justa27a

TALUSIA JESLI OWULACJA NASTAPILA TO OKRES POWINIEN BYC PO OK 13-15 DNIACH OD OWULACJI. Z REGULY TA FAZA JEST STAŁA

izula mialam identycznie ....najpierw bol piersi... pozniej sutkow.... a pozniej nic ... takze dalej mozesz wierzyc ze sie udalo ...mialas jakis lek na peniecie ??

asik wykrakalas/// cale popoludnie sie mecze i leze z miska obok lozka ... nie dosc ze boli mnie brzuch na maxa...meza jak na zlosc nie ma i do tego u nas leje i wcale nie przestaje (nie mam jak skoczyc po nospe) to jeszcze zrywa mnie do wymiotów .... zaczynaja sie chyba uroki ciazy.... na dzis jakby co wymowka gotowa ;)) danuti nas projekt jest bardzo zblizony na Waszego ..najpier mielismy Saba Mała ale niestety z winy sasiadow bylismy zmuszeni kupic inny projekt (mniejszy dom) i wybralismy dom przy glogowej 3.. wlasnie dzis przyszedl projekt. Mamy mala dzialke wiec nie mozemy zbytnio poszalec... zreszta wiekszy dom nam nie potrzebny bo kto go bedzie sprzatal ;)) Jeny mi wystarczy ze tu na miejscu gin jest przystoijny... tamten wazne ze mial szczesliwa reke i ze sie udalo . Mi osobiscie dr M nie przypadl az tak bardzo to gustu... troche wkurzaly mnie jego powiedzenia...ale fakt specjalista jest super. Nawet sie cieszylam ze inseminacje bedzie robil mi inny lekarz asik a co do imprezy to bardziej popijawa niz zabawa... poki nie maja wystarczajacej ilosci % we krwi to sie nie zaczna bawic ;))trzezwy to rzadkość ..;)) My mieszkamy u tescio 2,5 miesiaca i cale szczescie az tak zle nie jest... mamy cala gore dla siebie .Nie musze myslec co zrobic na obiad... no i z malym w razie co jest komu zostac nie trzeba go ciagnac wszedzie ... ale nie wyobrazam sobie tego na dluzsza mete... kiedys chcieli abysmy sie przeniesli na stale do nich... wykonczyli sobie cala gore... ale co u siebie to u siebie... mieszkalismy prawie 6 lat sami i bylo super.. Asik dziecko jedno po drugim i w jednym pokoju przez pare ladnych latek posiedza

u mnie tak prosto to nie przejdzie... mieszkamy z tesciami....a za sciana dziewczyna ktora ze mna pracuje .... a maz faktycznie ma delegacje ;)) dzis cale popoludnie umieram... brzuch mnie boli na maxa....i zbiera mnie na wymioty...chyba zaczynaja sie uroki ciazy... jak tak dalej pojdzie to nawet nie potrzeba bedzie mi wymowka ;))

ja dzis przechodze katusze... brzuch mnie tak nawala przez caly wieczor do tego doszly wymioty.... zaczynaja sie uroki ciazy ;))

gosienka jak jest slabsze nasienie to inseminacja jest super rozwiazaniem... bo oni pobieraja i szykuja to nasienie aby bylo jak najlepsze wiec zwieksza to szanse ... ewa u mnie Kamil ma faze niedobrosci.... ciesze sie ze przedszkole wrocilo to go trache przywroci do porządku bo babcia rozpiescila go na maxa.. dzisiaj bylismy na zajeciach karate...ale nie wiem czy to nie byly ostatnie zajecia ;))) a ja caly wieczor umieram z bolu ...do tego chce mi sie ciagle wymiotowac..chyba zaczynaja sie uroki ciązy.... hehe jak tak dalej pojdzie wymowka na piatek bedzie gotowa ;)) bo poki co nie mam zadnej wymowki

ANUSIA te leki ktore wymienilas u mnie zalatwc rowna sie prawie z cudem. mi akurat udalo sie choragen.... pregnylu zbytnio nie chcialam bo po wczesniejszych probach konczylo sie torbiela. ja na wizycie pierwszej bylam u dr Mrugacza (zreszta Asik tez) z nim sie kontaktowalam a jak doszlo do samej inseminacji to robil ja dr Gregoruk bo tamtem byl akurat na urlopie

no wlasnei u mnie jest troche to utrudnione... bo tak naprawde mieszkamy od 2 miesiecy z tesciami i wszyscy o tym wiedza... wprawdzie oni jeda do Ustki ale zostaje meza siostra ktora tez moze zajac sie dzieckiem. (bo maz akurat tez ma szkolenie dwudniowe) Dochodza do tego jeszcze moi rodzice .... ktorzy meiszkaja 4 km dalej.... io i jakby tego bylo malo za sciana mieszka dziewczyna ktora ze mna pracuje .... takze jak widzicie naprawde potrzebuje dobrej wymowki ;)))

pewnei ze sie uda... Ja w to wierze

ja jeszcze raz dziekuje... chyba w koncu zaczynam wierzyc ze sie udalo ;)) dzis mialam pierwsza przygote w sklepie... tak mi sie zakrecilo w glowie ze musialam wyjsc bo myslalam ze padne... tazke nici z zakupów ;)) zaczynaja sie mnej przyjazdne "przyjemnosci" ciazy ja mam problem bo w piatek mamy impreze firmowa na ktora nie bardzo mi usmiecha sie isc... ze wzgledu na ciaze o ktorej nikt ne moze sie dowiedziec... jak nie bede pila i tanczyla to zaraz kazdy kapnie co jest... a do konca wrzesnia nie moze sie wydac... macie jakis pomysl na dobra wymowke ??

aandzia jak mowilam to zalezy tylko i wylacznie od Ciebie ... jesli uznasz ze jestes gotowa to starajcie sie .... jesli nie to odpuscie... i pamiętajcie nic na siłę . Mi za jeden projekt z przerobkami i z adaptacja zaplacilismy 4200 - niestety poszedl prawie do kosza bo sasiadom sie odmienilo... w jakim stylu szukacie ??? cos prostego , z użytecznym poddaszem czy wrecz przeciwnie .... u nas tez byly kiedys w pracy fajne byly czasy... niby prawie ta sama ekipa ale sytuacja zrobila sie ze lepiej nie mowic ,,,,moze przez te 10 lat my sie zestarzelismy a moze czasy sie zmianily i kazdy walczy o swoje krzeslo ??? ja mam problem bo w piatek mamy impreze firmowa na ktora nie bardzo mi usmiecha sie isc... ze wzgledu na ciaze o ktorej nikt ne moze sie dowiedziec... jak nie bede pila i tanczyla to zaraz kazdy kapnie co jest... a do konca wrzesnia nie moze sie wydac... macie jakis pomysl na dobra wymowke ??

a co do Asi to tez nie raz zasnanawialam sie co sie z nia dzieje ... na innym forum z kafeterii sie nie odzywa . Mam nadzieje ze nic strasznego sie nie stalo ja dzis poczulam pierwsze oznaki ciazy... bylam w sklepie i strasznie sie poczulam , zaczeło mi sie krecic w glowie i z zakupów nici

do lekarza ide dopiero 27 wrzesnia... lakarz stwierdzil ze nie ma sensu wczesniej po i tak nie zobaczy jeszcze ciazy....a tak bedzie juz slychac serduszko Nadia OBY ....sie udalo .... ja teraz zaluje ze na inseminacje zdecydydowalam sie tak pozno ... no ale z drugiej strony niewiadomo czy wczesniej by wyszlo za pierwszym razem dokladnie najgorsze jest to czekanie.... ja po inseminacji nie chcialam isc aby sprawdzic czy pecherzyk pekl bo tak zawsze 2 tygodnie wiecej ludzenia sie ze a noz sie udalo ja mam problem... w piatek mamy impreze firmowa i musze znalesc suuper wymowke aby na nia nie isc... jak pojde i nie bede pic to zaraz sie wyda co i jak, a pic przez najblizsze 1,5 roku nie mogę ;)) Macie jakis pomysl na wymowke bo do konca wrzesnia nie moze sie wydac ze jestem w ciazy ;( porabane ale takie czasy ...

nadia specjalnie dla Ciebie zrobilam test owulacyjny- wyszly dwie identyczne kreski

izula dolaczysz Ty jak i inne dziewczyny ... Uda sie i to calkiem nie dlugo ;))) ja wizyte mam 27 i lekarz stwierdzil ze szansa na serduszko juz powinna byc ;)) Ania az dziwne ze u Ciebie go nie bylo widac.... jestes jakies 2 tyg przede mną

na przeziebienie to juz nam tylko zostaja naturalne lekarstwa... czosnek i mleko z miodem ;))

dzieki dziewczyny.. do mnie jeszcze nei dociera ze po 2 latach staran w koncu sie udalo mam nadzieje ze to nei sen ..

No i dopisuję się do listy Nick............. cykl starań......ilośc dzieci........TP....... Nikola2008.............1................2...............0 1.0 5.2013 Zuzis..........................28.............?.......... ......02 .05.2013 Zafasolkowana.......?...............?................02.0 5.2 013 majówka 2103.........1.............1?..............06.05.2013 jodyna.........................?..............1.......... ......07 .05.2013 madrenka..................0..............0............... .10.05.2013 kamelia majowa........0...............0.................10.05.2013 LuisaMaj.................1...............1............... ..29.05.2013 AniaW....................2...............0............... ....10.05.2013 jusaa27..................ok27...........1...................20,05,2013

ja bylam dzis u gina... dostalam luteine i zapisalam sie na wizyte na 27 wrzesnie.. wczesniej stwierdzil ze nie ma sensu... tak samo jak nie ma sensu robic juz bety... ciaza jest potwierdzona testami to powino mi narazie starczyc... stwierdzil ze lepiej na to konto zrobic inne badania... ale o tym bedzie ne wizycie Aniadobrze bedzie... jak uslyszysz serduszko to bedziesz juz miala 100% pewnosc daj znac jak po wizycie ;))

ja bylam dzis u gina... dostalam luteine i zapisalam sie na wizyte na 27 wrzesnie.. wczesniej stwierdzil ze nie ma sensu... tak samo jak nie ma sensu robic juz bety... ciaza jest potwierdzona testami to powino mi narazie starczyc... stwierdzil ze lepiej na to konto zrobic inne badania... ale o tym bedzie ne wizycie

JA MIALAM CLO I CHORAGEN

Lucyl to kwesti indywidualna.. moj gin powiedzial ze jesli ja sama ocenie ze jest oki to mozemy ruszyc do dziala... gin ktory prowadzil mnie w szpitalu kazal sie wstrzymac do @.. sprobowalismy przed @ ale ja mialam obawy .. drugie podejscie bylo juz calkiem dobre ;)) anndzia dokladnieto 3 tescik .. musze chyba im je odstapic bo bede robic i robic a mam ich jeszcze pare ;))) mam jeszcze 3/4 mieszanki ojca Sroki nr 3... wiec jakby ktoras chiala to chetnie odstąpię , dorzuce jeszcze ze 2 testy owulacyjne ;))) heheh ja tez zrobie porządek tak ja Mi ;)) ja tez kiedys stwierdzilam ze zrobie porzadek z ubraniami... nawet je powysawialam ana allegro ale zainteresowanie bylo malutkie. Cale szczescie tesciowa oddala sasiadce z ulicy bo szkoda bylo wywalic heh za pare miesiecy musze tez zrobic porzatki.. tym razem trzeba bedzie meza wyeksmitowac z pokoju ;))

izula nie martw sie za wczasu.... u mnie tez pare dni po inseminacji bolaly piersi... pozniej przeszlo na brodawki... niedawno byly ciezkie i warde ... a teraz sa normalne ... zadnego bolu ... a to niby pierwsza oznaka ciazy ...

jak widac na przykladzie nie zawsze trzeba wierzyc lekarzowi i poddawac sie za wczesnie...

sprawdzalam tymi z allegro o czulosci 10 ... na jutro przyszykowany ten zwykly z apteki ;))