justa27a

dzięki ;)

na poprawe sluzu ponoc bardzo dobre jest siemię lniane... ja dzisiaj tez robilam z nim eksperymenty ;)

testu nie robilam bo wszystko wskazywalo na to ze dostane, ja nawet nie musze robic testu do odstawienia duphastonu bo zawsze 2 dni przed dostaje rozwolnienia....prawde mowiac do tej pory zrobilam tylko 1 test w zyciu i okazal sie szczesliwy, mam nadzieje ze jak zrobie drugi to bedzie taki sam efekt jak pierwszego ;))

doritos beta to padanie z krwi, daje praktycznie 100 % pewnosc i po niej mozna okreslic bardzo latwo ktory to tydzien

mam nadzieję ze mnie nie zostawicie samej na pastwe losu i zaczarujecie ze i mo sie uda ;))) AleX gratulację. Dbaj o siebie i malenstwo. Tylko mozemy Tobie pozazdrościc ;)) Stokrotka ja lewy jajnik czulam praktycznie caly czas az do pojawienia sie okresu... Do tej pory takze czylam go w dni plodne i ewentualnie przed @, a teraz praktycznie codzienie dawal znak o sobie.... myslala ze to bedzie dobry znak... a tu dupa... znowu sie pojawila @ , chociaz znowu dziwnie wyglada. Pol dnia i noc krwawienia a teraz drugi dzien czysto nawet kropeczki nie widac... dziwnie...

A nie pomyliło jej się z luteiną??? duphaston lyka sie normalnie

ja chcialam miec blizniakow na start... teraz juz podziękuje wolę mala singielkę ;)) ale jak będą to też będę się cieszyć. Aby przetrwac pierwszy rok pozniej juz z gorki dzieciaczki juz razem się zabawią i zawsze jest latwiej

niech maz zrobi badanie nasienia... bo to mniej bolesne.... (hhe niech i On trochę pocierpi ;))0) a pozniej proponuje badanie HSG.. dobry sposob z tym malym kłamstewkiem bo wielu lekarzy nie chce za szybko dawać skierowań... bo dla nich rok czasu to mala a dla nas jakby nie bylo to szmat czasu

aajaka witaj w klubie ....

morelko jesli chodzi o % to ja raczej próbuję sie powstrzymać chodz nie mowie ze zawsze to wychodzi ;)) czasami tak jak dzisiaj przygrilu wypilam doslownie parę łykow piwka. Przy pierwszym dziecku az wstyd sie przyznac zdarzylo się pare razy bo akurat byl wyjazd tygodniowy z pracy ...a jak to bywa na takich szkoleniach integracja musi byc... dopiero w czasie powrotu jak caly czas wymiotowałam to zaczelam domyslac sie ze mogę byc w ciazy (ciaza nie dokonca planowana ) a mimo to synek urodzil sie zdrowiutki.

aajaka nie wiem czy to pocieszenie ale mozesz przynajmniej w pelni korzystac z urokow pieknej majowki ;) u mnie @ powinna przyjsc dopiero w piatek , troszkę za wczesnie jeszcze na tescik ale korci mnie nieslychania ;) chociaz i tak sa raczej nikle szanse bo juz powoli czuje oznaki nadchodzacej @

ja jeszcze dopisze cos do posta Nieznajomej tylko tym razem ziolka dla M ZIOŁA DLA PANÓW 1. Żeń-szeń - pobudza aktywność seksualna i tonizuje. Zwiększa liczbę plemników w nasieniu. 2. Witania ospała (withania somnifera) - indyjski żeń-szeń. Ma podobne do niego właściwości 3. Palma sabalowa - pomocna w leczeniu niepłodności związanej z chorobami prostaty (przerost i zapalenie gruczołu krokowego). Pomaga w zaburzeniach erekcji, działa tonizująco na narządy rozrodcze i układ moczowo - płciowy. 4. Śliwa afrykańska - poprawia płodność w przypadkach chorób prostaty. 5. Miłorząb - działa korzystnie w przypadkach niepłodności na tle zaburzeń krążeniowych. 6. Głóg - działa tonizująco na krążenie i przeciwutleniająco. Może by skuteczny w przypadkach nadciśnienia tętniczego i problemów z krążeniem żylnym. 7. Kolcorośl - poprawia funkcje nadnerczy, podnosi poziom testosteronu. Korzystnie wpływa na wątrobę, która metabolizuje hormony i bierze udział w regulacji ich stężenia we krwi. 8. Czosnek - chroni plemniki przed uszkodzeniem przez wolne rodniki. Stosowany jest także w leczeniu impotencji. 9. Lukrecja - działa tonizująco na nadnercza i układ rozrodczy, może też zwiększać aktywność hormonalną. 10. Turnera - używana jest głównie do wzmocnienia popędu płciowego u mężczyzn i kobiet. 11. Chamaelirium luteum - działa tonizująco na układ rozrodczy. jest pomocne w leczeniu impotencji. 12. Zioła chińskie - poprawiając krążenie i wzmacniają wątrobę, powodują wzrost liczby i ruchliwości plemników w nasieniu. Aby otrzymac dla siebie odpowiednią mieszankę ziół, należy skontaktowac się z zielarzem lub specjalistą medycyny orientalnej (w internecie można znaleźć strony takich specjalistów) 13. Czerwona koniczyna - doskonale oczyszcza krew usuwając toksyny, przedłuża żywotność spermy. 14. Lubczyk - pobudza popęd płciowy. Przeglądając strony internetowe w poszukiwaniu ziół dla panów znalazłam przepis na taką herbatkę: Pokrzywa(korzeń) Dzięgiel litwor(korzeń) Lubczyk ogrodowy(korzeń) Przetacznik lekarski Pasternak zwyczajny zioła w równych ilościach zmieszać zalać 2 łyżeczki szklanką gorącej wody, odstawić na 10-15 min, pić codziennie 2 szklanki herbatki przez 6 tygodni. I jeszcze jedno, na poprawę ilości i ruchu podobno bardzo dobrze wpływają nasiona pokrzywy (codziennie łyżeczka).

ZOLNIERZYKI ZYJA NAWET 72H W DOBRYCH WARUNKACH WIEC JEST TROCHE WIECEJ CZASU

marcysia zobacz jak swiat jest pokrecony.. pierwsza ciaza to byl efekt jednego razu ;) a teraz nie dosc ze juz prawie dwa lata to przytulanek się pilnuje aby byly co jakies 2 dni w dni płodne,,,

ja na poczatku staran tez polowalam na dziewczynkę... stosunek na poczatku dni płodnych,,, teraz z perspektywy czasu wszsytko się zmianiło i wazne aby sie w kocu udalo

leal pecherzyk rosnie ok 2 mm na dobę, ponoc najlepszy jest gdy peknie przy rozmiarze ok22 mm . Poniżej 20 nawet jak peknie to i tak male szanse na fasolkę bo to jest niedojrzały. Jesli przerośnie (od ok26 ) i nie peknie to tez nie dobrze bo moga z niego zrobic sie torbiele

mam nadzieje ze po weekendzie majowym beda same taki informajie jak od justaaa. GRATULACJE

ja kazda z nas dala by kazda kase aby tylko się udało.... ale ... nigdy pewnosci nie ma, wiec moze warto troszkę zaoszczedzic bo moze sie przydac na inne badania, leki ktore wcale nie sa tanie ale zrobisz jak uwazsza tak jak pisaly dziewczyny

no wlasnie do konca nie wiem.. z tego co dziewczyny mowily na innym forum to dobrze ze go nie ma.. ale do konca nie jestem przekanana ;)) gin tez mowil ze to dobry efekt.. wiec nic innego mi nie pozostaje jak byc dobrej mysli ;)

ja mialam w pazdzierniku tamtego roku. wg mnie gorsze jest odchodzenie znieczulenia (bo kreci sie w glowie strasznie ) niz cale badanie. Fakt ze jest kepujące bo musisz rozebrać się przy wiekszej ilość osób( ja do tego mialam jeszcze na sali widownie w postaci studentów) ale dla upragnionego efektu my kobiety jestesmy w stanie duzo znieść. Tak w ogole to trzymam za WAS dziewczyny kciuki abyście sie przestraszyly tego badania i zaszly w ciaze przed ;)

ja dzisiaj bylam u gina ale jestem trochę rozczarowana tą wizytą... chyba gin mial kiepski dzien bo jakoś nie byl dzisiaj rozmowny a ja się bałam tej wizyty jakby to był moj pierwszy raz .. stwierdzil ze nie widać żadnego pecherzyka juz- ze wyglada mu na to ze pekl i sie wchłonał. Tydzień temu mial tylko 14mm a teraz (20dc) żadnego śladu po nim... cos mi tu podejrzanie wygląda..kazał być dobrej mysli ... co o tym myslicie??

xrozza to do roboty,,,,

i ja juz po wizycie....jestem trochę rozczarowana tą wizytą... chyba gin mial kiepski dzien bo jakoś nie byl dzisiaj rozmowny a ja się bałam tej wizyty jakby to był moj pierwszy raz .. ;)) stwierdzil ze nie widać żadnego pecherzyka juz- ze wyglada mu na to ze pekl i sie wchłonał. Tydzień temu mial tylko 14mm a teraz (20dc) żadnego śladu po nim... cos mi tu podejrzanie wygląda..kazał być dobrej mysli ... co o tym myslicie??

dla mnie to tez paranoja.. niech sie postawia w sytyacji rodzin gdzie nie stac ich na wizyty, lakarstwa a nie mowiac juz o invitro a chcą mniec dziecko.

nevergetup jesli to tes a bardzo slabej czulosci to jest mozliwe bo sa testy ktore pokazuja ciaze dopiero w 7 dniu od spodziwanej @. Proponuję zrobić jeszcze jeden tescik skoro masz przeczucie ze sie udalo ( to wg mnie się czuję)