justa27a

ja pilam herbatke raz dziennie wieczorem zrobioną z lyzeczki ziolek i zaparzoną przez pol godzinki. a i nie mozna laczyc ziolek z CLO i lekami stymulujacymi

jutro postram sie wyslac?? a jak z tymi innymi rzeczami chcesz ???

no to jestes wytlumaczona ;)) my poczekamy.. plemiczki wazniejsze ;))

niegdy dobrze nie rozumialam tych testow kiedy co i jak.. bo logicznie myslac przeciez trzeba dac czas jeszcze plemiczka dotrzec tam. Komorka zdolna jest do zaplodneinia do 12 h po owulacji a plemiki moga przetrwac i nawet 72 h a potrzebuja tez paru ladnych godzin na przedostanie sie ... wiec logicznie myslac czas na starania ;)) ale wg rad w testach powinno sie iles odczekac od 2 kresek

madziusiejk takie wiadomosci a Ty zapominasz nam ich przekazac ;))

jak dobrze pamietam owulacja powinna wystapic ok 24-36 h

[[[

te mielone sie utleniają i traca wartosci . Zmielic mozesz porcje na jakies 3-4 dni bo potem traca swoje wlasciwosci--- tak przynajmniej czytalam kiedys jak wertowalam ten temat siemienia

a te ziola nie sa takie straszne?? pilas kiedys figurę albo harbatę zieloną ... dla mnie ma to zblizony smak

ams bez problemu wysle Ci ja za darmo bo u mnie i tak lezy i zajmuje miejsce a szkoda wywalic bo moze sie komus jeszcze przydac ;)) pewnie jest 2/3 calej porcji, Jak potrzebujesz moge dorzucic jeszcze bromka , clo i pare testow owulacyjnych i ciazowych

ninka nie spisuj go jeszcze na straty .... w najmniej oczekiwanm momencie sie udaje

ja tez pilam gotowane siemie mniej wiecej lyzka zwyklego siemnienia i szklanka wody. Pamietajcie aby to siemie nie bylo odtluszczone i niemielone bo takie sa pozbawione cennych dla nas skladnikow. No i najwazniejsze sluz wcale nie musi byc widoczny na zewnatrz !!

progesteron - trochę mało jak na fazę poowulacyjną, ale znalazlam cos takiego "progesteron jest wydzielany w sposób pulsacyjny i jego stężenie we krwi zmienia się co kilka godzin nawet o 50 %. W związku z tym wynik pojedynczego badania w granicach 6-10 ng/ml nie wskazuje jednoznacznie na niewydolność ciałka żółtego, bo jest możliwe, że to dolny kres jego stężenia w danym dniu, a maximum jest dwa razy wyższe, czyli prawidłowe. Żeby badanie było rzetelne należałoby je powtórzyć trzykrotnie, co z reguły nie ma miejsca w praktyce. Minimum to sprawdzenie stężeń progesteronu w dwóch kolejnych cyklach (spotyka się w praktyce). "

agulek jakbys chciala ziolka ojca sroki mieszanke nr 3 to moge nawet jutro Ci ja wyslac ;))

bakteria co zwie sie ciaza ;)) werka trzymam kciuki za dobra bete ;)) u mnie laparo 5,03,2012 a dwie kreseczki ujrzałam 20 wrzesnia

ninka pij siemie lniane to naprawde super poprawia sluz (zwlaszcza w tych pierwszych miesiacach gdy organizm jeszcze nie przyzwyczail sie do niego ) u mnie wczoraj zaczal sie juz 13 tydzien..... niewiadomo kiedy... niedawno pisalam Wam o tescie a tu juz prawie 1/3 za mna ja tez od 4 miesiecy mieszkam niestety z tesciami. Cale szczescie jak dobrze pojdzie to za rok znowu przeprowadzimy sie do siebie. Jak tesciowa mieszkala kawalek od nas to uwazalam ja za kobiete praktycznie bez wad... niestety teraz czasmi dochodzi do scysji miedzy nami i wszystkie dotyczą mojego synka. Jej glowna dewiza to jest ze "rodzice sa od wychowywania a dziadkowie od rozpieszczania" i mojemu synkowi pozwala na wszystko o czym tylko zamarzy. Cale szczescie chodzi do przedszkola i rozpieszczanie babci jest bardziej pod kontrola ;))

dziewczyny wysluchalam wczoraj Waszych zalecen i od 19,30 lezalam grzecznie w lozeczku ;)) u mnie cale szczescie dzis jest ok ... doslownie polecialo wczoraj 3 kropelki brunatnej wydzieliny i napedzilo stracha. Cala noc nie moglam spac i chodzilam sprawdzac do lazienki czy nic sie dzieje. Mam nadzieje ze tak bedzie dalej bez takich niespodzianek ale na wszelki wypadek ostrzeglam kolege (kierownika) w pracy ze jakby co to mnie nie bedzie . Fajnie ze akurat trafilam na fajnego lekarza ktory w razie co odbierze telefon bez zadnego problemu i chodz troche uspokoi

u mnie cale szczescie dzis jest ok ... doslownie polecialo wczoraj 3 kropelki brunatnej wydzieliny i napedzilo stracha. Cala noc nie moglam spac i chodzilam sprawdzac do lazienki czy nic sie dzieje. Mam nadzieje ze tak bedzie dalej bez takich niespodzianek ale na wszelki wypadek ostrzeglam kolege (kierownika) w pracy ze jakby co to mnie nie bedzie . Fajnie ze akurat trafilam na fajnego lekarza ktory w razie co odbierze telefon bez zadnego problemu i chodz troche uspokoi

bella a jak Twoje wyniki?? ja mam stracha i to wielkiego... dostalam malego plamienia... dzwonilam do gina i mnie pocieszal ze jak male to nic zlego sie nie dzieje, jak cos powazniejszego bedzie sie dzialo kazal od razu jechac do szpitala.... ewentualnie jutro przyjsc do niego na sprawdzenie..... ;(

Asik super ze pamietasz o mojej dziewuszcze ;)) ... mam stracha i to wielkiego... dostalam malego plamienia , dzwonilam do gina i mowil ze jak jest niewielkie i brazowe to aby sie nie przejmowac.. jak bedzie sie dzialo cos wiecej to do szpitala.. ewentualnie jutro na sprawdzenie do niego co sie dzieje .... buuu ...

u mnie gin jak nie przyjmowal w przychodni to umawialam sie z nim w szpitau jak akurat mial dyzur... albo wysylal do swoich kolegow ... wiec zawsze da sie jakos to pogodzic

widze ze i jak w koncu musze zajac sie fb ;)) jakos to tej pory mnie nie ciagnelo ale chyba czas to zmienic ;))

a moze juz doleciały ??? ;))

no niestety z praca to chyba wszedzie jest ciezko... jedynie tylko znajomosci pomagaja ;( fajnie by bylo cos znalesc aby potem byl macierzynski ale niestety szukanie pracy i ciaza nie ida w parze ;( mnie po choragonie piesi doslownie rozsadzało przez te 2 tyg.. ale jak pojawil sie termin @ przestaly bolec i tak jest do dzis ;")

jezeli pekl to od tego czasu @ powinna pojawic sie ok 14-15 dni po ... ta faza razej jest stala i malo kiedy sa jakies odstepstwa