Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

justa27a

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez justa27a

  1. /elizabet trzymam kciuki aby te bociany to byl dobry zwiastun.. jak juz tobie przyniosą małe zawiniątko to skieruj je w kierunku Siedlec ;))
  2. u mnie tez jest nieplodnosc wtorna ale mimo tego ordynator w szpitalu nawet nie chcial slyszec o innym terminie jak tylko do 10 dc. Ale jak wiadomo co szpital to obyczaj. Trzymam kciuki aby po laparo się udało
  3. zalamka a kiedy masz miec laparo??? bo z tego co wiem to najlepszy termin to do ok 10 dc
  4. na NFZ bardzo podobnie ;) tylko dli znieczulenie i pozniej kazali troche polezec w lozeczku ;)) (tak bylo u mnie )
  5. ja tez planowalm prezent dla M na urodzinki na 8 kwietnia- teraz planuje samej sobie na dzien matki ;))) Agnieszka jak przedluzysz zwolnienie to moze byc nizeaciakawie jak wrócisz a staranka mogą sie przedłużyc (czego oczywiscie Ci nie życzę)moze uda sie zagadac z ta babka aby oddała Ci zwolnienie i na te dni weź sobie urlop??
  6. werka u mnie "okres" jeszcze trwa- zaczeło się od niewinnego plamienia w 14 dc-tez myslalam ze to plamienie okoloowulacyjne- nawet bylam w tym dniu na USG i wprawdzie nie bylo widac peknietego pecherzyka ale lewy nie byl jednolitej struktury- mozn bylo stwierdzic po nim ze pęka. niestert moja radosc nie trwała dlugo bo nastepnego dnia dostalam silnego krwawienia, ktore trwałe parę godzin. przez dwa kolejne dni mialam niewielkie plamienie ale to byla cisza przed burzą ;) Po rozmowie z ginem kazal mi liczyc plamienie jako pierwszy dzien @. Moze i lepiej ze przyszla wczesniej skoro i tak miala przyjsc. Teraz przynajmniej wczesniej zaczła się kolejny cykl. W tym cyklu (wprawdzie nie od pierwszego dnia jak to powinno być ) piję ziołka ojca Sroki.. zobaczymy czy one cos dadzą
  7. JAK wszystkie wiemy starania są strasznie kosztowne, wiec dobrze zaoszczedzic i troszkę pieniązkow- przydaczą się na pozniej - jak to mowi lekarz jednej z dziewczyn ;)). Moze dowiedz sie co i jak na fundusz w pobliskim szpitalu np u mnie zapisywalam sie na poczatku @ i 10 dnia mialam badanie, więc moze też sie uda bez czekania
  8. agnieszka napewno bedzie dobrze nie dzis to za miesac .... co zrobilas w koncu ze zwolnieniem ???
  9. violinka trzymam kciuki aby laparo okazala się skuteczna i za parę dni powiesz ze malutka fasolka rosnie ;)
  10. viola to dla Ciebie Charakter śluzu ulega zmianie przed owulacją. Zwykle zmiana wyprzedza jajeczkowanie o około 6 dni. Pojawiający się śluz płodny jest przezroczysty, rozciągliwy, gładki, śliski, jasny - jest "jak białko kurze". Kobiecie może towarzyszyć wrażenie wilgotności i śliskości w obrębie zewnętrznych narządów płciowych. Stwierdzenie powyższych objawów jest dla kobiety nie planującej ciąży wskazaniem do zaprzestania współżycia płciowego. Ostatni dzień, w którym kobieta stwierdza choć jeden z objawów śluzu płodnego jest tzw. szczytem objawu śluzu - okresem największej płodności. Szczyt objawu śluzu poprzedza o jeden dzień owulację. Zaleca się aby kobiety nie planujące ciąży rozpoczynały współżycie płciowe dopiero w 4 dniu po szczycie objawu śluzu. Jeżeli po stwierdzeniu przez kobietę owulacji, w ciągu 3 dni pojawi się ponownie śluz o cechach śluzu płodnego nie należy podejmować współżycia ! takze sluz nie oznacza koncowki dni plodnych koniczynka ja pobilam w tym cyklu- @ przyszla w 15 dc!!! i malo tego trwa już 7 dzien i jakos nie widac jej konca no i najgorsze ze 5 dzien byl krytyczny. Lecialo tak ze zastanawialam sie czy jechac na wies na swieta czy na oddzial. Nigdy takich nie mialam okresów to dla mnie nowość. Zawsze okresy mialam max 5 dni i raczej skape krwawienie, a tu... pocieszam sie ze musialo sie naleciec na jakis rok albo i dluzej
  11. VIOLA Z PO ŚŁUZIE NIE WIDZISZ.. JESELI ROBI SIE PRZEZROCZYSTY I CIAGNĄCY TO JEST JUZDOBRY MOMENT
  12. PSIKUSEK trzymam kciuki abys tak nie miala. W końcu kazda kobieta inna jest ;)
  13. psikusek ja Cie pociesze.. ja mialam juz drugi okres po laparo i tez byl okropny- nigdy jeszcze takiego nie ialam ze lecialo jakby kran odkrecic, nawet zastanawialam sie czy przypadkiem nie jechac na oddzial bo tamon wytrzymywal doslownie 10 min i to juz byl 6dc i okres dostalam po 15 dniach od poprzedniego
  14. Amefa Ty tylko polowe przytyłaś.. resztę współlokator ;)))
  15. dziewczyny trzymam za Was kciuki... na pewno będzie dobrze . Dacię radę.. eh te święta... każdy s"trzymał" dobrą wieść o ciązy na spotkanie rodzinne, ja dzisiaj az śie poryczałam przy stole jak się dowiedziałam o kolejnej ciąży. Wczoraj jak nosilam malutką dziewczynkę moj synek sie spytal "prawda mamo ze to teraz nasza dzidzia? i zabierzemy ją do domu?? ""a wszystkie ciotki "no Justyna pora na Was"...brrr. a tym czasem moj "parogodzinny" okres zamienil się dzisiaj w ciagle cieknący kran .. az dziwne bo to toretycznie 5 dzien a leci mi ciurkiem, az sie dzisiaj porządnie wystraszylam bo nigdy nie mialam takich "mocnych" @
  16. Wesołych i szczęśliwych świat ( i nie tylko świąt) no i spełnienie tych najskrytszych marzeń oraz duzo fasolek na wiosnę ;)
  17. Wesołych i szczęśliwych świat ( i nie tylko świąt) no i spełnienie tych najskrytszych marzeń oraz duzo fasolek na wiosnę
  18. leal a tak propo ponoc kazda kobieta mniej wiecej 2 razy do roku ma takie cykle bez owulacyjne i tym nie nalezy sie zbytnio przejmowac. Z tego co widze to dopiero początek Twoich starań.. .wiec głowa do gory będzie dobrze mnie tez wkurza na maksa to krwawienie.. .nie wiadomo czy to okres (ale w 15 dc) czy czy jakieś plamienie (ale z czym związane??) n o i jak teraz po tym bedzie zachowywal sie moj organizm...mam nadzieje ze to ostatnie plamienie w tym roku dlatego jest takie dziwne ;))) Wesołych i szczęśliwych świat ( i nie tylko świąt) no i spełnienie tych najskrytszych marzeń oraz duzo fasolek na wiosnę
  19. beda beda.. napewno jestes w planie wykonywanych badan na dany dzien... u mnie przy HSG mialam mozliwosc wyboru lekarza ktory akurat mial dyzur (akurat moj mial) przy laparo to dopiero rano ordynator "przydzielał" lekarzy, wiec nawet nie mialam ja ani moj lekarz nic go gadania.
  20. psioszka nie denerwiuj się- na pewno będziesz w dobrych rekach. A Twoj lakarz dowie sie co i jak od lekarza robiącego HSG
  21. leniwy moze byl wtedy teraz wzial sie w koncu do roboty... moze zapal mu jeszcze nie ustal.... eh ja jakoś nie mam zapalu aby wzisc sie do pieczenia ciasta ;))) to przez moją mamę pewnie bo powiedziała ze dwa biszkopty mi da bo zrobiła za duzo ;) wiec polowa roboty juz jest ;))) musze isc tylko do niej po nie no i niestety musze isc do sklepu ale nie lubie tego sztucznego przepychu... to tylko dwa dni swiat a ludzie kupuja jak dla calej armii na miesiac ;));)
  22. Amefa jak bedziesz go widziala to poproś też dla mnie ;)))ja tez "swojego" poprosiłam . Jak nie jaden to moze drugi poslucha... albo beda blizniaki ;)))
×