ja przy pierwszej ciąży miałam przeboje z pierwszym ginem, zwracał sie do mnie na "Ty" i zupełnie nie świadoma tego opowiadałam mamie, dopiero mama zwróciła mi uwagę, ze jestem kobietą i to, ze będę młodą mamą nie ma znaczenia i tak każdy ma do mnie mieć szacunek, więc zmieniłam lekarza:) Na porodówce miałam super położną i nie myślałam o tym, że mam 19, 5 lat, tylko skupiałam się na dzidzi:) A później już jakoś poszło. Jeśli zdarzy Ci się tekst typu jest Pani młoda, co Pani może wiedzieć to lekceważ to.. zawsze będzie ktoś starszy od nas i zawsze młodszy:) jeden bardziej doświadczony a drugi mniej, ważne byśmy same miały wysokie poczucie własnej wartości. Jeśłi na szczepieniu lekarka coś nie tak Ci powie, to od razu wyjaśnij jej kwestię, ze mimo, iż jesteś młoda to nie znaczy, ze głupia. jak to nie poskutkuje to zmień lekarza!

za darmo, ja właśnie dostałam paczkę i nic nie płaciłam:)

wiem, ze to spray, bo właśnie mam w domu, wiec wykreślę z listy spirytus;) tylko właśnie zastanawiałam się czy można tak psiknąć dzidzi bezpośrednio:) bo z synkiem to starym sposobem spirytus, ale człowiek trochę cofniety, bo 9 lat różnicy sporo robi:))) i duuuużo nowości przez ten czas wyszło:)

Blanka6 a powiedz mi jeszcze w jaki sposób na pępuszek, bezpośrednio czy na gazik albo wacik i przecierać?

Iwonaa19 próbki w zamian za rejestrację na ich stronie i otrzymywanie od nich na mail wiadomości, więc coś za coś :)Jak na razie to tylko na BabyOno zostałam ambasadorem tej marki i jak wyślą coś, jeśli faktycznie wyślą, to mam w ciągu 3 tyg. podzielić się opinią na temat tego produktu:) A zawsze fajnie spróbowac różnych produktów na swojej dzidzi i zobaczyć co się sprawdza, bo przeciez każda dzidzi jest inna:)

czyli ten oscenisept do śmiało do pępuszka można zamiast spirytusu??

no wcześnie i planowane było i też życie ułożyło się inaczej niż miało, dostalam w kość, ale teraz jest lepiej:) Nie można wszystkiego przewidzieć:) Iwonaa19 musisz nabrać więcej pewności siebie, wcale nie jesteś gorsza od nas:) My nie wiemy wszystkiego i każdy dzień jest inny i przynosi coś nowego;) nie jesteś najmłodszą mamą na świecie a te Babcie tak naprawdę wcale nie miały dużo później dzieci niz Ty tylko o tym nie pamiętają. Kiedyś były czasy takie, że jak kończyłaś 28 lat to stara panna już byłaś, jeśli nie miałaś ślubu i dzieci, ale teraz wydaje mi się, ze świat jest bardziej elastyczny:) mam koleżankę która urodziła w wieku 16 lat,wzięła slub jak miała 19 lat, mąż okazał sie gejem po czy się powiesił, gdy miała 21 lat. Teraz jest szczęśliwa z drugim mężem, maja dziecko. Będzie dobrze i u Ciebie:))))) jeśli chodzi o kosmetyki to ja też wszystko NIVEA: - szampon + płyn do kąpieli 2 w 1 - oliwka - krem do buzi na każdą pogodę - krem na słońce ( tylko dlatego, ze mam do końca maja zniżkę w Rossmannie na kosmetyki, więc chce wykorzystać) - chusteczki - sudocrem A w domu mam już emulsję do ciałka Emolium.

Dziewczyny właśnie dostałam paczuszkę z Jonson's Baby z próbkami:) Jak zalogujecie się na ich stronie to też dostaniecie, będziecie mogły przetestować:) JA juz mam próbki Hipp, Nivea i Jonson's:) A i dostałam Misia polarnego od Bebilon:) Ja też miałam 19,5 jak rodziłam pierwsze dziecko:) Traktują tak jak teraz i jak wszędzie:) Zależy na kogo się trafi:) Pamiętaj tylko, że zasługujesz na szacunek bez względu na wiek! ja pierwsze dziecko zaplanowałam i nikomu w kasze nie dałam sobie nadmuchać;))

martusia_mala z tego co wiem to jeszcze lepsze są w Lidlu pieluszki, ponoć są porównywalne do Pampersów a w niższej cenie. Koleżanki mówiły, że jak jakieś dziecko miało uczulenie na inne pieluszki niż pampersy to właśnie te lidlowskie też nie uczulały:) Jeśli chodzi o kosmetyki to ja kupuję NIVEA na początek. jonsona wiem, że dużo dzieci ma na nie uczulenie, więc nie ryzykuje:) A jeśli chodzi o mydełko to powiem Wam, ze mój lekarz juz 9 lat temu odradzał mi szare mydło nawet dla siebie po prodzie, bo stwierdził, ze te mydełka to już nie to co kilkanaście lat temu:) Ja kupuję Perfecta Mama, płyn do higieny intymnej, i sprawdza sie bardzo nawet przy stanach zapalnych pochwy - polecam:) A dla Dzidzi to najlepiej starym sposobem do kapieli trochę mąki ziemniaczanej:) Babciny sposób, ale super:) a biustonosz jaki kupiłaś, bo właśnie chcę dziś coś wybrać na allegro, ale ja mam spore piersi, nawet przed ciążą nosiłam 80 C-D, więc teraz polecę chyba z E:) na szczęście jest duuuży wybór:)

Ja właśnie nie jestem pewna i mam dystans do tego czy faktycznie będzie córcia, więc dużo rzeczy kupiłam w kolorze kremowym, żółtym i białym. Po synku wróciły rzeczy na chłopca, więc tych mam sporo, ale z różowego też mam na wszelki wypadek. Czy synek czy córcia to i tak ubiorę, bo mam w co:) Kolezanka własnie tak miała, kupiła wszystko różowe i pod dziewczynkę a okazało się, ze chłopak:) Zdziwienie wielkie:) Na szczęście ja też mogę liczyć na swojego męża, gdybym potrzebowała coś ponadplanowo:) A wczoraj okazało sie jeszcze, ze ma przerwę w pracy między 1 a 11 kwietnia, więc jesli Dzidzi przyjdzie planowo to super:)

U mnie była tylko chwila załamania ( to znaczy właściwie u Synka) gdy właśnie poszedł z nami na USG i lekarz mówi, że dziewczynka, a Misiek w płacz i że się wyprowadza z domu:( Płakał całą drogę w aucie do domu. Ale teraz tuli brzuszek, całuje i mówi : Siostra pamiętaj, ze pierwsze co masz powiedzieć to MI-CHAŁ! i tak w kółko, ogólnie cieszył się od samego początku, ze będzie miał w końcu rodzeństwo:)

NICK...................WIEK, TERMIN..., PŁEĆ, IMIĘ , KTÓRE DZIDZI, MIEJSCOWOŚĆ Bajua.......................22.........01.04.....M... ..Filip............1......Zakopane słoneczko81..............30.........02.04......K.....Len a.. ................Rzeszów Dragoniki...................28,..........03.04.......K?........Natalka?......2.........Wrocław Czuprynaa.................22.........04.04.....M....Leon. ...........1......Radom Hannelka..................26.........05.04.....M.....Kami l?..........1......ok Bydgoszczy Blanka6.....................29........06.04....K...... Karina........1......ok Warszawy AsiaOliwka.................32........08.04.....K.....Oliw ka.................Lubin alexiasz....................25........10.04....M..Aleksan der.......1.......Krosno buteleczka85.............26.........12.04.....K.....????. ...........2.......Gliwice Iwonaa19..................19.........12.04....K.....Julia ..........1............ok.Radomia Nastusiaelo...............25.........13.04....k.....Milen a..........2...... śląsk kwietniowka26...........25.........14.04....K.....Olga... ........1........dolnośląskie ani00.......................29........14.04.....M.... .Jakub........1........Tychy Kiniu .......................30........14.04.....M......Wiktor.... ...2........ martusia_mała...........21.........30.04....M...Kornel.. .1........Jelenia Góra Słoneczny słonecznik...36.........17.04......?...........?.........1. .......Dolny Śląsk Kasiek81legnica..........30.........18.04......K......... ..?........2.........Legnica Nadia_2012...............35..........19.04.....K......... ..??.......2.........Poznań uleczka90.................21..........21.04.....M...... Piotr........1......ok. Bielska Białej Anita1978.................33..........22,04.....M......?? ...........2......ok Białegostoku kika1603...................35..........25.04.....M.....?. .............2......W-wa Zysiolinka..................25..........26.04......M..... Wojtuś.....1......Warszawa Ulla22..........................29.........27.04...... M........Adas......1.........Krakow li_la_li.......................29..........29.04......?.. ....?.............2......Śląsk Indianka25 ...............25..........28.04.....M..... Maciej......1......Wrocław/ Lubin Karola11...................31..........29.04.....?...... .?.............1......USA/Szczecin karolinaaaa................26..........30.04.....K?.....Z osia........1......ok warszawy Sylvia4709...............................30.04.....M.... .Michałek...2.......

W końcu jakaś Mama, która ma też starszaka:)) Jak SYn przyjął wieści o młodszym rodzeństwie? :)

Dzięki dziewczyny:) Zaraz tak zrobię:) Nastusiaelo nie przejmuj się. Różni są ludzie. Moja mama jest taka, ze już ma upatrzone mnustwo rzeczy i mówi, że tylko czeka czy wnusio czy wnusia, bo kolor nie wie jaki (a ma już 3 wnuków i wnusię). Za to rodzice mojego męża to jakiś odlot...nawet nie zapytali ani razu jak się czuję. A jak byliśmy ostatnio i przeglądałam u nich reklamę z tesco, gdzie były pieluchy, zaczęliśmy kalkulować z mężem które tańsze, które lepsze itd. to mama męża wyleciała, że co my już za pieluchami patrzymy jak jeszcze dużo rzeczy trzeba kupić. Jak powiedzieliśmy że całą resztę już mamy to wyszła do kuchni... Szkoda słów! Z pierwszą Teściową też tak miałam, nic nie kupiła, a jak Synek się urodził to dała 100 zł, a później kupiła jedną parę RÓŻOWYCH śpioszków. Może i dobrze, bo wolę sama wybrać:) Po kosmetyki dla Dzidzi też idę z mamą:))

I jeszcze odnośnie stomatologa:) Ja byłam na kontroli, miałam jedną małą dziurkę, oczywiście zrobiłam, to było w grudniu. Stomatolog kazała mi przyjść jeszcze do kontroli na koniec lutego, więc nie wiem czy jest jakiś czas kiedy trzeba przestać. A badania powinno się robić co miesiąc, mocz i morfologię, ale na NFZ lekarze oszczędzają niestety i nie dają skierowań :/

Cześć Dziewczyny:) Kafka28 jeśli chodzi o smoczek to uważam, że to nie jest prawdą, co mówiła położna. Mój Synek dostał smoka jakoś w drugiej dobie, bo jak nie ssał mojego cyca to ssał mój mały palec od ręki..., więc jakoś musiałam się uwolnić. Nie ma problemów ani z wymową, ani jakiś specjalnych z uzębieniem (jeden ząbek krzywy - co wyrównujemy już aparacikiem - bo nie wypadł Mu mleczak a stały zaczął wychodzić nad nim). Pierś ciągnął do 1 roku życia, po czym sam odstawił. A tak na marginesie to przez pierwsze pół roku dostawał tylko cyca i herbatki, nic poza tym. A jeśli chodzi o jedzonko małych dzieci to podpowiem Wam (przynajmniej niektórym), że jeśli dzieciątko nie będzie chciało Wam zajadać jako pierwszej zupki rosołku, co podaje się raczej standardowo, to spróbujcie z jakąś kwaśną np. pomidorówka czy ogórkowa. Ja miałam problem, mój Synek nie chciał jeść rosołu, ale kwaśne do dziś uwielbia:) Mam pytanie jeśli chodzi o tą listę. Czy, żeby się dopisać, mam ją skopiować do swojej wypowiedzi i po prostu się dopisać, czy ona gdzieś jest konkretnie? Bo czytałam co któreś wypowiedzi i nie bardzo teraz wiem:) Jeśli chodzi o rzeczy dla Dzidzi to mi brakuje tylko kosmetyków, ale moja Mama już zadeklarowała się, że w marcu mi kupi co trzeba:) No i pieluszki muszę kupić:) resztę wszystko mam, Dzidzi do roku ubrane, więc spokój:) A teraz pytania:) 1) czy wkład do wanny plastikowy sprawdza się? Przy Synku miałam gąbkę i po dwóch kąpielach poszła w odstawkę 2) piszecie o Octenisept, do czego będziecie używać? Pytam, bo mam w domu (mąż stosował na ranę). Czy dla siebie po porodzie czy do pępuszka Dzidzi też się nadaje? A i jeszcze tak dodatkowo, przymierzam się do kupna biustonosza do karmienia. Macie już jakieś, polecacie coś konkretnego? Na allegro jest tego trochę, w różnych cenach. Ja przy synku nie miałam, ale 9 lat temu to był spory wydatek, teraz chciałabym coś kupić:) I jeszcze na temat pierwszego dziecka, mój Synek kończy na koniec lutego 9 lat, ogólnie wszystko fajnie, pomaga mi bardzo dużo, w końcu jest już w takim "samodzielnym" wieku, za to pojawia się inny problem..mamy w tym roku komunię:) dużo przygotowania w związku z tym:) Chyba każdy wiek pierwszego dzieciątka ma swoje plusy i minusy:) Pozdrawiam cieplutko wszystkie Mamusie i miłego dnia:))

Ps. Ja przy pierwszej ciąży przytyłam ponad 30 kg. Naprawdę nie ma się o co kłócić, kobiety są różne. Zrzuciłam to w 2 miesiące po porodzie. Teraz też przybyło mi już 18 kg. a jeszcze 9 tyg. do porodu. Cóż... jedne są szczupłe a drugie nadrabiają. I pamiętajcie nie ma kobiet brzydkich, są tylko zaniedbane...ale to już zależy tylko od nas;)

Patrząc na mojego lekarza i Jego zalecenia to w ciąży powinnam zrobić prywatnie badania na HIV, WR, HCV,grupa krwi i toksoplazmozę. Oczywiście zrobiłam bez skierowania, co kosztowało sporo,ale wiadomo. Jak poszłam do innej lekarki to usłyszałam ""dziecko kosztuje" i przy wizycie na NFZ kazała mi jeszcze płacić za cytologię - wyśmiałam ją. Później doszła jeszcze glukoza, która też była bez skierowania. Z ogólnych badań to...w/g jego zaleceń to powinnam mieć do tej pory zrobione badania moczu 3 razy a morfologię 2 (na całe 31 t.c), oczywiście prywatnie. Po prostu mega. Na szczęście biorę skierowania od lekarza rodzinnego i robię co miesiąc. Ostatnio pytałam swojej Pani doktor rodzinnej dlaczego lekarz tak mało zleca mi badać..uśmiechnęła się tylko, ale na pytanie dlaczego nie daje skierowań odpowiedziała, ze specjaliści mają ryczałty, im mniej wydadzą tym więcej zostaje w ich kieszeni... Wszystko jasne! Upominajcie się więc o swoje! Miłego i spokojnego wieczoru życzę Wam wszystkim:) Zaraz mój mąż wraca po 5 dniach nieobecności i muszę się Nim nacieszyć:) Będzie masaż! Jupi! ;))

mnie też zawsze bada ginekologicznie, ale ostatnie USG było koszmarne. Dostali nowy sprzęt i gin nie umiał do końca go obsługiwać... Nic sie nie dowiedziałam co i jak z Dzidzi :/ a następna wizyta 20.02. Zarejestrowałam się do innego gina i zobaczymy co mi powie, bo ten mój ostatnio przegina za bardzo, zamotany jest strasznie

Witaj Indianka25:) Cieszę się, ze kolejna Mamusia z Wrocławia:) Ja z porodu na Brochowie byłam zadowolona, z wyjątkiem jednej pielęgniarki, ale zawsze trafi się ktoś gorszy i zawsze lepszy. Ów pielęgniareczka. kobitka w średnim wieku, miała głęboko w d..., że dziecko wypluwa mi pierś. Przychodziła, przystawiała i wychodziła a Synek wypluwał po dwóch pociągnięciach, przez niecały dzień schudł o prawie kilogram:/ dopiero pielęgniarka na następnej zmianie stwierdziła, że synek ma sapkę i jak mam jeść skoro nie ma jak oddychać przy zapchanym nosku. Podała Mu glukozę i od razu dostał antybiotyk, bo okazało się, że ma zapalenie gardła. Iwonaa19 lepiej się zastanówcie...ja wiem, że zazwyczaj wiąże się taka praca z dobrą kasą, ale te wyjazdy... koszmar. Ogólnie sobie radzę, ale weekend to za mało. Pokój do remontu i nie ma kiedy, a chciałam przed przyjściem dzidzi. Mój mąż ma tak cały czas, przyjeżdża w piątki wieczorem i wyjeżdża w niedzielę (jeśli Suwałki to już o 11 rano, im bliżej tym później), więc jeśli poród zacznie sie w tygodniu to na pewno Go nie będzie. Ale wakacje (całe trzy miesiące) jest na miejscu:))) Termin mam na 3 kwietnia:) A jeśli chodzi o dbanie to jak najbardziej:) W końcu tyle czasu mam na to, cały czas ciągnę zwolnienie w pracy:)

Różyczka83 ja mieszkam przy wylotówce na Środę Śl. czyli dalej niż Ty, o ile dobrze się domyślam gdzie Ty mieszkasz:) Gorzej chyba byłoby rodzić w Sylwestra:) Ale najważniejsze by poród był ok i Dzidzie zdrowe:)

Różyczka 83 ja mam lekarza, który pracuje m.in. na Kamieńskiego, rozmawiałam z Nim na temat położnej i On po prostu mnie wyśmiał. Stwierdził, żebym lepiej wydała te pieniążki na Dzidzię. Może i racja. Jak rodziłam synka to nawet lekarza nie miałam ze szpitala tylko w przychodni Corfamed i rodziłam w ciemno. Na szczęście trafiło mi się super, zarówno lekarz dr Trafidło i położna P. Richter na Brochowie byli super:) Ja do wszystkich szpitali mam daleko...szkoda, że ten na Stabłowicach dopiero jest w budowie. Iwonaa19 tym, że tłuczesz szklaneczki i robisz różne dziwne rzeczy to się nie przejmuj:) Tak większość z nas ma:) To jest niestety taki dodatek do ciąży jak m.in. zgaga, nudności czy inne rzeczy:) jedne mają drugie nie, ale nie jesteś sama:) tylko uważaj na siebie i Maleństwo:) a tak na marginesie to w połowie ciąży coś ściągałam z szafki w kuchni i weszłam na stołeczek no i zleciałam, nie wiem jak, bo stałam bardzo stabilnie...może problemy z równowagą:) Za kółko też nie wsiadam już od jakiś dwóch tygodni, wolę nie ryzykować, bo moja Dzidzi w autku bardzo robi się ruchliwa i kopie ile się da:) Tylko ja niestety w domku mogę liczyć tylko na Synka, jakieś zakupy pomoże dźwigać, mój mąż zjeżdża do domciu tylko na weekendy:( Zastanawiam się jak to będzie gdy zacznę rodzić a On będzie w Gdańsku, bo czeka Go taki wyjazd na koniec marca...czyli przed samym terminem.. Poród rodzinny będę miała z Mamą;))