justa27a

calkiem mozliwe ...jak ja sie pytałam u mnie po laparo kiedy dostane to mowił ze skoro nie krwawilam to pewnie w normalnym terminie i tak bylo... wiec ...

lalkaa a mialas krwawienie po laparo ??

bella zaszalalas ...ladna kwotę skazowal mniejmy nadzieje ze pomorze wyjasnic co i jak...i nie bedzie zal tych pieniązków ... super wiadomosc z tym bromkiem ze nie musisz juz nim sie katowac ;)) szkoda tylko ze tez pecherzyk nie pekl.... sprawdzalas w poprzednich cyklach czy peka ??? moze to wlasnie przyczyna ze nie wychodzi...???

ciesze sie ze wszystko u Was w porządku ?? bol brzucha przeszedł??? i i jeszcze jedno troche inntymniejsze pytanie... ;)) jak z seksikiem zdecydowaliscie sie ?? (oczywiscie nie musisz odpowiadac ;)) u mnie dni plodne na maxa ... sluz piekny a tu kazali wstrzemiezliwosc...pierwszy raz od 2 lat nie kombinuje co tu zrobic aby bylo dobrze az mi dziwnie asik trzymaj kciuki w sobote.. .jednak inseminacje bedzie mi robil dr Grygoruk.... ja ostatnio o niczym innym nie mysle tylko o tym .. juz bym chciala to miec za sobą i miec spokoj chodz na 2 tygodnie

u nas na tym forum cos ostatnio tu burzliwo ...mniejmy nadzieje ze tak samo bedzie owocnie ;))) ja tez nie odbiegam od Was od normy... u mnie sprzeczka to wystarczy jak wejdziemy na temat... co robimy teraz z domem i planem budowy..boje sie ze jak dalej pojda tak rokowania to zostaniemy na wieki u tesciow ;))) u mnie dni plodne na maxa ... sluz piekny a tu kazali wstrzemiezliwosc...pierwszy raz od 2 lat nie kombinuje co tu zrobic aby bylo dobrze ;))az mi dziwnie ;))

novaj - prawidlowo od 1 dc przez 3 miesiace, jesli bedzie pozytywny to odstawiasz , chyba nie ma wiekszego problemu z odstawieniem nadia u mnie u M tez jest wszystko w porzatku... u mnie niby tez ... ale jednak minelo 2 lata i efektu brak. Podczas inseminacji plemiki sa wybierane troche przygotowane (nafaszerowane ;))0) i co najlepsze wstrzykiwane kolo pecherzyka. Zaosszczedza to im ponoc 10 h drogi ;))/// wiec jesli masz np kiepski sluz..czy wrogosc to to tez pomoze

to super ze macie az taka atmosfere, u mnie tez wiedza ze sie staramy (niestety wiedza) ale nie tak latwo bedzie im to powiedziec...

dzieki dziewczyny za gratulacje... teraz trzymajcie kciuki aby cos a własciwie KTOS z nich byl ;))

nevergetup masz pietra przed powiedzeniem tego w pracy ?? pamietam ze ja sie strasznie tego balam ;)) ae gozej miala kolezanka z dzialu ktora zaszla dwa miesiace pozniej;) ( a nas jest troje w dziale) no i musialam sie pospieszyc aby byc przed nia ;))

;)) ja juz taka zachlanna nie jestem poporsze tylko o jednego osobnika a najlepiej osobniczke ;))

chyba bedziecie musialy wtedy do mnie przyjechac i kazda dostanie po jednym ;)) bo jkos nie wyobrazam sobie blizniakow a co dopiero czwaraczkow... ale razem damy rade ;))

gosienka przeczyaj pare postow wstecz to dowiesz sie o garnkach .. a Tobie wg mnie pecherzyk juz nie bedzie potrzebny ;)) ja tez nie slyszalam o tym choragonie do miesiac temu... to jest odpowiednik pregnylu taka sama dawka tylko znacznie drozszy (nierefundowany)i tak samo malo dostepny ;))

bylam dzis u gina innego w zastepstwie.... zdzierca bo skazowal 70 zl za 3 min wizyte,,,ale niech mu juz bedzie ;)) efekt... 4 piekne pecherzyki po18 i ciut , w piatek pregnyl w sobote o 10 inseminacja... trzymajcie kciuki ;)))

no wlasnie nie byl przystojny ..raczej stary pryk ;)) ogolnie ja go nie lubie po pobycie w szpitalu ale coz... wyslano mnie to poszlam ;))) CLO brałam od 4-9 dc, kiedys jak brałam CLO to tez zawsze mialam 1 pecherzyk a tu niespodzianka ... mniejmy nadzieje ze skonczy sie sukces ;))) za sam zabieg inseminacji place 420 zl plus jakies badania , mysle ze calosc zamknie sie w okolicy 1000

clo na wzrost i charagon ne pekniecie

EHHE az zaczelam sie obawiac.... nigdy nie mialam wiecej niz 1 pecherzyk ...

ja juz po wizycie ... a teraz najlepsze... mam 4 pecherzyki wielkosci ok 18 mm .. beda czworaczki ;))) i wszystkie wygladaja jakby chcialy peknąc ;)) w piatek przed praca pchoragon a w sobote o 10 pobieranie plemiczków i do dziela ;)) dziewczyny nic na sile bo tylko zniechecicie do nocników ,,, nadejdzie dzien ze samo powie ze chce siku ... tak bylo u nie i u znajomych.. .dziecko samo musi dorosnac ... u mnie na nocnik tez nie chcial ale podkladka na deske spisala sie rewelacyjnie

dokladnie mnie gin za 3 min wizyte skasowal 70 zl (zdzierca ;))) ale coz... a teraz najlepsze... mam 4 pecherzyki wielkosci ok 18 mm .. beda czworaczki ;))) i wszystkie wygladaja jakby chcialy peknąc ;)) w piatek przed praca a w sobote o 10 pobieranie plemiczków i do dziela ;))

gosiak wszystko wskazuje na II kreski, tylko Ty jestes nieugieta ;))) chyba z Tobą też musze zawrzec jak z Bella... jesli jutro bedzie jedna krecha to mozesz zarzadac ode mnei coc chcesz ;)) jak beda dwie to pomagasz nam lepic garki ;)))

ewag fajnie malego jest oduczyc latem jak jest cieplutko, pozniej to juz trudno... ale pierwszy krok zrobiony... u mnie z oduczeniem nie bylo zadnego problemu w przeciwienstwie do samodzielnego jedzenia... to chyba nie byly "małe ciche dni" tylko powazneijsza sprawa ;))) ale mam nadzieje ze godzenie tez bedzie adekwatne ;)))

jeny nie poddawaj sie - podleczysz troche M i efekt bedzie natychmiastowy. W necie zawsze odnajdujemy te najgorsze scenariusze mam nadzieje ze nie bedzie z Twoim M az tak zle i miesieczna kuracja mu juz pomoże

Bella fajnie ze jest zrzucic wine na cos ... wszystkiemu winien bromek ;))zapewne sily odzyskasz na szlaku . ja uwielbiam gory kazda porą moj M ich nienawidzi bo zawsze go ciagam tu i tam i on nie z tych co lubia chodzic ... teraz jak jest dziecko to tylko morze... ale marzy mi sie wypad chodz na pare dni wlasnie w gory

gutka akurat podleczysz sie i w ciaze Cie juz nic nie ruszy ... teraz maz bedzie mial wiecej czasu dla Ciebie wiec napewno sie uda

ja jestem zla na maxa. znowu pod gorke z inseminacją .. zadzwonilam do swoojego gina i spytalam sie czy lepiej przyjsc dzis czy w czwartek a on..." ja jestem na urlopie.... ale pewnie bylo by lepiej w czwartek le niech przedzwoni Pani do mojego kolegi i jesli wcisnie miedzy pacjetkami to bedzie supper" .... buuuu zlosliwosc losu niedosc ze lekarz z kliniki to jeszcze i ten... ale nie poddajemy sie ;)) nadia aby bylo to "TO" Frania gratulacje.... aby jeszcze drugie marzenie sie spełniło... a z taka ilością pecherzyków jest w czym wybierac ;))

ninka fajnie masz z tym abonamentem ... my tez mielismy w pracy ale w marcu niestety nam go zabrali... redukcja kosztów ... teraz trzeba sobie jakos radzic... cale szczescie u mnie monitoring jeszcze nie jest az tak tragiczny bo kosztuje 30 zl