Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Brinka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Brinka

  1. iwonka -> tak ja mam dopiero na srode wypisane skierowanie.. bedzie to rowno tydzien po terminie.. chociaz z obliczen wynika ze termin mialam wyznaczony na 40tc+5d.. a w moim szpitalu wywoluja dopiero dwa tygodnie po terminie podobno czyli na moj tolk myslenia skoro w srode mam do szpitala to juz w piatek moga mi wywolywac bo zacznie sie juz u mnie 42tc.. troche namieszalam mam nadzieje ze rozumiecie.. ale zyje z nadzieja ze do srody samo sie zacznie cala akcja :(
  2. iwonka -> tak ja mam dopiero na srode wypisane skierowanie.. bedzie to rowno tydzien po terminie.. chociaz z obliczen wynika ze termin mialam wyznaczony na 40tc+5d.. a w moim szpitalu wywoluja dopiero dwa tygodnie po terminie podobno czyli na moj tolk myslenia skoro w srode mam do szpitala to juz w piatek moga mi wywolywac bo zacznie sie juz u mnie 42tc.. troche namieszalam mam nadzieje ze rozumiecie.. ale zyje z nadzieja ze do srody samo sie zacznie cala akcja :(
  3. Dragoniki -> Strasznie mi Ciebie szkoda.. Też bym chyba tak reagowała na to wszystko jakbym byla na Twoim miejscu.. Ale musisz uzbroić się w cierpliwość i się nie denerwuj tyle kochana i nie płacz bo i dzidzi niespokojna jest wtedy a po co przed porodem tyle stresu i Tobie i dla niej? :( Wiem , że łatwo mówić.. ale zobaczysz zanim sie obejrzysz to bedziesz miała to wszystko za sobą ;*
  4. Dragoniki -> Strasznie mi Ciebie szkoda.. Też bym chyba tak reagowała na to wszystko jakbym byla na Twoim miejscu.. Ale musisz uzbroić się w cierpliwość i się nie denerwuj tyle kochana i nie płacz bo i dzidzi niespokojna jest wtedy a po co przed porodem tyle stresu i Tobie i dla niej? :( Wiem , że łatwo mówić.. ale zobaczysz zanim sie obejrzysz to bedziesz miała to wszystko za sobą ;*
  5. hej. mi sie dzien zaczal fatalnie, chodze i placze albo wkurzam sie z byle powodu - moze to juz poprostu zmeczenie? dzis z moim M ustalilismy ze damy czadu w przytulankach moze w ten sposob cos sie ruszy, bo do tej pory sexik byl ale tak bardziej sporadycznie :) chce urodzic do srody i nie ma bata! bo wiem ze jak w srode mnie poloza do szpitala to jedynie na obserwacje. Jakby nie mogli mnie przebadac i puscic do domu, a tak to bede lezec bez tolku a za nim zdecyduja sie wywolywac to minie z tydzien ;/
  6. Kurcze Dragoniki strasznie Ci współczuje tez sie bidulko nameczysz.. ale badz dzielna trzymam kciuki.;* Mam nadzieje ze mnie uda sie szybko urodzic w tym szpitalu i ze nie beda mnie tam dlugo przetrzymywac.. tylko wejde urodze i wychodze :D kochane a jak to jest z wypisami ? bo ktos mi mówil kiedys ze w weekendy nie wypisuja.. to np jakbym w srode urodzila to np juz w sobote mnie by nie wypisali tylko w poniedzialek dopiero? pytam tak orientacyjnie oczywiscie zeby ktos nie pomyslal ze juz sama sobie ustalilam ile bede w szpitalu..;)
  7. Mi do terminu też się dłuzył strasznie.. a teraz? jeszcze bardziej.. bede wyczekiwac tej srody jak zbawienia no chyba ze cos sie rozkręci wczesniej to juz wogle bylabym przeszczęsliwa.. Brzuch mi sie jakos napina dziwnie.. kurcze juz ja mam chyba objawy ale urojone heheh.. Zaraz wejde na poczte i pospisuje nr wasze w razie czego :)
  8. pierwsze malenstwo -> Ja równiez juz bym chciala byc z moja malutka.. ostatnio ciage siedze w domu sama, mój M chodzi do pracy na 14 ale co z tego jak rano wychodzi zalatwiac sprawy,zrobic zakupy wraca około 13 na obiad - zje i wychodzi do pracy i tyle sie przez caly dzien widzimy ;/ a dzisiaj zalatwil sobie dodatkowa prace . Bedzie w niej robil od rana do 13.oo a na 14.oo do drugiej pracy a w tej drugiej pracy to bedzie robil tez niewiadomo do ktorej.. oczywiscie ciesze sie ze znalazł dodatkowa prace ze sie stara , bo do tej pory z pieniazkami u nas bylo krucho ale no jakos tak smutno mi samej.. dlatego chce malutka juz miec przy sobie :) z nia w domku bede najszczesliwsza na swiecie.:) w srode do szpitala, takze nastawiam sie ze w nastepny weekend juz bede mamusia :)
  9. Nastusia z ta pepowina to rzeczywiscie nie ciekawie.. ale na szczescie wszystko sie dobrze skonczyło.. jeszcze raz gratuluje no i jak juz odpoczniecie to pozniej czekamy na zdjecia malutkiej .:) szczesciara urdzilas w moim terminie heh ja tez chce :)
  10. qwarce -> No to troche mnie uspokoiłaś. :) Jak dobrze, że chociaz Wam mogę sie wygadać , wyżalić to bardzo pomaga .. :) :) :) Oj no to trzymam kciuki za dziewczyny oby jak najmniej bólu a później dużo radości z maluchów :)
  11. Qwarce -> No to jesteśmy w podobnej sytuacji heh tyle że ty na KTG bedziesz chodzic jeszcze a ja do srody już nic.. bede w niepewności.. A z tym łożyskiem to mnie wystraszyłaś bo ja żadnych badan w tym kierunku nie mialam i teraz sie boje chociaz z drugiej strony mysle ze ginekolożka moja powinna zauwazyc skoro byloby cos z nim nie tak w koncu ona jest za to odpowiedzialna.. A jak to jest z tą oxytocyną ? Czy musza mi pierwszo odejsc wody żeby podali oxy czy to własnie oxy ma sprowokować odejście wód itd? Kurcze jak ja nie nawidze szpitali ..
  12. qwarce -> a co lekarz wiecej Ci mowil? nie masz skierowania do szpitala ani nic..? Trzymam kciuki za Dragoniki :) Juz niedlugo bedzie tulic swoje malenstwo ajj ;)
  13. Właśnie wróciłam z KTG. Nie mam żadnych skurczy. Za to dostałam skierowanie do szpitala (podejrzenie przenoszenia) na środę. Wkurzam się, bo Wy macie jakieś badania pępowiny, łożyska itp a ja nic! Nawet niewiem czy mam jakieś rozwarcie , bo ginka nie bada mnie ginekologicznie. Dziś tylko dała mi skierowanie na środę i się zaśmiała , że lepiej żebym urodziła jednak do środy. Jak myślicie bedą mi w środę wywoływać ? W koncu bede już tydzien po terminie.. Jestem przerażona , z tego stresu o nic ją nie zapytałam tylko wyszłam z gabinetu otępiała... :o Takie lęki mam teraz ajj.. :( Oby z malutką było wszystko dobrze tak sie martwie .. :(
  14. Hej.:) Ja sie własnie szykuje na KTG do mojej ginki , ciekawe co mi ciekawego powie.. jestem dwa dni po terminie i mam nadzieje, ze jak nie bede miala skurczy to mnie nie polozy do szpitala.. no chyba ze cos by bylo nie tak z malutka to wtedy zrozumiem ale nie chce poprostu zeby kladla mnie bez powodu (a ona slynie wprost z wypisywania skierowan do szpitala bez wiekszej potrzeby) na poród wolalabym juz czekac do konca w domu.. odezwe sie jak wróce ;*
  15. a ja dostalam takich boli krzyzowych ze to poezja :(
  16. Dragoniki -> jedz jedz przed porodem nalezy ci sie troche przyjemnosci hihi :) pozatym nie wiem czy dobrze slyszalam ale dzis podobno jest dzien czekolady (?) he he :) Kwietniowka -> No to rzeczywiscie zaskoczenie nie małe dla Ciebie z tym porodem.. ale przynajmniej wiesz mniej wiecej na co sie szykowac w nocy i nie bedzie takiego szoku i paniki :) jutro tez mam wizyte i kto wie czy mnie nie czeka podobna sytuacja ? heh :)
  17. Kurcze troche mnie przeraza fakt ze jestem juz po terminie i nic sie nie dzieje.. nawet juz wkladki nosic nie musze bo dostlownie nic mi nie leci , zaden sluz ani nic.. od czasu do czasu pobolewa mnie tylko brzuch jak na okres ale jak to juz wczesniej napisala kwietniowka ten ból jest staly.. krocze mnie boli ale to juz norma od kilku tygodni wiec na to nawet nie patrze.. boje sie ze to sie zacznie calkiem z nienacka i spanikuje wtedy totalnie.. ehh musialam sie wyzalic..
  18. Magdalenka -> Ja o wadze dzidzi nawet niewiem czy duza czy nie bo ginka nic mi nie mówi .. ostatnią wagę znam z 29 tygodnia mała wtedy wazyła 1459.. a tak to nic niewiem - choc z drugiej strony moze to i dobrze bo żebym była swiadoma tego ze mała bedzie duza to poród pewnie bym o wiele bardziej przezywała i sie bała.. A na kiedy masz termin ?
  19. Magdalenka21 -> to tak jak u mnie.. zadnego znieczulenia nic.. co mnie przeraza , bo na ból odporna to ja rowniez nie jestem..:( a teraz jak juz sie powoli przeterminowuje(?) to boje sie ze dadza ta oxytocyne a po niej te skurcze ponoc silniejsze to juz wogle umieram ze strachu...
  20. Cześć kochane ! :D Ja dziś cały dzionek spędziłam z moim M na działeczce za miastem.:) Trochę się baliśmy jechać, bo dziś akurat jestem równo w terminie a właśnie rano o wiele mocniej niż zwykle zaczeło boleć mnie krocze..i jak rozmawialam z moim M to tak sobie mówilismy, że znajac moje szczescie wyjedziemy poza miasto i jeszcze zaczne rodzić.. troche śmiechu było jak mój M powiedział do mnie 'na działce sie zaczeło to i na działce sie skonczy' hehe miał na myśli to że malutką zmajstrowalismy własnie na naszej działeczce w wakacje hehe :) troche mnie tymi słowami przeraził aż przez chwile zaczełam sie nad tym wypadem na działke zastanawiać :D ale to juz musiałaby być totalna ironia losu he he :) a pozatym jechaliśmy taxowką bo nasz samochód w rozsypce.. Ale naszczęście wypadzik się udał było cudownie mój M troche porobił w ogródku porządków a ja wygrzewałam sie na słoneczku :) Hmm ciągle myslelismy , że urodze grubo przed terminem a tu dzisiaj termin mija a ja ciagle 2in1 ajaj.. Dużo ruchu mam.. Sexu też i nic nie pomaga no cóż pozostaje tylko czekac. W piątek KTG ciekawe co mi ginka ciekawego powie..
  21. qwarce - no mamy ten sam termin i u mnie tez zadnych objawow a masz jeszcze jakies wizyty u gin albo ktg ?:)
  22. No widzę , że rozpakowywanie nabiera u nas tempa kochane :D Dziewczynom które wybierają się do szpitala życzę powodzenia ;) bede czekać z niecierpliwoscia na wiesci od kazdej z Was :)
  23. Nastusialo bedziemy trzymac za Ciebie kciuki ;) tylko daj znac ktorejs z Nas co u Ciebie.;)
  24. witam.:) gratulacje dla nowych mamus.;) rzeczywiscie mamy jak narazie przewage chlopców ale 3 dziewczynki to tez nie jest zly wynik he he .;) a ja wczesniej jak mialam (niby) pełno objawow porodu tak teraz dzien przed terminem nic a nic sie nie dzieje..
×