Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

justa27a

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez justa27a

  1. ja tez czasami pisze i mi sie nei chce wyslac.... na wszelki wypadek jak mam dluzsza wypowiedz to staram sie skopiować aby sie zabezpieczyc przed ponownym pisaniem ;)
  2. czlowiek tylko glupieje od tego neta... ;))) bylo juz ustalone ze na naturalnym ... gdybym nie zaglebiala sie w to bardziej to by bylo i juz ;))
  3. izula mialas inseminacje na naturalnym cyklu czy stymulowanym >>>?? ja mialam miec na naturalnym ale wczoraj "porządnie" przysiadlam i poczytalam o tym. Inseminacja na cyklu naturalnym jest znacznie mniej skuteczna niz na cyklu stymulowanym ... i taraz mam watpliwosci co robic ?? zapytaj sie jak mozesz swojego gina co o tym sadzi
  4. jeszcze @ mnie nie odwiedzila i jeszcze cicha nadzieje mam ze nie przyjdzie ;))) chociaz tak naprawde to nawet nie wiem jak liczyc ktory dzien cyklu mam... ;)) zastanawiam sie nad ta inseminacja ze stymulacja.... tylko ze ja na CLO zle reagowalam bo rosly jak szlone i konczylo sie torbiela ...takze wolalabym tego uniknac a moj pecherzyk ostatni i bez stymulacji mial prawie 30 wiec ... nie wiem co zrobic... chyba znowu musze zadzwonic "do przyjaciela " :):))
  5. jeny ja tez niestety nic na ten temat nie potafie powiedziec .. .ale wczoraj pogrzebalam troszke w necie i nigdzie nie bylo napisane ze TO powoduje ze nie mozna calkowicie zajsc w ciaze jedynie ze troche utrudnia, wiec mysle ze inseminacja bedzie mozliwa poniewaz oni "przygotowuja" nasienie i wybieraja te najlepsze okazy... a jak wszystkie dobrze wiemy ... wystarczy tylko jeden maly sprawny zolnierzyk ;))) popytaj sie swojego gina o to ja wczoraj jeszcze poczytalam troche o inseminacji no i z tego co wyczytalam to na cyklu naturalnym sa znacznie mniejsze szanse niz na stymulowanym ... no i mam dylemat ... .
  6. Bella doskonale wiem ze to Ty do niego lecisz.... ;))) szczesciaro... oj bedzie sie jutro dzialo a dzialo ;)))
  7. Endi w sumie chyba masz racje ...HSG jest malo inwazyjnym zabiegiem wiec pewnie tez bym je zrobila.... laparoskopia to juz troche powazniejszy zabieg ... ale rowniez do przezycia... wiec chwytaj sie czego tylko mozesz aby jak najszybciej cieszyc sie malenstwem
  8. Bella masz juz pichci romantyczzny obiadek na jutro ??
  9. ja wlasnie mialam HSG tak jak Antoninka mowi, w 2-3dc trzeba sie umowic na HSG i robią do 10 dnia cyklu jaak juz krwawienie calkowiecie ustanie. Ja mialam skierowanie od prywatnego gina i nie bylo z tym problemow na NFZ. oprocz badania nasienia zadnych innych badan ode mnie nie wymagali
  10. rzeczywiscie dziwna ta "prywatna" wizyta ... oczywiscie tego nigdzie nie wykazuje zapewne .. i jakos pwnie na rady zrobic USG dopochwowe i nie trzeba oddzielnej rejestracji ... no niestety bol jest Z NFZ z tym ze musisz zapisac sie pare tygodni wstecz i trafic w odpowiedni moment jest trudno no i pare razy pod rzad to pewnie tez nie da sie zbytnio zapisac , no wlasnie plusem jest to ze mozna robic badania na NFZ a to tez pochlania kasy nie wiadomo ile . Wczoraj ogladalam UWAGE i bylo o dopinansowaniu in-vitro no i co najdziwniejsze w czestochowanie . Program wlasnie rusza i doplacaja 3000 , wiec juz zawsze jakis start jest. Mniejmy nadzieję ze rzad zmadrzeje i cos takiego zrobi kiedys w calym kraju ...
  11. jedno to dopochwowe a drugie hmmm ;)) zwykle u mnie jak sie idzie na normalna wizyte i sie zapisuje to koszt usg ( (USG tez dopochwowe) kosztuje 120 zl a na monitoring idzie sie z marszu bez zapisow i to samo USG kosztuje 30 zl. W tym i tym wypadku normalna jest rozmowa i moge pytac o co chce ;) wiec od pewnego czasu chodze tylko na monitoring ;)))
  12. ja sie tylko zastanawiam czym tak naprawde ( poza cena ) rozni sie monitorin od zwyklego badania USG za ktore w oim przypadku placi sie 120 zl
  13. JOLECZKA JA ZA MONITORING CYKLU PLACE 30 ZL ZA WIZYTE
  14. ja zawsze chcialam urodzic na wiosę.. wiec mam nadzieje ze inseminacji mi to umozliwi ;)
  15. JENY pewnie ze teraz czas na nas; )) ilez mozna czekac... ja strasznie tego nie lubie ;)) Bociany niedlugo uciekaja wiec musza sie streszczac asik mam nadzieje ze wizyta u gina Cie upewnie ze wszystko bedzie dobrze i kazdego ranka zamiast obaw bedziesz sie cieszyla maluszkiem . to prawda ze zajsc w ciaze to dopoero polowa sukcesu druga polowa to ja szczesliwie donosic , ale musimy wierzyc ze bedzie wszsytko O K
  16. hehhe przejal sie chlop i coz zrobic ;)) trzymam kciuki za dobre wyniki..aby te trudy nie poszly na marne... ja juz tez nie moge doczekac sie inseminacji ... ale nawet nie wiem kiedy sie pojawi @...po moich humorkach czuje ze juz tuz tuz , ale biorac pod uwage pecherzyk to cos kolo niedzieli ...
  17. a tu co to za cisza cale popoludnie ??? ja bylam na dlugiej wycieczce rowerowej z synkiem... trzeba spalic troche tych kg na plus od bromka a Wy ???
  18. jeny to nie wiedzialas ze spac sie chodzi we dwoje... samemu odpoczywac ;)))
  19. gutka.... postaraj sie sposobem... bo jak mu powwiesz co i jak ze to ten dzien to sie tylko zestresuje i w tym najbardziej odpowednim dniu nic nie wyjdzie ... moj juz nprzy tkich dlugich staraniach sam nauczyl sie odrozniac te dni ;))
  20. u mnie wlasnie w sierpniu mija 2 latka jak sie staramy na "poważnie" w marcu minęło jak odstawialm tabletki anty ..no i niestety tez mizerny efekt ;( mam nadzieje ze na poczatku 3 sie uda ; ) bo ilez mozna czekac
  21. JA W PRACY ale oczywiscie czytam Was na bieżąco ;)) mam dzis takiego lenia za ho ho ;)) aby do 16 ;)
  22. bella ten wynik to przy bromku czy bez?? u mnie z bromkiem tez miesci sie w gornej granicy ale jak tylko przestalam brac to zaszalala i przekroczyla znacznie granice
  23. ups.. .a ja myslalam ze caly czas siedzisz zagranica ;)))
  24. Lalkaa do mnie Ci jeszcze daleko.... ja mam 32 lata ..
×