Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

justa27a

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez justa27a

  1. z takiej zamiany akurat bym sie nie smucila ;)))
  2. Madziusiek w tym samym czasie pomyslalysmy o wiosnie ... no mi bociany przyniosly pakunek jak odlatywaly wiec pora na Was ;))
  3. Bella spokojnie ... niestety taka pogoda na depreche ale do wiosny coraz blizej ;)))bedzie coraz wiecej sloneczka i checi do zycia no i dzialania U mnie poki co to nic zlego sie nie dzieje ..brzuch cale szczescie nie boli .. i w tym tygodniu nie ma prawa bo w niedzile mam urodzinki swojego synka wiec niech sie wali i pali ale ma byc wszystko dobrze ... pozniej jak sie chce... przynajmniej jak mnie wezmie to nie bede musiala sie stresowac tym 23 stycznia. Dzisiaj mialam porozmawiac z lakarzami o laparoskopii ale jak byłam w szpitału wszyscy akurat byli na jakieś powaznej operacji ale zdecydowalam się na nia. Trzymajcie za nas kciuki. My takze bedziemy trzymac za Wasze II kreseczki. Teraz poki co mam 3 tygodnie laby bo jestem na zwolnieniu no i raczej do pracy juz nie wroce , chociaz troche zaluje tego ... Madziusiek było kazac ksiedzu czekac... ;)) w końcu Dzidziuś ważniejszy ;)) Bella w ktorym tygodniu ciazy była sasiadka ?? ja troszeczke sie boje ale chyba lekarze wiedza co robią i mam nadzieje ze nie zrobią krzywdy maluszkowi. Ponoc gorsze sa te ataki bolu i ciagle zazywanie lekow przeciwbolowych (jeszcze do dnia dzisiejszego tylek mnie boli od zastrzykow) niz laparoskopia... ale narkoza nie daje mi spokoju ... dziwne jest to zycie... mojej szwagierki kolezanka 30 grudnia urodzila zdrowa coreczke i dopadla ja depresja poporodowa... wcale sie nei cieszy z tego powodu... nie chce jej karmic ani przytulac.. nie mowic juz o przebieraniu ..a jeszcze niedawno nie mogla sie jej doczekac ,,,
  4. Lacrima nawet tak nie mysl... zadnego pecha nie przynosisz ...poprostu zbieg okolicznosci i tyle . A Ty ciesz sie naszymi wiruskami i dopomóż im aby mogly zrobic swoje w najblizszym czasie ... akurat czas na zarazanie ;)) A co do inseminacji to ja podjelam decyzje w czerwcu ze bedzie i w tym cyklu tez planowalismy ale okres urlopowy zrobil swoje i do inseminacji podeszlismy w koncu sierpnia ...wiec u nas odkladanie akurat wyszlo na plus ... wiec życzę Tobie też tego . Do jakiej kliniki sie wybieracie ?? Dziewczyny dziekuje za słowa otuchy... mi niestety dzis akurat nie udalo sie porozmawiac z lekarzem bo mieli jakias trudna operacje ale zdecydowalam sie na 23 stycznia... takze trzymajcie kciukasy za NAS . My takze bedziemy trzymac za Wasze II kreseczki gulek pamietaj ciaza przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie.. wlasnie jak wyluzujesz i zapomnisz o wszystkim. Lalkaaa w ciazy zazwyczaj daja w wskazaniach lekarskich 2 czyli to ze mozesz chodzic i wtedy ZUS nie moze Ci podskoczyc . Ja tez odebrałam dzisiaj swoje zwolnienie lekarski... poki co mam do 22 stycznia a pozniej bedzie kolejne szpitalne i pewnie tez do pracy juz nie wroce . Z jednego to sie ciesze ale ...chyba bedzie mi brakowalo tego bo ile mozna siedziec w domku
  5. Asik wiem doskonale zeby nie czytac ... ale ciekawosc robi swoje ;)) pewnie jakby powiedzieli ze mus i koniec to nawet nie myslalabym o tym tak... a ze musze isc jutro do nich na rozmowe i powiedziec czy sie zgadzam czy nie ... to przewertowalam troche stron ..
  6. u mnie na katar i kaszel pomogl Sinupret- spisal sie rewelacyjnie, po 2 tabletkach byla wielka zmiana. Lek jest bez recepty .
  7. lalka ja niestety tak.... na poczatku ciazy bylam u dentysty (profilaktycznie) niby nic nie bylo widac ze jest cos nie tak ... tuz przed switami zrobil mi sie stan zapalny zeba , wiec dostalam lek... jutro ide sprawdzic co i jak z nim . W pierwszej ciazy strasznie polecialy mi zeby. No niestety zajscie w ciaze to tylko jeden z problemow. Drugi to ja szzesliwie donosic. Ja dzis rozmawialam z dziewczyna z pracy ... juz biora pod uwage ze nie wroec do prac ...ja jeszcze chyba bym chciala troszke popracowac ;( a tak ogolnie to wczoraj stuknela mi rowna polowa ciazy .... teraz zostalo juz mniejsze pol ;)) Nadal mam dylemat co mam jutro powiedziec odnosnie laparo... chyba sie zgodze ale chyba niepotrzebnie przewertowalam neta ;(
  8. AMS doslownie nie wierze w to co czytam ....Mialo byc tak pieknie ,,,, Bardzo mi przykro ;( . ...... u mnie tez stary rok konczy sie nieciekawie .... niestety jak mnie nie ma przez pare dni to oznacza jedno... znowu bylam w szpitalu ... wyladowalam w 1 dzien swiat z okropnymi bolami brzucha ... jak widac historia lubi sie powtarzac ;( cale szczescie poki co jest dobrze ale 23 stycznia znowu tam wracam (oby nie wczesniej)i tym razem bez operacji sie nie obejdzie ;(. Znalezli u mnie kamienie w woreczku zolciowym (jednak nie wyrostek jak twierdzili poprzednim razem) no i trzeba go zoperowac bo bedzie problem atak nadejdzie w ok 30 tygodnia... a jest duze prawdopodobienstwo tego bo dziecko bedzie wieksze i bedzie w niego kopac...doslownie mam takiego stracha ze szok... wolalabym aby zrobili to tym razem bo mialabym to z glowy. A znowu bylo blisko, jeszcze blizej niz poprzednim razem. Juz zabronili mi jesc, porobli wszystkie badania przed operacja... kazali wykapac sie w specjalnym zelu i ogolic brzuch i nie przszyli po mnie... rozmyslili sie Ginekolodzy stwierdzili ze lepszy dla dziecka bedzie 22-23 tc bo teraz jest wazny okres w rozwoju dzidziusia i moga byc problemy , zas po 30 tc jakby nastapil atak to musieli by ciac przez caly brzuch ( teraz beda robic laparoskopie) i brali by ewentualnie pod uwage cesarke . Mam sobie to przemyslec i dac znac 3 stycznia czy decyduje sie na laparo 23 ..... buuu . Mam nadzieje ze przyszly rok bedzie szczesliwszy dla nas WAM dziewczyny zycze wszystkiego naj... oczywiscie brzuszków i abyście mogli wszyscy cieszyc sie swoimi Maleństwami
  9. ja melduje sie po dluzszej przerwie... niestety jak mnie nie ma przez pare dni to oznacza jedno... znowu bylam w szpitalu ... wyladowalam w 1 dzien swiat z okropnymi bolami brzucha ... jak widac historia lubi sie powtarzac ;( cale szczescie poki co jest dobrze ale 23 stycznia znowu tam wracam (oby nie wczesniej)i tym razem bez operacji sie nie obejdzie ;(. Znalezli u mnie kamienie w woreczku zolciowym (jednak nie wyrostek jak twierdzili poprzednim razem) no i trzeba go zoperowac bo bedzie problem atak nadejdzie w ok 30 tygodnia... a jest duze prawdopodobienstwo tego bo dziecko bedzie wieksze i bedzie w niego kopac...doslownie mam takiego stracha ze szok... wolalabym aby zrobili to tym razem bo mialabym to z glowy. A znowu bylo blisko, jeszcze blizej niz poprzednim razem. Juz zabronili mi jesc, porobli wszystkie badania przed operacja... kazali wykapac sie w specjalnym zelu i ogolic brzuch i nie przszyli po mnie... rozmyslili sie ;))) Ginekolodzy stwierdzili ze lepszy dla dziecka bedzie 22-23 tc bo teraz jest wazny okres w rozwoju dzidziusia i moga byc problemy , zas po 30 tc jakby nastapil atak to musieli by ciac przez caly brzuch ( teraz beda robic laparoskopie) i brali by ewentualnie pod uwage cesarke . Mam sobie to przemyslec i dac znac 3 stycznia czy decyduje sie na laparo 23 ..... buuu . Mam nadzieje ze przyszly rok bedzie szczesliwszy dla nas WAM dziewczyny zycze wszystkiego naj... oczywiscie brzuszków i abyście mogli wszyscy cieszyc sie swoimi Maleństwami
  10. Kejt to juz masz ladny wynik prolaktyny... ja na Twoim miejscu nie odstawialambym calkowiecie bromka bo wroci bardzo szybko... zreszta jak bedziesz brala pare dnia a pare nie to rozregulujesz sobie ja calkowicie .... wg mnie najlepiej brac bromka dalej ewentualnie zmniejszyc troche dawke ...ale brac. Zbyt niska prolaktyna chyba nie wplywa na problemy zajscia w ciaze
  11. Niech się spełnią świąteczne życzenia, te łatwe i trudne do spełnienia. Niech się spełnią te duże i te małe, te mówione głośno lub wcale. Niech się spełnią te wszystkie krok po kroku, niech się spełnią w Nowym Roku! Wesołych Swiat :*
  12. Dziewczyny ja również już teraz złoże życzenia bo teraz najgorętszy czas przed świętami i może nie być czasu tu zajrzeć. A więc życze Wam miłości, radości, spełnienia marzeń i oby następne święta była już spędzane w powiększonym gronie albo chociaż z brzuszkiem w ramach prezentów przesyłam wzmocnioną dawke ciążowych wirusków )) .. No i zyczę Wam Swiąt bez krępujących pytan... nie dzajcie się . W przyszłym roku Wszystkim sie uda !!!
  13. Dziewczyny ja również już teraz złoże życzenia bo teraz najgorętszy czas przed świętami i może nie być czasu tu zajrzeć. A więc życze Wam miłości, radości, spełnienia marzeń i oby następne święta była już spędzane w powiększonym gronie albo chociaż z brzuszkiem w ramach prezentów przesyłam wzmocnioną dawke ciążowych wirusków ;)))) )) ;)) ;)) Lercima nie ma za co.. mam nadzieję ze wiruski zadziałaja i w styczniu pochwalisz sie nam 2 wspanialymi kreseczkami . AMS mam nadzieje ze dołożyłaś też swoich wirusków ;))
  14. Larcima podaj mi jeszcze numer telefonu to jak sie uda to wysle Ci kurierem ;) no chyba ze moze byc pocztą
  15. werka ja witaminy tez biore od jakiegos 7 tygodnia... zaszkodzic napewno nie zaszkodza
  16. larcima ja mam chyba z 5 tabletek cLO ale musze to jeszcze sprawdzic w domu. Jakby co to napisz mi adres na justynasiedlce@poczta.fm i jutro jak znajde postaram Ci sie je wyslac
  17. wiruski byly produkowane po kryjomu w pracy ;) wiec ich jakos jest nienajlepsza ale grunt ze sa ;)) i mam nadzieje ze zadzialaja ;)) . fotke mozesz wkleic na fotosik Ipodac link ;)) na innym forum dziewczynie wyslalam ziolka i po paru dnaich brania udalo jej sie zaisc- wiruski zadziałaly. Mam nadzieje ze w tym przypadku tez tak bedzie ;))
  18. laalka mniejmy nadzieje ze to chwilowe... ja w niedziele mialam ponad 38,5 i czulam sie fatalnie... w poniedzialek bylo juz znacznie lepiej a dzis poza katarem nie mam oznak choroby,,, no moze z wyjatkiem ze zrobilo mi sie zapalenie zeba i boli okropnie . lalka ja bylam na USG ze swoim 5 latkiem.... mam nadzieje ze Twoj M bedzie tak samo cieszyl sie z badania jak on ;))
  19. ja nie powiem malutkie rozczarowanie bylo/// bo ja juz chlopca jednego mam.. a zawsze chcialam miec dwie dziewczynki ... ale sama czulam to ze bedzie chlopak wiec przywyklam do tej mysli ...grunt wlasnie ze zdrowe ze wszystko ok i mam nadzieje ze ak bedzie dalej
  20. ja mialam cicha nadzieje na dziewuszke ale coz zrobic... grunt ze zdrowe ;))
  21. u mnie wczoraj na USG tez wyszedl chlop ;))
  22. a no i ja w pierwsza ciaze zaszlam zaraz po odstawieniu tabletek anty
  23. co do tabletek anty to gdy byly problemy z zajscie to proponowal mi na 2-3 tabletki anty aby wyciszyc organizm i ab po odstawieniu latwiej bylo zajsc. Ja sie nie zdecydowalam na to bo jakby nie bylo szkoda mi bylo tych cykli. Stokrotak ja od samego poczatku mialam USG przez brzuch.. podpochwowe mialam jedynie w szpitalu . Pewnie to w duzej mierze jest tez zwiazane od sprzetu bo mi wykonywal ten sam lekarz ;)) USG specjalistyczne tzn genetyczne robione jest miedzy 11-14 td i polega na dokladniejszym pomiarze dzidziusia. Mierzy sie doslownie wszystko od nosa po kregosłup i na podstawie tych pomiarow bada sie prawdopodobienstwo wystapienia wad u dzidziusia . U mnie gin zapisal na podwojna wizyte aby spokojnie moc pomierzyc (ciekawe czy tak tez skasuje ;))_ Ruchy czuje juz jakies 2,5 tygodnia... wystarczy ze poloze sie na brzuchu i maly kopie ...
  24. madziusiek ..wysylam z pracy wiec mi jest latwiej kurierem ;)) a wiruskow wysle moc ;)
×