Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

poznanski kwiatek polny

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez poznanski kwiatek polny

  1. Czarnulka nie masz za co przepraszać :) hehe Mamciu wiesz co. Chciałam poprosić go o spotkanie, dzwoniłam nawet calkiem niedawno..2 tyg temu? Po kilkunastu sygn włączyła się poczta, byc może nie mogł odebrać. Czesto tak w sumie bywało jak sie spotykaliśmy,duo pracuje i nie ma czasami jak odebrać. Napisałam smsa żeby oddzwonił. Cisza do dziś.. Ja chyba nie mam nerwow już na to wszystko
  2. Mamcia to skoro tak bardzo sie boisz to szukaj, lepiej w takim wypadku chyba miec ten komfort psychiczny :) Własnie do mnie jakos nadal nie może dotrzeć że Zussanka urodziła. Wczoraj albo przedwczoraj mi pisała że razem będziemy odliczać dni do porodu bo miałyśmy ten sam termin :) szok :)
  3. Mamciu sama nie wiem.. Tak strasznie jestem zła na niego o to jego zachowanie ale z drugiej strony serce strasznie tęskni za nim i w ogóle jakos tak mi strasznie zle bez niego. Wiem że strasznie go skrzywdziłam byłam strasznie wtedy zła na niego o cos i wiedziałam co powiedzieć żeby zabolało :( A że nigdy mu nie powiedziałam że go kocham to chyba też nie za dobrze... Ale mi niełatwo takie słowa powiedzieć choc dzis już rozumiem że naprawde tak było i jest Tylko czy on wyrzucony drzwiami nie powinien pchać sie drzwiami? Nie wiem Kurcze a tak sie cieszył z tej ciąży chyba bardziej niż ja bo ja przyznaje że na początku nie chciałam tego dziecka..:( ale jak widziałam jak on sie cieszy jak mowi "moja fasolka", "moj siusiorek albo moja ksieżniczka" :D to jakos powoli sie przekonywałam że jakos go będzie.. On nawet raz o ślubie wspominał :( nie wiem wiec czemu az tak sie z dnia na dzien odwrócił :(
  4. w ogóle nie ma takiej możliwości? Ale zonk. No to w sumie sie nie dziwię z ta szkoła że sie tak wahasz ;/ szwagierka mojej koleżanki z zespołu (śpiewała swego czasu w zespole, nie wiem czy wiecie:D nawet płyte wydaliśmy;)) rodziła sn w prywatnej klinice w Krakowie. Ale znieczulenia nie chciała, podobno jako jedyna ze wszystkich tam bynajmniej tych ktore w tamtym okresie trafiły na porodowke:) Ada mówiła że łódź koniec już nie dawała rady i poprosiła o to znieczulenie ale wtedy było już za późno bo prawie że końcówka.. W koncu urodziła bez tego. Pocieszam sie tym że podobno mam wysoki próg bólu:) poza tym nie boje sie porodu wcale:)
  5. Mamcia fajnie. Fajnego masz męża tak się troszczy o Ciebie:) Kurcze że też ja na takiego dupka trafiłam.. Facet ma kasy jak lodu bo firma na rynku już od 15-stu lat a kompletnie mi nie pomaga a ja tylko się zastanawiam na czym tu oszczędzić.. Masakra co do tych więzi to ja nie wiem jak jest tak tylko czytałam ;) ps. Wcinam własnie truskawki :D mam już elegancko rosną w ogródku i tata mi pozbierał:) a ja uwielbiam
  6. WOW ! Wielkie gratulacje dla Zussanki :) kurcze, a jeszcze dzis pisałysmy że już nam się dłuży.. To można może ją „przenieść w tabelce?:) Mamcia to ja już nie rozumiem. Ty chcesz zapłacic sobie za znieczulenie ale jednak miec tak? A z tą szkołą rodzenia to czemu sie rozczarowałas? Chodzi tylko o to co pisałas czy jeszcze jakies nowe fakty? KALIWIA hej!:) ja wyprawke mam no hmm prawie gotową. Ale już mam dosc momentami tej ciąży ;p hehe :) pozdrawiam
  7. przyszłamama dokładnie o to samo mi chodzi jesli chodzi o smoczka. A jesli chodzi o to znieczulenie to nie wiem ile w tym prawdy ale czytałam że psycholodzy twierdzą, że matkom ktore rodziły ze znieczuleniem często ciężej jest wytworzyc tą wiez z dzieckiem ale przeczytam jeszcze raz bo mam tą ksiazke to napisze dokładnie dlaczego bo nie chcę namieszac. Mimo wszystko wolałabym chyba ze znieczuleniem, ale nie mogę sobie pozwolić na wydanie takiej kasy o jakiej słyszałam że u nas w szpitalu biorą. Wiec trzeba wytrzymać :) Nowa ciekawe to Twoje pytanie, ale rowniez nie wiem jak to jest. To chyba tylko Dzidzie nasze wiedzą ;)
  8. Mamcia a nie dasz rady bez? U mnie też nie ma ale chyba nie będę kombinować, trudno jakos dam rade :) też trzymam kciuki za Zussankę...mocno. Bo mam nadzieje że to nie jest zart ? Przepraszam ale kurcze za dużo już na tej kafe widziałam i w pierwszym momencie jak przeczytałam byłam w szoku i sie zastanawiałam czy to prawda... Ale pewnie tak. Czekamy wiec na wieści, dobre wieści :) Alcia co za baba z niej! Porażka :O ciekawe co by o mnie powiedziała hehe. Ja jakbym miała tylko możliwość i blisko gdzies szkołę rodzenia, nie wahałabym się. A co do tych smoczkow to ogólnie mi chodziło już nawet nie w szpitalu tylko czy w ogóle bierzecie je pod uwage w wyprawce. Chciałabym żeby moje sie obyło bez ale to chyba arcytrudny wyczyn :)
  9. Czarnulka nie ma za co :) nie wiedziałam Kurcze że jest taki przepis ze nie wolno za kase znieczulenia. Kurcze ja artykułu nie czytałam na razie ale jak tak pomyśle to jasne że wolałabym ze znieczuleniem... Ale z drugiej str u mnie w szpitalu jest moj lekarz no i najbliżej gdzie znalazłabym szpital ze znieczuleniem co jest Rzeszów... 70 km ode mnie i podejrzewam że gdybym chciała tam jechać to tata ktory najprawdopodobniej bedzie mnie wiózł na porodowke hehe stwierdzilby zapewne że wydziwiam :p krew z nosa ja wiem że to normalne ale dzis to to był szok naprawde sie lało jak z kranu. Dobrze że akurat byłam w łazience to od razu nad zlewem stanełam bo tyle tego było że chyba musiałbym podłogę całą myc :D aaa i co z tym smoczkiem dziewczyny? Bo żadna nie napisała :) Czarnulka troszkę pomieszałas z tabelką :) bo szukałam Cie szukałam patrze a Ty na samym dole :) skopiuj ja sobie jeszcze raz i wklej siebie tam gdzie masz „Przyszłe mamusie tam jest w kolejności terminow porodow to sie tam wcisnij:) a tam gdzie siebie wpisałas była taka dziewczyna Pysiulek ale nie wiem czy Ty ją omyłkowo usunęłas czy ktos wczesniej bo nie sprawdzałam :) ona tam była na dole tam gdzie jest „Szczęśliwe mamusie bo ona już ma porod za soba, urodziła synka :) porownaj sobie z jakas poprzednia tabelka będziesz wiedziała jak poprawić
  10. alcia ja też używałam jakos od pocz 4 mies tylko tej oliwki Bambino ale niestety na udach cos się pojawiło :O a co do ruchow to fakt, pare razy tak poczułam tak jakby sie Bąbel przeciągał takie uczucie :D ale tak to zdecydowanie wiecej tych "normalnych" ruchow, tylko czasem jak kopnie mocno to oj :) ZZO znieczulenie zewnątrzoponowe ale tylko tyle potrafię- skrót rozwinąć ;D wiecej nie wiem na ten temat bo u nas nie ma znieczulenia wiec sie nie interesowałam tym zbytnio :) Dzizas, ale mi z 15 min temu krew z nosa leciała :O normalnie ciurkiem jeszcze tak nie miałam nigdy
  11. u mnie trzeba płacić za znieczulenie :( ale dam jakos radę:) Czarnulka mi zostało niecałe 8 tyg ale ja wyprawki nie mam na tip top skompletowanej wiec o torbie to nawet nie myślałam :D:) unia Ty cos wyszywasz, haftujesz? Amefa a ten balsam to ma zapobiegać tak? Bo z tego co wiem cholerstwa sie pozbyc nie da jako tako :O ja mam brzuch odpukać czysciutki ale za to na udach mi się troche rozstepow zrobiło :O no to widze że mamy podobnie wiekszosc :) Powinni naprawdę faceci też dzidzię nosić hehe jakby tak przyszło tatusiowi mojej małej ponosić to ciekawe czy by był taki mądry, wielki hrabia jeden. Zussanka wiem wiem jak to jest. Choc jak chwilami dochodzi do mnie że to już tak blisko to czuje jednak trochę stres. Nie przed porodem ale przed tym czy sobie poradzę sama... Bo pewnie hrabia mi nic nie pomoże a mama też ma gdzies mnie :O tata jest ale on dużo pracuje :( kurcze no nie wiem jak to będziesz. Oby było ok
  12. ja teoretycznie powinnam teraz odsypiac bo usnełam jakos po 4 :O ale obudziłam sie ponad poł godz temu i co zrobic :) no własnie niby powinien byc spokoj troszkę bo im pozniej tym dziecko ma mniej miejsca i mniej kopie ale moje to nie wiem jakis sposob chyba znalazło bo szaleje jak nie wiem :D 8 tygodni.. Do mnie chyba nie dociera jeszcze :) a Ty też nie początek hehe ;):)
  13. kurde wiecie co... U mnie 32 tydz 3 dni. Dopiero? Aż? Chyba dopiero bo ja szczerze powiedziawszy zaczynam miec dosc... Mimo że wiekszosc "przyjemności" ciążowych mnie omija i ogólnie dobrze znoszę ciążę (fizycznie...) to w tej chwili np zasnąć nie mogę bo: - Dzidziol kopie (wstyd pisac ale troszkę mnie to irytuje w tej chwili :O :( ) - mam zgage (kurdeeee ! ) - plecy mnie bolą jakbym cały dzien nosiła na nich worki z cementem :O. Nie codziennie jest tak jak teraz, ale w tej chwili to jak sie czuje szkoda gadać. Jakbym mogła to bym sobie zdjęła brzuchol :D i jeszcze coraz trudniej znalezc w miarę wygodna pozycje do spania. Cholera, faceci też powinni moc byc w ciąży, niesprawiedliwie to wszystko funkcjonuje :D
  14. 10 minut? Szczerze wątpię. Chwała Bogu że mi nic kompletnie nie puchnie. Chociaz ja jestem 32 tydz 3 dni ale zaczynam miec dosc mimo że sporo "przyjemności" ciążowych mnie omija i ogólnie dobrze ją znoszę (fizycznie...)
  15. bania u cygana nie kojarzę Cię. "Po porodzie nie będzie już tak kolorowo"- myślisz że u mnie TERAZ jest kolorowo? Czesto płacze bo już teraz mi ciężko, wczoraj np był Dzien Matki a moja mama nawet nie odebrała tel ode mnie. Nie wspomnę o ojcu dziecka ktory w ogóle ma nas gdzies od paru miesięcy. Tylko że teraz już nie pisze o tym, bo nie chce znowu potem czytac ze tylko ten temat poruszam czy że sie żale tylko itd. Z nikim o tym nie rozmawiam, wole sie wypłakac czasami w poduszkę i jakos przechodzi. Jedynie dla dzidziusia resztkami sił staram się jakos trzymać.
  16. werkaa no moj to na pewno będzie przy porodzie ;D:D:D (siet, że też ja potrafię z tego jeszcze żartować..) Aneta to wiadomo że pewnie i tak zgłupieje jak przyjdzie co do czego bo dla mnie to zupełna nowość ;) któraś z Was pisała że im bliżej tym mniej chce wiedzieć o porodzie i czytać... Ja naprawde oprócz tego przebiegu porodu nie czytałam i nie dowiadywałam sie nic. Może dlatego sie nie boje w ogóle (póki co)
  17. Ja też dałam niecałe 5 zł za gruszkę i mam zamiar sobie poradzic z nia, jak nie to wtedy kupie aspirator :) tak samo jesli chodzi o laktator, nie kupuje, chce ręcznie odciągac pokarm, mysle ze sobie poradzę :D Wiecie co, ja oprócz tego forum na ktorym wchodzę właściwie tylko na ten temat i jeszcze drugi "Termin lipiec-wrzesień.." nie wchodzę na zadne inne. Nie czytam, nie nakrecam sie, nie odbieram do głowy. Po co? Przynajmniej jestem spokojniejsza a porodu w ogóle sie nie boje:) wiem jak przebiega po kolei bo czytałam w takiej książce- wstyd troszkę żebym zawitała na porodowke majac nikłe pojecie o porodzie, co nie?:) ale ponad to nie czytam wiecej nic, czy to jak inne porod przeszły czy coś... Wydaje mi sie to bez sensu troche, kazda inaczej porod odbiera i inaczej przebiega u rożnych kobiet. Ale ja nie czytam tego żeby sie nie stresować niepotrzebnie ;) a mi wczoraj życzenia składał..moj tata. Nie mam aż tyle szczęścia co Wy hehe:) ale i tak miło.
  18. invictia no pewnie:) jak od początku w bloku będzie to sie nauczy tego i owego heh :) Zussanka gratuluje zakupów :) nie znoszę wieczorów ;( ech
  19. to wyżej tobyło odnośnie aspiratorow. A co do rożka to ja mam, nie wiem czy użyje jak będzie gorąco bardzo to pewnie nie. Tylko jest różowy wiec jesli Bibus nagle okaże sie byc jednak chłopcem, to będzie paradował w rozu i tyle :p Stella przykre to niesamowicie. Ale ja staram sie nie myslec i nie czytac o takich rzeczach i wierze że będzie dobrze u kazdej z nas a dzieciaczki będą zdrowe jak ryba.:)
  20. aha no to pewnie ze tak :) byleby COS było :)
  21. Ja do tych nivea podchodzę sceptycznie, może dlatego, że mam znajomą ktorej dzieci te kosmetyki uczulały. I to zarowno pierwsze, jak i drugiej. Mam kupon rabatowy na kosmetyki nivea w rossmanie ale już kupiłam kosm.z Bambino. Dziewczyny pamiętajcie o gruszce jeszcze do noska! Hehe przynajmniej dla mnie to ważna rzecz, bo takie noworodki jak maja noski zatkane to nie potrafią tak jak my otworzyć buzki i oddychać, tzn.nie rozumieją tego jeszcze. Ja zamierzam sudocream kupić. Co do ruchow to ja byłam zszokowana jak mi to opowiadała ale ciążą rozwijała sie prawidłowo choc miała cc. Na szczescie ja mojej szturchac nie muszę ;) fika jak szalona. Nie otwierają mi sie linki z sukienkami :( pisze z telefonu, może dlatego :/
  22. no wyżera to dobrze powiedziane :D super super chyba jednak prawda to że kazdy problem da sie rozwiazac :) ja wczoraj pierwszy raz karme kupiłam to powiem Wam ze entuzjastycznie do niej podeszła tylko ta suczka mała. Od małego nie nauczone na karmie i może dlatego. I chce własnie tak kasze im gotowac na tych kościach czy skorach :)
  23. invictia nie musisz pasa zapinac. Tylko w takim przypadku kobieta powinna miec zasw od lekarza. Ale w Twoim przypadku chyba nie będą mieli wątpliwości ;D
  24. Dziewczyny kolega jest w stanie załatwić tego... 50 kg! :D jakichś kosci, skor, podrobow itp :D to jak wrzuce to w zamrazalke a potem bede im gotować na tym zupę czy ryż czy cos tam plus karne kupie od czasu do czasu to mam problem na poł roku z głowy :D chyba :) ale sie cieszę eh :);p
×