Xixi-cośtam

"Aha, i jeszcze jedno... Xixi-cośtam, przepraszam za ten słaby dowcip, po którym się poczułaś obrażona." W porządku. Przeprosiny przyjęte. : )

obrażasz mnie. Naprawdę.

- Troszkę śmieszne jesteście! Tak, tak, obstawiam, że podszyły się pode mnie istoty płci żeńskiej. W dodatku z niewielkim ilorazem inteligencji (co akurat mnie smuci... ). Wyciągnęłaś wnioski zbyt daleko idące... . Ja to zrobiłem z sympatii do Ciebie . cyt: Xixileen 2 14:51 to Ty byłeś? : )

tak, zdziwisz się może, ale ja widzę tu wątki, które są sensowne. A to że od czasu do czasu wpada w nie jakiś głupek z jakimś absurdem albo zartem nie na miejscu...? - cóż, ludzie różnie rzeczy z nudów, czy frustracji robią... "Droga Xixi, wiesz dlaczego nie widzisz lasu??? Bo drzewa Ci zasłaniają..." :(

"Autor trochę poczyta, trochę popatrzy, trochę poniucha, trochę posłucha..czego nie zobaczy, tego się domyśli...jak to Autor" czyli natknąłeś się nie mnie w kilku miejscach :) Rozumiem, że przypadkiem. Ale to by wskazywało, że zainteresowały nas te same wątki. (no, chyba że wchodzisz niemal w każdy wątek zdradzający cechy sensowności i autentyczności? ;)) Masz tylko jeden nick czy więcej? ;)

ach, tak... to już wszystko jasne :D tyle że ja tam nic nie pisałam o sesji...?

no, chyba nie myślisz, że się "odziałam na czarno" zgodnie z insynuacją tego gościa z wątku Val? : DD

Aha, stąd Twój wniosek. :) Im więcej się udzielasz jako pomarańczka, tym więcej masz prześladowców.

"wkurzona, latwych kureF na kafetele jest wiele ale ty prowadzisz prym " na moje oko to było 'pisemna wersja' przejęzyczenia.

A skąd wiesz, że się szlajałam po innych? ;)

"taki o podłości" zadanie - widać - trudne nie było! :)

Bo już nie wiem, z kim tu rozmawiam. A wiesz, na który topik? :P

"Przepraszam, że tak długo odpisuję ale mam problem z telefonem. Ciężko mi go dostrzec, ponieważ jest on w kolorze czarnym i nie posiada tak bogatej osobowości jak ja " dosyć pomysłowy/a jesteś, jak na moje alter ego. :P Może sie zakolegujemy? ;)

no, a czy ja coś mówiłam o krzykliwych kolorach? Mówiłam o kolorach "żywszych". W stosunku do czeni i bieli. :)

"Xixi---przepraszam musiałem coś w/w kmiotkowi wytłumaczyć. Tylko jakie odcienie mają te kolory ostre czy blade." szafir - http://www.szafir.wroclaw.pl/images/img08.jpg fiolet - http://www.malarstwo-aukcje.org/wp-content/uploads/20110117/obraz-znow-enigmatyczny-fiolet-70cmx80-i1417114362_0.jpg czerwień - http://dorotella2.republika.pl/images/czrewien.jpg :)

ach, nie wiedziałam, że aż tak Wam imponuję! "Lubię nadal ubierać się krzykliwie, mimo tego iż 50 wiosenek już zaliczyłam. Cóż, taka barwna ze mnie osóbka" brak znaku diakrytycznego nas "s" Cię zdradza. Ciężko będzie, co? - człowieczku bez osobowości? :P

"Chyba jak jest starszą, bardziej adekwatne są te żywe. Te żywe kolory krzyczą.A po co ładnej damie takie odzienie.Uroda sama sie obroni." oj, no nic nie poradzę, że lubię kolory xD czerwienie, fiolety i szafiry! :D

"Jakie żałobne.? Kobieta w biało-czerni wygląda gustownie i elegancko." Ale młodej osobie bardziej przystoją żywsze kolory, czyż nie? ;)

"nie zaczerniacie się a póżniej sami stwarzacie takie kłopoty.Mówię do ogólu pomarańczek więc nie jesteś odosobniona w tym " a bo ja nie chcę w takich żałobnych barwach.... : D ale zrobiłam to wreszcie, bo ileż można zezwalać na szarganie dobrego nicka :P

W obliczu epidemii podkradania cudzych osobowości zasada ograniczonego zaufania powinna panować na cafe... i jak widzę - panuje... Tyle że sami czasem wpadamy we własne pułapki. ;) Mogę Ci palcem wskazać podszywy Xixi. Jeśli reflektujesz? ;)

"Te odpowiedzi sa tak miałkie,ze az w dupsku szczypie " wow, jaki gentelman! :D

A gdzie Ty widzisz moją minę niewyraźną? ;)

Chodzę po świecie i dobre uczynki spełniam. ; ) :P

Widzę, że mnie wezwano. Jestem, jestem. Przybywam w szacie czarnoksięskiej. :)

O, jak miło, że i na mnie masz baczenie, Autorze. : ) Me gusta mucho. : D Właściwie ze wszystkich płyt Kultu najbardziej lubię te dwie z nowymi aranżacjami pieśni 'taty Kazika'. Sięgnęłam po tomik poezji Konstantego i co prawda widzę kilka rozbieżności w obydwu tekstach, ale... czyżby chodziło o wers: "ta mniejsza, wiecie, ta modra (mądra)"? ;)