Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

powiemtak

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez powiemtak

  1. jak trafnie powiedziane: najpierw jest akcja a potem reakcja, zegareko- wiem, ze nie chcesz im szkodzić ale wiedz, że mam już cały komplet,nawet więcej niż potrzeba:-) słów brak ! jak tylko coś Ciebie wkurzy, objetnie która fiknie - daj hasło a maszynka do mielenia ruszy.
  2. wiem że kierownictwo lidla i kierownictwo tozu z przykrością usłyszy z jakimi ludzmi współpracują - są bilingi która do której napisała smsa i wydruk dobrych rad- to na początek
  3. autorka ma 20 lat i zrobiła dokładnie tyle ile może zrobić dziewczyna w jej wieku, lipa nie wyszła bo psy żyją ! a ex właścicielka jeszcze nie wie co to są kłopoty skoro budzi temat zmożonych psów i myśli, że je może wziąc spowrotem i koniec bajki:-) ktos nagadał jej totalnych bzdur a zapomniał dodać że psy na jej oczach odwożono a ona tylko miała jednopytanie " czy zapłaci mandat"
  4. hbjkh - bądź dzielna , nie chcę pisać banałów dlatego tylko tyle:-( zegareko - jutro nowy dzień, będę tu znowu Dobranoc wszystkim
  5. fotek się nie doczekałyśmy ...
  6. przepraszam źle przeczytałam
  7. zegarek piszę do Ciebie na pocztę
  8. odpowiem na Twoje pytanie ale jestem porażona tym co piszesz o dziecku.. w tozie mają pismo w którym jest oświadczenie, ze właścicielka zrzekła telefonicznie, obawiając się kary
  9. odebrała bardzo gburowatym głosem i kiesy zapytałam czy rozmawiam z panią K. powiedziała ze pomyłkai sie rozłączyła, teraz nie odbiera wcale
  10. zapytałam czy rozmawiam z panią K. a ta mi na to że nie i się rozłączyła, głos strasznie gburowaty
  11. wyślij nr jeszcze raz bo nic nie mam , nie martw się nie mam głosu nastolatki:-) powiem, że była dzisiaj widziana i dobrze się składa bo trzeba pogadać
  12. macie jakieś pomysły aby nie wkręcać w to zegareko?
  13. jestem, ok zaraz zadzwonię tylko mi jeszcze podpowiedz jak tu zacząc aby nie skojarzyła że dzisiaj była u Ciebie i dzisaj ja do nie dzwonię, bo nie trzeba być naukowcem aby te fakty powiązać
  14. wiesz, tak sobie spacerowałam i myślałam skąd ona to wie? przeciez nie mogła nagle, z siebie wymyślić, ze nie dzwonili z tozu,ze to ściema, bo gdyby mała taką wiedzę to by robiła aferę jak brałaś psy, a nie po trzech tygodniach. Przez telefon, kiedy gadała z joanną ryczała i jedyne co ją interesowało to, to czy zapłaci kolegium. Uważam, że powinnaś iść w zaparte bo w sumie to ona nie może wykazać Twojego nr telefonu, nie Ty z nią rozmawiałaś, poza tym wcześniej chyba kontaktowała się z nią osoba z tozu czy policji . Ja mogę do niej zatelefonować i zawiadomić ,że jestem z grupy osób których obchodzi los tych zwierząt i powiedziec jej to o czym pisałam wcześniej. Poza tym na jej pyskowanie, powiedz jej, że połowa wsi wie o jej okrucieństwie i komentują to jednoznacznie " że powinna dostać 5 tysięcy kary" co akurat jest prawdą :-) nie daj się jej i wyśmiej - wielka właścicielka posesji - jak tak zna prawo, to chyba wie co jej grozi za pozostawienie zwierząt na mrozie Nie chowaj głowy w piasek tylko opierdol i to zdrowo, ze przez jej okrucieństwo miałas tylko kłopoty i koszty i niech dziękuje że to się skończyło dla niej tak łagodnie
  15. teraz muszę wyjść ze swoim psem na spacer, odezwę się za pół godzinki a Ty pomyśl jak Ci mogę pomóc i nie obawiaj się bo ona jest na przegranej-serio
  16. np jako osoba, która dzwoni w sprawie psów, które zostały jej odebrane bo o nie nie dbała i którch zrzekła się telefonicznie, powiem, ze zaangożowane są już fundacje i inne organizacje aby znalazły im domy i że ona już miała swoją szansę itd
  17. a najlepiej weż i rozgadaj , gdzie możesz, że psy znalazły nowe domy a jak będzie Ciebie nachodziła to tylko jej przypomij co widziałaś i ile osób jet w to wkręcone , możesz też jej powiedzieć, ze masz taką znajomą która chce złożyć na nią skarkę więc dla niej w ogole byłoby lepiej aby nigdy nie miała jakichkolwiek psów i kotów,że jest nieodpowiedzialna - a za to dorośli ludzie płacą kary
  18. przeciez ja nie chce aby do niej wróciły- już o tym gadałyśmy tutaj, ja chcę jej WYJANIC ze to ona jest w czarnej dupie bo chyba jej się coś w głowie przemeblowało
  19. mam do niej dzwonić? dam sobie z nią radę, tylko mi powiedz czy chcesz?
  20. przypomnę jej także że zrzekła się tych psów telefonicznie a teraz może je odebrać tylko najpierw musi przygotować im właściwe warunki bo osobiśćie poświęcę na to swoje możliwości aby sprawdzac jak sobie z tym radzi . Ze jak myśli że zwierzęta to ścierwo którym rzuca się inne ścierwo do żarcia , to jest w tak potężnym błędzie o jakim nie śniła. Daj mi ten numer a sam miej ją w dupie jak będzie coś gadać to jej wyjedź ze to do czego się dopuszczała przedtem teraz to droga do problemów
  21. ja do nie mogą zatelefonować i ją oświecić , powiem co jej grozi bo zamierzam na nią złożyc doniesienie przez reprezentującą mnie kancelarię prawną -serio piszę,zażądam zwrot kosztów związanych z całą akcją oraz poinformuję ją ile kosztuje pobyt tych psów w hotelu, przypomnę jak dupą trzęsła i że teraz już mleko się rozlało jak chce afery to ją będzie miała
  22. zegareko ignoruj jej głupawe gadanie , przecież nikt tutaj jej nie traktuje tak jak by chciała , po co tłumaczysz temu osłowi 100 razy to samo, przecież ona nie rozumie - trzeba wybaczyć zwierzolubowi że dociera do niej tylko tekst, który dotyczy jej wyglądu i oceny prezentowanej tutaj postawy , reszta dla niej jest nieczytelna.
×