Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marzena1152

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marzena1152

  1. marzena1152

    Od Jutra 02.01.2012 startuje !odchudzanie!

    melduje się! dziś zjadłam płatki owsiane steka z sałatą, jabłko i grecką sałatkę. Myśle że całkiem nieźle wyszło. Ja mam największy problem z piciem, nie odczuwam wogóle pragnienia. poza kawą w ciągu dnia potrafie nie wypić nic. Dopiero wieczorem mi się przypomina, pewnie dlatego mi to odchudzanie tak mozolnie idzie. Jutro najgorszy dzien tygodnia bo u mnie zawsze musi być rosół i schabowy w niedziele, ale dla siebie chyba odpale elektrycznego grila i kurzego cycka przyrządze:)
  2. marzena1152

    Od Jutra 02.01.2012 startuje !odchudzanie!

    cześć:) dziekuję za ciepłe przyjęcia. Fakt dołączenia do Waszej społecznośći dodał mi takiej wiary w siebie, że zajadając się wczoraj małżami na paczce masła i świerzutką bagietką, wmawiałam sobie że to nie tuczy:) no ale nie potrafie całkowicie zrezygnować z przyjemności. Ja właśnie nie mam problemu ze słodyczami tylko mięchem, zapiekankami itp. strasznie lubie wszystko co tłuste:) a że jestem typowym Bykiem to do ascetów nie należe i raz na jakiś czas najeść sę porządnie musze bo inaczej nieszczęśliwa jestem:) co do płatków górskich to one nie tylko regulują prace jelit ale właśnie powodują chudniecie. Moja ciocia przed operacja musiała schudnąć. Lekarz kazał jej jeść codziennie te płatki na śniadanie, reszta posiłków bez zmian. Po 2 tygodnia mogła dodać rodzynki do tych płatków (bo to straszne w smaku jest-przynajmniej dla mnie) i tak po misiącu ciocia miała 12 kilo mniej:) bez głodu, bo jadła normalnie. Może być to dobra alternatywa dla dziewczyn które mają zastój w wadze. Są okropne ale naprawde warto! A u mnie po czwartkowym szalństwie 65.0! najgorsze są te weekendy...
  3. marzena1152

    Od Jutra 02.01.2012 startuje !odchudzanie!

    Cześć! chciałam do Was dołączyć:) zaczęłam walkę ze zbędnymi kilogramami 2 stycznia kiedy na wadze ujrzałam 68 kilo (168 cm) bardzo chce wrócicć do wagi z czasów liceum 58 kilo. Na dzisiaj moja waga pokazała 64,7 więc ide do przodu:) na razie brak jakichkolwiek ćwiczeń, od przyszłego tygodnia zaczynam basen. Moja dieta to w sumie ograniczenie posiłków, brak kolacji no i płatki owsiane na wodzie codziennie rano. Polecam wszystkim bo naprawde regulują pracę jelit warunek jest tylko jeden! trzeba jeść je codziennie:) przed urlopem 2 lata temu tym sposobem schudłam 5 kilo w miesiąc naprawde nie ograniczając się z grilowanym kiełbaskami i piwkiem:) no ale potem 2 ciąża i totalne szaleństwo jedzeniowe. pozdrawiam
×