Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

malaG17

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez malaG17

  1. maria ale super ;-)Pierwsze usg miałam dopochwowe i byłam w szóstym dniu piątego tygodnia.Okazało się wtedy,że ciąża jest bliźniacza i widzieliśmy dwa serduszka.Ale się cieszę,Ty pewnie nie możesz uwierzyć ;-) Na 380 stronie jest pierwszy wpis z linkiem do forum ciężarówek ;-) Trzymam na wszystkie dziewczyny kciuki ;-)
  2. Hej dziewczyny ;-) Dzięki wielkie ;-) Tak bardzo się cieszę,że wszystko z maluchami ok ;-)Co do chorobowego to ja mam płatne normalnie bo jestem przyjęta na stałe więc akurat tym się nie niepokoję ;-) Pozdrawiam Was ;-) Heniuta jak się trzymasz?Na kiedy masz termin?
  3. Witam ;-) Byłam wczoraj na wizycie i z dziećmi wszystko ok jak na ten etap ciąży ;-) Jedno jest tylko mniejsze od drugiego o 2 mm.Serduszka biją prawidłowo.Tak się ucieszyłam,ze się popłakałam ;-) Słyszałam serduszka,coś niesamowitego ;-) Jednak jajniki są nadal powiększone i zrobił się torbiel na lewym jajniku i jak doktor usłyszał,że ja pracuję i jeszcze na nocki to od razu wysłał mnie na zwolnienie,mam sobie posiedzieć w domu ok 3-4 tygodni.Trochę się podłamałam ale jak dzisiaj wstałam stwierdziłam,że najważniejsze jest zdrowie naszej trójki i nie będę się przejmowała pracą ;-) No i mój m przyleci do mnie za dwa tygodnie i zostanie ze mną aż do stycznia a później będzie musiał wrócić bo musi skończyć domek bo na macierzyński urlop chciałabym przylecieć już do nowego domku ;-) Pozdrawiam Was dziewczyny i dzięki za wsparcie bo naprawdę byłam w rozsypce a teraz czuję się super ;-)
  4. maria zostań w domu i się kuruj,leż,pij ciepłe mleczko i stosuj różne domowe sposoby by nie doszło do całkowitego rozchorowania ;-) Beta wygląda obiecująco,ładnie Ci przyrasta więc podejrzewam,że 3 to jak dziewczyny piszą to już formalność ;-) Trzymaj się cieplutko ;-)
  5. Witam Was dziewczyny ;-) Witaj Heniuta ;-) Mialysmy transfer w tym samym dniu ;-) Ja podchodzilam pierwszy raz do ivf i tez nam sie udalo i to podwojnie ;-) Co do Twoich obaw to mozemy sobie podac rece,ja tez juz szaleje,ciagle mysle czy aby na pewno wszystko jest ok.Umowilam sie na wizyte na piatek bo musze miec pewnosc,ze wszystko z moimi maluchami jest ok.Teraz mam nocki,jest troche ciezko,dzis jestem na 3,pozostalo jeszcze 4 ale zdecydowalam,ze w piatek zadzwonie,ze jestem chora i nie przyjde bo czuje sie bardzo zmeczona.Tez nie mam jakby objawow i to mnie stresuje ale uspokoilam sie czytajac wpisy dziewczyn odpowiadajac na Twoj post. Ja chyba zaczne odliczc minuty do piatkowej wizyty.Wierze mocno,ze wszystko jest ok ale jednak do mojej glowy wkradaja sie czarne mysli...mowie Wam,zwariowac idzie.U mnie 12 tygodni wypada 1.12 ;-)Trzymajcie kciuki dziewczyny prosze ;-)
  6. Lena co do nexta to ciuchy mają super ale na Twoim miejscu wstrzymałabym się z kupnem bo oni w grudniu lub na początku stycznia mają wyprzedaż i wtedy są baaardzo duże przeceny i kolejki ustawiają się od wczesnych godzin porannych.Może zaloguj się na ich stronie żeby Ci wiadomości na maila wysyłali to wtedy będziesz dokładnie wiedziała kiedy jest wyprzedaż a mówię Ci,że warto poczekać bo ogólnie ceny mają wysokie ;-)
  7. Hej dziewczyny ;-) Tak Was czytam i tak bym już chciała też coś napisać o śpioszkach,pieluszkach,smoczkach,itd. U mnie ok,czuję się dobrze,w ogóle nie mam jakichkolwiek dolegliwości i aż dzisiaj zrobiłam test ciążowy żeby się jeszcze upewnić.Od poniedziałku pracuję,jest trochę ciężko bo cały czas na nogach ale próbuję się nie forsować i kiedy mogę to siadam i sobie odpoczywam.Pani doktor powiedziała mi 19-go ,że jestem 5 tyg i 6 dni w ciąży ale jak obliczyłam sobie sama to coś mi tu nie pasuje. Może Wy mi pomożecie?Punkcję miałam 29.09. Mam jeszcze pytanko odnośnie luteiny,dlaczego bierze się ją tak długo? Aha i jak wejść na Waszą pocztę żeby pooglądać zdjęcia? Pozdrawiam Was serdecznie ;-)
  8. Dzięki Wam dziewczyny ;-) Oszczędzać się będę na pewno ale jak tylko będzie ciężko na oddziale pójdę na zwolnienie. Dziękuję Wam w ogóle za słowa otuchy i za to ,że będziecie mnie tu pocieszać ;-) Jesteście kochane ;-)
  9. Hej dziewczyny ;-) Dzięki za gratulacje,teraz proszę o kciuki bym dała radę dotrzymać ciążę do końca ;-) Jestem trochę przerażona czy dam sobie radę,czy Wy miałyście tak samo?Ja postanowiłam,że po ukończeniu trzeciego miesiąca zacznę powoli coś kupować. Mój m jak zobaczył dwa serduszka bardzo się ucieszył a jak wyszliśmy z kliniki to się popłakaliśmy oboje.Wczoraj przyleciałam i jutro wracam już do pracy.Czy Wy dziewczyny pracowałyście?Mam nadzieję,że u mnie na oddziale będą wyrozumiali i nie będę musiała dźwigać,zresztą sama się na to nie zgodzę bo wiem jaka była nasza droga do tego by się nam udało.Jak na razie nie mam żadnych objawów,jedynie jak jestem głodna to natychmiast muszę coś zjeść bo aż robi mi się niedobrze no i piersi mnie bolą ale w poprzedniej mojej ciąży bolały mnie bardziej. Również boli mnie brzuch tak jakbym okres miała i jak za dużo chodzę,np.tak jak wczoraj musiałam się rozpakować,iść na zakupy no i ciągle w biegu byłam to jak się położyłam to aż mnie tak ciągnął ten brzuch.Niestety mój m został w Pl i jestem tu sama ale muszę dać radę!!! Dziewczyny czy Wy też byłyście pełne obaw ?
  10. maria tak jak pisze czekająca...najważniejsza jest ta jedna więc proszę nie trać siły i wiary!!!Wierz do końca tak jak ja ;-)Trzymam kciuki ;-)
  11. Już jestem po wizycie ;-) I są dwa serduszka ;-) Jestem w szoku do tej pory,spodziewaliśmy się tego ale jak usłyszałam ,że są dwa płody i zobaczyłam bijące serca to zaniemówiłam.Jutro już lecę i w poniedziałek wracam do pracy,mam nadzieję,że dam radę ;-) Kiedy ja powinnam zacząć kupować jakieś rzeczy bo jakby nie patrzeć będę musiała ich kupić dwa razy więcej... Do mnie chyba do tej pory nic nie dociera...
  12. myszko tak mi przykro :-( ,Ściskam Cię mocno i proszę nie poddawaj się!!!Następnym razem na pewno się uda... m84 myślę,że za wcześnie się umówiłaś ,jak ja jeździłam na badania to najwcześniej mogli mnie umówić na 11.40 i to i tak czasami jeszcze czekałam bo wyniki nie były gotowe więc ja na Twoim miejscu zmieniłabym godzinę wizyty ;-) wenussss trzymam za Ciebie kciuki ;-)
  13. witam Cię frezja19,mam nadzieję,że tak jak piszesz najlepsze chwile są przede mną ;-) czekająca 97 to wychodzi na to,że usłyszę bicie serca już w piątek ;-) Nie mogę się doczekać ;-)Oby tylko wszystko było dobrze... wroclawiankaooo zobaczymy już niedługo czy teza co do dziewczynek się sprawdzi a co do ciąży bliźniaczej i poziomu hcg wyczytałam dzisiaj,że wysokość tego właśnie hormonu nie jest wskaźnikiem w stwierdzeniu czy jest to ciąża bliźniacza czy pojedyncza ;-) liska25 witam Cię kochana ;-) Długo Cię nie było ale wierzę,że jesteś zajęta ;-) Jak tam dziewczyny się sprawują?
  14. Dzięki dziewczyny za ciepłe przywitanie ;-) Tak czytam Wasze wpisy i do tej pory nie mogę uwierzyć,że tu jestem ;-) Ja na razie nie napiszę nic na temat wózków ani ubranek bo u nas dopiero początki więc nie chcę zapeszać a poza tym nie wiem ilu mam lokatorów ;-) W piątek jadę na usg i będzie to 5 tyg i 6 dni i dr powiedziała,że będzie już coś widać ;-) W którym tygodniu bije już serduszko?Trochę się denerwuję ale cały czas myślę pozytywnie ,że tym razem donoszę i będę szczęśliwą mamą ;-) Pozdrawiam Was kochane ;-)
  15. Hej dziewczyny ;-) Na tym forum jestem nowa ale znam co niektóre dziewczyny z innego forum ;-) ;-) ;-) Po długich staraniach jestem w upragnionej ciąży,dopiero co prawda początek ale jak na razie wszystko jest dobrze.Tak zawsze chciałam dołączyć do forum ciężaróweczek i oto jestem ;-)Nie mogę w to uwierzyć...marzenia się jednak spełniają... Ale fajnie ;-)
  16. czekająca ja jadę w przyszłą sobotę więc jeszcze w piątek pojadę na usg i prawdopodobnie będzie już coś widać. myszko i wenussss ja nadal trzymam kciuki,mam nadzieję,,że ta podwyższona beta jest wynikiem walki waszych maleństw ;-) Dziewczyny podajcie mi link do tego drugiego forum.
  17. m84,monch120,maria2510 trzymam za Was kciuki ;-) Czas szybko zleci,ja dokładnie pamiętam jak zaczęłam brać antyki i jak czekałam 3 m-ce żeby w ogóle zacząć je brać a tu już jestem po wszystkim ;-) Do Ka 31 wytrzymaj i zrób betę tak jak Ci powiedziano,wiem,że jest ciężko ale dasz radę,tyle już czekasz że i te parę dni poczekasz ;-) Trzymam kciuki ;-) Wenussss1,myszka jak tam wyniki???Mam nadzieję,że fluidki się przydały ;-);-);-) Dajcie koniecznie znać!!! myszka pozwolę sobie odpowiedzieć na pytanie które zadałaś do marii,moje podejście do ivf kosztowało mnie ok 8.350 bez wyników,badań,dojazdów...nie było tak źle,szykowaliśmy się gdzieś na 10 tys.
  18. Wysyłam Wam ciążowe fluidki i trzymam za Was mocno kciuki ;-);-);-)
  19. Witam ;-) Ja dziś czuję się już dużo lepiej i nawet spałam na boku nie odczuwając przy tym bólu ;-) A u Was jak samopoczucie?
  20. myszko kochana mam nadzieję,że betka jeszcze ruszy ;-) Trzymam za Ciebie mocno kciuki!!!
  21. Hej dziewczyny ;-) Moja wczorajsza beta to 516 ;-) Wczoraj mnie nie było bo ja nadal kiepsko się czuję,wyniki wczorajsze miałam już lepsze i następna wizyta w pt.Płyn w brzuchu nadal jest ale najważniejsze,że obwód spada bo spadł już 3 cm.Mówię Wam dziewczyny masakra normalnie,nie życzę tego nikomu... DoKa 31 ja miałam dwie IUI w Polmedisie i żadnych leków nie dostałam po zabiegach... Mietka jak ja bym chciała się czuć tak jak Ty...ja już czasem nie mam siły,chciałabym już wrócić do pracy ale jak na razie to nawet nie byłabym w stanie chodzić 15 min... myszko moja kochana trzymam kciuki!!!A brzuch jak na @ to boli mnie do tej pory i to dosyć mocno i przed testowaniem bolał mnie tak samo więc głowa do góry i nie poddawaj się!!! Wenussss1 nie poddawaj się,miejmy nadzieję,że betka wyskoczy w górę ;-)Trzymam kciuki ;-)
  22. Hej dziewczyny,przepraszam,że dopiero teraz piszę ale wczoraj miałam dzień pełen wrażeń... Moja beta wczorajsza to 117...;-) Brzuch nadal napięty i boli ,pojechałam więc do kliniki i płynu jest mało,jajniki powiększone ale nie ma w nich płynu,wyniki dobre,dostałam dwie kroplówki a po nich czułam się jeszcze gorzej...jak wracaliśmy do domu autem to mój m musiał się zatrzymać bo myślałam,że zwymiotuję i teraz nie wiem czy to objaw ciąży czy przestymulowania.Miałam lecieć dziś rano lecz lekarz stwierdził,że powinnam jeszcze zostać dwa tygodnie i w pn mam iść na kontrolę.Dostałam skierowanie do szpitala w razie gdyby mi się pogorszyło,nie mogę spać po nocach,każdy ruch sprawia mi ból ale wierzę mocno,że mi to już niedługo minie...a w ogóle to wczoraj cały czas ryczałam i nie mogłam się powstrzymać,dzisiaj rano samopoczucie już lepsze,powtarzam sobie ,że dla dziecka zniosę wszystko i muszę być silna ;-) ;-) ;-) mietka bardzo się cieszę i aż zazdroszczę dobrego samopoczucia ;-) myszka,wenussss 1 trzymam kciuki i w góle dziękuje Wam wszystkim za dobre słowo i wsparcie...jest mi ciężko ale przetrwam...;-)
×