Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agniren

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Agniren

  1. Mena gratuluje super wiadomość, pewnie będzie dwójka :)
  2. Mena daj mi swojego maila, bo się pogubiłam który to twój. Karina mój Staś śpi w dzień 3 godziny tylko i codziennie, nawet jak sypie śnieg jesteśmy na spacerku, może to dlatego.
  3. Cześć dziewczyny Co u nas, Staś skończył już 4 miesiące jest zdrowiutki, waży coś ponad 7 kilo. Jest co nosić, codziennie chodzimy na 2 godziny na spacer. Mały jest bardzo radosny i pogodny, śpi od 22 do 8 rano więc i ja jestem wyspana. A rano wita mnie takim cudownym uśmiechem, jest moim promyczkiem w życiu.
  4. Julciaa serdeczne gratulacje, super.
  5. Wszystkiego dobrego w nowym roku.
  6. Cześć Karina z karmieniem u nas bez zmian najpierw pierś, później butelka.Więc 2x tyle pracy przy karmieniu :). Twoja malutka śliczna i jaka radosna, słodziak. Malwi chłopaki urocze, i widzę ze się różnią :) Julcia trzymam kciuki za dobry poród. Lato pozdrawiam serdecznie i za ciebie tez trzymam kciuki. Pozdrawiam
  7. Cześć Dziewczyny Malwi gratuluje, chlopcy cudowni,pewnie masz bardzo dużo zajęć przy dwuch szkrabach. U nas supeer, Staś zaraz skonczy 3 miesiace, rośnie jak na drożdżach. Powoli wyrasta z 68r. Z brzuszkiem jest już zdecydowanie lepiej, zaczyna też się interesować zabawkami. Dużo "rozmawiamy" i pięknie się śmieje. Jak go w nocy tulę do snu to patrzę na niego jak na taki mój malutki cud, chwilami nie wierzę że naprawdę go mam.
  8. Cześć Karina, bardzo poproszę na maila ten sposób na uspokojenie płaczu. Na razie nam się udaje tylko podając pierś ale nigdy nie wiadomo.
  9. Czesc dzieki karina za pamiec. U nas dobrze, sielankowo. Jak maly nie ma kolki to jest swiatnie, coraz czesciej sie usmiecha, zaczyna gaworzyc i caly czas nabywa nowych umiejetnosci. Potrafi juz z pleckow obrocic sie na bok pozniej na brzuszek. Trzeba uwazac zeby nie spadl. Wczoraj skonczyl 7 tygodni, wazy 5500gr. A jak u was?
  10. Karina od dzisiaj podaje mu sab simplex na kolki
  11. Czesc Jestem na macierzynskim i bylam na l4. Ale ja prowadze wlasna firme i mam hurtownie internetowa, wiec nie mam wolnego, musialabym zamknac strone i zawiesic firme, nie byloby do czego wrocic. Klienci nie moga zostac bez towaru a bywa ze dziennie jest i 20 zamowien. Zamowilam teraz przez internet hustawke na baterie dla malego moze to jakos pomoze w nocy. Karina z karmieniem bez zmian jest i piers i butelka. Kupilam laktator i okazuje sie ze mam bardzo malo pokarmu, bo jednorazowo udaje mi sie odciagnac 20 - 30 ml wiec to za malo, ale pije bardzo duzo wody, herbatki na laktacje i uzywam miedzy karmieniami laktatora, moze to cos pomoze.
  12. U nas cóż, stas nie śpi w nocy bo ma kolki, a ja w dzień bo pracuje i zajmuje sie stasiem. Jestem baaardzo zmęczona, szkoda ze tak po prostu nie mam wolnego od pracy. Stas w piątek kończy 5 tygodni. Ma już 5 kg i jest co nosić. PozdrawiamyD
  13. Karina 1212 dokarmiam malego bo pomimo karmienia persia on i tak jest glodny i albo bym miala go przy piersi 24 godziny na dobe albo dostanie po 1,5 godziny karmienia piersia butelke i jest spokojny. Probuje zmniejszac mu te butelki. Wszystko wzielo sie pewnie od tego ze mial zoltaczke i lezal 4 dni w specjalnym lozeczku i wtedy zaczelam go dokarmiac bo bardzo plakal, a po wyjsciu ze szpitala nadal domaga sie butelki niestety.
  14. Rudzia bardzo przykro nam wszystkim.
  15. Arina ja tez sie poce, ale myslalam ze to od wyzszej temperatury bo jest malutki. Ja karmie malego co 2,5 - 3godziny najpierw piersia a pozniej wypija buteleczke mleka.
  16. Cześć Inaczej wyobrażałam sobie ciążę (zwłaszcza końcówkę), inaczej poród i inaczej macierzyństwo. Od kilku dni przesypiam po 1,5 godziny w nocy, w dzień nie potrafię zasnąć, przez głupią położną mały ma straszne kolki od soboty. Kazała podawać małemu witaminę D+K. Więc zaczęłam, a wczoraj się dowiedziałam, że u niektórych niemowląt witamina K wywołuje silne kolki i trzeba ją od razu odstawić. Szkoda, że tego nie powiedziała.
  17. Gratuluje Karina corci i takiego porodu. Teraz juz z gorki tylko karmienie i pieluchy :)
  18. Karina a co u ciebie jestes od piatku w szpitalu?
  19. Stas urodzil sie 5 pazdziernika o 10.45
  20. Dziekuje wszystkim za gratulacje. O moim porodzie slow kilka: 4 pazdziernika o 10 rano zalozono mi cewnik foleja w celu wywolania rozwarcia i skurczy. Na szczescie jest to bezbolesna metoda, cewnik i kilka godzin spacerow wywolalo tylko 3 cm rozwarcia i klka malych nieznaczacych skurczy. Lekarz zadecydowal ze bedzie lepiej poczekac do 5 rano i podac oksytocyne, a ja mialam sie przez noc wyspac i zregenerowac sily. Na porodowce nie da sie spac, w mojej sali kilka razy pojawialy sie i znikaly pacjentki, swiatlo halas i ruch. Od pierwszej w nocy zaczelam miec skurcze takie juz bolesne o 4 byly co 7 minut i juz byly bardzo bolesne. O 6 bylam juz na sali porodowej. Podlaczona do ktg i do oksytocyny. Niestaty caly czas rozwarcie 3 cm. Przerwy miedzy skurczami skrocily sie do jakis 10 sekund i osiagaly na ktg po 140. Bolesne bardzo, podobno po oksytocynie tak jest. Prosilam o zzo, ale kazali mi czekac na nowa zmiane lekarzy na 8 rano. O 8 byl obchod i dowiedzialam sie ze anestezjolog bedzie wolny dopiero za 40 minut, a to juz bedzie za pozno na zzo. Dostalam dolargan, od ktorego tylko krecilo mi sie w glowie i wylam z bolu, najgorszy jaki mozna czuc... Dostalam jeszcze gaz rozweselajacy, ktory raczej pomogl mi pamietac o glebokich oddechach. Pierwsza faza porodu byla najgorsza. Druga mimo ze dluga rowniez i z komplikacjami byla latwiejsza. Bole parte i mnostwo sily jaka trzeba wlozyc zeby takie duze dziecko urodzic. Niestety nie obylo sie bez problemu malu utknal w kanale rodnym, pani doktor powiedziala ze jak teraz nie ruszymy go to zastosuje wacum. To ruszylam wszystkie sily i z nacieciem krocza urodzilismy. Niezwykle uczucie jak taka malutka istotka wyslizguje sie z nas i laduje pod koszula. Patrzy l na mnie takimi wielkimi oczkami, a ja wiedzialam ze to wszystko bylo tego warte. Potem zabieraja malca do cieplarki, meza wypraszaja i zaczyna sie gorsza strona czyli szycie krocza, tez bolesne i rodzenie lozyska. Niestety stracilam bardzo duzo krwi i jeszcze tego samego dnia mialam transfuzje, podano mi 2 jednostki. Lezymy teraz na oddziale polozniczym, maly sssie mleczko i duzo spi. Niestety przez porod ma sinice porodowa i glowka jest troche sinego kolorku, ale to zjdzie po tygodniu.
  21. Dzisiaj przyszedł na świat Moj stas. Jest zdrowy. Jutro jak odpoczynek napisze wiecej. Poród naturalny
  22. Czesc Dzisiaj mialam podany zel z prostyglandyna, ale nie podzialal. Jutro ide rano na porodowke. Podobno najpierw na foleya a pozniej na oksytocyne. Mam nadzieje ze troche sie dzis przespie i nabiore sil na jutro.
  23. Czesc Dzisiaj mialam podany zel z prostyglandyna, ale nie podzialal. Jutro ide rano na porodowke. Podobno najpierw na foleya a pozniej na oksytocyne. Mam nadzieje ze troche sie dzis przespie i nabiore sil na jutro.
  24. Michaline Wedlug lekarza na razie probujemy rodzic naturalnie.
×