Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Brinka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Hej mamusie.;) Moja Amelka dzis pobila rekord ;) tak wczoraj na megaa dlugim spacerku sie nałykała powietrza ze dzis spała w nocy 13 godzin prawie hihi ;) Ale wstała z mega głodem za to hihi .;)
  2. Jesteśmy juz po pierwszym szczepieniu. Zniosła to dobrze. Poplakała tylko chwilę a później już spokój. Ani gorączki ani nic. ;) Dzielna jest ogółem.;) Jest karmiona mm. Butelke 150ml je w 10min dosłownie hehe ;) Waży juz ponad 6 kg. Dużo gaworzy , zagaduje. Zauważyłam, że ruchy rączek robią się jej bardziej świadome już i niedlugo bedziemy jej dawać zabawki do rączki.;) Mamy tylko problem z tym, że jak leży na pleckach i jak ją pociagnie się za rączki to nie chce główki podnosic . W nastepnym tygodniu idziemy do lekarza na kontrole w tej sprawie. Ale od ostatniej wizyty (2tyg) nic praktycznie sie nie zmieniło. Co innego jak leży na brzuszku , opiera się na przedramionach i główkę podnosi bardzo wysoko i bardzo dlugo moze ją trzymać. Jest bardzo grzecznym dzieckiem. Wychowujemy ją bez smoczka wogóle. Wogóle nie płacze nawet jak głodna to juz teraz gaworzy i 'się żali'. ;) Przez 2 tygodnie mielismy problem bo ciagle przy jedzeniu płakała i dopiero po 2 wizycie u pediatry okazało się że ma nadżerkę na podniebieniu. Wynikło to , że gdy ssała piąstki skaleczyla sie paznokietkiem. I mam do Was pytanie : Ile miały wasze pociechy jak zaczełyscie im dawac zabawki do rączki ? I jak mamy po CC się czujecie ? Jak wasze rany ? Ja wczoraj ze wzgledu na to że się odchudzam pojeździłam dosłownie 20 min na rowerku stacjonarnym i tak mnie dziś szwy wewnetrzne ciągną że ruszać się wogle nie mogę. ;(
  3. Hej Mamuśki ! Mam nadzieje , że mnie jeszcze pamiętacie. ;) Czytam Was od czasu do czasu ale rzedko, bo czasu mało. Moja Amelka jak pamietacie urodziła się 20 kwietnia przez CC. ;) Jutro kończy 3 miesiące. ;) Skurcze miałam jedną dobe słabsze. A drugą dobe już mocne. Mąż był ze mną cały czas. Gdy przeniesli mnie na porodówke o godzinie 17.00 miałam 2cm rozwarcia, skurcze co 5 min. Męczyłam sie całą noc. Podczas skurczy przysypiałam. Budziłam się i pytałam męża czy już miałam skurcz czy nie, bo z tego zmeczenia nie pamietałam.. Całą noc musiałam czekać i męczyć się aż do rana do obchodu. Na obchodzie lekarz stwierdził że rozwarcie mam może z 2,5 góra 3 cm!! ;( Wtedy to juz sie załamałam. Dawali mi kroplówki. Przyszło co do czego lekarz wziął mnie na samolot wszystko sprawdził i padły słowa 'mozemy pani zrobić cesarkę albo może pani męczyć się dalej - może to być pare godzin a może to być następna doba.' spojrzałam na męża i odrazu odpowiedziałam że chce cesarke.. no i wtedy juz poszło z górki. Wszystko działo się tak szybko , że nawet sie nie obejrzałam a leżałam już w sali pooperacyjnej. Mąż przyszedł ze łzami w oczach i powiedział mi, że mamy śliczną córeczkę. ;)) (po wyjeciu małej dali mi ją pocałować gdy jeszcze lezałam na stole operacyjnym.) ;))
  4. U mojej Amelki to już norma po każdym kamieniu - czkawka. Czasami to aż płakać mi sie chce tak biedna sie meczy czasami nawet po 15 minut tą czkawką..
  5. Z tym gaworzeniem to chodziło mi o to, że nie śpi tylko ma otwarte oczka i poprostu wydaje różne 'odgłosy' , macha rączkami , nóżkami - niewiedziałam jak to określić he . ;)
  6. Hej. ;) Nasza Amelka ma sie dobrze nie ma kolek, gazów itp itd no żadnych problemów z nią nie mamy jak dotąd i oby tak zostało. Je, śpi, w dzień sobie leży i gaworzy po pare godzin nawet to sobie z nią siedze i mówię do niej, nie płacze praktycznie wogle. Jest bardzo silnym dzieckiem, ma dopiero tydzień i cztery dni a juz podnosi główkę leżąc na brzuszku,odwraca ją z boku na bok, zdarzyło się że podnosiła głowkę i razem z nią przez chwile tułów tak jakby chciała robić pompki (podpierając sie rączkami). Wogle jest śliczna i cudowna. ;) Ja natomiast powoli dochodze do siebie po cesarce. Chodzę , sprzątam itd.. ale mam problem z koscia łonową. Pamietacie jak w ciazy pisałam Wam , że ciagle mnie boli.. w szpitalu przed porodem też mówiłam to lekarce ale ona stwierdziła , że to normalne bo poród tuż tuż , że głowka naciska na kanał rodny itd.. ale niestety teraz po porodzie mój problem nie minął i kosc jak bolała tak i boli zwłaszcza jak kłade sie na boku (a raczej sie nie kłade bo ból jest nie do zniesienia). I tak własnie czytam na necie co to moze byc i przeczytałam ,że tak objawia sie rozejscie spojenia łonowego.. ;/ Ehh same problemy ze mna wiecznie bede musiała isc z tym do lekarza.. Mamusie piszcie jak tam Wasze dzieciaczki . Pozdrawiam i ściskam . :):*
  7. Malutkaa28 - Widzę , że rodziłyśmy w ten sam dzień i obie poprzez CC . :) U mnie też praktycznie nie widać , że mnie cieli jeszcze niedawno rana już nie ciągnie.;) Tylko ja mam problem ze spaniem na boku bo bolą mnie chyba szwy wewnetrzne ale mimo wszystko śpię, bo ból nie jest nie do zniesienia ale jednak jest .. ;/ Wkurzam się tylko teraz bo mam taką okropną 'fałdę' nad raną i boje sie że mi sie nie wchłonie to. :( Teraz ani żadnych ćwiczen nie moge stosować ani nic i jak sie tego pozbyć ? :o wogle cały moj brzuch to jeden wielki flak i boje sie ze tak zostanie ;/
  8. Witajcie kochane. ;) U nas wszystko wporządku prócz tego, że mam jeden problem.. Otóz była u mnie juz polozna srodowiskowa i kazała małej wyciskać po trochu ropę z sutków ponieważ ma moje hormony jeszcze.. i powiedziala że jezeli tego robic nie bede to porobia sie jej jakies wrzody i potem beda musieli to nacinac.. czy któras z Was tak robila? pytałam bratowej to odradza mi wyciskania tej ropy.. Chyba poczekam na wizyte pediatry ale boje sie ze cos narobie i mala potem bedzie cierpiec przezemnie . :( a musze przyznac ze te suteczki ma takie nabrzmiałe troche.. :(
  9. Nick...............Wiek.....Data porodu...Płeć.....Imię......Który poród...Miejscowość słoneczko81.........30.........02.04.......K......Lena.. ..........?..........Rzeszów M4DZ1A..............28.........06.04.......M......Adam... .........1..........Kraków buteleczka85........26.........12.04.......K......??????? .........2..........Gliwice Kiniu ..............30.........14.04.......M......Wiktor.......... 2..........???????? agaf................26.........18.04.......M......Kubuś. ..........1..........Reszów Nadia_2012..........35.........19.04.......K......??????? ?........2..........Poznań różyczka83.....................20.04.......M......Szymo n..........1..........Wrocław martusia_mala.......21.........20.04.......M......Kornel. ....................Jelenia Góra pierwsze_malenstwo..19........ 25.04.......K......Julia...........1..........Bydgoszcz kika1603............35.........25.04.......M......Dawid ..........2..........W-wa Zysiolinka..........25.........26.04.......M..... Wojtuś..........1..........Warszawa Indianka25 .........25.........28.04.......M..... Maciej..........1..........Wrocław/ Lubin li_la_li............29.........29.04.......?......??????. .........2..........Śląsk Karola11............31.........29.04.......M......Mateusz ek.......1..........USA/Szczecin MAMUSIE JUŻ ROZPAKOWANE: Nick...........Data porodu....Waga.....Wzrost...Imię dziecka.......Miejscowość IZAMAMA...........29.02......3050g......52cm.....Jaś ..............(?)..... Asia033...........24.03......3020g......54cm.....Oliwka.. ..........Lubin kasia_27_słupsk...25.03......3370g......47cm.....Kajetan ...........Słupsk Krisii............25.03......3750g......57cm............. ................. FlorentynaAnna....28.03......3460g......51cm.....Orest... ..........ok. Suwałk lola_lu...........29.03.......3070g.......54cm...Brunon.. ........Warszawa beata.sr..........30.03......2800g......51cm.....Do minik-Śpij w spokoju Nasz Aniołku:* S.U.R.I...........31.03......3550g......55cm.....Jaś.... ...........Śląsk Czuprynaa.........02.04......3760g......57cm.....Leon.... ..........Radom Bronka w kropki...02.04......3314g......----.....Adrian...........Szk ocja Blanka6...........04.04......3100g......52cm.....Karina.. .........ok Warszawy Bajua.............04.04........2840g.....54.........Filip ............Zakopane monia123??........04.04......3330g......55cm.....Kubuś.. .........Stalowa Wola Sylvia4709........05.04......2630g......52cm.....Michałe k..........????? Hannelka..........05.04......3650g......56cm.....Kamil... ........ok.Bydgoszczy ani00.............06.04......3400g......56cm.....Kubuś.. ..........Tychy nuska258..........06.04......4220g......61cm............. .........TYCHY Nastusiaelo.......11.04......2970g......56cm.....Milena.. .........śląsk alka85 ........11.04......???.......???.......Zuzia................ .... anita.1978....11.04.........2760g.......56cm......Cezary. ..o k.Białegostoku Uleczka90.........13.04......3550.......56.........Piotr. ..........ok. Bielsko- Białej Dragoniki...........15.04,......4140g......58cm........Ma ja. .....Wrocław Kasiek81 legnica..16.04.......3100g.....56cm.......Nadia.........Legn ica gwens..............16.04........3400g.....57cm.......Zuza ......Śląsk kwietniowka-26...16.04........3050g....48cm.....Olga ...dolnośląskie Alexiasz.............18.04......3490g.....58cm....Aleksan der....Krosno Iwonaa19..........19.04.......4060g......56cm......Julia .. ...ok.Radomia Kafka28.............19.04.......3400g......50cm.....Danie lek.....Niemcy malutkaa28.........20.04.......3400g......54cm........Kla ra. .....Gdańsk Brinka...............20.04.......4000g.......57cm......Amelka......ok.suwałk qwarce.............22.04......3880g.......55cm.........Ph ilipp Kuba.........Niemcy martusia 82........23.04........2850........45 cm......Amelia......UK Zmieniłam conieco w tabelce gdyż postanowiliśmy dać małej na imie Amelka .;) Bardziej do niej pasuje.;)
  10. Cześć dziewczyny :) My już z małą od wczoraj w domu , jest prześliczna spokojna i wogle kochaniutka. ;) Urodziła sie w pełni zdrowa nawet żółtaczki nie miała no dosłownie NIC A NIC ! :D :D :D Mamy troche problemów z oswojeniem sie w roli rodziców. :( jak mała płacze to niewiemy jak ją uspokoić i wogle.. W szpitalu karmiłam ją piersia ale od wczoraj juz nie karmie, bo mała tak pogryzła mi sutki, że z sutków zrobily mi sie strupy wogle nie moge ich nawet wyciagnąć na wierzch.. przez co nie moge nawet sciagac pokarmu a zrobily mi sie juz na piersiach guzy gorączke mam 37,3 już niewiem co mam robić pomóżcie ! :(:(:(:( chce karmić małą ale niewiem jak mam ten pokarm sciagac skoro mam takie strupy.. póki co mała je mleko Bebilon.. i ma po nim straszne kolki :( Dajemy jej troche rumianku po karmieniu to kolki przechodzą jak ręką odjął.. Buziaki :*
  11. dziekuje za wsparcie , wogle wszystkim Wam dziekuje jestescie naprawde kochane.:) napisala do mnie Iwonka : ''Ja dzis mialam robione USG, KTG i test Oksytocynowy. Wykazał reakcje skurczowa ale nic sie nie ruszylo wiecej. Dalej jestem 2w1.'' Ide juz spac.. chce wypoczac, bo w szpitalu jakos nie umiem spac a niewiadomo ile tam bede to chociaz teraz troche pospie mam nadzieje.. trzymajcie sie.;*
  12. a ja szykuje sie.. jutro przed 9 rano musze wstawic sie juz do szpitala.. jestem przerazona cala ta sytuacja.. :( nie chce zeby mnie tam dlugo trzymali bo chyba w jakas depresje wpadne nienawidze szpitali.. i chcialabym juz miec ten porod za soba.. przepraszam ze takie smutki tu wylewam ale naprawde czuje sie zle psyhicznie jakos.. :(
  13. A jak sądzicie tabletka paracetamolu nie zaszkodzi jakbym wzieła ? :( Wczesniej ginka mówiła ze wszystko co zawiera paracetamol moge brac .. ale teraz po terminie ?
  14. dziekuje dziewczyny ;* te przeziebienie totalnie mnie rozlozylo.. teraz martwie sie ze z mała bedzie cos nie tak.. dobrze ze jutro ide do tego szpitala moze tam cos na to pomoga nie chce zeby mala urodzila sie z jakas infekcja czy cos..:(
  15. poradzcie mi co jest dobre na przeziebienie zarówno z leków jak i z domowych sposobów.. pomózcie bo zawalilo mi gardło, zatoki , głowa boli i jak ja jutro mam isc do szpitala? a tym bardziej rodzic .. boje sie o moja malutka..:( normalnie sie załamałam..:(
×