![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/B_member_13796611.png)
Bilirubina
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Bilirubina
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7
-
Witajcie, Słoneczka:) Jak to miło zobaczyć dawno niewidziane duszki:) Cieszę się, że wszystko u Was dobrze. Nabrałam energii i chęci do działania na wielu polach. Wiosna zawsze na mnie tak działa. Mam nadzieję, że to się przełoży na zgubione centymetry w obwodach :)
-
Witam cieplutko:) Druga połowa kwietnia i w zasadzie powinno być już w miarę ciepło, a tu arktyczne powiewy dopadają człowieka po wyjściu z domu. Co u mnie słychać? To zależy, gdzie się uch przyłoży :) :) Generalnie zaczęła mnie energia na tyle rozpierać, że poczułam nieprzepartą chęć dokształcania się w różnych dziedzinach: osobistych i zawodowych. staram się jak najwięcej czytać i zgłębiać interesujące mnie tematy. Wybrane rzeczy zamierzam wypraktykować na sobie. Generalnie ciągnie mnie do ruchu. Właśnie przeglądałam ofertę zajęć z choreoterapii, może wrócę też do PanEuRytmii, którą kiedyś ćwiczyłam. Jeśli chcecie zobaczyć, co to takiego, to wrzucam: http://www.youtube.com/watch?v=XPIa-dpa0nE&feature=related, Mam jeszcze parę rzeczy do uporządkowania w swoim wnętrzu, które z pewnością są kluczowe dla efektywnego chudnięcia. Niestety, idzie mi to dość opornie... Liczę jednak na to, że sprawnie się z tym wszystkim w najbliższym czasie uporam.
-
Fabia, idź na pocztę :) Kapusta to bardzo uniwersalne warzywo. Na wszelkiego rodzaiu stany zapalne stawów, zwichnięcia, pęknięcia i złamania kości robi się okłady z kapuścianych liści. bardzo pomaga. Przetestowałam na sobie i rodzinie. Lubię też wodę po ogórasach kiszonych.
-
Hejka:) Cieszę się, że Was tu widzę:) Jak minął weekend? Ja swój spędziłam pracowicie doszkalając się na kursie. Było miło i ciekawie. Nie miałam czasu, żeby zajrzeć do komputera, więc dopiero dzisiaj podpisuję listę obecności:)
-
Matko, ależ ten net mieli... Wyprodukowałam wcześniej post i wcięło go. Tak intensywnie się szczotkowałam, że wyglądałam, jakbym została polana wrzątkiem. Tu też jak widać przyda się trochę umiaru. Przeczytałam sobie skrypt z warsztatów Hooponopono i stwierdziłam, że na razie nie jest to technika dla mnie. Wykorzystam z niej niektóre elementy, ale całości nie. może kiedyś do tego wrócę. Chwilowo wolę to, co do tej pory stosuję. Świeżypowiew, zadowolenia z kursu życzę. Podziel się potem wrażeniami.
-
Dorzucę się do życzeń Jaj pomalowanych w najskrytsze marzenia, bab smacznych i słodkich jak miód, Zajęcy hasających po ogródkach Waszej wyobraźni. mokrego od wrażeń śmigusa dyngusa. Wszystkim Wam życzę wspaniałych chwil w te święta :)))
-
Paseczki, chętnie odcięłabym te stuletnie zapasy słoniny, które mam na sobie :)
-
Gdybyś jednak nie weszła to podaję: Warsztaty: Szczecin - 14 - 15 IV , Poznań 5 - 6 V Koszt: 700 zł (przy wpłacie całości do: 28.03.2012 - kurs w Szczecinie, 12.04.2012 kurs w Poznaniu) decyduje data zaksięgowania przelewu na koncie docelowym. Jeśli Cię to interesuje, a nadal nie możesz wejść na stronę, to nie będę zaśmiecać topika i wrzucę Ci na maila resztę informacji.
-
Dziwne, bo u mnie chodzi bez zarzutu. Spróbuj wejść na główną stronę portalu www.manawa.com.pl
-
Melduję się z rana :) Mam nadzieje, że pogoda będzie dzisiaj znacznie lepsza... Niby mamy wiosnę, a w powietrzu zima wisi... brrrr... Malusio dziewczyn zostało, oj malusio...
-
Widzę, dziewczyny, ze ostro wzięłyście się do pracy. Shiva, słuchałam tej medytacji, ale ostatnio jakoś tak samoistnie o niej "zapomniałam". Muszę się z nią przeprosić i wrócić do wieczornego kontaktu z nią :) Świeżypowiew, Fabia - wszystko to dobre, co nam pomaga w osiągnięciu celu. Jedziesz na kurs ho'oponopono do Szczecina, albo może Poznania? Na razie wzięłam na wstrzymanie jeśli chodzi o kursy, bo chcę pójść na masaże stóp i masaż całego ciała, który odblokowuje zastoje, oczyszcza limfę, meridiany, itp. Muszę więc zgromadzić na to odpowiednie środki. Chciałabym też wybrać się na drugi stopień Vedic Art. Chyba powinnam wygrać w totka na to wszystko :) :)
-
Fabia, wszystko zależy od człowieka, który tym się zajmuje. Jedni są nastawieni głównie na zyski, drudzy robią to z umiarem. Napiszę do Ciebie maila.
-
Witajcie cieplutko:) Przyszłam podpisać listę obecności i widzę, że ona coś coraz krótsza:) Dziewczyny pochudły i uciekły... Paseczki, to będziesz miała wielką radość z odwiedzin dzieci. Miło razem spędzić trochę czasu. Mimisia, jak wskazania testu?
-
Fabia, poproś Archaniołów Michała i Rafaela o pomoc w dotarciu praprzyczyny takich zachowań, zdarzeń. Jeśli bedzie to konkretna sytuacja, jej odczucie,itp. przemień jej bieg w komfortowe odczucie dla Ciebie i postaraj się je utrwalić. Poproś Michała, aby oczyścił energetyczne powiązania z tym wydarzeniem, a Rafael napełnił je uzdrawiającą energią. Możesz wykorzystać wizualizację przebaczania, którą wcześniej opisałam. Jeżeli nie kojarzysz swoich odczuć z żadną sytuacją, poproś o oczyszczenie praprzyczyny, jaka by ona nie była. Oczyść też siebie (wizualizacja z jeziorem). Żeby się czegoś pozbyć trzeba się z tym zmierzyć i wygrać.
-
Witam przedświątecznie:) Pustawo tu, ale nie ma co się dziwić, święta za pasem i każdy zaganiany. Paseczki, jak tam przygotowania do świąt?
-
Hejka :) Kapustę jadam w zasadzie w każdej postaci.Stosuję też jako okłady przy różnych kontuzjach. Ostatnio koleżanka podała mi przepis na kapuścianą kąpiel. Szatkuje się pół główki kapusty i w tej postaci umieszcza w wannie. Po chwili odmaczamy w tym własne ciałko. Stosuje to przy infekcjach i na wzmocnienie. Nie wypróbowałam na sobie. Sanea, jak mi się tylko uda odpalić skaner, to prześlę wam parę innych takich ćwiczonek.
-
Miałam Wam wysłać dzisiaj mudry, chciałam dorzucić jeszcze o tym oddychaniu i kicha. Skaner odmówił współpracy. Muszę sobie przypomnieć, gdzie wetknęłam w dobre miejsce płytę instalacyjną, żeby go przeinstalować. Te mądrości o oddychaniu wypisałam wam z "Medycyny energetycznej dla kobiet". Autorka wzięła kiedyś grupę kobiet, które ważyły po 150 kg i więcej, aby pomóc im schudnąć. Zakazała im jednak stosowanie jakiejkolwiek diety. Miał tylko wykonywać dobrane przez nią ćwiczenia energetyczne i oddechowe. Wszystkie schudły ponad 50 kg przez około 16 miesięcy. Porządny, głęboki oddech doskonale masuje narządy jamy brzusznej, doenergetyzowuje je, a tym samym wpływa na lepsze ich funkcjonowanie.
-
Witam i pozdrawiam wszystkie dietkujące dziewczyny:) Dzisiaj tak smętnie i ponuro. Zapowiada się barowa pogoda. Czytam sobie właśnie książki o odchudzaniu. ciekawych rzeczy można się dowiedzieć.
-
W książce podają, że należy wykonywać dziennie trzy sesje oddechowe po pięć minut. Taki zestaw zwiększa niezwykle wydajnie, przemianę materii.
-
Dzięki, Fabia, chętnie poczytam. W medycynie niekonwencjonalnej kapusta zajmuje ważne miejsce w leczeniu różnych dolegliwości. Sama ją czasami wykorzystuję, głównie przy fizycznych kontuzjach. Czasami jednak miewam dosłownie "chcicę" na kwaszoną i zajadam się nią wtedy przez kilka dni z rzędu.
-
Co tu tak smętnie? Dziewczyny, głowa do góry! Mjluska, nie możesz sie teraz zniechęcać. to najgorsze podejście do tematu z możliwych. Walcz dalej i nie daj się. Mimisia, trzymaj się dzielnie. Życzę Twojemu partnerowi szybkiego znalezienia satysfakcjonującej pracy. A gdzie się podziała nasza paseczkowa?
-
Witam, witam i o samopoczucie pytam :) :) :) Dziewczyny, już zaspokajam Waszą ciekawość. Zbieramy się w różnych konfiguracjach i medytujemy na różne tematy. Czasami przeprowadzamy najzwyczajniejszą w świecie relaksację, czasem komuś pomagamy w jakimś istotnym dla niego problemie. Niektóre medytacje mamy nagrane i po prostu "płyniemy" za lektorem. Najczęściej jednak ktoś jest moderatorem. Wśród jednej grupy znajomych ja pełnię na razie stale tę rolę, w drugiej robimy to wymiennie. Wszystko zależy od stopnia zaawansowania uczestników spotkania. Można też to robić na odległość. Na przykład umawiamy się we trzy, że w najbliższy piątek o określonej godzinie pracujemy nad jedną z nas. Ustalamy schemat medytacji, mniej więcej czas jej trwania i do dzieła :) Nie spotykamy się cyklicznie, to wychodzi przy okazji różnych kontaktów, czasem załatwiamy sprawę przez telefon, więc jak widać, odległość nie gra roli. W grupie jest o tyle fajniej, że można przedyskutować wizualizacje, wymienić się spostrzeżeniami, czasami otrzymujemy jakieś symboliczne przesłania i ktoś pomaga nam je rozszyfrować. Płynie też zupełnie inna energia. Wymieniamy się "nowościami", żeby móc pomóc sobie i innym. Słuchajcie, jestem zafascynowana "Medycyną energetyczną dla kobiet". Doczytam dzisiaj ją do końca i od jutra zacznę stosować wybrane ćwiczenia. Ponieważ nie ma przypadków, nadszedł czas, aby dotrzeć do nowych zasobów wiedzy, połączyć z już posiadanymi i zrobić z tego należyty użytek. Zobaczymy, jak mi pójdzie.
-
Fabia, obawiam się, że mój skoroszyt przyjmie rozmiary mamuta i najzwyczajniej zrobi się z tego książka własnej produkcji pod hasłem: Zebrała i opracowała różne techniki Bilirubina :) :). Myślę, że każda z nas dorobi się takiego dzieła, jeśli tylko zechce zbierać wszystko razem. Fajnie ćwiczy się wizualizacje w grupie, można wymieniać się na bieżąco spostrzeżeniami. Od czasu do czasu takie seanse organizujemy sobie wśród zaprzyjaźnionych osób. Zupełnie inna energia temu towarzyszy. Zawsze ktoś dorzuci coś nowego, czasami wszyscy pracują na korzyść jednej osoby.
-
Wywiało wszystkie dziewczyny... buuu
-
Hej hej :) Co tak cicho? Jak tam idzie dietkowanie? Zdrówko wróciło naszym chorującym? Mimisia, humor Ci się chociaż troche poprawił?
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7