Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dragoniki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Dragoniki

  1. A usta ma jak laleczka:) Supcio:)
  2. Asia Oliwka jest super:) Odpoczywajcie dziewczyny i nie poddawaj się z tym karmieniem piersią, a nóż się uda:) Trzymam kciuki, buziaki:)
  3. Beatko życzę Wam dużo zdrówka, szczególnie Dominikowi. Na pewno będzie dobrze, dzisiejsza medycyna czyni cuda a i taki dzieciaczek potrafi zaskakiwać swoja siłą! Bądź dzielna dla Synka! Buziaki
  4. a skurcze też mam od wczorajszego wieczora, takie delikatne, ale czuję. Wczoraj były regularne, ale zasnęłam i dziś mam cały dzień, ale nie regularnie...zobaczymy:) Czop jak odpadnie to później ponoć leci już śluz z krwią...i można urodzić za dzień, dwa, trzy lub nawet za dwa tyg.
  5. Bronka z Twojego przepisu:) I wyszło naprawdę extra:) A skusiłam się na dżem wiśniowy jakoś tak:) Więc jeszcze raz wielkie dzięki:) Indianka no nie za ciekawie, ale miejmy nadzieję, że wszystko skończy się dobrze:) Kup sobie dla małej butelkę ze smoczkiem takim jak piersi, ja kiedyś podawałam link, ale jak wpiszesz sobie smoczek do butelki imitujący pierś to na pewno Ci coś wyskoczy. Ponoć wtedy dzidzi ssie tak samo jak z cyca, bo nie jest wcale Mu tak łatwo:) I można nawet naprzemiennie dawać (koleżanka tak robi i dzidzi mimo, że wcześniak je z jednego i drugiego) :)
  6. To zostawię CI kawałek;) hihi U mnie teraz też słoneczko:) ale cały czas się chmurzy i wiatr mocny :/
  7. Anita zapraszam;) Tylko szybko, bo u mojego Miśka dziś koledzy są i wylookali ciasto...już połowy nie ma;) hihi
  8. Iga... > jak masz się zamartwiać to idź na KTG i wtedy będziesz spokojniejsza:) Z ruchami jest różnie, wiec ciężko określić jakiś standard:) Powodzenia;)
  9. Nastusia poczytaj, może się przyda:) http://dieta.pl/nowosci/dla_mamy/co_moze_jesc_mama_karmiaca-762.html
  10. Zrobiłam tego pleśniaka z przepisu...mmmmniammmm :D A kupiłam dżem wiśniowy w Biedronce i pycha, taki nie za słodki i nie za kwasny, jak w sam raz:) Ja siarę mam, ale wychodzi jak sutek ścisnę, tak bez interwencji nie leci;) Ja mam w pokojach wykładziny, ale chce zrobić w końcu panele:) Mamy też dywan..biały..jak już będą panele to chciałabym go położyć..tylko ile wytrzyma przy takim małym dziecku? Przy starszych pewnie też długo nie będzie;) hihi A co do makaronu ze szpinakiem to znam fajną wersję dla leniwych:) hihi Ja kupuję taki gotowy zestaw mrożony w Lidlu (zielona torebka) :) Dodaje się tylko trochę mleka na patelnię, 5 min. i gotowe a bardzo pyszne;) Polecam:)
  11. Ja też brałam w 2 trymestrze prenatal classic:) Hmmm..risotto uwielbiam, ale z cukinią jeszcze nie robiłam, i chyba zrobię sobie w tygodniu lub jak już Mała się urodzi, bo nie dodaje nic co by mogło Jej zaszkodzic...chociaż groszek..dodaje groszek i kukurydzę...hmm, ale jak zjem trochę to chyba nie powinno nic być, zresztą trzeba wypróbować małymi kroczkami:)
  12. Ja brałam w drugim trymestrze i moja dzidzi też duża:) Mi lekarz już na początku mówił jak pytałam czy mam jakies witaminy barć, ze później dzieci giganty się rodzą i że skoro zaszłam w ciążę w okresie letnim to żebym skorzystała z tego co natura daje:) Z synkiem całą ciążę brałam witaminy i piłam dużo soków i tez był duży, ale czy faktycznie branie witamin rzutuje na wagę dzidzi... Wydaje mi się, ze to chyba genetyka i po części nasza dieta:)
  13. ja wczoraj zrobiłam bigos na dziś:) Dobry wyszedł, bo kwaśny:))) Jeszcze przed porodem trzeba się nafaszerować takimi rzeczami;) A jutro mam w planach gulasz, ten nowy z reklamy z piekarnika, zobaczymy co to wyjdzie;) No i w końcu zaraz wezmę się za robienie pleśniaka:) Ale kupiłam do niego dżem wiśniowy:) Jak zobaczyłam w sklepie to nie mogłam się oprzeć:) Mam nadzieję, że będzie dobry:) AsiaOliwka super wiadomość:) W takim razie życzę już samych szczęsliwych chwil i dużo zdrówka dla Was:) Bo mam nadzieje, ze Ty się dobrze czujesz po porodzie i fizycznie i psychicznie już (skoro takie dobre wieści) :)
  14. Witaj Kamiladek ja mam 24 kg na plusie, dzidzi u mnie też ruchliwe mimo iż bardzo duże, ale lekarz stwierdził, ze mam też dużo wód płodowych i to dlatego:) Brzuch mi nie opadł mimo, ze na 3 kw. mam termin, więc Ty jeszcze trochę możesz poczekać na takie objawy;) A to, ze leci Ci z rąk to chyba większość z nas tak ma;) Takie trochę gapcie jesteśmy pod koniec ciąży;)
  15. Ja nie pamiętam jak to było przed porodem u mnie...ale miałam robioną lewatywę i teraz też chciałabym. U mnie jest na życzenie:) Zawsze możesz kupić w aptece i sama zrobić zanim pojedziesz do szpitala... No ciekawe jak Beata... nie pisała chyba o której to cc...nie kojarzę, ale na pewno da znac jak już będzie mogła:)
  16. Martusia a jabłko? Jabłko rozluźnia i sok z jagód też :)
  17. Bronka bardzo dobre podejście:) Mój lekarz też mówi, ze jakby co to mam dzwonić do Niego, ale jakby wody mi odeszły lub miałabym regularne skurcze to powiedział, ze widzimy się w szpitalu bez żadnego "ale" :)
  18. haha jak to mój R nieraz się pyta " Chcesz odwołać?" ;) Czupryna teraz to już nie da sie nic zatrzymać;) Trzymam kciuki byś szybciutko ogarnęła ten nieporządek, pranie do pralki i heja ;)
  19. Cześć Dziewczyny:) A ja miałam wczoraj fałszywy alarm, ale już myślałam, że wsiądę w auto i pojadę do szpitala:) O 23 wystąpił lekki skurcz, następny po 12 minutach i jeszcze dwa w odstępie 10-minutowym, ale w końcu zasnęłam, bo stwierdziłam, że są to słabe skurcze i na razie cisza, nic się nie dzieje:) A juz nawet się ucieszyłam:) Nastusiaelo rozumiem, wiadomo, ze jak masz blisko do Częstochowy to tak jakby Twoje miasto:) Mój nie jeździ na delegację, mój ma taki system pracy... Pracuje w Narodowym Teatrze Edukacji, który wystawia przedstawienia w całej Polsce, więc jak wyjeżdża w niedzielę to wraca w piątek i tak od października do czerwca, później wakacje. Więc już sie cieszę na samą myśl, że będzie z nami przez 3 miesiące:) Anita ja miałam tak samo, cała się trzęsłam i nie wiedziałam czy to z wysiłku, czy z zimna czy z nerwów, dopiero jak mi powiedzieli, że z moim Miśkiem wszystko dobrze to zeszło to całe napięcie i lekarz mógł mnie pozszywać:) Czupryna i Bronka to może rozwarcie Wam sie robi do porodu i stąd objawy (ten śluz w kolorze brązu z krwią). :) Tylko czekać aż kolejne mamusie będą z dzidziami swoimi:) Ja foteliki obydwa (0-9 kg i 0-13 kg) mam z możliwością montowania i przodem i tyłem, więc to zależy od fotelika:)
  20. To jeszcze Ci odpisze Anitko:) Nerwy są, ale bardziej z powodu tego, że mogę przenosić i mojego R nie będzie przy porodzie lub że ze szpitala mnie nie odbierze i będę musiała prosić znajomych albo jechac taxi..to takie przykre, ale chyba muszę się nastawić na to.. Samego porodu się nie boję, bo po pierwsze jestem odporna na ból a po drugie tłumaczę sobie to tak, że przez jakiś czas poboli i w końcu minie:) Bardziej stresuję się czy z dzidzi wszystko ok bedzie, nie chciałabym by była chora..wiadomo:) Gdyby nie to, że mój R ma wolne do 11 to pewnie nawet nie miałabym nic przeciw by urodzić po świętach:) No jakoś to będzie:) A! i jeszcze męczy mnie to, ze jestem taka rozbita i płaczliwa...bardzo denerwujące (delikatnie rzecz ujmując), cały czas mam przez to spięcia z moim R, a wiadomo jak to na odległość...ani się przytulić ani nic...:/ Buziaki Dziewczyny:)
  21. Niby człowiek jest świadomy kiedy zostanie mamą, ale jednak cc to duży stres, bo wiesz kiedy:) chyba większy niż niespodziewany poród sn... Beatka da radę, dzielna z Niej kobitka:) Nastusiaelo a już myślałam... :) Ja mam koleżankę w Częstochowie, ale już dawno nie pisałyśmy ze sobą:) Idę pod prysznic i oglądać chociaż kawałek Kuchennych rewolucji...o ile dam radę, bo dziś znów jakis płaczliwy dzień i oczy mi już się zamykają;) Spokojnej nocy:)
  22. Nastusiaelo to Ty z Częstochowy? :) Szkoda, że wcześniej nie wiedziałam bo byś jutro poszła sobie do teatru za darmochę:) A nie wiem gdzie jutro grają czy w jakimś domu kultury czy w kinie. Dziś się już nie dowiem a jutro zaczynają o 8 i mają tylko dwa spektakle:/ Może innym razem, jak dzidzi Ci pozwoli:) Czytam i nie wierzę> to nie czytaj i nie wierz, bo jakbyś dobrze czytała to byś wiedziała o czym piszemy:) Pozdrowionka dla Ciebie;)
  23. Malutkaa to zaczyna się odliczanie:)
  24. Bronka no a jak trzeba działać:) hihi Nuska to powiem Ci, ze dołączasz do grona dzieci z większa wagą, rosną te nasze dzieciaczki:)
  25. Alexiasz ja raczej nie chciałabym mieć wywoływanego porodu, ale muszę się spieszyć, bo mój R 11znów jedzie w Polskę a chciałabym do tego czasu wrócić do domu, bo chcę by to mój R odebrał mnie ze szpitala, więc niewiele czasu zostało. Poza tym mam duże dzidzi i lekarz sam coś wspominał o wywołaniu... Na razie zostają naturalne sposoby...sex i masowanie brodawek;) Mycie okien już zaliczyłam i nic nie dało. Mieszkam na parterze, więc łazenie po schodach też raczej nie wchodzi w grę, a przysiadów raczej nie zrobię więcej niz 5:) Zostają te najprzyjemniejsze rzeczy, więc weekend będzie nasz :P Tym bardziej że pogoda ma być łóżkowo-barowa;)
×