Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

justa27a

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez justa27a

  1. słonce napewno tak bedzie jak piszesz... szybciej zajdziesz niz odbierzesz wyniki
  2. dziewczyny Wy pracujecie czy tylko piszecie na necie?? ja przeczytac Was nie nadarzam a co mowiac cos skrobnac ;)))
  3. MYSZKA MASZ OLBRZYMA W BRZUCHU .... super ze wszystko jest ok
  4. antoninka sluz nie musi byc widoczny moze byc w szyjce macicy i tez bedzie dobrze idziesz na naturalnym czy stymulowanym cyklu ?? jesli stymulowanym to ta wielkosc to nic nadzwyczajnego u mnie przy ismeminacji milay po 29mm . a jesli na naturalnym to tez wszsytko zalezy od naszej natury... mysle ze jakby byly juz naprawde przerosniete to lekarz by nie zdecydowal sie na podanie leku bo skoro nie ma szans to po co... Bella super ze masz taki humeorek i ze w koncu wyluzowalas no i napewno sie uda
  5. dziewczyny pamietacie Czarna?? ciekawe co u niej sie dzieje ... Amefa gratulacje
  6. izula moze wlasnie sprobojcie zaplanowac tak aby pecherzyk byl juz pekniety ..wtedy ponoc szanse sie swiekszaja prawie 30krotnie... wiem ze cieszko to wszystko ustalic .. ale moze wieksza dawka leku na pekniecie i odstep ok 32h. natusia niestety po zastrzyku tez moze mnie peknac jesli dojda do tego leki stymulujace to duze prawdopodbienstwo torbieli.. niestety u mnie jeszcze przed laparo jak mialam CLO i pregnyl to nigdy nie pekl a przed inseminacja balam sie wlasnie tego zestawienia i dostalam cLO i choragen 3 ampulki czyli 1500j i zakonczylo sie sukcesem. Moje pecherzyki mialy wtedy 29 mm Ania jak znajdziesz jakieś fajne strony to daj znac Endi napewno nie zostaniesz sama... to fajne forum i ciagle zaglada do nas ktos nowy... a moze dostaniesz zielone swiatelko i bedziesz mogla wczesniej zaczac sie starac
  7. MONIS nawet nie bedziecie musieli adoptowac...samo sie zadomowi u Ciebie w brzuchu...jeszcze troszke ... Ania cos sie dzieje ze musisz lezec ?? ?
  8. ja mysle ze jeszcze sa w szpitalu... Amefa napewno pochwalilaby sie Jasiem jakby byli w domku
  9. poki co jeszcze biore pol tabletki... boje sie drastycznie odstawic (po przejsciach BELLI) za tydzien mam wizyte u swojego gina i sie dopytam co i jak inseminacja- przynajmniej tak bylo u mnie - robią Ci badania na HIV i rozne inne cuda, potem zabrali meza do intymnego pokoiku , gdzie dostal maly sloiczek ;)) Nastepnie my dostalismy 2 godziny laby a oni w tym czasie przygotowywali nasienie . Pozniej dobiero zrobil mi USG i przystapili do inseminacji... inseminacja - wkladaja cewnik i wielka strzykawa wstrzykuja plemiki w poblize pecherzyków. Caly zabieg z USG trwał pewnei z 10 min... pozniej kolejne tyle lezenia z noga na noge na fotelu gin - i po zabiegu
  10. madziulek to jzu dobra oaznaka .. u mnie mlekotok ustal w szczesliwym cyklu chodz bromka biore z przerwami prawie 2 lata
  11. gosienka inseminacja nie boli ... co najwyzej jest strasznie krepujaca ale przy naszych staraniach to juz chyba kazda w jakims stopniu do tego przywykla ... u mnie koszt samej inseminacji 420 zl ale do tego dochodzą badania i leki i dodatkowe wizyty... calkowity koszt u mnie wyszedl w granicach ok 1100
  12. zawsze jest tak ze jak mamy takie to chcemy inne ... jak to mowia cudze chwalicie swego nieznacie .... moje tez niby sa proste jak druty, ale codzienie bez prostownicy sie nei obendzie aby jakos wygladac ...
  13. izula przykro mi ;(... dobrze ze sie nie poddajesz i walczysz dalej ... moze popros o zmiane lekow do stymulacji . Mialas robioną na pęknietym czy jeszcze calym pecherzyku ??
  14. u mnie poki co swieci sloneczko... przesylam Wam troszkę słonecznych promieni na poprawę humoru... Justynaka pamietaj ze potrzebny jest tylko jeden spryciaz .. wiec szanse zawsze sa
  15. gratulacje !!! takich wiesci tu potrzeba nadia te leki to dla M na poprawę jakości plemików . Niestety nieplodnosc robi sie horoba cywilizacyjna i coraz wiecej par ma z tym problemy... zreszta wystarczy spojrzec ile jest blizniaków w ostatnim czasie.... Moze jedna piata to efekt natury a reszte mysle ze to efekt hormonów i stymyulacji aby sie udalo kinia ja nie malam żadnych dziwnych oznak po tych tabletkach a wrecz przeciwnie... zmniejszylo mi sie napiecie przed @ nie denerwowalo mnie az tak wszystko no i brzuch mnie mniej bolal przed
  16. ups .... ale wtopa ;) oczywiscie ze beda biale ;)) teraz ma problem i lata i szuka i dlatego tyle czkamy w niecierpliwosci ;))
  17. SŁONCE gdzie On o tej porze przebiśniegi dostanie ,,, napewno edzie czerwony bukiet
  18. gratuluję szczęśliwej rodzince !!! Niedluga kazda z nas bedzie sie tak samo szczesliwa
  19. ja oprocz tego jednego wieczora gdzie wymiotowalam to nie odczywam zadnych objawów... wczoraj minal tydzien od pozytywnego testu
  20. TALUSIA JESLI OWULACJA NASTAPILA TO OKRES POWINIEN BYC PO OK 13-15 DNIACH OD OWULACJI. Z REGULY TA FAZA JEST STAŁA
  21. uff ulżyło troszkę widocznie przegapiłam to ;) juz myslalam ze zalamala sie po niepowodzeniu ;)) jak wszystko w porzadku u Jaska i AMefy tzn jak nie ma zoltaczki to pewnei jutro wyjda do domku...
×