-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Noxelka
-
wlasnie, a dlaczego nie mozesz z nim wyjechac?
-
nie, on jest mega samotny, juz tyle lat sam i nikogo nie moze znalezc. wspolczuje mu, lecz ja nie jestem dla niego mozemy tylko "przyjaciolmi" byc. facet po 40-stce mnie nie zrozumie raczej, choc on slucha dobrej muzyki, lubi klimaty gotyckie, ale tylko przyjazn i juz.
-
wyjechal ale kiedys wroci, prawda? a mnie nikt porzadny nie chce, ale jak schudne jeszcze to moze taki drugi jak mojej znajomej maz mnie znajdzie takiemu to bym wszystko oddala, wszystko.
-
pisalismy, a potem dzwonilismy do siebie i tak jakos. ostatnio napisal mi, ze sobie leb odstrzeli bo go nie chce. a ja nie moge, on za malo rozumie echhhhhhhhhhh
-
"jesteś dla mnie wszystkim i mam dom i możesz tu za mieszkasz ze mną i będziesz mogla robić wszystko co lubisz tylko Aniu , bo cie bardzo kocham już od dawna Aniu , jak cie tylko zo baczyłem to mi wpadłaś w oko zostań moja tylko proszę cie Aniu kochana i cie bardzo całuje mocno i pa kochanie" mój wielbiciel po 40-stce, tyle mam :o:o...
-
Niach Twoj eks? ty pewnie jakis masz, za to mnie nikt nie lubi.
-
ja tez, jak juz bede super chuda i sie tym chwile na ciesze to w nagrode wszystkie leki polkne i do DOMU
-
Ja ostatnio wziełam jakis mój stary, miałam taką fazę że szok. akurat byłam na mieście i szybko wracałam bo ludzie mi się zdawali potworami być. bałam się że coś zrobię, wróciłam do domu i zwinełam sie kłębek i tak do rana leżałam cholera wie ile godzin. ale mam przeczucie, że kiedyś nie wytrzymam, że mnie cały świat usłyszy. bo już nie wytrzymuję tej męczarni.
-
zawsze trzeba stopniowo odstawiac, to juz nie pojdziesz do lekarza ktory ci je przepisal? mnie tam juz nic nie pomoze, ci lekarze sa zagubieni, to tylko ludzie wiec w czym maja mi pomoc...
-
naprawde myslisz ze mnie dotkniesz bolesnie pomaranczo? :D powtarzam po raz setny, sram na twoje zdanie ale widze ze sie nudzisz to chociaz masz co robic...
-
Vodka nie bede nikogo pouczac, ale nie powinno sie odstawiac tak nagle tabsow. troche pol biedy bo mialas slabe, ja jak odstawiam swoje to mam takie zjazdy ze jest gnoj. to cud ze nie wsykoczylam jeszcze przez okna w takich momentach. przemoc jest fajna tylko w specyficznych miejscah i warunkach, w ogole klocenie sie jest do bani.
-
zazdroszcze mojej kolezance meza i milosci. przystojny, dlugowlosy... dobra praca, inteligentny, uduchiowiony. i nie chce miec dzieci. tak sie zajebiscie dobrali a ja nie mam szczescia.
-
a wlasnie, jak tam Vodka po tabletkach? Niach, tez mam dola...
-
a to rzeczywiscie nieciekawie, ale moze musza cos sobie wykrzyczec, tak czasem jest.
-
Niach choc szersze biodra maja swoj urok. faceci sie zwykle moja talia zachwycali czego waskim kobietom brak. Vodka :D
-
no wlasnie Niach, a najwazniejsze to samemu byc zadowolonym. poza tym nie chce do kibla chodzic, moze tak raz dziennie tylko o ile to mozliwe bedzie. chce uczynic moje cialo bardziej nadludzkim bo narazie to jestem slaba i to mnie niszczy psychicznie.
-
moj brat tez jest czlowiekie, a go kocham. nie kazdy czlowiek jest dnem, ale akurat ty jestes pomaranczo. Niach to kwestia gustu i to zalezy jaka sie ma sylwetke. Ja musze jeszcze zjechac, bo wygladam jak gwiazda porno powoli. Plaski brzuch, wszystko spadlo a cyce duze. Zawsze kurde na koncu mi chudna. Niektore moje znajome waza podobnie jak ja i wydaja mis ie szczuplejsze, bo ja mam typowo kobiece ksztalty i to optycznie zawsze powieksza. Nigdy nie bede waska. Bo to juz kosci sie chyba nie wstapia.
-
dokladnie, a w zwiazku tez sie idzie na kompromisy. jak mi facet podstawia zarcie i prosi, zebym nie chudla bo woli kraglosci to moge sie do tego przychylic. az okazuje sie dvpkiem i wtedy zaczynam rozumiec, ze moze wcale nie chcial dla mnie dobrze. no ale pomarancza wie lepiej :o:o
-
Idiotko... poglady bywaja rozne. Sa takie, ktore sie zmieniaja pod presja wydarzen i czasu, a sa takie, ktore pozostaja stale. Wiara np to poglad staly, a postrzeganie siebie bywa zmienne. To tak jakby kogos nazwac nikim, bo zmienil fryzure na nowoczesniejsza czy akurat modna i zatem nie ma wlasnego zdania. Paranoja! nie sadze aby ktokolwiek byl zewnetrzenie niezmienny cale zycie.
-
I tak wlasnie wyciaga sie falszywe wnioski, nic o tobie idiotka nie wie, ale pisze. Bo skad ona moze wiedziec, co sie zmienilo w moim zyciu. teraz moje odchudzanie to jedyne co mam. Wiem, ze ktos na poziomie wezmie mnie tylko bardzo chuda, takie sa u nas wymogi. Zaden metal nie spojrzy na normalna dziewczyne.
-
Co ty tam wiesz pomaranczo. wtedy mialam faceta, ktory lubil kraglosci i glownie pod jego presja staralam sie zmienic swoje podejscie. ale odkad jestem sama znow powracaja motywacje z przeszlosci i powrot do chudosci maksymalnej.
-
Ostatnio jak sie wazylam bylo 8 kg na minusie lacznie z tamtymi 6 co juz wczesniej wspominalam, wiec nie rewelacja ale juz widac roznice szczegolnie w twarzy. teraz sie bede wazyc tak za trzy tygodnie, albo miesiac. slyszalam ze kobiety chudna nawet 20 kg w miesiac, albo chociaz 15... w kazdym razie tak zeby latem bylo dokladnie 39.
-
Tak Niach... To mój sens życia na ten moment. czuje jakbym tylko po to zyla centralnie, to daje mi motywacje i jakakolwiek radosc. Chce byc latem wrecz wychudzona, bo potem zawsze mozna cos zjesc np. na randce. Musze byc silna i po prostu nie jesc.
-
To zazdroszczę Niach, u nas w sklepach to mało co fajnego znajdziesz. Wolę zawsze wydać więcej na jedną rzecz ciekawą z neta niż po tych pseudo modnych sklepikach łazić.
-
Moge byc szraa mycha, a nawet brzydula czy co tam zechcesz. Nie mam kompleksow, a z kazdym kg mniej jest lepiej. Ludzie sa pokrzywdzeni, pokrzywieni, a ja wygladam dobrze wiec sram na twoje zdanie